Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

...tylko w celach akademickich!

Gość portalu: ANka napisał(a):

> U kobiet spelnia czasem inna role niz u mezczyzn....
> A Pan czesto przez te obory?
> Einsteinem zostaje sie ostatnio jezdzac koleja
> niemiecka..Na cieklokrystalicznym ekraniku wyswietla sie
> napis nastepnej miejscowosci z czasem dojazdu np o 20
> minut wczesniejszym niz obecny... Ale czy z tego nalezy
> sie cieszyc?



Islam kontra feminizm. Kto wygra?
Rozlegulowanie gospodarki europejskiej spowodowane przez wojnę lat 1914-1918
przyniosło obok skutków czysto ekonomicznych także skutki społeczne. W
sposób trwały uległa zmianie pozycja społeczna kobiet. Miliony z nich
sytuacja wojenna zmusiła do przejęcia roli mężczyzn, zarówno przez
podejmowanie pracy zawodowej głownie w fabrykach jak i w rodzinie. Zmiany te
występowały przede wszystkim w demokratyczno-liberalnych społeczeństwach
zachodnich. Systemy totalitarne reprezentowały pod tym względem tendencje
zachowawcze. Faszyzm i nazizm wprost lansowały tradycyjny model rodziny i
społeczeństwa. Emancypacja kobiet w ZSRR uwidaczniała się tylko w jednym
aspekcie: zatrudnieniu. Trudno mówic o tendencjach emancypacyjnych w
społeczeństwach pozaeuropejskich (np. świat islamu). Jak na islam wpłynie
jego chęc podboju zachodu. Miliony muzułmańskich mężczyzn próbujących podbic
zachód zostawi za sobą miliony kobiet, które siłą rzeczy będą musiały
pracowac chociażby w fabrykach produkujących uzbrojenie dla nich. Czyli
muzułmanie najlepsze rozwiązanie dla was to siedziec cicho. Dlaczego? Bo z
kobietami jeszcze nikt nie wygrał.:) Ewentualnie bombą atomową.:)



>>Nie, kobieta miala sie "zamienic w mezczyzne", przejac jego role - nie wynikalo
to bynajmniej z przyczyn ideologicznych, ale z niedoboru sily roboczej po
wojnie - to kolejny przyklad pragmatyzmu.>>

Podczas wojny i po wojnie kobiety "zamienialy sie w mezczyzn" bez wzgledu na
systemy i ideologiw - z tych samych powodow pracowaly kobiety w ZSRR, Niemczech,
Stanach czy w Japonii. W ktorym momencie, zatem, oddzieliles pragmatyzm od
ideologii i dlaczego tylko w przypadku sowieckiego komunizmu?



Łaziłam po drzewach, bawiłam się w Indian , grałam w kapsle, scyzoryka i inne tzw. chłopięce gry, Winnetou to mój idol do nastu lat. Czy ja byłam chłopcem? Robiłam to na co miałam ochotę. Dziś zawsze pierwsza zabieram głos na zebraniach, lubię męskie towarzystwo, jestem matką dwóch dorosłych mężczyzn. Jestem feministką (straszne słowo dla otoczenia!). Widzę co się dzieje i żebym nie wiem jak główkowała, wychodzi mi, że kobiety bardzo często same są winne sytuacjom, które się dzieją. Same musimy to zmieniać.
A zaczyna się od roli matki. I tyle. Pozdrawiam.



> No dobrze, ale jeżeli jedna z tych dwóch dorosłych osób postanawia rodzinę
> unicestwić, to co?

To źle.

> I co? Dobrze jej tak? Widziały gały co brały?

Piszesz o odpowiedzialności mamuśki za wychowanie takie a nie inne syna. Równie
dobrze można napisać o odpowiedzialności tatuśka za wychowanie takie a nie inne
córki, która potem wychowuje tak a nie inaczej syna.

Widziały gały co brały? Trochę tak, tu rola ojca w życiu córki się kłania,
zachowanie ojca wobec córek ma kolosalny wpływ na córek poczucie własnej
wartości, na to jakie będą ich stosunki z mężczyznami. Istotne jest też to, jak
rodzice traktują się nawzajem; to, jak ojciec traktuje matkę, ma wpływ na
kształtowanie syna postawy wobec kobiet, to, jak matka traktuje ojca, ma wpływ
na kształtowanie córki postawy wobec mężczyzn.
To, jak rodzice traktują dzieci, wpływa na to, jak dzieci będą traktować własne
dzieci. Oczywista rzecz.

> To i z żoną i z kumplem coś nie tak. Uważaj, bo to, jakich mamy znajomych,
>wiele> mówi o nas samych ;)
>
> Ej, nie do końca!

hihi. dobrze, do połowy ;)

pozdrawiam,
K.



Uogolniajac i konczac te dyskusje
ze swojej strony przynajmniej.

Kazda plec ma swoje specyficzne cechy i role. Tak jak otwieram kobiecie drzwi w
samochodzie, bo uwazam ze to jest zgodne z pozycja mezczyzny i jego meskoscia,
tak samo uwazam ze kobieta na balu czy weselu powinna byc odziana w suknie.



> Wówczas kobiety spędzały czas głównie na haftowaniu, czytaniu, graniu na
> instrumentach tudzież w kaplicy, czyli prowadziły wybitnie siedzący tryb życia.
> Co najwyżej przegalopowały sie konna raz na jakiś czas

Jasne, a szorowaniem podłóg, zmywaniem, kopaniem kartofli, noszeniem dzieci,
rąbaniem drewna, gotowaniem, dojeniem krów, zbieraniem płodów roli i lasu oraz w
ogóle dzwiganiem wszelkich ciężarów zajmowali się wyłącznie mężczyźni... :)

Ile procent kobiet spędzało czas na haftowaniu? 1%?



To dziala tez w druga strone....
Np. w sklepie. Przed wami stoi przystojny mezczyzna, ekspedientka rozplywa sie
swojej uprzejmosci, potem wasza kolej, jakos jej uprzejmosc po woli sie
ulatnia. Gorzej jeszcze gdy taki przystojniaczek "wetnie" sie w kolejke, wtedy
pozostali klienci sie nie licza, przeciez trzeba pomoc temu biednemu
zagubionemu panu, czyli: niby wyglad nie gra roli ale......

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.