aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Witam!
Forum traktuje ogólnie o grach, ale prawie każdy z nas lubi coś pogrzebać przy sprzęcie. W końcu przy tej puszce pod biurkiem spędzamy czasami pół dnia. Prędzej czy później przychodzi nam do głowy pomysł by ją upiększyć. A tutaj krótka rozprawką jak tego nie robić:
http://puregaming.pl/stor...i-modding-cz--1
Pomagam autorowi napisać kolejną część. Jeśli macie jakieś ciekawe zdjęcia tego typu „wynalazków” to będę bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi :-)
O jaka ciekawa dyskusja w tym temacie. I ja jej nie widziałem. Więc pozwolę sobie odgrzebać dyskusje :). Co do polskiego systemu nauczania to w polsce jest tak że jak chcesz pracę mieć po studiach to musisz mieć 25 lat znać 3 języki i 5 lat pracy w zawodzie. A co do techników to jest znimi różnie w większości "możesz" sobie wybrać specjalność i daje to tyle że otrzymujesz trochę inny dyplom niż inni a lekcje i tak masz takie same. A praktyki w takich technikach są śmieszne mój kumpel na ślusarni robił śmitniki i malował płotki a ja na mechanicznej robiłem kłódki. Jedyną prawdziwą praktyke mieli ludzie z budowlankibo trzeba było pomalować ściany :/ .W liceach uczysz się wszytkiego a w technikum uczysz się w 90% rzeczy nie związanych z swoją specjalmościa. To tak jak mój kolega na systemach komp. uczy się o wzmacniaczach audio. A o prace możesz się nie martwić tylko wtedy gdy masz rodzinna firmę.
Co do testu gimnazjalnego to to jest żart można spokojnie dostać przyzwoitą liczbe punktów idąc prosto z ulicy. Sprawdza on głownie kombinatorstwo a nie wiedze. Pamiętam jak sam go pisałem szkoła nowa więc sobie exsperymentowali na nas. A rozprawka z przykładami jest najlepsza bo możesz zawsze coś powymyślać a nie np. Wynalazek XX.
Pierwszy temat w tym dziale. Jak wiadomo ostatnie kilkadziesiąt lat to burzliwy rozwój techniki i życia.
Wiele dzisiejszych wynalazków zawdzięczamy prawom bądź też zjawiskom zaobserwowanym i opisanym przez fizyków.
Nie będę zbytnio się rozpisywał gdyż nie jestem humanistą i ten temat nie ma być rozprawką ani też jakąś inną formą wypowiedzi.
Zapraszam do wyszukiwania i przedstawiania informacji o odkrytych (dotąd poznanych) prawach fizyki, które wykorzystywane są w życiu codziennym przez nasze społeczeństwo.
Ja tam na szybowcach sie nie znam,a juz tym bardziej na fizyce/mechanice.
Po mojemu,drewno wdluz powinno miec wieksza wytrzymalosc na zginanie/lamanie, ale jesli praktycy pisza ze jest inaczej,to pewnie tak jest.Juz nie raz potwierdzilo sie powiedzenie ze ksiazki sobie , a zycie sobie.
Chcialbym tylko przeczytac na koniec , w prostym jezyku , opis jak zachowuja sie wlokna w pozycji pion i poziom.Moze nie na poziomie rozprawki naukowej,ale wytlumaczenie mechaniki zjawiska i podanie maksymy -dlaczego i w ktorym miejscu byloby ok..Bedzie to z pozytkiem dla innych.
Takie stwierdzenie ,ze tak sie robi od zawsze ,moze nie przekonywac mlodszej wiekowo grupy, a i ja tez mam pewne watpliwosci.Na szczescie nie buduje sybowcow,ale np. deski do prasowania nie ucial bym w poprzek slojow,wiedzac ze kobita potrafi-czyli polamie slaba raczka taki dyletancki wynalazek.Tudziez luki nawet jaskiniowcy w swojej niewiedzy popelniali wzdluz wlokien,ale wtedy jeszcze nie bylo neta i szybowcow
Czyszczenie szkieł (obiektywów, filtrów, wizjerów itd.)
:)
Przy okazji rozprawki o filtrach przyszło mi na myśl pociągnać watek o czyszczeniu np. filtrów. Przegrzebałam forum w poszukiwaniu podobnego wątku i stwierdziłam, że najbardziej sensowny był utworzony prawie 4 lata temu i w chwili obecnej jest już zamknięty (znajduje się w starym forum). Stąd więc nowy wątek.
Dotychczas używałam "specjalnych" ściereczek, ale przy filtrach Hoya, które miałam na swoich obiektywach - zwątpiłam w ich skuteczność. Oczywiście gruszka (czy też sprężone powietrze) i pędzelek to podstawa, ale czasem trzeba usunąć tłuste "macki" :)
Zakupiłam więc w tym celu takie ustrojstwo:
LENSPEN
I muszę przyznać: działa :) Czyszczę nim soczewki obiektywów (oczywiście tylko w razie konieczności), filtry, wizjer i LCD. Sprawdza sie znakomicie, a trwa dosłownie 2-3 minuty (aparat + 4 filtry). Nie zauważyłam na razie skutków ubocznych, takich jak np. zostawianie smug czy spadek ostrości zdjęć.
Jeśli chodzi o filtry to mam 2 Marumi i 2 Hoya (w tym akurat stareńki polarek). I ze wszystkimi daje radę, a wszyscy wiemy, że Hoya uparta jest i czyści się ją trudno.
Kto ma jeszcze doświadczenie jakieś z tym wynalazkiem? Albo innymi? :)
A ja myślałam że rozprawki o Lemie tu wypisujecie :rotfl:
U nas są wspaniałe,holenderskie tramwaje których już tam nie chcieli i zamiast złomować nam podrzucili.Blaszana puszka,jak sie latem nagrzeje to ze 40 stopni jest.Dodać do tego stado pasażerów i można zejść na udar cieplny.
W dodatek ten"wynalazek"ma totalnie nieszczelne okna.Kiedyś jak lało niemiłosiernie stałam przyduszona przez tłum do szyby a przez zamknięte okno lały sie na mnie litry wody a w białej bluzce byłam 8o
Tak więc nie polecam jeździć tramwajem nr.8 po Poźnaniu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl