aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
W teczce dla osoby "/\/\ichal Smoczyk" możemy przeczytać:
to ja tez mogę prosić? ;)
nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba ta "dyskusja" miszczuff na
tematy wyższości formy nad treścią... mimo tego pozdrawiam
Kasia wróciła ze szkoły i mówi do Jasia: ta głupia baba od polaka dała
mi równie głupi temat! Mam napisać rozprawkę "Małe litery i wyrazy
spoza języka polskiego używane w Internecie przez gimnazjalistów.
Rozwiń w oparciu o przykłady i zmiany polityczne w Polsce w ostatniej
dekadzie". [cenzura], jak tak można?! -- powiedział oburzony Jasio.
radi wrote:
ta grupa mimo podstepnie brzmiacej
nazwy sluzy do prowadzenia miejskich wojen
pieszo-wrotkarsko-lyzwiarsko-taczkarsko-polityczno-rowerowych,
obywatelskiego doradztwa w zakresie dystrybucji miejskich srodkow
budzetowych, plenienia przejawow amatorskiej polityki komercyjnego
najmu przestrzeni mieszkalnej, rozprawek na temat czasowej
przepustowosci wskazowek milenijnego zegara palacu ksywa 'kultury
i nauki', obrazowego wizualizowania futurystycznych ciagow
komunikacyjnych bedacych w realizacyjnych planach budzetowych na
kilka najblizszych tysiacleci, i wszystkie wolne i dosc odporne
kobiety juz dawno stad w wielkim poplochu uciekly.
to powinno byc w oficjalnym FAQ grupy :)
piekne a do tego prawdziwe
maciek
"Józef Pryzma" wrote:
A oni nas znowu zdradzili w Jalcie. I właśnie dlatego mam już teraz
pewność, że weszliśmy do NATO (czy też zostaliśmy do niego wprowadzeni przez
polityków) tylko i wyłącznie na własną zgubę.
Tu tylko jedno zdanie (bo zupelnie NTG) i odpowiedzi prosze kierowac na
priva. Otoz podstawowa roznica pomiedzy NATO a Francja, Anglia i USA z
czasow drugiej wojny jest to, ze silny sojusznik w postaci Niemiec jest
nad nasza granica. Sprawia to prawie automatycznie, ze nasze klopoty sa
klopotami sojusznikow (ok to byly dwa zdania).
Drugą kwestią poruszaną były proporcje armii niemieckiej i francuskiej na
zachodzie w 1939 r. i pytanie - czy uderzenie Francuzów mogłoby zmienić
sytuację Polski? I kwestie poboczne - czy ofensywa Francuzów mogłaby
powstrzymać Związek Radziecki 17 września?
Poczekaj az skoncze moja rozprawke :). Jak dla mnie 2 x Tak.
Marcin B.
rozprawka na temat
Moim skromnym zdaniem ETArras to odpowiednicy ( wg profilu
psychologicznego ) polskich pseudokibicow. To ludzie ktorzy
poprzez roznego rodzaju frustracje tworza sobie wlasne urojone
struktury w ktorych cos znacza, w ktorych moga zaistniec, moga
cos "osiagnac".Czesto urabiaja sobie grunt posilkujac sie
faktami historycznymi, ktore przez lata ulegaly znieksztalceniu
ideologicznemu. Ma to tez miejsce w przypadku zmian kulturowo-
gospodarczo-ideologicznych ludzi swiata z ktorymi nie zgadzaja
sie "lokalni patrioci" ktorzy czesto za wszelka cene chcieliby
zeby ich maly swiat nigdy sie nie zmienial. Sa sklonni walczyc
o to , w skrajnych przypadkach nawet w tak drastycznej formie
jak ETA.
Pozwolil bym sobie nazwac tych ludzi - "ludzmi walki" bo oni
cale zycie beda chcieli z kims walczyc... (patrz: zagorzali
politycy, zagorzali zwiazkowcy, zagorzali kibice ) ... cos w
tym jest... albo to ja krzywo patrze ;-)
Dziekuje za uwage i pozdrawiam.
Desnudo.
Moj krotki komentarz do papcia Michnika
Poraza wprost jak ten czlowiek ignoruje zwykla zdolnosc oceny rzeczywistosci
´owieczek´. Jak manipuluje faktami- ktorych jest swiadom po to by zajac
stanowisko polityczne, by wrocic do poczatku i wpisac innym swoja- jedynie
sluszna teze.
Poraza.....
Jak mozna tak gardzic ludzmi?????????
W czyim ze tak powiem imeniu. Wlasnego przerosnietego poczucia wartosci? Jakim
prawem ten czlowiek wyciaga jakiekolwiek wnioski? Czy to ze ma swiadomosc
faktow - znanych wielu z nas pozwala mu na tak daleko idace konkluzje?
Dotyczace aktualnego rzadu, znow niesmiertelnego antysemityzmu itd?
To cale trucie o pogromie tego czlowieka to nic innego jak pieknie
skonstruowana rozprawka w ktorej argumentacja choc nie popiera wnioskow i tak
tam sie znajduje....Jakas paranoja :(((((((
biedronka24 napisała:
> Poraza wprost jak ten czlowiek ignoruje zwykla zdolnosc oceny rzeczywistosci
> ´owieczek´. Jak manipuluje faktami- ktorych jest swiadom po to by zajac
> stanowisko polityczne, by wrocic do poczatku i wpisac innym swoja- jedynie
> sluszna teze.
> Poraza.....
> Jak mozna tak gardzic ludzmi?????????
> W czyim ze tak powiem imeniu. Wlasnego przerosnietego poczucia wartosci? Jakim
> prawem ten czlowiek wyciaga jakiekolwiek wnioski? Czy to ze ma swiadomosc
> faktow - znanych wielu z nas pozwala mu na tak daleko idace konkluzje?
> Dotyczace aktualnego rzadu, znow niesmiertelnego antysemityzmu itd?
> To cale trucie o pogromie tego czlowieka to nic innego jak pieknie
> skonstruowana rozprawka w ktorej argumentacja choc nie popiera wnioskow i tak
> tam sie znajduje....Jakas paranoja :(((((((
Czy ty możesz wynająć jakiegoś tłumacza, żeby objaśnił ten bełkot maluczkim? No
i oczywiście kogoś merytorycznego, żeby tłumacz miał co prztłumaczyc.
Biedronka, gdzie mieszkasz, chyba nie w Polsce?
Ważność "wyuczonego zawodu"
to wymysł PRL, gdzie wykonywanie zawodu innego niż wyuczony było podejrzane.
Jest wykształcenie (formalne i własnej roboty) i zawód (to, z czego się żyje).
Wykształcenie Olek K. ma cienkie, nie wiem nawet jakie (poza tym, że niepełne
wyższe). Z zawodu jest politykiem i do tego nie trzeba studiować politologii.
Prostytutka, która kiedyś tam skończyła studia filozofii, jest z zawodu
prostytutką, nie filozofem. Chyba, że pisze rozprawki o bycie samym w sobie -
wtedy ma dwa zawody.
A taki Banach - chyba najwybitniejszy polski matematyk - też studiów nie
skończył. Tylko nie pomyśl, że mam Olka K. za geniusza. Chociaż politykiem jest
sprawnym, prawdziwy zawodowiec, co by nie sądzić o jego poglądach i moralności.
flash15 napisał:
> Minister Giertych pogonił nauczycielkę, która trzykrotnie wygrała konkurs na
> kuratora w Łodzi, bo nie była "jego". Za to jego są wszechpolacy, którzy
> właśnie opanowują telewizje regionalne. Karygodne zwyczaje schodzą w dół, do
> podrzędnych stanowisk urzędniczych. W opanowanych przez Leppera agencjach
> rolniczych, w funduszu osób niepełnosprawnych, w państwowych kasach
> rolniczego ubezpieczenia, etaty dostają działacze partyjni, ich asystenci,
> dzieci, zięciowie, ciotki i pociotki. Zwycięzcy dzielą łupy. I bez
> zażenowania tłumaczą, że mają rodziny, które muszą przecież wykarmić! A
> zwykli ludzie, w większości bezpartyjni, patrzą, jak znów wracają w najlepsze
> skompromitowane peerelowskie praktyki. Premierze, komuna wraca!
do kogo ty krzyczysz "komuna wraca"?
przeciez to premier takich sobie dobral koalicjantów.
myslal,ze przystawki tylko?
ten geniusz polityki nie przewidzial konsekwencji?
rozprawka z teczkami byla sprawa najwyzszej wagi panstwowej,ktora przeslonila
rozum?
no i mamy...polityczne dzielo geniusza.
reaktywacja PRL-u w jego najgorszym,bo gnilnym moralnie,wydaniu.
> Do głównych sprawców tragedii mego kraju należy też Watykan.
TO TYLKO SWIADCZY O TYM JAK STRASZNIE LOBBY ZYDOWSKIE NAPUSZCZALO POLAKOW NA
HITLERA, KTORY CHCIAL PRZECIEZ ISC NA KONTREWOLUCJE Z BIALYMI CO MU PRZYNIESLI
PIENIADZ OD FORDA NA TO ABY ODBIC ROSJE I ROPE NA KAUKAZIE DLA RODZINY KTOR
DO DZIS MA WSZELKIE PRZWA DO TYCH ZLOZ (WIEM GDZIE MISZKA TA RODZINA I ZNAM
NAZWISAKO)
I NIECH MI KTOS PRZYPOMNI DLACZEGO MYSMY ZAPLACILI NIEPODLEGOSCIA I PANSTWEM ZA
TE ROZPRAWKI Z HITLEREM
BOSMY STANELI W OBRONIE PRAW CZLOWIEKA Z Y D A Z POLSKI
TEGO ZADNE PANSTWO W EUROPIE NIE ZROBILO I TO BYLO SZLACHETNE A CO MY ZA TO
DOSTALISMY W H JAKIEJS OSTANIO PROWADZONEJ PERTRAKTACJI HMMM
1 MLD OD GERMANII ZA POMOCA ARTYKULU GW.PANA MICHNIKA
Zbyt późno
> pojąłem, że nasza polityka zagraniczna służyła interesom Kościoła
katolickiego&
> #8221;
>
> (Józef Beck, minister spraw zagranicznych II RP, po klęsce 1939 roku).
> .
> ;;;;
> Czyli nalezy czekac na kolejny kataklizm by znow ktos wazny doswiadczyl
> przeblysku uczciwosci. :(
>
> .
> K.P.
>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl