aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Zaraz,zaraz - wg twojej definicji inflacja to wzrost podaży pieniądza a nie wzrost cen. To po 1.
Po 2.: inflacja w Kalifornii po odkryciu złota ? Była. Na Alasce - też była.
Skoro już o wzroście cen mowa - twierdzisz, że przy standardzie kruszcu nie było wzrostu cen ? :lol:
Poza tym: należysz do sekty spadkocenowców (ceny muszą spadać bo inaczej to nas piekło pochłonie). Na wolnym rynku istnieją wahania cen wynikające z normalnych warunków rynkowych - np. małe zbiory zbóż powodują z reguł wzrost cen mąki. To też jest inflacja ?
przyczytaj choć jedną ksiązkę o ATCK wtedy będziesz chociaż wiedziec co krytykujesz.
po pierwsze bank centralny bezpośrednio nie drukuje gotówki,
Naprawdę ? Wejdź sobie na stronę nbp.pl --> statystyka monetarna i finansowa --> Bilans skonsolidowany monetarnych instytucji finansowych --> ściągnij sobie tabelę i popatrz na kolumnę pierwszą. Cóż tam widać: wzrost ilości gotówki w obiegu. Polityka pieniężna nie jest twoją mocną stroną.
napisałem że bezpośrednio nie drukuje gotówki. poprzez stymulowanie ekspansji kredytowej(według ciebie pozytywny efekt) rośnie ilość depozytów a to wpływa na zapotrzebowanie na gotówkę.
pytanie, bo widzę że uciekasz od odpowiedzi na nie: jeśli ekspansja kredytowa jest pozytywna to czy BC który ją pobudza odgrywa pozytywną rolę w tym aspekcie czy nie?
ja natomiast piszę że właściciel depozytu może dysponować kasą zdeponowaną tak jakby nikomu jej nie pożyczył.
Po raz kolejny piszę: bzdura. On dysponuje pieniądzem dłużnym. Gotówkę ma bank. Ty nadal tego nie rozróżniasz.
rozróżniam i nie. dla rynku nie ma większego znaczenia jakim pieniądzem się płaci czy gotówką czy pieniądzem bankowym.
przeczytaj uważnie to co napisałem. wartość fizycznych dóbr, nie fizyczna
A, w tym sensie. Tylko że nadal nie wiem o co chodzi: pieniądz dłużny nie reprezentuje żadnej wartości czy jak ?
ty twiedzisz że pieniądz dłużny pozwala na lepsze wykożystanie kapitału(w domysle finansowego, który odzwierciedla dobra kapitałowe) ja twierdze że to nie ma to większego znaczenia bo kapitał "rzeczywisty" nie marnuje się, zawsze go ktoś używa.
Ruszyła VI edycja konkursu podatkowego Moneta Aurea oraz IV edycja konkursu wiedzy o audycie, rachunkowości i sprawozdawczości finansowej – Moneta Platina.
Organizatorami konkursów są firma Deloitte,dziennik „Rzeczpospolita”, portal INTERIA.PL, Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA Poland oraz AIESEC.
Oba konkursy skierowane są do studentów wszystkich polskich szkół wyższych niezależnie od kierunku, roku i trybu studiów a także absolwentów do roku po obronie. Na najlepszych czekają praktyki w Dziale Audytu i Doradztwa Podatkowego firmy doradczej Deloitte, staże dziennikarskie w „Rzeczpospolitej”, szkolenie z autoprezentacji przeprowadzone przez firmę BC Systems oraz nagrody rzeczowe. Ponadto na najlepszych w każdym z konkursów czekają nagrody pieniężne – zwycięzca otrzyma 3 tys. złotych, laureat drugiego miejsca 2 tys. złotych, a trzeciego tysiąc złotych.
Zasady obu konkursów są podobne. 80% (300) pytań zostanie opublikowanych na stronach serwisu internetowego, przygotowanego przez portal INTERIA.PL - www.moneta.interia.pl. Pozostałe powstaną na bazie artykułów publikowanych w terminie od stycznia
do 31 marca na łamach dziennika „Rzeczpospolita”.
Na losowo wybrane pytania uczestnicy obu konkursów będą odpowiadać podczas testu on-line, który odbędzie się 14 kwietnia dla konkursu Moneta Aurea i 15 kwietnia dla konkursu Moneta Platina. Warunkiem uczestnictwa jest wypełnienie formularza rejestracyjnego, dostępnego na stronie internetowej konkursu - rejestrować można się już od początku stycznia. Najlepsi przejdą do kolejnych etapów: testów oraz odpowiedzi ustnych.
Uczestnicy ścisłego finału podczas uroczystej gali będą odpowiadać na jedno i to samo pytanie przed Jury złożonym z profesorów prawa, dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, pracowników Deloitte oraz publicznością. Finałowa gala odbędzie się w maju 2010.
XV Edycji Konkursu „Grasz o staż
Właśnie trwa XV edycja konkursu „Grasz o staż”, w którym do wygrania są płatne, merytoryczne praktyki oraz nagrody dodatkowe mające na celu zwiększyć konkurencyjność młodych osób na rynku pracy.
Wszystkie praktyki oferowane w konkursie są płatne – laureaci otrzymują za nie wynagrodzenie w kwocie 2 200 złotych brutto za miesięczny staż w firmie. Każda praktyka jest także merytoryczna, co pozwala laureatowi zdobyć niezbędne na rynku pracy doświadczenie. Zwraca na to uwagę Zbyszek Piotrowski, laureat konkursu „Grasz o staż” - W czasie mojej praktyki zmierzyłem się z bardzo konkretnymi, interesującymi problemami, mocno nawiązującymi do rzeczywistości, a nie książki z zarządzania. Obecnie pracodawcy szukają osób wyróżniających się, a niewiele jest lepszych sposobów na wyróżnienie się niż zostanie laureatem „Grasz o staż”.
Konkurs to jednak nie tylko praktyki. W tegorocznej edycji organizatorzy mają do zaoferowania nagrody dodatkowe takie jak studia MBA, studia podyplomowe, międzynarodowe kursy marketingowe, specjalistyczne szkolenia interpersonalne, kursy językowe oraz prenumeraty czasopism, a także nagrody książkowe.
Aby wziąć udział w konkursie ”Grasz o staż” trzeba być studentem III, IV i V roku jednolitych studiów magisterskich lub inżynierskich, III roku studiów licencjackich oraz I i II roku studiów uzupełniających. W konkursie mogą wziąć też udział absolwenci, którzy w dniu rozpoczęcia konkursu nie przekroczyli 30 roku życia. Kolejny krok to zarejestrowanie się na stronie www.grasz.pl, wypełnienie ankiety, która w konkursie pełni rolę CV, a następnie wybranie i przystąpienie do rozwiązywania jednego, dwóch lub trzech zadań konkursowych spośród wszystkich 67 dostępnych na stronie internetowej www.grasz.pl.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl