Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Obywatel Aga napisał na grupę pl.regionalne.warszawa następujące rzeczy:


Witam :-)

Poszukuje sklepów z porcelaną Rosenthala. Czy któś może podpowiedzieć, gdzie
znajdę w Wawie?


Przy pl. Trzech Krzyży, na rogu u wylotu Mokotowskiej (po tej stronie
gdzie min. gospodarki, przy samym przejściu dla pieszych).

Z poważaniem
PZ



Kocham Plac Wilsona!
Dobrze jak reguluje rynek. Ale jednocześnie jak mu się trochę pomaga.
Teraz w Polsce jest okres przejściowy - kiedy liczy się tylko
pieniądz. Ale trudno mieć pretensje akurat do spółdzielni
mieszkaniowych, które chcą zarobić na remont kamienic. Warto może by
napisać o polityce miasta - lokalach wynajmowanych przez miasto -
gdzie na tych samych zasadach o lokale w przetargach walczą bogate
komercyjne firmy i księgarnie, galerie sztuki itp. Wolę już Banki na
Placu Wilsona - niż sklepy z ciuchami używanymi w najbardziej
widocznych punktach Warszawy - Świętokrzyska, Plac Konstytucji - 2
(jeden w dawnym sklepie Rosenthala - to akura spółdzielnia
wojskowa), przy Placu Unii itd.
Potem dziennikarka wyborczej A. Kowalska - zachwyca się że w Polsce
galerie powstają w mieszkania, a nie na parterach kamienic, nie ma
się, czym zachwycać - to raczej wstyd jest.



Witam :-)

Poszukuje sklepów z porcelaną Rosenthala. Czy któś może podpowiedzieć, gdzie
znajdę w Wawie?

Pozdrawiam

Aga



dziekuje ci bardzo! jednak niestudiowanie w polsce daje sie we znaki, mam luki
w wiadzy o "swoich" i bardzo mnie to gnebi. wybiore sie tam kiedy bede w
warszawie (mam na mysli sklep) , zainteresowaly mnie mazurki rosenthala bodaj i
ogolnie koczalski, ale chetnie sie "wslucham". co dziwne, ludzie reagowali
zniesmaczeniem na niektore wersje, ale tacy juz wlasnie sa przecietni muzycy,
wola wszystko krytyk,owac zamiast sami wziac sprawy w swoje rece

a co wy uwazacie o dawnych stylach? ja zazwyczaj nie bylam super pozytywnie
nastawiona, taki cortot czy françois potrafili grac jedne rzeczy super ale inne
z neisamowicie kiczowata maniera. jesli chodzi o polakow, dotychczas znalam
tylko najbardziej znanych..teraz za to widze ze byli i ciekawsi od
przereklamowanego np paderewskiego.

co mi sie niezwykle podoba, to odwaga, chec improwizacji, a jednoczesnie
wysublimowanie ( w tym co slyszalam na wykladzie) - jednak to pociaga czasem za
soba ryzyko otarcia sie o zly gust (zly dla nas obecnie) dzisiaj naprawde malo
pianistow mi podchodzi, choc graja rewelacyjnie, bez zarzutu. jesli chodzi o
chopina- to bardzo trduna muzyka, na pewno polakowi powinno sie ja latwiej czuc
z racji folkloru, ale w prktyce wclae tak nie jest (nie mamy obecnie super
chopinistow) . mnie w chopinie rzuca czasami i ocieram sie o hiszpanskosc w
mazurkach, wiec musze sie pilnowac, ale ogolnie o wiele wiecej patrze na
spiewnosc, na polifonie, niz inni. przynajmniej tak mowia ci co sluchaja

ogolnie po audycji uznalam, ze na poczatku XX wieku mialabym juz kontrakty na
koncerty ))- nie gram w stylu XXI wieku i nic na to nie poradze (tzn nie znosze
zapierniczania bezsensownego ; taki sokolow to cos ,ten koles zyje mysla ,
klimatem, geniusz-slyszeliscie go live??)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.