aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
rozprawka na 99,9% się pojawi. Jeśli dobrze pamiętam w ostatnim roku były nawet 3 tematy do wyboru(?) - właśnie rozprawka, opis i opowiadanie. Wszyscy przygotowali się pod rozprawkę, ale zobaczywszy temat całkiem spory odsetek stwierdził - że w tym wypadku nie da się lać wody tak prosto, jak przy pisaniu rozprawek typu miłość, przyjaźń vs. pieniądze; konflikt pokoleń, etc. ...i skutkiem tego, całkiem popularne okazało się opowiadanie.
aaa... żeby nie było - o angielski chodzi?
Mam napisac rozprawkę na temat:Jakie uczucia, wartości i poglądy człowiek w swoim życiu uważac za najważniejsze i dlaczego??
Proszę o pomoc jak napisac początek i zakończenie i przykład który mogę uargumentowac do: miłośc, przyjaźń lub rodzina.
Za każdą radę lub pomoc jest +++ nawet za najmniejszą
Dnia 05-05-19 20:12, Użytkownik LOL anonim napisał:
glupi jestes. nie lubie cie.
I masz z tym jakiś problem? Telefon do przyjaciela?
po co mnozysz strony humanistycznego belkotu?
Każdy komunikat wymaga zarówno od nadawcy jak i odbiorcy
chęci zrozumienia. Ale to nie wszystko. Potrzebna jest
również elementarna wiedza w zakresie przedmiotu dyskusji.
Zajrzyj może na grupy, gdzie zakres wiedzy nie przekracza
Twoich możliwości. Pozbędziesz się przynajmniej części
problemów.
wiersz jest fatalny a ty jakies rozprawki bredzisz.
Bo lubię. Wolność mamy. Słowa. A dla mnie ta wolność oznacza
swobodę ograniczoną jedynie imperatywem Kanta.
Strasznie natomiast nie lubię pisać w pustkę. Z mojej strony
EOT.
w.
Cóż... Dość trudny :/
Mi egzamin poszedł szczerze mówiąc tak sobie. Szkoda, bo próbny miałam o wiele
łatwiejszy. Szczerze mówiąc to według mnie rozprawka i zaproszenie były jednym
z najprostszych zadań. Bardzo trudne były natomiast pytania o wiek, czy o te
cholerne flakoniki. Jak patrzę do testu ściągniętego z Gazety - Jakie proste
były tabelka i obraz! Tyle, że do cholery - tu jest wszystko wyraźnie, tabelka
kolorowa, nie ma się nad czym zastanawiać, gdyż odpowiedź sama rzuca się w
oczy:-(( Szkoda tylko, że na karcie egzaminacyjnej wszystko było zamazane;/
Zresztą wydaje mi się, że za temat przewodni, powinni obrać jakiś łatwiejszy
temat: przyjaźń, wędrówka, szkoła - o tym, o czym się uczymy. A oni tą modę z
kąt wytrzasnęli? Szczerze mówiąc to nie znam ŻADNEGO utworu związanego
całkowicie z modą, jedynie pobierznie, nawet na powtórzeniu z polaka moja babka
nie wzięła tego motywu pod uwagę... Ach szkoda gadać, totalna porażka:-((
Próbny egzamin gimnazjalny z Gazetą i Operonem ...
A co do wczorajszej rozprawki to napisałam tam o tym, że przyjaciela który
zawsze pomoże w trudnych sytuacjach nie można kupić(to z arkuszu przykład- z
tego wiersza), drugi argument, że rodziny nie można kupić i miłej atmosfery
która w niej panuje (mój argument) i małego księcia, że podróżował po
planetach i obserwował ludzi tam żyjących i uczył sie na ich błędach i
wyciągał wnioski (z literatury), że tego również nie da sie przeliczyc na
pieniądze :) Jak dla mnie rozprawka nie była trudna :) Myśle że mi dobrze
poszła :)
Za wypowiedzi typu "niech jeszcze więcej wagarują" powinno się odebrać miano człowieka inteligentnego.
Bo jeżeli ktoś ma choć trochę rozumu, to nie napisze takich ogólników. Nie wszyscy wagarują.
Pisałam te testy i pomimo średniej 5,6 napisałam źle, 71 pkt. A to dlatego, że test układają ludzie, którzy nie pracują z młodzieżą. Na poprawnym schemacie rozprawki powinien jako argument znaleźć się Paweł i Gaweł...tekst, który przerabia się w 2 klasie szkoły podstawowej. a nas uczyli przez 3 lata o wielkich, wzniosłych uczuciach: miłości, przyjaźni, patriotyzmie...i zapewne taką wartością jest śmiech... bez wątpienia...
Szkoda, że ktoś swoje frustracje odbija na porządnych ludziach. Ciekawe, jak zachowaliby się Ci wszyscy, którzy siedzieliby na naszym miejscu wtedy w kwietni i przekonaliby się, że to, czego my się uczymy nie ma nic wspólnego z tematami egazminów.
Czy mozna na rózne sposoby interpretować tezę?
To miało być o tym, że naśmiewając się z czyiść wad możemy go czegoś nauczyć...
A ja pisałem o tym, że uśmiech, radość, śmiech może czegoś nauczyć...
To źle?
Przytoczyłem ksiązkę 'Kamienie na szaniec'. Dość odważnie...
ja wlasnie mam o tym, ze bohaterowie Kamieni mieli siebie nawzajem, dzieki
temu cieszyli sie miloscia, przyjaznia, cieszyli sie, ze pomagali nawet w
malym stopniu ojczyznie. umierali z usmiechem na twarzy i wlasnie ta postawa
UCZĄ innych milosci, przyjazni i honoru
Ale...potraktowałem to inaczej, a ktoś inny jeszcze inaczej. W temacie
rozprawki jest pewna swoboda, ale ograniczona tezą. Udowodniłem zadaną tezę -
prace zaliczyłem?
A może ma ktoś rodzica w Komisji sprawdzającego część humanistyczną i może sie
spytać?
ROZPRAWKA
Rozprawka to nadojrzalsza forma wypowiedzi będąca udowodnieniem jakiegoś
zagadnienia, problemu, twierdzenia. Uczono nas, że opowiadanie składa się z
trzech części: wstępu, rozwinięcia i zakończenia. Podobnie jest z rozprawką,
przy czym w przypadku rozprawki wstęp to teza (lub hipoteza), rozwinięcie to
argumenty, zaś zakończenie to potwierdzenie tezy, inaczej podsumowanie.
Teza to takie stwierdzenie, w którym stawiamy sprawę w oczywisty sposób: Tak,
warto mieć przyjaciela... albo: Nie, nie warto.
Do tezy dobieramy argumenty, czyli zdania, poglądy, które pasują do tej tezy.
Nie zawsze w rozprawce przyjmujemy tezę, czasami musimy posłużyć się hipotezą.
Teza to założenie wstępne, którego jesteś pewny, a hipoteza to tylko
przypuszczenie, co do którego nie mamy pewności, która wymaga sprawdzenia,
przeprowadzenia dowodu. Tym dowodem będzie rozprawka.
W zakończeniu krótko, dosłownie jednym zdaniem lub dwoma zdaniami podsumujcie
argumenty, na przykład: Jak wcześniej stwierdziłem..., Jak już wcześniej
napisałem... .
Pisząc:
pamiętaj o jasnym, precyzyjnym ustaleniu swojego poglądu na opisywaną sprawę,
argumentuj rzeczowo,
możesz odwoływać się do znanych autorytetów, powszechnych sądów,
podsumuj rozważania.
Pozdrawiam rozprawcę i rozprawiających :-D
Nie mają szans nie wiedzieć.Pisanie rozprawek wg klucza to jest główna
umiejętność, która zdobywają od gimnazjum.
Mój, jak wiadomo potworny syn, napisał kiedyś bardzo poprawną logicznie
rozprawkę na temat tego, że czytanie szkodzi zdrowiu. Z cytatami. Bo go "baba od
polaka" zdenerwowała.
ooooooooooooo nawet znalazłam fragment tego "dzieła" w archiwum innego forum
"W mojej pracy postaram się obalić tezę, iż czytanie książek jest …takie super.
Ponadto stwierdzę iż jest ono nikomu nie potrzebne. Swoje rozważania poprę
następującymi argumentami :
Jak powiedziała Magdalena Samozwaniec "Dobra książka to rodzaj alkoholu - też
idzie do głowy",
No właśnie a jak wszyscy wiedzą alkohol jest zły i uzależniający.
Jak mówi bardzo stare chińskie przysłowie "Kiedy przeczytam nową książkę, to
tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już
czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem." Oznacza ono iż
książki są dla osób zamkniętych w sobie, bez przyjaciół .
Kolejnym cytatem jakim się posłużę będzie "Czytanie jest dla umysłu tym, czym
gimnastyka dla ciała." No właśnie a kto z Was mości państwo lubi ćwiczyć ?"
Na szczęście starsza siostra była czujna i zabroniła zanosić mu to arcydzieło
rozprawcze do szkoły, bo by mnie znowu wzywali.
Szanowni Państwo, czy to jest powód do odwołania Kuratora????? Bankiet?
Przypuszczam, że w związku z "przeprowadzką" jednego z wydziałów KO było
specjalne spotkanie, ale pewnie temu spotkaniu do bankietu daleko-przynajmniej
tak jak z Katowic nad morze. Nie ulega wątpliwości, że w tej szkole nie
dzieje sie dobrze. Jednak tu muszą zadziałać prgramy, współpraca wielu
Fachowców i jest oczywiste, że w takiej sytuacji wszyscy, którzy mogą powinni
pomóc szkole. Pewnie, że Kurator może pomóc, ale nie swoją wizytą. Nie watpię,
że zna sprawę dokładnie i na bieżąco jest informowany o podejmowanych
dziłąniach . Pan Śnioszek w pierwszej kolejności wszyskich, by odwoływał.....A
może organizacja , którą reprezentuje zabrałaby sie do roboty i pomogła temu
gimnazjum???? Jaki Pan ma cel? Mam wrażenie, że będąc uczniem nie doznał Pan w
szkole żadnych "dowodów" przyjaźni- od wszystkich, którzy w zyciu szkoły
uczesniczyli, a teraz poprostu Pan odreagowuje- wszystkich pod sąd!! Teraz nie
czas na "rozprawki" z Kuratorem, a czas, działania w szczytnej sprawie Szanowny
Panie Śnioszek!!
bradzo mi przykro Kate, że to muszę strwierdzić, ale nie wiesz co to jest
naprawdę rozprawka...
to nie był temat na rozprawkę tylko na zwykłae wypracowanie...
temat na rozprwakę to np. czy patriotyzm jest potrzebny? odpowiadasz: tak lub
nie i to jest Twoja teza, którą udowadniasz; czy postępowanie Antygony było
słuszne? tak lub nie i udowadniasz :-) w rozprawce teza musi się sama nasuwać,
musi być jasna i wyraźnie wynikać z tematu :-)
a takie coś, co nam zaprezentowało Kuratorium... dla jednych tymi wartościami
mogą być marzenia, dla innych miłości, przyjaźń, jakieś pasje... a poza tym
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl