Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Użytkownik "Przemek Wrzesinski" <


W szczegolnosci bilety lotnicze (niekiedy dziesieciokrotnie), moja probka
danych jest tak samo prawdziwa jak Seby i tak samo zwiazana z wejsciem di
UE
- o kant d... mozna potluc, ale lepiej narzekac jaka drozyzna przez ta


Unie.

Widzisz różnica polega na tym, że samolotem nie lata się codziennie
( i przez całe życie można się bez tego obejść).

Natomiast bez pieczywa czy materiałów budowlanych na dłuższą metę
żyć o wiele trudniej. Dlatego też jeśli rosną ceny autentycznie potrzebnych
mi do codziennego życia towarów, to narzekam - wcale się nie ciesząc,
że spadły ceny biletów lotniczych, a do Hiszpanii mogę se pojechać
już bez paszportu. Na żebry zresztą.

Seba, co może się mylić



dyzio_marudziciel napisał:

> Gość portalu: kapusta napisał(a):
>
> > Natomiast kupiłbym nawet DZIŚ
> > mieszkanie, jeśłi to miałoby byc mieszkanie docelowe, w którym
> > mieszkałbym z rodziną.
>
> Nawet na 100% kredytu, wiedząc, że jest prawie pewne, że za 6-12
miesięcy będzi
> e
> jeszcze taniej i wejdziesz w ujemny kapitał?

Tak, nawet na 100%. To, że za 6-12 miesiecy będzie jeszcze taniej to
wbrew temu co twierdzisz wcale nie jest takie pewne. Dwa lata taemu
tez było prawie pewne, ze będzie rosnąc i rosnąć tak do Euro 2012.
Co za jeł.op wymyślił, że akurat do 2012 to nie wiem :). Jakby tych
kilka stadionów i kilka km dróg miało wywindowac ceny materiałów i
usług budowlanych. Już większy wpływ na ceny budowlanki w Polsce ma
budowa kilku wieżowców w Chinach, niz paru stadionów w Polsce.
Przykładowo stal budowlana podrożała gwałtownie ze 2 lata temu
własnie z powodu inwestycji w Chinach, a nie przez budowe
stadionów :) w Polsce. W Polsce to sie nazywa stadion, że ho ho, a w
chinach to robiłoby za toy toy zbiorowy w Pekinie



Bankowcy mówią: Boom. Deweloperzy pytają: To gd...
Kolejny dziwny artykuł... Boom kredytowy... zaraz zaczną rosnąc
ceny - co za idiotyzm...???
Dlaczego wartość kredytów udzielonych w ostatnim czasie jest duża:
1) Wiele osób refinansuje kredyty zaciągnięte wcześniej - szczególn
ie kilka lat temu, kiedy kursy walut i stopy procentowe były wyższe
2) Coraz więcej kredytów zaciąganych jest na budowę domów - przy
obecnych cenach m2 mieszkań, budowa własnego domu staje się bardzo
dobrą alternatywą (wcale nie droższą)
3) Rzecz oczywista - skoro ceny m2, działek, materiałów budowlanych
są wyższe, do tego rosną płace, to też i zaciągane kredyty są
wyższe - co wcale nie musi się przekładać na większe możliwości
nabywcze, niż rok temu (już bardziej wiarygodne byłoby podanie
ilości zaciągniętych kredytów hipotecznych powyżej jakiejś kwoty)
Nie ma więc co się sugerować tym "wzrostem" - dopóki jest on
mierzony tylko wartością pieniądza, bez podania celu finansowania,
to takie dane niewiele mówią...



my rozmawialismy z kierownikiem budowy z firmy PiecBud bo oni buduja 3 i 4 i niestety on tez nie ma dobrych wiadomosci.Robotnikow brakuje i dlatego tak sie to wlecze.Wczesniej doszla jeszcze sprawa podwyzki cen materialow budowlanych i przez to mieli jakies niejasnosci z Orionem.PiecBut'owi grozilo nawet bankructwo, widocznie sie dogadali.A jak tam 3 rosnie?Niestety nie mamy czsu zeby tam wpasc.Najlepiej jakis fotki.Dzieki



Ludzie domy z działkami to naprawdę idealna inwestycja. Jak nie
chcecie napychać kasy tym od któych wynajmujecie swoje mieszkanka
lub jeżeli chcecie wyrwać się wreszcie z klitek w bloku i macie
możliwości finansowe to po co zwlekać - TANIEJ NIE BĘDZIE ( polecam
artykuł w dzisiejszej RZP pt.Rosną koszty budowy domów ) zbliżamy
się do strefy euro , rosną ceny materiałów budowlanych i koszty
robocizny jeżeli chcecie kupować to zróbcie to wbrew niektórym
frustratom i zakompleksionym biedakom ,których po prostu nie stać na
własny dom z działką
sygnowano Prawdziwa Euforia



Kandydatka do Nagrody Grząbki
Ladies & Gentelmen!
Mam zaszczyt przestawić do Forumowej Nagrody Panią Agnieszkę
Górkiewicz, Prezesa Ober Haus.

Wcześniej czy później osoby, które wyczekują na obniżki cen, zdają
sobie sprawę, że działały nie do końca racjonalnie. Rosną stawki
materiałów budowlanych, koszty zatrudnienia fachowców, a także
oprocentowanie kredytów hipotecznych. Niestety, za tym wszystkim nie
nadąża wzrost płac. Już teraz obserwujemy ożywienie, np. na rynku
śląskim. W innych miastach przyjdzie jeszcze na to poczekać, a okres
powakacyjny może przynieść pierwsze większe oznaki przełamania
dotychczasowej stabilizacji.
www.rp.pl/artykul/139130.html
Zapamiętajmy datę - 27.05.2008 r. i później skonfrontujmy ją z
rzeczywistością.



apropo's spadku cen ;)

Wiadomości



Mieszkania: rynek odetchnie tylko na chwilę
(IAR, pb/26.07.2007, godz. 16:24)

Ceny mieszkań będą jeszcze wyższe niż obecnie, na razie jednak rosnąć
przestaną - twierdzą eksperci. Jak zaznaczył główny ekonomista Banku BPH
Ryszard Petru, ceny nieruchomości po okresie drastycznych wzrostów wkroczyły
w etap stabilizacji.

Jednak w dłuższym okresie mieszkania w dobrej lokalizacji będą jeszcze
droższe - przewiduje ekonomista. Tańsze będą jedynie mieszkania w wielkiej
płycie - dodaje. Na wzrost cen ma wpływ, zdaniem Petru, rozwój naszej
gospodarki.

Z kolei wiceminister budownictwa Piotr Styczeń zaznaczył, że Polska weszła do
Unii Europejskiej i ceny wszystkich dóbr, także mieszkań, musiały wzrosnąć.

Minister Styczeń zwrócił uwagę, że ceny materiałów budowlanych w Polsce są
już takie, jak w rozwiniętych krajach Unii. Wzrosną również ceny robocizny -
przewiduje minister. To zaś oznacza, podkreślił minister Styczeń, że w
przyszłości ceny mieszkań jeszcze wzrosną, choć już nie tak drastycznie jak w
ciągu ostatnich dwóch lat.

Przez ostatnie dwa lata ceny mieszkań wywindowane zostały do niebotycznych
rozmiarów. W większych aglomeracjach za metr kwadratowy trzeba zapłacić co
najmniej 5 tysięcy złotych.

_ _
uprasza się thesopranosa o podważenie każdego autorytetu w tym kraju!!!
cytując gościa niedzielnego najlepiej.



a ceny materiałów nie tylko rosną ale coraz trudniej je
> dostać. Z usługami też jest problem bo z kraju wylechało za dużo ludzi.
> pozdrawiam Marcin Wojtecki
to wszystko może tak, ale rynek już zareagował i pozwolenia dostają firmy czy
pracownicy zza wschodniej granicy a jak wiadomo są one tańsze i wcale nie
gorsze, materiały budowlane jakoś straszliwie nie zdrożały przez m-c, na razie
VAT na mieszkania się nie zmienia, więc po co ten kit, wystarczy trochę
poszukać, żeby wyjść klientowi na przeciw, klient to też partner do interesów a
nie ludź z ciemnogrodu



Zrozum , że za 8k , to ja mogę mieć już używane , gotowe
mieszkanie , w Warszawie również , z księgą wieczystą i bez czekania
aż je raczysz wybudować . To , co obecnie sprzedają deweloperzy
to tylko obietnica wybudowania i sprzedania mieszkania .
Co z tego , że jesteś uczciwy , ale jak wszyscy , również ty możesz
zachorować i może ci się powinąć noga . Wówczas , za twoje
bankructwo w świetle polskiego prawa płacę ja , klient . Poza tym ,
po co mam teraz przepłacać , jeżeli złotówka się umacnia , a
mieszkania tanieją ? Na dzień dzisiejszy byłbym zaineresowany
mieszkaniem do 5k , bo tak jak powiedziałem poprzednio , koszt
wybudowania m2 domu jednorodzinnego , bez działki wynosi obecnie 3k .
Zobacz co się dzieje - materiały budowlane lecą w dół , budowlańców
za 1000euro/mesiąc można znaleźć bez problemu , ceny kredytów
rosną , a zachodni "inwestorzy" już nie kupują .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.