Heh, motywacje imperiów od wieków pozostają takie same...Najważniejsze są surowce, kiedyś inne, teraz oczywiście także, było takie powiedzenie, że to pieniądze rządzą światem, teraz rządzi nim ropa naftowa i gaz ziemny. Moim zdaniem nic nie dzieje sie bez powodu, także wojny bez niego nie wybuchają. Jak już szukać powodów do ataku amerykańskiego na Iran to był wymienił dwa: chęć neutralizacji potencjalnego niebezpieczeństwa jakie mógłby stanowić Iran po uzyskaniu możliwości przenoszenia swojej broni atomowej i dwa - chęć zamanifestowania swojej wielkomocarstwowości przez Stany (chodź wydaje mi sie to mało prawdopodobne). W ogóle atak USA na Iran wydaje mi sie mało prawdopodobny, już prędzej Amerykańce wysłużą sie Izraelem, jak już to nie raz robili.

Co do tego co siedzi w głowie szefa Iranu?? Nie podejmuje się analizy, on pewnie nie jest głupi, ale zaraz nieprzewidywalny.
pzdr

A wie ktoś czy może na terenie Iranu nie znajdują się jakieś złoża ropy naftowej, ewentualnie jakiegoś innego cennego surowca mineralnego?

Jak tak jest to amerykanie juz sie szykuja. Powiniem to wiedziec i wydaje mi sie, ze za duzo tego tam nie ma.

O ile byłem całkowicie przeciwny amerykańskiej inwazji na Irak i całym sercem byłem za dzielnymi irackimi żołnierzami walczącymi z najeźdźcą,

Wiem o co chodzi. Irak nie stanowil zadnego zagrozenia dla swiata, a Iran jednak jest grozny(bedzie jak zrobia bombe). Irak to bylo podworko Husajna, ktory robil balagan u siebie, moze wspieral terrorystow i ich ochraniach, ale jako kraj nie stanowil realnego zagrozenia. Iranem rzadzi czlowiek stanowczy i moze nawet szalony. Moim zdaniem my jako Polska zagrozeni czuc sie nie powinnismy, Iran szykuje sie na zniszczenie Izraela.

Nie na reke, o ile izrael wyeliminuje hamas, co wcale nie jest takie pewne. Poza tym juz pisalem, ze po drugiej stronie raczej nikt sie nie spodziewal, ze akcja izraela okaze sie taka skuteczna. Wczesniejsze akcje wojskowe jakos nie doprowadzily do eliminacji hamasu czy hezbollahu. Iran raczej nie musi obawiac sie wojskowej akcji z niczyjej strony. Przynajmniej na razie. Taki atak zamienilby caly bliski wschod w strefe wojny, ze nie wspomne o calkowitej destablizacji iraku oraz swiatowej gospodarki. W dobie kryzysu drozejaca ropa naftowa mogalby sie okazac kolejnym gwozdziem do trumny.

a to ze nie mozna wskazac jednej storny jako winnej, to bylo do jacola;p

Osiągnięcia zawdzięczają tylko emigrantom z takich krajów jak Polska,Węgry,Jugosławia,Włochy Niemcy,a sami mogą się tylko pochwalić niewolnictwem,bezprawiem i bandytyzmem,wojną bratobójczą,zabójstwem własnego prezydenta JFK wywoływaniem kolejnych wojen,imperium amerykańskie musi pasożytować na innych narodach celem zapewnienia sobie dobrobytu płacą
za importowane towary pieniędzmi bez pokrycia,a że osiągnęli już wysoki stopień zgnilizny np.Anglia potrzebuje świeżej krwi to się karmi wypasiony motłoch takimi obrazkami szczególnie dotyczącymi Arabów,patrzcie jacy wszyscy inni są źli,wszędzie pełno terrorystów,zastraszają i utrzymują w ciemnocie to izolowane stado,analfabetyzm kwitnie na potęgę,celem jest wyciągniecie jak największej ilości pieniędzy na zbrojenia to jest siła napędzająca ich gospodarkę.
Irak niby posiadał broń biologiczną ale nie było pretekstu do napaści więc sami na siebie napadają burząc wieże WTC (Małpa posiadająca brzytwę jest zagrożeniem dla siebie i innych) i kto się znalazł na widelcu oczywiście Bin Laden hura na Afganistan naszą zgniłą demokrację wprowadzimy w krajach strategicznych z punktu widzenie militarnego i gospodarczego a ropa naftowa jest naszym priorytetem czy tego chcą czy nie a jak już nasramy to niech sojusznicy za nas posprzątają,obalają Husajna który zamierza sprzedawać ropę za inną walutę niż jedynie słuszną,naród zostaje"wyzwolony" i pozbawiony kontroli nad polami naftowymi po prostu nic tylko powinni dziękować amerykanom za to że najpierw zburzyli im domy a teraz wspaniałomyślnie pomagają w odbudowaniu,Iran jest następny do golenia.

Popieram europejskie siły zbrojne, ale ich powstanie musiałoby definitywnie zakończyć istnienie reliktu zimnej wojny - NATO i siły te nie mogłyby zastępować sił zbrojnych żadnego z państw członkowskich. Takie europejskie NATO nastawione na utrzymywanie porządku w swojej strefie wpływów (czyt. Europie zachodniej, środkowej i południowej) i obronę państw członkowskich przed agresją ze strony państw trzecich. Sojusz obronny z USA mógłby pozostać, ale wszystkie siły USA zostałyby zmuszone do opuszczenia Europy. Unia i państwa członkowskie by na tym skorzystały (brak obcych baz wojskowych = brak nacisków ze strony posiadacza tych baz, nie wciąganie Europy w wojny z terroryzmem i inne walki o pola naftowe)...
W dziesiejszych czasach Rosja nie przypuści ataku na Unię (czyste Sci-Fi), a jeśli nawet to wątpię czy dałaby sobie radę z siłami 25 krajów, z których dwa posiadają ICBM-y, podwodne okręty strategiczne i głowice atomowe. O mniejszych krajach nie ma co wspominać, bo niby kto i dlaczego miałby nas atakować?? Korea :D, a może Iran (za rysunki Alibaby :D). Jeśli te państwa kogoś zaatakują, to zaatakują USA, bo to zawsze był, jest i będzie ich wróg nr 1...
Europa powinna wreszcie skończyć ze wspieraniem amerykańskich wypadów po ropę na Bliski Wschód i zająć się budowaniem pokoju na swoim własnym gruncie i to nie na lata, a na stulecia.

Primo, Iran jest sygnatariuszem traktatu o nieproliferacji oraz częściowo traktatu o zakazie prób z bronią jądrową. Nikt nie broni rozwijać energii nuklearnej do celów pokojowych. Natomiast ze względu na wyżej wymienione traktaty Iran nie może produkować broni jądrowej.

Secundo, Iran jest państwem autorytarnym opartym na ideologii o silnych szowinistycznych nurtach głoszących, iż Izrael zasługuje na wymazanie z mapy świata. Społeczeństwo nie posiada dostatecznej kontroli nad władzą. Takie państwo ma mieć do dyspozycji broń jądrową?



Czemu USA jest zaniepokojone, aż tyle tam ropy? Myślisz że USA zdołałoby (po wszystkim co się wydarzyło w Iraku i Afganistanie) podbić Iran i ciągnąć zyski z ropy naftowej? Ekhm..
USA nigdy nie zaatakuje Iranu i zapamiętaj to raz na zawsze.

trzeba dopowiedziec ze iran ma bron biologiczna to napewno bush przywroci tam demokracje. Ta stuff na pewno... jak polska bedzie miec to tez nas zaatakuja? mysle ze by nie zaatakowal bo w polsce nie ma az takich zloz ropy naftowej jak na bliskim wschodzie.

 
Użytkownik "Paweł Paroń" <pawelpBEZSPAMU@freeland.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:slrne9j4cv.6f3.pawelpBEZSPAMU@90-mo5-2.acn.waw.pl...
> Nie martwcie się tym "chińskim szajsem", skończy się tania ropa i tani
> transport, to skończy się tani "chiński szajs", i znowu będziemy kupować
> polski szajs. E, a może jednak nie, bo przecież cały ten szajs produkuje
> się
> z taniej ropy...

Tania ropa będzie jak napadnie się na Iran i zabierze im kontrybucją pola
naftowe ?
Jednak na czas wojny z Iranem (może kolejnej światowej) ropa bardzo
zdrożeje.

Biznes: Iran nie będzie respektował ustaleń OPEC?
  http://m.onet.pl/_m/a548eb84ecf76514...e75d8a,1,1.jpg Iran zamierza zwiększyć swą dzienną produkcję ropy naftowej o milion baryłek dziennie, tj. do poziomu 5,3 milionów baryłek - oznajmił w niedzielę szef ministerstwa ds ropy naftowej, Gholam Hosein Nozari.

Więcej...
Linki: http://www.tvn24.pl/12692,1570351,0,1,iran-nie-bedzie-respektowal-ustalen-opec,wiadomosc.html

Dzisiaj media podały że 6 kwietnia nastąpi atak stanów Zjednoczonych na Iran. Taką wiadomość podał rosyjski wywiad, który twierdzi ze przygotowania do wojny ze strony Amerykanów już się zakończyły. Atak ma polegać na zniszczeniu ośrodków podejrzanych o produkcję wzbogacanego uranu i tym samym ośrodków gdzie mogą dokonywać się prace nad bomba atomową.
Rosyjska agencja RIA-Nowosti informuje, że według północnoamerykańskich mediów koncentracja sił wojskowych USA w regionie osiągnęła już poziom z marca 2003 r., czyli sprzed inwazji na Irak.
Szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki oznajmił natomiast, że USA "nie ośmielą się" zaatakować Iranu i że Stany Zjednoczone "nie są w stanie zaangażować się w kolejny kryzys" oprócz Iraku.

Jak widzimy konflikt irańsko-amerykański wisi na włosku. Iran to jednak inne państwo niż Irak, bardziej zaawansowane i na pewno znacznie silniejsze. Irańska gospodarka jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się na Bliskim Wschodzie(7% wzrostu PKB), szczególnie w ostatnim okresie, gdy ceny ropy naftowej są rekordowo wysokie. Iran jest również jednym z niewielu krajów muzułmańskich, który rozwija także inne sektory gospodarki, niezwiązane z ropą naftową.
Raport UNICEF wskazuje, że w Iranie wciąż są ogromne rozwarstwienia w dochodach ludności – chociaż średni dochód na mieszkańca wynosi ok. 8 000 $ rocznie, wielu Irańczyków żyje na granicy minimum socjalnego, a wielu w nędzy. Jednak ten sam raport zauważa, że sytuacja się poprawia, a rząd stara się realizować wytyczne organizacji międzynarodowych. Zdecydowanie poprawia się dostęp do opieki medycznej oraz edukacji.

Uważam, że ewentualna wojna byłaby kolejnym ogromnym błędem USA. Świat arabski znienawidziłby Amerykanów do reszty. Rozpoczynanie wojny na trzecim froncie byłoby bardzo nie ostrożnie nawet dla takiej potęgi militarnej i gospodarczej jaką są Stany Zjednoczone. Teraz trzeba tylko zadać pytanie czy Georg W. Bush o tym wie??
Czy konflikt USA z Iranem jest nieunikniony??