Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Witam
Mam napisać Rozprawkę na temat "Na podstawie Trenów J.Kochanowskiego i W.Broniewskiego uzasadnij ,że uczucie ludzi na przestrzeni wieków są nie zmienne"
Nie proszę o napisanie rozprawki, tylko o pomoc w dobraniu kilku argumentów, ponieważ zastanawiam się już nad nimi kilka godzin i wymyśliłem jeden durny argument ;]
Oczywiście za każdą pomoc i próbę pomocy +



Mam napisać rozprawkę na temat : "Literatura podobna jest do zwierciadła , w którym odbija się los człowieka " i potrzebuję jeszcze kilku argumentów z literatury dodam że na lekcji przykładem było np.
-miłość "Romeo i Julia"
-śmierć "Treny"
a i musi to być literatura poznana do 3 Gimnazjum



rozprawka, prosze pomóżcie :(
mam napisać na wtorek rozprawke, na jedne z dwóch tematów:

1) czy pieśni Jana Kochanowskiego mogą być przewodnikiem dla współczesnego człowieka?

2) Czy treny Jana Kochanowskiego są wyrazem upadku ideałów humanistycznych, czyli dopełnieniem?

pomóżcie mi prosze, napewno jest ktoś kto lubi pisać rozprawki i mi pomoże... :) bede wdzięczna bardzo :)



prosze, pomóżcie w rozprawce :)
mam napisać na wtorek rozprawke, na jedne z dwóch tematów:

1) czy pieśni Jana Kochanowskiego mogą być przewodnikiem dla współczesnego człowieka?

2) Czy treny Jana Kochanowskiego są wyrazem upadku ideałów humanistycznych, czyli dopełnieniem?

pomóżcie mi prosze, napewno jest ktoś kto lubi pisać rozprawki i mi pomoże... :) bede wdzięczna bardzo :)



Witam. Czy mógłby mi ktoś napisać dwie różne rozprawki na temat: Czy poznane treny Kochanowskiego mogą być przewodnikiem dla współczesnego człowieka. Ta praca musi być wykonana na dzisiaj

Oczywiście odpowiednio nagrodzę za rozprawkę



On Thu, 22 Jan 2009 09:22:03 GMT, llek@lleksem.com.pl


<llek@lleksem.com.plwrote:
Nie, ale tez tego nie napisalem, bo odpowiednia pojemnosc do 240 KM to
albo 4.2 V8 z dwoma zaworami (swoja droga pojechaloby sie takim, tylko
skad takiego wytrzasnac),


 Z muzeum? Jak poszukasz, to znajdziesz nawet 5.7 o tak
 monstrualnej mocy.


Tylko np. taki Nissan to swojemu 3,5V6 dawal tylko 204KM, co bylo jak
najsluszniejsza polityka.


 Najsłuszniejsza z jakiego punktu widzenia?


Obecnie z silnika 4.2-4.4 4-zaworowego wyciagaja np. Volvo 4.2 313KM,
BMW 4.4 kiedys 333KM, teraz nie wiem.


 Ter BMW robi 326KM z 3.0 R6 z dwiema turbosprężarkami (stałe
 450Nm od 1500 do 4500rpm) lub z 4 litrów i ośmiu cylindrów.
 Wesołe w tym jest porównanie 540i i 740i. 540 ma jeszcze 4.0 V8,
 podczas gdy 740 ma 3.0 R6 z dwoma turbosprężarkami. Mocniejszy o
 20KM i zapewniający podobne osiągi autu o 200kg cięższemu. I co
 dziś bardzo ważne (dla kieszeni, a miejscami nawet dla swobody
 jazdy), produkujący 18 dwutlenków węgla mniej na kilometr i
 zużywający jakieś 2 litry mniej na setkę w teście miejskim.


Dwa litry to dwa litry. Bariera podatkowa i psychologiczna nie do
przeskoczenia.


 Obecnie dochodzi jeszcze bariera dwutlenków węgla. W sumie też
 podatkowa.


I oczywiscie mozna porownywac sobie 2.0 z 1.4T oba po 140KM. Wiec do
Fabii wole 1.4. Ale do Paska juz nie. Mimo tego litra roznicy w
spalaniu.


 http://www.rri.se/spec/view/png/graph/STR-07031402-kW-Nm-C.png
 http://www.rri.se/spec/view/png/graph/STR-07041201-kW-Nm-C.png

 Proszę o rozprawkę w oparciu o powyższe wykresy.


A czy w slowie downsizing jest gdzies napisane 2 litry. Tyle to mozemy
wypic, jak wreszcie jakis zlocik sie zorganizuje.


 Nie jest napisane, po prostu takie są trendy (sprawdź, jaką
 pojemność ma DiesOtto Mercedesa i czemu 1.8l). Autoblog już się
 nawet nabijał, że niedługo będziemy jeździć BMW 716 po tym, jak
 BMW ogłosiło, że skupia się na rozwoju czterocylindrówek i
 zamierza do któregoś tam roku (2012?) wygasić produkcję silników
 o większej liczbie cylindrów.


Smart kiedy wszedl. Od poczatku mial silnik pojemnosci malucha z
turbina. Byl nawet w wersji Brabus -- jakies 13 s. do setki. Ale po
niemiecku downsizing mialoby z 60 liter.


 Możesz sobie drwić z marketoidalnego spiczu, ale ta, nazwijmy to
 rewolucja, jest faktem. Koniec dużych silników w autach
 popularnych jest bliski.

 r.



Prawie 5, bo dokładnie to 6 - mowa o nieco większych objętościowo lekturach
"sztywnych", bezalternatywnych.

Podstawa programowa jest zawarta w załączniku nr 2 do Rozporządzenia Ministra
Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 26 lutego 2002 roku w sprawie podstawy
programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych
typach szkół.

Lista lektur dla gimnazjum obejmuje, dopiski w nawiasach kwadratowych moje
(opisują, czy nauczyciel ma wybór w dobieraniu lektury oraz jej zakresu):
1. Wybrane utwory z klasyki światowej:
Biblia (fragmenty)[WYBÓR - bo fragmenty]; mitologia (wybór)[WYBÓR - bo
fragmenty]; Homer: Iliada lub Odyseja (fragmenty)[wybór - bo alternatywa oraz
fragmenty]; Sofokles: Antygona [CAŁOŚĆ, nr 1]; Pieśń o Rolandzie
(fragmenty)[WYBÓR - bo fragmenty]; W. Szekspir: Romeo i Julia [CAŁOŚĆ nr 2]; M.
Cervantes: Don Kichote (fragmenty) [WYBÓR]; K. Dickens: Opowieść wigilijna lub
Dawid Copperfield (fragmenty)[WYBÓR]; A. Czechow: wybrana nowela [WYBÓR]; A.
Saint-ExupĂŠry: Mały Książę lub Nocny lot [WYBÓR]; E. Hemingway: wybrane
opowiadanie [WYBÓR].

2. Wybrane utwory z klasyki polskiej:
Bogurodzica [CAŁOŚĆ nr 3]; J. Kochanowski: wybrane fraszki, pieśni, psalmy,
treny [WYBÓR]; wybór poezji barokowej [WYBÓR]; I. Krasicki: wybrane bajki i
jedna z satyr [WYBÓR]; A. Mickiewicz: wybrane bajki i ballady [WYBÓR], Dziady
cz. II [CAŁOŚĆ nr 4], Pan Tadeusz (fragmenty) [WYBÓR]; J. Słowacki: Balladyna
(fragmenty) [WYBÓR]; A. Fredro (Zemsta) [CAŁOŚĆ nr 5]; H. Sienkiewicz: wybrana
nowela [WYBÓR]; B. Prus: wybrana nowela [WYBÓR]; S. Żeromski: Syzyfowe prace
[CAŁOŚĆ nr 6], wybrana nowela [WYBÓR].

3. Wybór liryki XIX wieku, wybór poezji XX wieku [WYBÓR].

4. Wybór nowelistyki XIX i XX wieku (w tym co najmniej jeden utwór
pozytywistyczny) [WYBÓR].

5. Wybrane utwory współczesnej prozy polskiej i dramatu [WYBÓR].

6. Wybrane utwory o dorastaniu, w tym powieści dla młodzieży [WYBÓR].

7. Przykłady pamiętnika, dziennika, korespondencji literackich, reportażu, w tym
A. Kamiński: Kamienie na szaniec [CAŁOŚĆ nr 7]; M. Białoszewski: Pamiętnik z
powstania warszawskiego (fragmenty) [WYBÓR].

8. Przykłady literatury regionalnej, wkład literatury regionalnej do
ogólnopolskiej skarbnicy literackiej [WYBÓR].

9. Wybrane z czasopism i prasy codziennej teksty publicystyczne, informacyjne,
reklamowe [WYBÓR].

10. Utwory zaproponowane przez uczniów i nauczyciela, w tym literatura popularna
(co najmniej jeden w każdej klasie) [WYBÓR].

11. Inne składniki kultury (np. przedstawienia teatralne, filmy, słuchowiska
radiowe, programy telewizyjne, przekazy ikoniczne, poezja śpiewana) [WYBÓR].

+++++

Jak widać, podstawa programowa obejmuje pokażną liczbę tekstów, przy wybieraniu
których nauczyciel ma dużą dowolność. Lista zawiera jednak listę całkowitych
tekstów bezalternatywnych (bez określeń "do wyboru", "fragmenty" oraz bez
możliwości wyboru z kilku pozycji).

Obowiązkowe są:
1. Antygona
2. Romeo i Julia
3. Bogurodzica
4. Dziady cz. II
5. Zemsta
6. Syzyfowe prace
7. Kamienie na szaniec

Z powyższej listy większą objętością charakteryzują się niemal wszystkie lektury
(za wyjątkiem Bogurodzicy), można więc przyjąć, że z perspektywy "wysiłku" przy
czytaniu i analizie tych lektur istotne znaczenie ma 6 pozycji.

Teraz konkluzje:
1. Zakładając, że rok szkolny trwa 9 miesięcy, to 3 lata nauki w gimnazjum to 18
miesiecy. Jedna lektura o poważniejszej objętości przypada więc raz na 3
miesiące (średnio). Jakoś nie chce mi się wierzyć, że na 2 miesiące przed
zakończeniem roku, poloniści nie "przerobili" dwóch poważnych lektur, gdyż
"zamierzali je przerobić w terminie późniejszym". Takie tłumaczenia są moim
zdaniem żałosne.
2. Lista lektur (w tym obowiązkowych) nie jest tajna - powinni ją znać również
rodzice, i to nich spoczywa część odpowiedzialności za edukację własnych dzieci
(tak, tak, moi Państwo - to nie tylko szkoła ma uczyć - również MY). A że nam
się nie chce i z radością zrzucamy odpowiedzialność za edukację NASZYCH dzieci
na innych, to już odrębna sprawa...
3. Lektury obowiązkowe są zawarte w podstawie programowej. Podstawa programowa
to minimalny zakres materiału, jaki domyślnie ma znać uczeń kończący gimnazjum.
W liceum podstawa owa jest swoistym fundamentem, w oparciu o nią jest bowiem
konstruowany program liceum (zapewne zakładający znajomość OBOWIĄZKOWYCH
wcześniejszych lektur). Skąd więc ambicje wybierania się do DOBRYCH liceów,
jeśli nie wykonało się MINIMUM dla gimnazjum?
4. Last but not least. System nauczania w gimnazjum dotychczas był
podporządkowany "zdawalności testów". Poloniści po wcześniejszych testach
gimnazjalnych poczuli się pewnie - występowała przecież pewna powtarzalność (ot,
choćby słynna rozprawka w oparciu o fragment tekstu) i minima programowe olali,
poświecając czas na "naukę poprawnego zdawania testów", nie zawsze mającą wiele
wspólnego z nauką języka polskiego, z poznawaniem literatury.


M.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.