aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
patrzac na definicje na wikipedji
"Rower ... pojazd napędzany siłą mięśni osoby nim kierującej przy pomocy przekładni mechanicznej, wprawianej w ruch (najczęściej) nogami."
ale tez patrzac na podział znalazłem:
"Rowery klasyczne dzieli się (zależnie od przeznaczenia) na:
górskie(XC, DH, Enduro)
BMX
rower do dirtu i streetu
wyścigowe szosowe
torowe
turystyczne
miejskie
dziecięce
stacjonarne
cyrkowe
transportowe
drezyny
speedrowerowy
i zależnie od budowy na:
tandemy
składane
poziome
monocykle"
powolujac się na ( http://www.rowery.org.pl/prawo.html#wyposazenie )
Art. 53.
ust. 1. Rower powinien być wyposażony:
z przodu - w jedno światło barwy białej lub żółtej selektywnej;
z tyłu - w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające
w conajmniej jeden sprawnie działający hamulec;
w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku
jestem wpieniony na tych "Policjantów" kupie sobie ksiazeczke o ruchu drogowym pozaznaczam co trzeba kupie hamulec i swiatła a wtedy zobaczymy co zrobia...
Ehh nawet mnie nie denerwujcie:( ja do Czerwca na tyłku muszę siedzieć, może się uda chociaż na stacjonarnym "pośmigać"
Na razie nie opiszę rowerku do końca mam plan pomysł, ale na razie nie mogę nigdzie znaleźć rzetelnych info.
Kojot co do modyfikowania roweru to nie do końca się z tobą zgodzę, oczywiście składanie roweru od 0 zgodnie ze swoimi preferencjami jest hmm na dłuższą metą najbardziej opłacalnE, ale najpierw trzeba się sprecyzować na czym się chcę jeździć, ja niestety mam z tym problem:) Kupiłem w zeszłym roku Wheelera PRO 39 na deorkach z suntorem xcr i hydrauliką:) Po pierwsze myślę o wymianie przerzutek na XTRy, dłuższe korby, myślę o zabawie z kołami:) otóż chciałbym przerobić swój rower na twentyniner'a ze sztywnym przodem, no ale jest wiele za i przeciw najbardziej przeciw to koszta i sprawy techniczne:( poza tym muszę się pobawić z mostkiem i samą kierownicą z uwagi na moje dość dziwne wymiary:( mam 188cm wzrostu, ale ręce i nogi mam jak u osób 176cm:P hehe. Poza tym na pewno pokombinuje z hamulcami i klamkami.
Moim zdaniem składanie roweru ma tylko sens w dwóch przypadkach.
1. Kiedy nie mamy większej gotówki, a chcemy mieć "wyjątkowy" rower jesteśmy zmuszeni szukać okazji w sklepach internetowych. Sklepy stacjonarne czasem robią jakieś lepsze prajsy, ale ogólnie jest znacznie drożej i po prostu się to nie kalkuluje.
I tutaj muszę się zgodzić z Deadhorsem, którego trochę poniosło.
2. Mamy kasę, nie mamy żadnych limitów i mamy gdzieś kto ma taniej
Kupując rower w sklepie stacjonarnym zdecydowanie korzystniej wychodzi kupić gotowy rower i go ewentualnie przerobić pod siebie.
Składanie roweru z części dostępnych w katalogu i po cenach katalogowych dla kogoś kto liczy niemal każdy grosz, a jest tych osób zdecydowana większość jest bez sensu.
Z przyjemnością informuję, iż firma CYKLOTUR została przedstawicielem na Polskę niemieckiej firmy HP Velotechnik.
HP Velotechnik to lider w produkcji rowerów poziomych z ponad 12-letnim doświadczeniem w tej branży. Rowery tej firmy to innowacyjne i dopracowane w każdym szczególe konstrukcje. Potwierdza to między innymi główna nagroda na targach Eurobike 2008, przyznana jedynemu na świecie, składanemu trójkołowcowi Scorpion FS z pełną amortyzacją.
Rowery HP nie są tanie, ale ich cena jest odzwierciedleniem najwyższej jakości opartej o wyrafinowane rozwiązania technologiczne i niebywałej przyjemności z jazdy.
W ofercie posiadamy 7 dostosowanych do różnych potrzeb modeli. Większość z nich jest lub może być rowerami z pełną amortyzacją. Są wśród nich również modele składane, które bez problemu mieszczą się w małych samochodach i mieszkaniach.
Każdy rower HP Velotechnik jest konfigurowany i produkowany na indywidualne zamówienie w Niemczech. Czas oczekiwania na swój wymarzony pojazd to jedynie 4 tygodnie.
W sklepie stacjonarnym CYKLOTURu w Poznaniu, przy ulicy Kwiatowej 2, udostępniamy do jazd próbnych rower Street Machine GTE. Akronim GTE pochodzi od nazwy Gran Tourismo Evoluzione. Jest to rower z pełną amortyzacją, przeznaczony do wyprawowej turystyki, wyposażony w bagażniki do przewożenia kompletu czterech sakw rowerowych.
Pełne informacje można znaleźć na stronie http://www.cyklotur.com/rowery_poziome,0.html.
Na szczegółowych stronach rowerów można pobrać foldery informacyjne i cennik w formacie pdf.
Dlaczego pozwoliłem sobi zamieścić tutaj te informację? Otóż dlatego, że uważam, że rower poziomy jest idealnym rozwiązaniem na długie wyprawy. Wygoda (nie boli to na czym siedzimy), mniejszy opór powietrza, brak bolących nadgarstków - to zalety poziomów w tym przypadku. W tym roku będę testował z żoną dwa różne poziomy na kolejnej wyprawie - w tym StreetMachine GTE i drugi poziom o kołach 26".
Pozdrawiam,
Igor
Witam wpadam życzyć miłego wtorku, Evo cieszę się że jesteś z nami monsterko tobie też dziekuję że się od czasu do czasu odzywasz odzywajcie się dziewczynki częściej nawet jak nie dietkujecie żeby tu tak cicho nie było ;)
bo wychodzi na to że ja sama do siebie pisze;)
Kochane a ja śniadanko dzisiaj tak
Chleb orkiszowy 3 kromki serek naturlany z 1ł. odtłuszczonego kakao, dżem bez cukru, kawa z mlekiem a reszte podam wieczorkiem
Robie grudniowy eksperyment:
1.po pierwsze adwent grudzien bez słodyczy
2.Po drugie zwiększam ilośc ćwiczeń kardio - rowerek stacjonarny, taniec, może orbitrek ale to zobacze jak moje kolano bedzie na orbitreka reagować, plus jak nie bede miała @ włączam basen ;) Kto się przyłączy?
Jak uda mi się schudnąć chociaż 3kg to w nagrodę kupię składaną bieżnię, jak sobie odłożę ;)
normalnie mam motywację orbitreka wtedy oddam siostrze bo jak sie ma problemy z kolanem to od orbitreka lepsza bieżnia, więc motywację mam ogromną
PS: jutro o 5 wstaję do pracy mam na 6: 30 2,5 godzinki, heh więc koniec laby chyba sobie nastawię 3 budziki hihi żeby mnie obudziły :) ale nie ma odwrotu chcę sprawdzić czy rzeczywiście zwiększając ilość ćwiczeń aerobowych można spalić tkankę tłuszczową no jestem ciekawa co mi z tego eksperymentu grudniowego wyjdzie
PS: w apetece sobie już kupilam glukozamine na kolanka, maść fastum żel i tabletki zwiększające odporność mam nadzieję że już nikt mnie niczym w pracy nie zarazi:/
A dzisiaj się zmierzyłam czy jest to możliwe? sama już nie wiem miałam 113 w pasie mam 112, w biuście miałam 104, mam 103, biodra miałam 130 mam 129 ale nie wpisuje tego do tabelek może źle coś pomierzyłam? ale ogólnie w spodniach luzy są ;) to do dzieła kto się do grudniowego eksperymentu przyłącza?
Dot.: Cel 17-20 kg do Wakacji 2010- Ktoś ze mna?
Cytat:
Napisane przez Dorka__00
(Wiadomość 14532799)
lepiej od razu masaże bo skóra się robi jędrniejsza i ładniej wygląda - trzeba to robić równolegle i nie ma sie problemów z cellulitem i obwisłą skórą. Polecam też peeling kawowy - większość kosmetyków ujędrniających jest na bazie kofeiny ( pracowałam w aptece więc wiem) dużo taniej jest kupić jakąś nędzną kawę mieloną - i tak nie będziemy jej pić i mieszać z mydełkiem w płynie które aktualnie mamy.
Ja raczej hula-hop stosować nie będę bo kiedyś miałam i się nie nauczyłam więc i teraz marne szanse.
naukę pływania polecam bo taka umiejętność sie przydaje i przyjemności dużo sprawia no i na ciało dobrze robi :)
ja sie zaraz zbieram do ćwiczeń bo też jeszcze nie ćwiczyłam i wyrzuty sumienia dają znać o sobie - przy Was nie da sie leniuchować :P
Trochę mi smutno bo ja nie mam stacjonarnego rowerka a na zwykły jest kiepska pogoda..- a chciałabym pojeździć :(
brzuszki to ja robie troszeczkę takich i takich ale więcej "do połowy" bo jednak mniej plecy to obciąża - jak chodziłam na zajęcia to nasz instruktor pokazywał jak ćwiczyć i używać sprzętów na siłowni tak żeby ćwiczyć i sobie przy tym krzywdy nie zrobić tak więc staram się uważać i wszystko robić tak żeby było zdrowo
No skoro tak to może zacznę robić masaże . To każdej indywidualna sprawa jeśli chodzi o Hula Hop. Co kto lubi nic na siłe :D
no właśnie , też tak uważam tym bardziej że moi znajomi wszyscy umieją pływać to jak jesteśmy nad wodą to oni pływają a ja chodzę jak taki matoł :o a tym bardziej że ma mi pomóc schudnąć .
Kupiła bym sobie do domu taki rower stacjonarny gdyby nie fakt że nie mam miejsca na niego .
i jeszcze jedno , chodzi o brzuszki zawsze jak robię to mnie cały kręgosłup boli i mnie w plecach rwie , wtedy muszę przestać coś jest nie tak z moim kręgosłupem ? czy ze mną jest aż tak źle ? :D
a co do siłowni to bardzo dobrze że jest instruktor i tłumaczy , ale ja mam nadal wątpliwości nie wiem czy się nadaje bo okaże się jeszcze że inni będą godzinę na bierzni spędzać a ja ledwo co 10-15 min wytrzymam :(
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------
Cytat:
Napisane przez grubasinska
(Wiadomość 14532764)
Ja wlasnie "zmusilam" sie do cwiczen na brzuch... jestem z siebie dumna, bo ogladalam tv i w pewnym momencie pomyslalam, ze zamiast siedziec na kanapie to moglabym cos zrobic... No i mam za soba 50 spiec miesni brzucha "polbrzuszkow", 20 uniesien prostych nog do gory i 20 wypadow nog w pozycji lezacej...
A tak apropo brzuszkow, robicie cale brzuszki, tzn do pozycji siedzacej, czy tylko takie do polowy?
Nattucha ja z tym hula-hop to juz chyba z tysiac razy probowalam, pokreci sie ze 2 razy i opada, ja chyba poprostu za gruba jestem i dlatego nie chce sie krecic...
To dobrze że ci się chce brzuszki wykonywać , bo ja aż wstyd przyznać leniuszek jestem i to nie zły :D
Ja zawsze robie do połowy bo ściągnęłam film z ćwiczeniami "Tamilee Webb's - Ja chcę mieć taki brzuch " i tam jest wyjaśnione , chociaż na logikę wydawać by się mogło że te pełne dadzą dużo więcej a jednak.
Na pewno nie jesteś za gruba a na allegro są takie składane co wielkość dopasujesz do swoich potrzeb - im większe tym lepsze ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl