Zaplanowane na dzisiaj jazdy odbyły się. Były co najmniej 4 rowery, także dało się jechać. Na Bargły przybyło 6 zawodników: Michał "Majkel", Gracjusz "Saletra", Damian "Toreto", Patryk "Messi", Krystian "Tiger" oraz długo oczekiwany Kamil "Kamillo". Niestety tylko czwórka: Patryk, Kamil, Damian i Krysia zostali do samego końca. Na wyścigach pojawiły się również dwie cziliderki: Edyta oraz Żaneta. Treningi rozpoczęły się od meczu 2vs2 pomiędzy Gracjuszem i Patrykiem a Kamilem i Damianem. Ten mecz został przerwany po 3 biegach. Wynik spotkania to 12:6 dla Patryka i Gracka. Dokładne wyniki poniżej:
1.Kamil "Kamillo" (0,0,0) 0
2. Damian "Toreto" (1,3,2) 6
9. Patryk "Messi" (3,1*,3) 7+1
10. Gracjusz "Saletra" (2*,2,1) 5+1
Wyniki pozostałych meczy w poszczególnych newsach.
Ogółem podsumowując postawę zawodników w dzisiejszych meczach to należy pochwalić Kamila, który po długiej przerwie w startach powrócił i jechał w miarę dobrze. Jednym jego mankamentem były starty, które ma bardzo słabe. Nadrabia nieco na dystansie wykorzystując każdą lukę między rywalami. Dobry występ dzisiaj zaliczył też Tiger, który jeżdżąc na sprzęcie Michała oraz Żanety zdobywał punkty. Warto podkreślić że dzisiaj start był jego atutem, wygrywał swoim atomowym startem m.in z IM Poczesnej - Saletrą! Jednak na dystansie trochę się gubił. Na świetnym, światowym poziomie jechali: Gracjusz, Patryk, Damian i Majkel. Nieco wyróżnić można Patryka, który jechał lepiej niż w ostatnich rundach IMP. Za to Gracjusz jechał trochę poniżej możliwości. Nie chodzi o to że jechał źle, bo jechał bardzo dobrze, tylko jak na Mistrza Poczesnej powinien się jednak bardziej starać, tym bardziej że w tym roku tytuł IMP coraz bardziej się od niego oddala. Co do jazdy Michała i Damiana to zdecydowanie deklasowani rywali jadą w duecie. Nie mięli sobie równych jadą w parze. A indywidualnie Michał miał problemy z przyczepnością, jak i z resztą Damian, jednak ten drugi miał ich dzisiaj zdecydowanie mniej. Warto dodać że w meczu 3vs3 praktycznie wygrali we dwóch. Jednak trzeba przypomnieć też o ciemnej stronie tego sportu, czyli o niebezpiecznej jeździe. Dzisiaj nie było upadków, ale bardzo nieładnie jechał Kamil "Kamillo", który dostał dwa ostrzeżenia za stworzenie niebezpiecznej sytuacji na torze.

Fotorelacja: http://picasaweb.google.p...yPoniedziaEk507

Dzisiaj na stadionie miejscowego OKS-u Częstochowa rozegrał sie Speedrower Cup, gdzie triumfował duet z Poczesnej w składzie: Damian "Toreto" i Gracjusz "Saletra". Nasi zawodnicy wygrali z duzą przewaga, ale nie rażącą. Pokazali kawał dobrego speedrowera, ani razu nie zaliczając upadku.
Zdobycz punktowa naszych zawodników:
Damian "Toreto" (3,2*,0,3,1*,2*,3) 14+3
Gracjusz "Saletra" (2*,3,2,2*,2,3,2*) 16+3
Warto zaznaczyć że Ci zawodnicy jechali ze sobą pierwszy raz w duecie! Pokazali ze mimo tego że nie jechali nigdy w parze potrafią jechać parowo i zwyciężać. Ponadto warto podkreślić że dwa razy z niekorzystnych pól B,D nasi zawodnicy przywozili 5:1! Nawet z najlepsza parą OKS-u - Cinkiem i Holtą. Został również rozegrany bieg najlepszych zawodników dzisiejszego dnia. Wyniki tego biegu: Gracjusz 6, Holta 4, Kowal 2, Damian 0.

Oto jak wypowiedzieli się zawodnicy PJR po dzisiejszych zawodach:
Z Gracjuszem "Saletrą"
Redaktor: Jak oceniasz swój występ?
Gracjusz: Jestem zadowolony ze swojego występu, chociaż rzucało mnie na łukach, ale mimo to jestem zadowolony.
R: Jak oceniasz tor, gdyż wiemy że jest zupełnie inny niż pocześniański?
G: U nas jest bardzo twardy tor, tutaj była ziemia, było grząsko i bardzo dużo dziur - niefajny.
R: Jak ocenisz przeciwników? Czy byli słabi czy też warto było przyjechać się z nimi pościgać?
G:Warto było sie pościgać, ale jak dla mnie byli słabi. Mogłem zrobić komplet, ale no cóż
R: Jak Ci się jeździło w parze z zawodnikiem z którym nigdy nie jeździłeś w duecie, z Damianem?
G: Jeździło mi się bardzo dobrze, współgraliśmy ze sobą, było dobrze.
R: Jak ogółem ocenisz ten wyjazd? Podobał Ci się?
G:Wyjazd mi się podobał, fajnie się pościgałem.

Z Damianem "Toreto"
Redaktor: Jak oceniasz swój występ?
Damian: Występ ocenię dobrze, aczkolwiek mogło być lepiej, szkoda mi zaprzepaszczonych szans szczególnie w biegu 3 i 9.
R: Jak oceniasz tor, gdyż wiemy że jest zupełnie inny niż pocześniański?
D: Było dużo kolein, bardzo dużo. Tor wymagał opanowania sprzętu. Co do nawierzchni, to nie była zła.
R: Jak ocenisz przeciwników? Czy byli słabi czy też warto było przyjechać się z nimi pościgać?
D: Przeciwnicy na dobrym poziomie. Wyróżnię trzech zawodników: Holta, Kowal i bardzo dobry junior - Dzidziu.
R: Jak Ci się jeździło w parze z zawodnikiem z którym nigdy nie jeździłeś w duecie, z Gracjuszem?
Wbrew pozorom, jeździliśmy bardzo ładnie parowo, nie przeszkadzając sobie.
R: Jak ogółem ocenisz ten wyjazd? Podobał Ci się?
Dzisiaj w sumie nabiliśmy 30km. Jestem padnięty, ale było warto, chociaż jestem zły na mój sprzęt, który w drodze powrotnej odmawiał posłuszeństwa, ogólnie mój rower dziś sprawiał problemy, w zawodach również.


Program zawodów


Gracjusz "Saletra"


Damian "Toreto"