aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Witam
Mialem ten sam problem, ale doszedlem co jest nie tak.
Rowniez gasly mi delikatnie kontrolki i wcale powodem tego nie byl komutator
czy tulejki ani szczotki.
Istnieje cos takiego jeszcze jak elektromagnes ktory jest rowniez zwany
bendixem.
On jet odpowiedzialny w pierwszej kolejnosci za wysuniecie walka na ktorym
osadzony jest zebnik i pozniej za podanie duzego pradu na silnik
rozrosznika.
Prawdopodobnie powodem waszych problemow sa zanieczyszczone lub rozlutowane
styki cewek w bendixie.
Proponuje rozebrac bendixa i posprawdzac czy wszystko jest polutowane i
czyste.
Przy okazji zapoznacie sie z zasada dzialania rozrusznika.
Pozdrawiam
HalaBala czyli Bartas z Inowroclawia
Do zobaczenia na Sztumie
Witam,
Tak jak w temacie pilnie potrzebne schematy, zasada dzialania i ogolne
opisy
rozrusznikow samochodowych.
Jesli chodzilo Ci o garbusowy to prosze:
http://www.oldbeetle.de/intl/pcat/T1_107.html
Ten jest akurat 12V do 1302/03.
A jest to silnik szeregowy pradu stalego.
Jakis podstawowy opis znajdziesz rowniez w Jezewskim.
Pozdrofki
Przemek Banaszek
to sie nie zdziwisz, mam PJ i mam pojazd.
A naprawiles w nim cos bez odwiedzania serwisu?? Pewnie nie - bo moze bys
wiedzial ile satysfakcji moze przynisc czlowiekowi naprawienie czegos w
swoim samochodzie... przez co moze sie nauczyc konstrukcji i zasady
dzialanie jego glownych podzespolow...
Oczywiscie mozna rowniez nalewac tylko bezynke (oczywiscie bezolowiowa jako
ze kolega grupowicz ma katalizator) od czasu do czasu skoczyc do ASO
wymienic olej i filtry i ograniczac sie tylko do prowadzenia pojazdu... No
ale jak w takiej nowuitkiej furce cos sie zepsuje (powiedzmy szczotki w
rozruszniku_ to pewnie w ASO wymienia caly element na nowy (w tym wypadku
rozrusznik :-)
Pozdrawiam
Karol Kustra
Wszystko zalezy od _chwilowych_ przyspieszen - przecietny mlotek wazy
zaledwie kilkaset gramow, a sprobuj nim sobie w palec uderzyc... ;-)))))
co prawda to prawda - ostatnio mam bzika na punkcie motoryzacji a dokladnie
budowy i zasady dzialania samochodow i m.in. zamierzam zglebic rozne ciekawe
tajniki wiedzy moto ktora zwyklemu szaremu smiertelnikowi za kolkiem nie
jest znana:))
| DZIEKI!!! Bede walczyl z tym gownem:))
Ale obawiam sie, ze w tym celu i tak bedziesz musial wymontowac
rozrusznik... :)))))))))
juz zalatwilem sobie jutro wizyte u mechanika "zlota raczka" :))
co prawda narazie robil mi mocowanie tlumika ale zrobil je calkiem niezle i
jestem zadowolony - zobaczymy jak sobie z tym poradzi:))
echh...jak to dobrze ze niektorzy pracuja w niedziele jak sie ich
poprosi...
Zasada pracy silnika.. :-)
Jeden ma zapłon iskrowy, a drugi samoczynny.
Trzeba poczytać trochę o budowie poszczególnych silników i zasadach ich
działania, to sporo wyjaśni...
dzieki, pogrzebie i poczytam :)
Silnik benzynowy z zasady dzialania potrzebuje iskry na swiecach, czyli
instalacji wysokiego napiecia. Jak silnik znajdzie sie pod woda, to woda
zalewa kable, cewke, modul zaplonowy itd. doprowadzajac do powstania
uplywnosci pradu i braku swiecy na iskrach. Silnik musi byc dobrze
zaprojektowany lub dobrze
zabezpieczony, zeby to wytrzymac i nie zgasnac.
