aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
A ja myślę, że może warto wrócić do tego tematu. Dawniej konfitury robiono z róży damasceńskiej ,albo róży francuskiej. Były to róże nie hodowlane, lecz zachowujące swoje dzikie cechy, aromat,kruchość i odporność na niesprzyjające warunki. To znaczy uprawiano te róże w ogrodach właśnie dla ich zapachu a nawet dla wytwarzania olejków ale nie były one tzw. reprezentacyjne. Taką różą jest również róża pomarszczona. Przeczytałam w mądrych jakiś pismach i oglądałam zdjęcia róży wyhodowanej na bazie róży pomarszczonej i róży damasceńskiej. Jest to róża pomarszczona Hansa. Ma ona kwiaty pełne, jest również bardzo wonna i ma kruche płatki dobre do przetworów.Tak jak jej siostra wytrzymała na nasz klimat i niesprzyjające warunki. Szukałam sadzonek, nie udało mi się nigdzie na nią natrafić w Polsce. A dobrze byłoby teraz pod jesień taką zasadzić. Hmmmmmmmmmmmmmm ten zapach w lecie a potem konfitury w zimie do pączków i herbaty. Może ktoś z was natrafił na sprzedaż?Wie gdzie ją można kupić? To ma być róża Hansa a nie zwykła rosa rugosa.
________________________________________
pozdrawiam Bogda
trefl3
Aby mieć dobre wschody róży pomarszczonej /Rosa rugosa/, nasiona powinno się stratyfikować przez okres 4-6 miesięcy.
Osobiście tak robiłem z używaną na podkładki różą o nazwie Rosa multiflora i wschody były dobre. Możesz jednak mieć szczęście i coś wykiełkuje. Różę pomarszczona można też rozmnażać przez sadzonki półzdrewniałe latem.
Ja raczej bym dzikiej róży do siebie nie zapraszała bo pełno jej rośnie za ogrodzeniem, chyba, że jest to jakaś specjalnej hodowli.
Napisz coś jeszcze o tej róży, u nas rosną koloru różowego za płotem na rowie myślę że nie o takich dzikich różach Piszesz.
Róża pomarszczona (Rosa rugosa) nie jest naszym rodzimym gatunkiem bo pochodzi z Azji.
Więcej o niej rozmawialiśmy np. tutaj Niebawem też zrobię wpis w naszej Encyklopedii, bo jest to roślina godna polecenia do sadzenia w ogrodach, parkach, przy drogach itp.
A ile sztuk ty tego potrzebujesz? Może pójść na nieużytki i naciąć 30 centymetrowych gałązek ze szczytów pędów. Powsadzać do ziemi i już na miesiąc masz sadzonki. To się przyjmuje w 100 %.
Inne wyjście poszukaj pod hasłem rosa rugosa
Inne wyjście zadzwoń do Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Warszawie i wytłumacz o co ci chodzi i na pewno pomogą.
Już sobie wyobrażam cały żywopłot w takich kwiatach
Witam,
Mam jeszcze jedno pytanie( na pytanie ile na 1m2 nie bylo info)
Wg waszej wiedzy ktore rosliny najlepiej posadzic przy dzikich rozach(Rosa Rugosa)?One sa bardzo ekspansywne...
Marku - rozstawa sadzenia zależy od tego jakie gatunki chcesz posadzić
np drobne macierzanki ja sadze ok 15-10 szt/m kw a okazały przywrotnik ostroklapowy 7-5 szt/m kw.
Jeśli to miejsce jest nasłonecznione i nie będzie miało częstej pieleegnacji to radziłbym wybrać gatunki odporne: właśnie przyrotnik, bodziszki, rozchodnik okazały i niższe rozchodniki: ostry, biały oraz macierzanki.
W książce Marcinkowskiego "byliny" jest tabela z rostawami dla róznych gatunków i podziałem na "szybki efekt" i tu jest sadzienie dla niektórych gatunków po 10-15 sz.m i "efekt późniejszy" - 5-7 szt/m.
Podobne dane znajdują się w Katalogu Bylin - ZSP
W handlu internetowym spotyka się zdrewniałe sadzonki dzikich róż, tzw. sztobry. Mam na myśli różę pomarszczoną (Rosa rugosa) i różę dziką (Rosa canina). Wydaje mi się, że takie zdrewniałe sadzonki można uzyskać samemu z rosnacych krzewów.
Czym się kierować przy robieniu takich sztobrów ? Czy musza to być pędy zeszłoroczne, starsze czy w ogóle nie ma to znaczenia ? Czy można teraz pociąć po prostu gałęzie róż na kawałki ?
Jeśli już takie sztobry mamy, przez nas zrobione lub kupione, co należy dalej robić, aby uzyskać rosnace rośliny ?
Polecam stronę:
http://ogrod.to.jest.to/ogrody/zestawie.htm
Również myślę o kolczastym żywopłocie. Ponieważ teraz jest dobry czas na sadzenie róż, posadzę dziką różę /rosa rugosa/, ma ona większe owoce od tej bardziej popularnej /rosa canina/. Sadzonki kopane można kupić po 0,80zł.
Nie chciałabym robić szpaleru róż wzdłuż płotu, a nie mam pomysłu czym je urozmaicić.
Pozdrawiam
Kasia
Najbardziej denerwuje mnie to, ze nie da sie wyszukac swoich postow - wiec nie wiem czy ktos cos odpowiedzial, czy nie... szukanie po autorze mi pozostaje i przekopywanie.. wrr... ciekawe czy to poprawia i kiedy.
W ten weekend zostajemy w Wawie bez auta. Planowane sprzatanie (sajgon na balkonie po zimie i golebiach juz mi sie udalo ogarnac), ale zostalo porzadne odkurzanie i mycie plytek a fug zwlaszcza myjka parowa - zajecia mojego M :)
Za tydzien pojedziemy pociagiem do Tesciow -w przyszly piatek - moze wezme sobie w ten piatek urlop wlasnie i pojedziemy rano? Zwlaszcza ze rozmowa o prace wtedy w planach, na 10ta... chyba ze nie beda mogli do tego czasu czekac. Oferta bardzo fajna, ale w Strykowie, wiec musialabym codziennie przejezdzac na druga strone Lodzi... jak powiedzial moj Malz - wszystko zalezy za ile ;)
Na sobote probuje sie umowic z Mruva, Olaszka i gosciem z glebogryzarka. Gosc zaczyna o 10tej, w miedzyczasie Ola odbiera granit ;)
Zamowilam dzisiaj roslin za ponad 200 zl, m.in. 100 sadzonek rozy pomarszczonej rosa rugosa na zywoplot od strony pol, w miejscu przeoranym przez glebogryzarke. Do tego planowany rokitnik, oliwnik, swidosliwa, 3 pigwowce, i do Jaglowa aronie, pigwowce, swidosliwe, jasminowce dla pszczol i pewnie troche rozy mi zostanie to wsadzimy tam :)
Wczoraj kupilam obczajone w ub. tygodniu w Biedronce 2 pojemniki na zabawki do nowego pokoju Mlodej. Sa super!! Niestety fotki nigdzie w necie nie znalazlam, kosztowaly 27,99, 33x33x32 cm, sa w roznokolorowe paski, wygladaja podobnie do tego:
<img>http://www.betterware.pl/img/produkty/57007d.jpg</img>
Piatek weekendu poczatek, w koncu juz 11ta! :) Troche popracuje, po Mlode i na plac zabaw ;)
Milego dnia!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl