| Jedni napiszą Ci, żebyś brał - inni, żebyś nie brał :-) Rola informacyjna
| pbb ostatnio mocno
| zanikła (i to we wszelkich tematach). Istotnych wpadek z obsługą tego
| kredytu do tej pory nie zanotowano - i znajdziesz także tutaj wielu
| zadowolonych klientów (a i malkontenci się znajdą ;-).

Szybki jesteś Krzysiu ;-)

Co do kredytu, to porównaj warunki Multibanku z Kredyt Bankiem i PKO BP.
Naprawdę wychodzi taniej.
Grzegorz


Dzięki
Nie do końca - ani PKO BP , ani Kredyt Bank w przypadku CHF nie wychodzi
taniej. Dziś w MultiBanku zaproponowano mi w CHF kredyt z oprocentowaniem 390%.
A czy MultiBank udziela kredyt w oparciu o stopy rynku miedzybankowego czyli
WIBOR i LIBOR????

Na jakiej podstawie twierdzisz, że w KredytBanku lub PKO BP wychodzi taniej.....

Witam,

Jest jeszcze jeden czynnik odgrywający rolę w czasie decydowania o walucie
KH.
Chodzi o sytuację małego wkładu własnego (powiedzmy 5%).
Przy takim wkładzie raczej nie ma szans na atrakcyjny kredyt w CHF (np. w
PKO BP ponad 4%, nowego w BPHPBK nie znam). Do tego dochodzi prowizja za
udzielenie kredytu często dwa razy większa dla CHF niż dla PLN.

Pozdrawiam.

| "Pszemol" <Psze@PolBox.comwrote in message
| [...]
| Podsumowując: nie każda bylejaka karta kredytowa z byle banku w Polsce
| może posłużyć do wypożyczenia auta w Stanach i należy się dowiadywać
| czy ktoś już naszej karty kiedyś szczęśliwie w takiej roli użył.
| Na razie mamy na liście PKO S.A. i Citibank jako oferujące karty
| sprawdzone w USA, czy ktoś chce dodać do tej listy swój bank na
| podstawie swojego doświadczenia zagranicą?

Cześć w 99 roku używalismy w USA:
- Visa Classic PKO BP - płatności, meldowanie sie w motelu
- Visa Classic CitiBank  - jak wyzej
- Visa Classic Banku Śląskiego  - wypożyczenie samochodu
Żadnych problemów.
Visy z PKO BP używałem kilka lat temu płacąc prze internet za jakąś
publikacje w Stanach - tez bez problemu


Ale dla Pszemola Polska to czwarty swiat swiat.

Wup: zwolnienia grupowe w tp sa, pko bp, vos lo..
Pracowalem w PKO BP SA prawie 20 lat. Podczas wszystkich zwolnień
pozbywano się szeregowych pracowników. Przerośnięte struktury w
Centralii i w Oddzialach Regionalnych są nie do ruszenia. Doszlo do
paranoi.W skali Banku więcej jest pracowników funkcyjnyjnych,
aniżeli pracujacych przt bezposredniej obsludze klienta. Popatrzcie
co sie dzieje na salach operacyjnych i innych stanowiskach obslugi,
np stanowiska kredytowe. Jaką rolę w obecnym czasie spelniają tzw.
Oddziay Regionalne ?. Odpowiadam: w dobie informacji elektronicznej-
żadną. Zdecydowana większość usug powinna byc przekazana poza
struktury banku. Co z Departamentami Bezpieczeństwa - siedliskiem
dla emerytów i rencistów SB oraz Korpusu Bezpieczeństwa (KBW). Z
osobistego doświadczenia wiem jakie dane przechodzą przez te
departamenty. Czy ci ludzie nadal muszą wszystko i o wszystkich
wiedzieć. Podziwiam biznesmenów, którzy silą rzeczy zmuszeni są
ujawnić dosownie wszystko o sobie i swojej rodzinie. SIC !

kredyt w PKO BP z poreczycielem
Witam wszystkich serdecznie.
Mam pytanko dotyczące kredytu w PKOBP, otóż chciałbym wziąć kredyt w granicach
150 000 PLN na mieszkanie.
Jestem kawalerem, prowadzę o połowy października zeszłego roku działalność
gospodarczą.
PIT za zeszły rok pokazuje dochód rzędu 4 000 PLN za 2,5 miesiąca prowadzenia
działalności. W tym roku jak na razie jestem na +-0.
Chciałbym uzyskać kredyt z poręczycielem w osobie mojego ojca, który również
prowadzi działalność gospodarczą od 7 lat.
Jego dochód za zeszły rok to ok 80 000 PLN, ma na utrzymaniu 4 osobową rodzinę
i mieszkanie, jego wydatki miesięczne stałe to ok 2 000 zł.
Mieszkanie miałoby być tylko na mnie.
Czy jest możliwość zaciągnięcia takiego kredytu, z ojcem w roli poręczyciela a
nie współkredytobiorcy ?
Co do czasu na jaki miałby być brany kredyt to interesuje mnie jak najdłuższy
okres spłaty.
Tata ma 45 lat. Ja 24.
Doradźcie coś.

To są strasznie buraki - nie polecam tych przekrętaczy.
Specjalnie wcześniej załatwiałem od nich wniosek o dochodach, przedstawiłem go
doredcy żeby mi powiedział o jaki kredyt mogę się starać. Stwierdził, że
spokojnie o 245000, więc takiego mieszkania zacząłem szukać. Jak doszło do
rozpatrzenia wniosku to po 10 dniach komisja stwierdziła, że to nie będzie
245000 tylko 180000 i pod warunkiem, że spłacę 11000 pożyczki z eurokonta. Gość
pomylił się tylko o 65000 PLN. Nieźle co???? To co za rolę Ci doradcy mają???
Ale mi gościu doradził.
Podobnie było w DomBanku. Polecam natomiast pko bp a najlepiej potraktowali nas
i obsłużyli (najmilsza obsługa - brak olewania i realna wycena zdolności,
zwłaszcza w w-wie przy hotelu sobieskim).

Szlag mnie trafia na takie "niedouczenie" (wina ministerstwa, PKO BP, mediów)
na temat premii gwarancyjnych. Tu jest sytuacja spowodowana obniżeniem sie
poważnym kosztu 1 m 2 (ktory jest podstawa naliczania premii) w ostatnich 3-4
latach. To efekt "nadprodukcji " mieszkań w duzych ośrodkach miejskich, w
wyniku czeko developerzy zmuszeni byli obnizyc ceny 1 m2.
Nie chce wystepowac w roli pouczającego. przecytaj sobie stosowne przepisy
prawa z lat 90-tych które reguluja temat.
Nie ma żadnego oszustwa. Koszt metra kwadratowego, sposób obliczeń premii,
dostep do premii obiektywizują wyliczenia - pod możliwości finansowe państwa i
ukierunkowuja wypłaty premii na cele mieszkaniowe tj. takie na jakie książeczki
w PRL były przezanaczane.
Pełny wkład do SM wynosił TYLKO 10 % kosztu mieszkania (resztę stanowił kredyt
na 60 lat) i taka mniej więcej - na 5 m 2 _-jest kwota premii.
Ręce opadają - jak człowiek czyta takie biadolenia.
m

może inna lepsza propozycja. Ale po kolei.
W związku z rychłym przejęciem BIG BG przez Millennium postanowiłem
poszukać innej opcji. Pewnym problemem jest to, że mam częściowo
wykorzystaną linię kredytową w koncie. Okazało się że dla Multibanku
nie jest to problem. Wystarczy historia rachunku z regularnymi
wpływami + oświadczenie, że po otrzymaniu kredytu odnawialnego w Multi
wypowiem umowę kredytową w BIG BG. Przy historii z 6 miesięcy kredyt
do wysokości 4,5 krotności wpływów. Przy 12 miesięcznej - 6 krotność.
Prowizja 1%, oprocentowanie nominalne 16%. Czas rozpatrywania max. 3
dni. W porównaniu do BIG BG to wygląda jak bajka, a do Millennium już
w ogóle.
I moje pytania:
- czy jest tu jakiś kruczek? Z regulaminu i TOiP nic nie wyczytałem.


Ja też nie znalazłem żadnych kruczków. Linia chodzi identycznie jak w PKO BP.
Nie mam żadnych problemów. Tam miałem linie już kilka lat. W iinych bankach
zawsze trzeba przedstawiać druczki, zaświadczenia a w multi wystarczyła jedynie
historia rachunku.

- jak interpretować oproc. nominalne w przypadku kredytu (przy
lokatach wiem miej więcej o co biega)


Oprocentowanie nominalne przy kredytach tak naprawdę nie jest istotne. Jedynie
odgrywa rolę jeśli nie będziesz spłacał kredytu a odsetki naliczone przez bank
będą znów podlegały oprocentowaniu. Wzór obliczenia efektywnego identyczny jak
w przypadku lokat tylko że tym razem miesięczna kapitalizacja nie jest
szczególnie korzystna

- czy jest sens wchodzić w MultiKonto My, czy lepiej np. MK Ja + mBank
(kwestia opłat)


To zalezy czy zamierzasz korzystać z rachunku sam czy druga osobą
(niekoniecznie musi to być żona lub mąż). Wtedy jest to korzystniejsze
rozwiązanie ze względu na opłaty za karty. Dla osób indywidualnych, które nie
biorą dwóch kart tańszym rozwiązaniem jest MultiKonto ja

- jak z bezpieczeństwem kanałów dostępu do Multi


Kanały mają takie samo bezpieczeństwo jak w mBanku. Jak są oceniane dowiesz się
na liście.

Dzięki bardzo za rady
Arek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasper@softax.com.pl napisał w
wiadomości

ciach...

Może, ja brałem więcej. Przy kredycie na mieszkanie obsługa była
miodzio, przy samochodowym się parę razy wnerwiłem...


Przy mieszkaniowym powiadasz...ech...staralismy sie z TŻ o tenże kredyt w
PKO BP. W naszej naiwnosci i desperacji liczylismy na kredyt na 90% wartosci
inwestycji i coz z tego wyszlo?..zabraklo nam 4,80 zł(słownie cztery zlote i
80 groszy)! do wymaganej zdolnosci kredytowej  - przy kredycie na ponad 120
tys zl, a zabraklo nam tylko i wylacznie przez jedno tygodniowe L4. (liczy
sie srednia 3 miesiecznych zarobkow). nie pomogla oryginalna umowa o prace,
paski, nic,  mur i beton zbrojony...ma byc srednia 3 miesieczna i koniec, a
na prosbe o kolejny formularz (coz pojdzie sie do kadr, poczaruje, pani
kadrowa nie wpisze chorobowego i sprawa zalatwiona) Wielka Pani z PKO
dodatkowo zamrozila beton spojrzeniem, dajac nam do zrozumienia,ze wlasnie
zatrzaskuje swoje okienko na palcach petenta (siedzac przy biurku trudno
jest cokolwiek zatrzasnac,ale doswiadczenie robi swoje).
Tak bylo za pierwszym razem - udalo zam sie zapozyczyc po rodzinie na
dodatkowe 10%, totez ruszylismy na podboj PKO BP juz przekonani, że ze
strony wymagan finansowych nic juz zaskoczy.
I rzeczywiscie, z tej strony nic nas nie zaskoczylo,ale
obsluga....przychodze do banku, chce pozyczyc od nich forse, zarobia na moim
kredycie odsetki,a Wielki Pan ds. Kredytów mieszkaniowych traktuje mnie
dokladnie tak samo jak w/w Pani czyli brac formularze i won, mowiac
dosadnie, to ja dziekuje...
Poniewaz jest to moja trzecia przygoda z PKO BP w roli glownej (wczesniej
usilowalam zamknac u nich konto...), moja noga w tym banku wiecej nie
postanie, ot co!
Kredyt w koncu wzielismy DeutscheBanku, gdzie mielismy rowniez rozmaite
przygody, ale pod wzgledem obslugi i elastycznosci wzgledem klienta ten bank
bije PKO na glowe. Tylko ostrzegam, ten bank zleca wycene mieszkania firmie
zewnetrznej, nam wyceniono lokum ponizej ceny sprzedazy (wiaze sie to z
przyznaniem nizszego kredytu). Oswiadczylismy,ze my sie z wycena nie
zgadzamy, ze jest ona nierealna,ze albo DB daje nam kredyt na kwote, o ktora
sie staramy, albo idziemy do konkurencji -i... dostalismy kredyt taki jaki
chcielismy ;). A teraz wyobrazcie sobie taki numer w PKO :)

Pozdrawiam bankowo...
maya