Silnik diesla klasycznej konstrukcji (np. z Mercedesa W115, W123, ciagnika
Ursus) do
dzialania potrzebuje tylko powietrza i paliwa :) Prad potrzebny jest tylko
do rozrusznika. Czasem w takich prostych silnikach sa tylko elektryczne
zawory odcinajace paliwo, sluzace do zatrzymania pracy silnika.
Brak wiec instalacji wysokiego napiecia i nie ma niebezpieczenstwa jej
zalania. Silnik moze byc caly pod woda, tylko nad powierzchnie musi byc
wyprowadzona rura z filtrem powietrza.
W nowoczesnych diesla juz nie jest tak dobrze, poniewaz maja wiele
czujnikow, a jego praca steruje
"komputer". Nie sa wiec tak odporne na zalanie woda.
Jesli dojdzie juz do zaciagniecia wody do cylindrow to jest juz kaszana
niezaleznie od typu silnika. Od naglego ochlodzenia moga popekac tloki.
Pozdrawiam,
yabba
On Thu, 21 Dec 2000 09:04:44 +0100, Zbigi wrote:
[..]
2. Komu po jakichs regulacjach itp. w serwisie auto zaczelo wiecej palic i
oslablo (mimo, ze silnik wyglada na dobrze wyregulowany bo mniej dymi przy
obciazeniu i na mrozie odpala po jednym obrocie rozrusznika), i jak sobie z
Diesel osiąga pełną moc przy dużym zadymieniu (powyżej norm dopuszczających
do ruchu - to wynika z zasady działania) i jak w serwisie zmniejszyli
maksymalną dawkę paliwa, to spadło zadymienie i moc.
| nie mozna byc we wszystkim najlepszy i mam taki maly barak w wiedzy. Co
| to
| jest imobilaizer.
| Prosilbym tak prosto. dziekuje
| To jest jak już jeden z kolegów napisał zabezpieczenie samochodu
| uniemożliwiające uruchomienie go w formie transpondera lub pastylki
| kodowej.
Unieruchomienie to zapewnia odpowiednia instalacja w samochodzie -
najlepiej i najprosciej wprogramowana w komputer sterujacy -
jak nie podamy wlasciwego kodu to pompa nie poda paliwa,
wtryskiwacze nie wtrysna, swiece nie zaiskrza, a rozrusznik nie
zakreci :-)
To co piszesz to tylko nosnik kodu, umozliwiajacy uruchomienie :-)
To co napisałem to zakres informacji, który jest najbardziej zrozumiały dla
laików. Przykładowo nie musisz tłumaczyć zasad budowy i działania
poszczególnych bloków telewizora takich jak np. głowica, zespoły odchylania,
tor luminancji czy chrominancji aby wyjaśnić zasadę działania telewizora
laikowi.
My, profesjonaliści i tak wiemy dokładnie w czym rzecz i nie musimy sobie
tak szczegółowo tłumaczyć.
A co do wprogramowywania immobilisera w komputer sterujący pracą silnika to
jest to najwieksza głupota producentów, ponieważ tego typu układ
immobilisera nie stanowi jakiegokolwiek zabezpieczenia przed profesjonalnymi
złodziejami. Prawda jest taka, że oni nawet nie próbują złamać kodu tylko
wymieniają cały komputer na własny, który nie posiada żadnych zabezpieczen i
umożliwia odjechanie samochodem w kilka sekund :))))
Jacek "Plumpi"
poniewaz pare osob chce opis + zasade dzialania + cokolwiek, np.
rozrusznika, katalizatora, itp. (niepotrzebne skreslic), przypominam
(pisalem juz ze 3 razy), ze istnieje skiazka pt. "Vademekum Kierowcy".
nie pamietam autorow, ale praca zbiorowa. ksiazka lezala jakis czas temu
w empiku. jest to mala ksiazeczka formatu b5 z bialo-niebieska okladka
na papierze makulaturowym bardzo cienkim. opisuje szczegolowo wszystkie
elementy samochodu, zagadnienia prawne, przepisy (ustawa + dodatki). w
sumie wszystko i to dosc dobrze (nie za szczegolowo, bo nie te
gabaryty).
roland
[Gazeta Pomorska]
Ciche tramwaje
Tramwaje jeżdżące ulicą Perłową muszą zwalniać do 20 kilometrów na godzinę.
- Zajmowałem się kiedyś mechaniką i wiem, że wpływa to niekorzystnie na
pracę silników tych pojazdów - mówi jeden z Czytelników.
Zdaniem mieszkańca Kapuścisk ograniczenie prędkości wprowadzono po
protestach mieszkańców, którym przeszkadzał hałas powodowany przez tramwaje.
Według Daniela Sarula, zastępcy ds. komunikacji dyrektora Zarządu Dróg
Miejskich i Komunikacja Publicznej powód jest nieco inny, choć zbliżony do
wersji naszego Czytelnika.
Za blisko
Po interwencji "Pomorskiej" wyszło na jaw, że domy wybudowane przy
linii tramwajowej zostały postawione zbyt blisko niej - w odległości 27 a
nie jak każe prawo budowlane - 40 metrów.
- Chociaż zapewnienie komfortu akustycznego należy do inwestora
budynków mieszkalnych, podjęliśmy działania zmierzające do
ograniczenia hałasu - mówi Sarul.
Jak się dowiedzieliśmy ZDMiKP kierując się "zasadą sprawdzoną
empirycznie" ograniczył prędkość tramwajów do 20 kilometrów na godzinę.
- Dwadzieścia kilometrów to dolna granica w przypadku, gdy wozy jadą
pod górę. Gdybyśmy mieli jeździć wolniej pospalalibyśmy rozruszniki -
tłumaczy Jan Ciechomski, kierownik zakładu tramwajowego MZK w Bydgoszczy.
(my)
4 Grudnia 2002
Tarhimdugurth
Witam
Niedawno kupilem sobie do kuchni plyte grzewcza indukcyjna (bo
wygodna) ale mam takie watpliwosci.
Po krotce zasada dzialania takich kuchni:
Elementem grzewczym w takiej plycie nie jest sama plyta ceramiczna,
czy grzalka, ale zwoj elektromegnetyczny.
Po wlaczeniu kuchni przez ten zwoj przeplywa prad o odpowiednim
napieciu - zwoj ten wplywa magnetycznie na stojace na plycie garnki
(musza byc wykonane z metalu do ktorego przylega magnez).
Pod wplywem dzialania pola magnetycznego w spodzie garnka zaczynaja
drgac ataomy metalu, ktore z kolei wytwarzaja cieplo ogrzewajace
gotowany posilek).
I teraz pytanko do Was - jaki wplyw na zdrowie moze miec taka kuchnia?
Producent odradza uzywania tej plyty przez kobiety w ciazy i osoby z
rozrusznikiem serca (w tym przypadku zaleca odleglosc minimalna od
palnikow 30cm).
Bo bylo nie bylo ta plyte ma sie na wysokosci pasa jak sie gotuje,
czyli przynajmniej przez kilkadziesiac minut dziennie ;)
Pozdrawiam
Rafal
To bron niebezpieczna
Zasada dzialania jest podobna do zwyklego, recznego "szokera"- paralizatora,
ktory obezwladnia pradem. Bywaja ludzie z wszczepionymi rozrusznikami serca lub
z mocno nadwyrezona pikawka po kilku zawalach. Znany jest mi przypadek opisany
w prasie niemieckiej, kiedy do klienta juz na parkingu podszedl ochroniarz,
ktory podejrzewal dziadka o kradziez kielbasy. Probowal zawlec go z powrotem do
sklepu, lecz klient sie opieral. Zostal potraktowany paralizatorem i padl na
miejscu trupem. Okazalo sie, ze mial wszczepiony rozrusznik. To, czy ktos jest
bardziej podatny na dzialanie tego wynalazku jest niewiadoma wiec z pozoru
bezpieczna bron moze tez kogos wykonczyc.
jakubg23 napisał:
> Z chęcią przeczytam krótki wykład na temat zasady działania DSG, czekam z
> niecierpliwością.
Jak jestes taki niecierpliwy to poszukaj sobie jakis akrtykolow /he,he/ na
ten temat.
> Wiesz co oznacza psująca się turbina której type-r jest pozbawiony w
> przciwieństwie do GTI? Skoro masz inne zdanie napisz dlaczego! Z chęcią się
> zapoznam z przmyśleniami kogoś kto zna się na technice, może się czego dowiem
i
>
> nauczę.
to co napisales:
skoro Civic type-R ma 200KM bez turbiny, czyli pomijając wszelkie
kwestie ideologiczne, to silnik type-r na pewno jest trwalszy
Nie wiem czy zrozumiesz jako tegoroczny maturzysta ale napisze tak -
silniki z rozrusznikami,alternatorami,sprezarkami klimatyzacja , zwtryskiem
elektornicznym ,komputerem sterujacym i turbodoladowaniem sa napewno
mniej zywotne od tych pozbawionych tego typu udziwnien.
Dowiedz sie co to jest silnik jak dziala i co wchodzi w jego budowe a
jak juz posiadziesz ta "wielka" wiedze bedziesz mogl wypisywac te swoje
rewelacje ,na ta chwile tylko sie osmieszasz.
Dobrze pamietam jestes z trojmiasta?
Nie chce wyciagac pochopnych wnioskow ale poznalem na tym forum juz
kilku artystow z tych okolic ,ale to pewnie czysty przypadek :)
Gość portalu: Marek napisał(a):
> Jaki immobiliser :) Nie ma czegos takiego w tym samochodzie. Jest podobno jakis
> uklad nie pozwalajacy (w teorii) zapalic silnika obcym kluczykiem
Dokładnie to.
> ale jego
> zasada dzialania jest taka ze silnik da sie zapalic, dopiero po dlugiej chwili
> sie wylacza.
Aha, OK. U mnie to działa inaczej. Po prostu rozrusznik nie 'kręci' i tyle, jak
nie włożysz odpowiedniego kluczyka.
Pozdrawiam,
Niknejm
Ja miałem podobny przypadek
Może to głupie ale ja miałem tak samo w simsonie tam nei było rozrusznika jako
takiego tylko kopstarter a mi się tak stało bo kawałek tłoka ukruszył się i
wpadł pomiędzy wał a to gdzie on jest ulokowany i w grunice rzeczy spowodowało
to jego zaklinowanie i nie było h..a we wsi aby udało sie nim zakrecic wiesz
nie koniecznei musi to byźć ale zasada działania silników spalinowych sie nie
rózni to może to być tłok bo nie sadże aby łożysko jakieś bo chociarz by
zakrećił wałem niestety musisz rozebrać silnik albo iśc do serwisu a czy
skryznai bieegów to trudno powiedzieć byś musiał koło zamochowe rozłaczyć ze
skrzynia i ją pokrecić jeśli skrzynai bedzie sie krecic to wina silnika powiem
ci szczerze ze nie wiem ale chcialem ci anpisać o moim przypadku
Tak czytam i czytam i jeszcze raz i jeszcze - nowosci w tym wielkiej nie widze.
No moze tylo to ze polaczono w jednym alternator i rozrusznik. Ale juz
konwencjonalne lodzie podwodne (a raczej nurkujace) mialy cos takiego co
dzilalo na powierzchni jako pradnica a pod woda jako silnik. Z punktu widzenia
zasady dzialania silnik elektryczny nie rozni sie od pradnicy.
A wracajac do tematu to pamietam 10 lat temu kumpel mial golfa III zciaganego z
niemiec z silnikiem SDI. sieszny to byl wynalazek. Nie mial pedalu sprzegla a
biegi zmienialo sie "normalnie" wajcha w podlodze jak w samochodzie ze
wspomnianym sprzeglem. Malo tego na luzie gasl a po wrzuceniu biegu zapalal.
Dzialal zupelnie jak opisany przez ciebie wynalazek. Ciekawe nie?????
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl