od 7 listopada w wielu warszawskich teatrach możemy oglądać spektakle
które zdobyły laury w prestiżowych konkursach w kraju i na świecie
stały się wydarzeniami ostatnich sezonów, tak więc:
"Matka Joanna od Aniołów" wg J.Iwaszkiewicza
Teatr im J.Kochanowskiego z Opola
(opętane mniszki + egzorcysta ks.Surym)
Narodowy 30zł.
"Mnemonic" w reż. Simona McBurneya
Complicite z Londynu
(nawiązanie do zdarzenia z 1991r kiedy w Alpach
odkryto zachowane w niezłym stanie ciało człowieka z epoki neolitu)
Dramatyczny 50zł.
"Skrzywdzeni i poniżeni" wg F.Dostojewskiego
Volksbuhne Am Rosa-Luxemburg-Platz z Berlina
Polski 50zł.
"Przypadek Klary" Dei Loher
Teatr Polski z Wrocławia
(sceny z życia bezrobotnej, borykającej się z życiem Klary)
Narodowy 40zł.
"Martwa królewna" N.Kolada
Teatr Polski z Poznania
(Rimma, lekarz weterynarii by uchronć bezpańskie psy od cierpień
uśmierca je prądem)
Mały 20zł.
"Beczka prochu" D.Dukovski
Teatr Wybrzeże z Gdańska
(opowieść o bałkańskiej tragedii, w której oprawcy i ofiary
wymieniają się rolami)
Dramatyczny 30zł.
On Mon, 11 Sep 2000 09:23:33 GMT, walde@zedat.fu-berlin.de wrote:
pod koniec tygodnia odbeda sie w Berlinie targi inotrans. W sobote i
niedziele (16-17.09)
... und wer gerade in Berlin ist und noch gerne ein Bier mit den
deutschen Internetschreiberlingen aus d.e.b.* trinken mÄśchte, der
finde sich bitte in der GaststĤtte Metzer Eck ein.
BERLINER STAMMTISCH EISENBAHN (BSE)
Wir wollen uns am Freitag, 15. September 2000, ab 19 Uhr an
traditioneller Stelle im Metzer Eck treffen. Wer spontan dabei sein
mÄśchte, der findet sich einfach kurzerhand dort
ab dieser Uhrzeit ein.
Der Weg zur ÄÂrtlichkeit:
Metzer Eck, Metzer StraÄźe 33/Ecke StraÄźburger StraÄźe, 10405 Berlin
(siehe Karte
http://www.stadtplandienst.de/query;ORT=b;LL=13.418119x52.533156;GR=2)
Fahrverbindungen: U-Bahnlinie U 2 bis Senefelderplatz,
StraÄźenbahnlinie 1 bis Metzer StraÄźe oder StraÄźenbahnlinien 1, 8 und
15 am U-Bahnhof Rosa-Luxemburg-Platz.
AuÄźerdem in Berlin: Am 16.9. um 12 Uhr wird die U-Bahnlinie 2 zum
S-Bahnhof Pankow verlĤngert. Gleichzeitig fĤhrt die Hochbahn wieder in
der SchÄśnhauser Allee. (http://www.bvg.de/news/newspage060900.html)
"Mathias Hiller" <m@snafu.deschrieb im Newsbeitrag
On Mon, 11 Sep 2000 09:23:33 GMT, walde@zedat.fu-berlin.de wrote:
pod koniec tygodnia odbeda sie w Berlinie targi inotrans. W sobote i
niedziele (16-17.09)
... a kto akurat w tym czasie będzie w Berlinie i chciałby napić się piwa z
uczestnikami grupy d.e.b.* może zajrzeć do lokalu Metzer Eck.
BERLINER STAMMTISCH EISENBAHN (BSE)
Chcielibyśmy spotkać się w piątek 15. września 2000 od godz. 19.00 na
tradycyjnym miejscu w Metzer Eck. Kto zdecydowałby się do nas dołączyć,
niech po prostu tutaj zajrzy.
Jak do nas trafić?
Metzer Eck, Metzer Strasse 33 / róg Strassburger Strasse, 10405 Berlin. Na
mapie możesz to znaleźć pod:
http://www.stadtplandienst.de/query;ORT=b;LL=13.418119x52.533156;GR=2
Dojazd:
U-Bahn U2 do Senefelderplatz, tramwaj linii 1do Metzer Strasse lub tramwaje
linni 1,8 i 15 przy dworcu U-Bahny Rosa-Luxemburg-Platz.
Poza tym w Berlinie: 16.09 o godz.12 linia U-Bahny U2 będzie przedłużona do
dworca S-Bahny Pankow. Jednocześnie tramwaje kursują ponownie przez
SchÄśnhauser Allee.
Tekst przetłumaczyłem na prośbę Mathiasa Hillera.
luiza-w-ogrodzie napisała:
> Ide teraz na berlinska wieze telewizyjna, tschuss!
Tam się nazwy ulic do dzisiaj nie zmieniły. Niedaleko jest Karl Marx
Strase i Rosa Luxemburg. Dwa przystanki metrem z Alexander Platz
jest Ostbanhof i najkrótsza droga zurig nach Polen. Byłem tam jakieś
dwa tygodnie temu, ale na zwiedzanie to kiepski czas, już o 4PM robi
się ciemno a pogoda dobra na sanki. Ja sobie siedzę w domu i cenię
tę pogodę, bo w upale nie potrafię się skupić, kiedy pot się leje.
Widok z okna, zniechęca mnie do wychodzenia, ale czasami trzeba się
ruszyć, nałożyć ciepłe buty i wyjść. Jutro na przykład, ale jaki
przyjemny jest powrót i tupanie butami przed wejściem, po czym z
przyjemnością zasiadam przed telewizorem i słucham o kolejnym ataku
zimą. Te zimowe wyjazdy w góry nie przypadają mi do gustu, najlepszy
na to czas to wiosna, kiedy przebiśniegi wyrastaja spod śniegu,
strumyki szumią i spokój dookoła....
w Berlinie mi nie przeszkadza
Nawet lubie bardzo okolice Rosa Luxemburg Platz, niedaleko mieszkam.
Gość portalu: q napisał(a):
> Wprowadzenie
> roweru do berlińskiego tramwaju lub metra nie jest niedorzecznym pomysłem
A rower można przewozić U-Bahnem, S-Bahnem, tramwajem i autobusami zastępującymi
w nocy U-Bahn. W normalnych dziennych liniach nie ma takiej możliwości.
> (tramwaje są tu szerokie jak autobusy
Bzdura. Ok połowa taboru to jeszcze wysokopodłogowe pozostałości po DDR (takie
same jak jeżdżą w Szczecinie). Autor tego tekstu pewnie rzadko wystawia nos ze
swojego japiszońskiego PBergu.
> 'Pierwsze, co Anglikowi rzuca się tu w oczy, to ilość drzew i szerokość
> chodników - mówi Mike. - W Londynie można takie znaleźć chyba jedynie w
> okolicach pałacu Buckingham.
Akurat na PBergu jest sporo miejsc, gdzie stoliki knajpiane zajmują praktycznie
całą szerokość chodnika a piesi łażą ścieżką rowerową bo nie mają innej
możliwości. Tak jest np. na SchĂśnleinstraĂźe pomiędzy Rosa Luxemburg Platz a
Senefelder Platz.
Generalnie wierzę, że pod wieloma względami Berlin jest dużo przyjaźniejszy
rowerom niż Londym, ale autorka nieco popada w przesadę.
> A do tego każdy dzień jest tutaj trochę jak
> niedziela'. Przed zajęciami Mike pije kawę i siedzi przed laptopem w kawiarni.
> 'W Londynie byłoby to nie do pomyślenia - mówi. - Traciłbym zbyt wiele cennego
> czasu'.
Tia. Pewnie dlatego Londyn jest finansowo-biznesową stolicą świata a Berlin… Wir
sind die Pleite, wir sind Bankrott.
> Rankiem przez Prenzlauer Berg sunie sznur rowerów, wiele z przyczepami dla
> maluchów, lub - co niewyobrażalne gdzie indziej - z maluchami sunącymi na
> własnych minirowerach obok (biada temu, kto wejdzie na czerwoną ścieżkę; w
> obronie swych rowerowych praw pacyfistyczny z reguły berlińczyk potrafi
> wypalić z grubej rury).
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.