Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

otwarcie kosztuje około 300 zł (urzad miasta/gminy pieczatki nip itd)
potem
co miesiąc:
zus - kolo 650 zł - poczytaj na stronach dokładniej - firma.onet.pl
podatek dochodowy - jesli jest
podatek vat - jeśli jeseś watowcem
inne podarki (akcywa np)
bank - prowizja za prowadzenie konta
telefon - komórka, stacjonarny jesli jest
lokal - jesli posiadasz
w lokalu prad, gaz, woda itd.
paliwo lub bilety, a latem rower :)




Tyle wystarczy, mozesz więcej. 4 razy to częstość pozwalająca na
regenerację
mięśni po bieganiu.
Ale jeżeli trening jest mało intensywny, lub jesteś wysportowana to chyba
można częściej. Spytaj fachowca.
Są też teorie, że np 2x dziennie po pół godziny. Na jej korzyść przemawia
fakt podwyższenia metabolizmu przez wiele godzin po wysiłku. Ta teoria mi
się nie podoba bo jestem zbyt leniwy. :-)

--


ja jezdze codziennie po 70 minut na rowerze stacjonarnym....nie za czesto
wobec tego?



Kupno rowerku stacjonarnego - gdzie i jaki?
Zamierzam kupic sobie rower stacjonarny, jednak nie wiem na co zwracać uwagę,
by nie kupic jakiegoś dziadostwa ;). Nie moge sobie pozwolić na supersprzęt
za 3000 zł, i maksymalna cena jaka moge zaplacić to 500 zl.

Znalazłam cos takiego:

www.mysport.pl/index.php?doc=product&id=4801&category=101317&limit=10&offset=50&session_id=f48b0ab0d6d7
e2b44d8b1173d087ee2f

Co o tym sadzicie?
A moze ktos poleci jakis inny rowerek i namiary gdzie mozna go kupic?



najlepszy efekt da trening silowy polaczony z cardio. ja robie 3 razy w tyg
trening silowy (okolo 60 minut) + 20 minut ostrej jazdy na rowerze stacjonarnym
(ale tak na maxa). poza tym jak mam czas to dodatkowo ide na basen raz w tyg.
efekty nie sa piorunujace ale widoczne i wiem ze bedzie jesczze lepiej.
a oto najlepsze na swiecie cwiczenia na nogi:

1. www.exrx.net/WeightExercises/Quadriceps/DBLunge.html
ja robie 3 serie po 15 powtorzen, w kazdej rece trzymam 6kg ciezarek. na
poczatek mozna robic cwiczenie bez ciezarka. jak nogi sie wzmocnia dokladaj
sobie powoli ciezar.
wazne zeby zrobic jak najwiekszy wykrok. gdy uginasz nogi upewnij sie ze kolano
nogi ktora jest z przodu nie wychodzi poza stope (noga powinna sie zgac mniej
wiecej na 90stopni)
2. www.exrx.net/WeightExercises/Quadriceps/BBSquat.html
ja robie 3 serie po 15 powtorzen. na ramiona wrzucam 17.5kg lub 20kg. mozna
zamiast klasc sztange na ramiona trzymac ciezarki w rece. to nie jest przysiad.
to bardziej tak jakbys siadala na krzeslo. najbardziej efektywnie jest gdy
przykucniesz i zatrzymasz sie tam na kilka sekund, a potem do gory.

oba cwiczenia rewelacyjnie ksztaltuja CALE nogi oraz dzialaja na posladki. Rob
je 3-4 razy w tygodniu a na pewno zobaczysz efekty.Miesnie bola ale warto.



Rodzaj cwiczen, tak dlugo jak sa to cwiczenia kardio nie ma absolutnie _zadnego_
wplywy z jakiego miejsca tluszcz sie spala. Cwiczyc mozesz jedynie miesnie, nie
sadlo. Patrz i.e.: www.exrx.net/WeightTraining/Myths.html

Jesli chodzi o zorganizowane zajecia to zamiast wydawania $$$ za kazde 30-45 z
ktorych prze pierwszy miesiac zapewne przynajmniej 1/3 bedziesz spedzac w stanie
kontemplacji/obserwacji i lapania oddechu to chyba bardziej sensownie jest dojsc
do chocby minimalnej sprawnosci uzywajac tak wyrafinowanych sprzetow jak rowerek
stacjonarny/ orbiterek/ stepper/ wioslarka /narty biegowki. Ma to dodatkowy plus
iz trenujesz zarowno miesnie jak i wiezadla miesni niskoobciazeniowo co znacznie
zmniejszy mozliwosc kontuzji kiedy to na powabne i tanaczne podskoki kiedys sie
zdecydujesz.



jak zacząć i jaki plan ćwiczeń?
Witam. Nie "ruszam się" już ładnych parę lat tzn nie ćwiczę i prowadzę dość
leniwy tryb życia.
Chciałabym zacząć ćwiczyć, ale kompletnie nie wiem od czego zacząć. Chciałabym
przede wszystkim porządnie się rozciągnąć i wzmocnić mięśnie. nie chcę
schudnąć ani przytyć, ewentualnie spłaszczyć brzuch i "boczki" które
nagromadziły się po 2 ciążach. Czy ktoś mógłby posunąć mi taki "plan" jak się
do tego zabrać i jak ćwiczyć? Chodzi mi głównie o ćwiczenia w domu,
ewentualnie basen (dość dobrze pływałam). W domu mam do dyspozycji wioślarza,
rowerek stacjonarny, twister i hantelki. mogłabym jeszcze ewentualnie chodzić
2 razy w tygodniu na aerobik. Zastanawiam się jaki harmonogram sobie ustalić -
czy ćwiczyć codziennie po 20 minut, czy co 2, 3 dni dłużej. Czy dziennie
ćwiczyć "całe ciało" czy jakoś partiami. No i w tej chwili najważniejsze - jak
zacząć w miarę bezboleśnie?



Boli dlatego ze zadzialalo tutaj kilka neg. czynnikow: twoja
pierwsza jazda na rowerze, prawdopodobnie zle ustawienie siodelka
(kat, pozycja przod/tyl) i z pewnoscia fatalne siodelko z ktorych
rowery stacjonarne slyna (za szerokie, za miekkie, itd.).
Poza tym noga w kolanie (po raz setny) absolutnie nie powinna byc
prosta! Powinna byc lekko ugieta nawet przy polozeniu skrajnym
(godzina 5-ta). Na necie jest mnostwo info jak ustawic prawidlowo
siodelko. Staraj sie wstawac (na pedalach) np. co 5min na kilka
sekund, pomaga na tylek.



Gość portalu: Agata:) napisał(a):
> Zamierzam poprawic kondycję i zrzucić parę cm zwłaszcza w biodrach, udach i
> na brzuszku.

Niewazne gdzie jest tluszcz. Wazne ile spalasz kalorii.

>Co będzie lepsze, skuteczniejsze do ćwiczeń w domu [Orbitrek czy rower
stacjonarny]?

Z punktu widzenia spalanych kalorii na godzine nie ma to znaczenia. Spalamy
wiecej na sprzecia na ktorym wiecej trenujemy, chyba ze porownujemy nogi ws lapy
(rower vs korbowod/arm crank machine -> lapy sa znacznie slabsze). Z punktu
bardziej harmonijnego rozwoju miesni orbiterek z drazkami jest wyraznie lepszy.
Dodatkowo znacznie latwiej jest pozyczyc/wynajac/zakupic chocby i stary rower
niz poza silownia znalesc orbiterek.

Ergo: szukaj orbiterka z drazkami do domu i zakurzonego roweru na lato w piwnicy
przyjaciol/rodziny na wycieczke w weekend lub dojazd do pracy.



wsiadłam na rowerek i...
oczywiście stacjonarny i zamierzam jeżdzić codziennie 40 minut.
Przyznam sie że już jezdze od dwóch tygodni i efeky widac!! Udo spadło 1 cm,
ciało jakby jędrniejsze i celulit chyba zmniejszy. A moze mi się wydaje.Ale
ostatnio złąpał mnie leń i nic nie robiłąm 4 dni:(

Oczywiście mój cel to schudnąć!!! Obcnie waże ok 60 kg i mam 164cm a moją
zmorą są uda 56cm (było 57) i brzuch ale u wymiarów nie bede podawać. Do tego
troszkę mniej jem i przymierzam sie do diety niełączenia. Mam nadzieje ze
rowerek zwiększy moj metabolizm i prędzej schudnę
A moze ktoś się podzieli swoimi osiąfnięciami z jazdy na rowerku po jakim
czasie są jakieś większe efeky? Albo z diety niełączenia?
A tak wogóle o zapraszam na rower ze mną będzie mi rażnij i zawsze to
dodakowa motywacja jeżdzić razem i doswiadczeniami można się powymieniać.
To jak, odchudza sie koś ze mna na rowerku?



To odżywiasz się bardzo dobrze i tak trzymaj. 5 posiłków jest idealne jeśli
chodzi o waściwe tempo przemiany materii. Ćwicz przynajmniej 3xtygodniowo a
efekty na pewno zauważysz po miesiącu. Jedna sesja ćwiczeniowa powinna trwać 1-
1,5godziny. Życzę wytrwałości.
Co do zajęć na rowerach w rytm muzyki nazywają się Spinning (nazwa zastrzeżona
dla rowerów pewnej firmy) lub Spinn lub Indoor Cycling. Jak zwał tak zwał
chodzi o jazdę w grupie na rowerach stacjonarnych. Spala się do 800kcal!! Super
zajęcia. W naszym klubie odbywają się codziennie 16:00-22:00 i każda grupa jest
pełna. Bardzo dużo chłopaków chodzi na te zajęcia. Możecie więcej poczytać o
tego typu zajęciach na stronie: www.dynamika.pl/dynamika/content.jsp?
mid=mid83
Pozdrawiam
Iwona



Justynko mysle ze rowerek stacjonarny nie da ci takich wynikow jakich pragniesz
[4-5 kg w ciagu 2-3 msc.]Ja mam rowerek ktory stoi bo nie chce mi sie na nim
jezdzic[ na poczatku cwiczylam], jesli masz czas zapisz sie lepiej na aerobik
lub plywalnie.Ja cwicze systematycznie na silowni i plywam. Pozdrawiam



Ja mam rower stacjonarny taki jak są w sanatoriach,przy kierownicy jest płytka
na której odczytuję dystans czas i kalorie podany jest również puls po to że
jak skończę ćwiczyć odczytuję jaką mam kondycje tzn.jak szybko organizm
dochodzi do normy po wysiłku.Ale to jest potrzebne sportowcom.Rowery mozna
kupić w supermarketach tanio,mój jest drogi ,ale ja go dostałam w prezencie.



treningowy stacjonarny rower do do mu dla kobiety
ktory jest lepszy - taki z wygodnym krzeslem (jak w linku)
czy z normalnym tradycyjnym siodelkiem?

rebelsport.com.au/?action=view&id=1018228&cat=2455
bardzo prosze or rade



julla napisała:

> Moim zdaniem to co przeżywa Anka z lekka juz przyhacza o depresję. Ale to
> zależy jak długo ten stan trwa i jaki stopien irracjonalności jest w tym jej
> poczuciu bezsensu.
> Jesli to trwa długo i jest constans albo się pogłębia, to powinna pójść do
> psychologa. Rowerek stacjonarny nic już nie pomoże


w rzeczy samej !



rowerki stacjonarne
mam takie pytanko do was. Chciałabym nabyc taki rowerek stacjonarny, ale nie
bardzo wiem jaka jest róznica między rowerkiem rehabilitacyjnym a takim
magnetycznym. Czy ktos z was orientuje sie który bedzie lepszy? To tylko na
moje potrzeby aby poprawic swoją kondycje... Bo na pierwszy rzut oka
wyglądają tak samo, a i funkcje mają podobne przynajmniej te wypisane na
etykietkach informacyjnych.



podpinam się - sport, ruch pod każdą postacią. zmęczenie fizyczne jest super
lekarstwem na skołataną psychikę. najlepiej oczywiście na powietrzu, chociaż o
tej porze roku to nie jest łatwe, ale np. basenik, jogging czy rowerek (choćby
stacjonarny)... magnez napewno ok, ja bym jeszcze dorzuciła jakiś kompleks
witaminowy (jak zwykle jesienią). a o psychologa się nie martw - on ma sposoby
żeby sobie radzić właśnie z takimi modelami, które nie radzą sobie z samymi
sobą. nos do góry, pzdr.



43 kg na minusie w pół roku
Witam.
Gdy czytam te Wasze przepisy na super diety, prośby o
recenzję ab gymniców itp to zastanawiam się czy Wy na
prawdę chcecie schudnąć.

Jestem przykładem na to, że jeśli ktoś chce to na
prawdę może. Nawet za pierwszym podejściem, tak jak
było i w moim przypadku.

Trzeba wybrać dobry moment. Co takim momentem nie
jest, ogólnie zima i śwęta. Zdecydowanie rozpoczęcie
diety polecałbym (tak... facet) od czerwca. Dlaczego?
Kilka powodów:
- warzywa, ktorych nie kupisz zimą
- owoce jw.
- a przede wszystkim ciepło na dworze.

Zapomnijcie o dietach Montignaca, odchudzających (!)
wkładkach do butów reklamowanych w tv i innych
dziwnych dietach cud. Najlepszą i sprawdzoną przeze
mnie jest dieta 1000 kcal. Już 4 miesiące po jej
zakończeniu i bez efektu yoyo. Dietę należałoby
połączyć z jakąś formą ruchu, polecam rower żaden tam
stacjonarny , bo na nim np. nie pracują np. mieśnie
rąk.

Mówię Wam, dla stwierdzeń "To na prawdę Ty?", "Co co
się stało?", "Głodzili cię?" warto było! Dla zdrowia i
samopoczucia.



witam ponownie
jak będziesz na Banacha to w rejestracji/recepcji można kupić kasetę VHS z
ćwiczeniami dla chorych na zanik mięśni,
a teraz mozesz jeśli potrafisz pływać (mąż nie umie)i chodzić na długie spacery,
jeździć na rowerze (mąż tylko na stacjonarnym na rehabilitacji),
staraj sie nie przytyć bo to obciąża stawy i mięsnie

to tyle na gorąco

żona chorego na Beckera



rower stacjonarny, orbitrek w ciąży-można??
Czy będąc w b. wczesnej ciąży(3tc),mogę nadal ćwiczyć na orbitreku(działa jak
stepper,czy rower,z tym ze ma dodatkowe dżwignie i ćwiczy dodatkowo mięśnie
rąk,pleców)albo na rowerze stacjonarnym? Jesli tak, to do którego miesiąca?Do
tej pory ćwiczyłam codziennie i nie wiem czy mogę nadal sobie na to pozwolić?
Z góry dzięki!!!



Czesc
Z moich doswiadczen i tego co przeczytałam wynika, że jesli chcemy zrzucic
centymetry to nalezy jeżdzic przy najmniejszym obciążeniu i dosyc szybko. Jak
już Ci Monika radziła zaczynaj od tych 5 minut i stopniowo zwiekszaj. Niestety,
żeby był jakis efekt trzeba jeżdzic te przynajmniej 40 minut jednorazowo. Ja
jeżdziłam (dopuki sie nie zepsuł) przy telewizorze i naprawde pomogło
wyszczupliły mi sie troche uda zmalał tyłek i biodra i ubolewam, że aktualnie
mój rowerek stoi bezurzyteczny:(:( Moze po prostu musisz sie przyzwyczaic bo to
jednak spora różnica rowerek stacjonarny a taki normalny. Życze wytrwałości.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.