aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Uzasadnij tezę: Piramidy były symbolem potęgi faraona, ale także dowodem dużych umiejętności organizacyjnych, naukowych i technicznych ówczesnych Egipcjan. Czy podobne budowle wznoszono w innych cywilizacjach?
Może zadanie nie jest takie trudne, ale nie mam problem z początkiem może ma ktoś jeszcze jakieś przydatne strony do tego i czy to ma być w rozprawce czy normalnie ?
jak to jest ? .. że wiele osób pisze takie piękne rozprawki o pokoju, miłości, że pieniądze nie są najważniejsze, a lektura "Faraon" jest bardzo ciekawa. Świat byłby piękny, gdyby to wszystko co piszemy było prawdziwe. Niestety (przynajmniej w moim środowisku) tak nie jest: Piszą że pieniądze nei dają szczęścia, to nic, liczy się wnętrze człowieka itp itd. a tak napardwe bardzo chamsko wyśmiewają się z innych. Na szczęście ze mnei nie, ale jest wiele takich osób, do których kierowane sa uwagi bo jest ubrany "targowo" ..... ogarnia mnie wtedy wściekłość i bezradność.
Nikt nie jest winny że taki ma los...
a te kozaczki z pełną kasą i oryginalnymi ubraniami są o wiele mniej warci niż ci, co mają mało kasy....
jak wy uważacie ?
U mnie Faraon także czeka na przeczytanie, ale nie zaniedbam go, na pewno nie
"Lalka" mi się bardzo podobała - najbardziej postać Wolkulskiego i jego rozdarcie wewnętrzne - o Wokulskim mówi się "romantyk w kapeluszu pozytywisty" lub odwrotnie kiedyś pisaliśmy rozprawkę w liceum, w której analizowaliśmy naturę Wokulskiego - pamiętam, że bardzo wnikliwie się w to zagłębiłam i tak rozpisałam, że aż zaowocowało to piękną oceną
W planach mam także przeczytanie "Emancypantek" tego autora
Dot.: Maturzyści 2009 cz. III :)
to mój pierwszy post na tym forum ale czytam ten wątek już od wczoraj a dzisiaj zdecydowałam się coś napisać. Ja zdawałam wczoraj polski rozszerz. Wybrałam temat z Szewców i Faraona, gdyż wolę porównywać. I jestem załamana, z czytania ze zrozumieniem pewnie będzie 0 pkt. Wypracowanie napisałam na 3,5 stron i nauczycielka powiedziała mi że przesadziłam. Mam więc pytanie czy w polski jest jakiś limit słów, ja po prostu nie potrafię pisać krócej.
Dziś pisałam też rozszerz. Cóż, rozprawka banalna- tyle, że jak zwykle się rozpisałam i musiałam skreślać słówka. Zawiodłam się na sobie przy słowotwórstwie i parafrazach. Zawsze było to moją dobrą stroną. Słuchanie jak się spodziewałam fatalnie- z tym tenisistą to mi prawie wszystko pasowało i strzelałam. Czytanie tez nie najlepiej- ostatnie zrobiłam metodą wyliczanki a o tych Chinach to mam F T T T. Kolega miał właśnie odwrotnie T F F F F. Co prawda on z ang jest świetny ale wolałam się nie odwzorowywać. Ogólnie porażka. Jutro historia, naszczęście podstawowa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl