aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
możesz napisać że jest rozdarty wewnętrznie i nie zdolny do czynu (scena kiedy pada pod drzwiami cara bo nie jest w stanie go zabić)
możesz też napisać że chce pomóc ojczyźnie (wizyta u papieża z prośbą o błogosławieństwo dla Polski)
możeszesz też dodać że chce aby polacy przyjali postawe bierną (Polska Winkleridem Narodów-scena na Mont Blanc)
to tylko kilka pomysłów, rozwiń je i rozprawka gotowa
wątpie żeby komuś chciało się pisać ci rozprawke na 250 słów
Plastyka - Tworzyliśmy złudzenia optyczne, całkiem ciekawie.
Wf, właściwie kółko z geografii. - Siedziałam, robiłam jakieś testy, kiedy nauczycielka miała lekcje z pierwszakami.
Angielski - Przespałam.
Polski - Początek rozprawki o Romeo i Julii. Dziwna teza.
Matematyka - Przespałam, ucząc się geografii.
Geografia - Dwie kartkówki. Kocham ^^"
Kółko z geografii - Pytania wydzierane z różnych podręczników, ale ogólnie nie było tragedii.
nie mozliwe :P Sandro, to se ne da :P ale ok, zaczynasz rozumiec i kobiety traca na uroku, cala tajemniczosc znika, zero niepewnosci, adrenalinki, nuda...
napisales szybko rozprawke na polski, ale jest do kitu, bo za szybko napisana :P
(PS rozprawki to cos co najbardziej pisac lubialam...)
a ja chce zobaczyc mecz Parmy :D
Ostatnio na lekcji języka polskiego pisaliśmy rozprawkę na temat miłość. Musieliśmy dołączyć cytaty. Ja wykorzystałam takie:
"Jeżeli chcesz być kochany, kochaj sam" - Seneka
"Jestem chora z miłości" - Pieśń nad pieśniami
"Żyć bez miłości to jakby nie żyć wcale" - Molier
Historia, WOS - łatwo wpadają mi te przedmioty do głowy, w gimnazjum zostałam zarażona do nich miłością przez nauczycielkę.
J. polski - uwielbiam pisać, tworzyć (byle nie opowiadania, wiersze, chodzi mi o streszczenia, charakterystyki, ROZPRAWKI 3 itp.).
J. angielski - języki obce są mrau.
Biologia - jeden z najłatwiejszych ścisłych przedmiotów, sama pamięciówka. Lubię zwłaszcza działy o człowieku, jego organizmie. Łatwo sobie można tym przedmiotem podnieść średnią.
Fizyka - w tym roku bardzo pozytywnie się zaskoczyłam, przyszła nowa pani (stara nie była zła, o nie, po prostu jakoś tak...). Fizyka w tym momencie stała się dla mnie przyjemnością: prace domowe, z których leciały same piątki (i jedna szóstka! :D), odpowiedzi, z których też dostawałam piątki, prowadzenie zeszytu - też piątki. Kartkówki pisałam na czwórki, klasówki na dwójki, ale co z tego? Na czwórkę wyszłam spokojnie Ach, kocham teorię na przedmiotach ścisłych
Egzaminy były banalnie łatwe, co prawda kilka głupich błędów się musiało zdarzyć, a geografia, na którą tak bardzo liczyłem, była najgorsza z całego egzaminu. Mimo wszystko na egzaminy szedłem z myślą: "to nieważne, przecież i tak się dostanę do liceum", więc napisałem bez paniki i jestem z tego zadowolony. A w zadaniu związanym z samorządem klasowym napisałem prawie-że-rozprawkę z dopiskiem "mimo wszystko jest dobrze!". Mam nadzieję, że egzaminatorzy mają jakieś poczucie humoru i bzdury, które powypisywałem w pytaniu związanym z przepływem węgla do ciała człowieka, jakoś przyczynią się do kilku minut śmiechu. : D Obstawiam, że będę miał ok. 40 punktów z polskiego i 35 z matematyki, taki wynik zdecydowanie by mi wystarczył.
a nastroj super wiecej nerwow niz wszystko warte zdawalam w poniedzialek wtorek piatek i sobota i niedziele ustny ;] ustne zdalam i geografie a polski i angielski pisemny zalezy od listu i rozprawki ;] mam nadzieje ze bedzie dobrze;]
19maja ide do kontroli;] zaczal mi sie 12 tydzien ciazy czuje sie super;]
zwlaszcza po maturze;]
a co u was?
Będzie, co będzie. Ja najbaradziej się boję wypracowania. Ogólnie nienawidzę polskiego. Jeśli chodzi o tworzenie własnego tekstu i wykorzystanie wiedzy z lektur szkolnych to padam. Nic nie napiszę. Na próbnym pierwszym z polskiego miałem 32 (tu była rozprawka), a na drugim 40 (tu opowiadanie). Ogólnie padam na wypracowaniu. Jak mi temat nie siądzie to po mnie.
Mam rozprawkę na Polski
Czy andrzej radek może być dla mnie wzorem do naśladowania
Rozprawkę wiem jak napisać itp. tylko argumenty, mam 2.
Cierpliwie zdobywa wiedzę i był w tym wytrwały pomimo swojego pochodzenia
Był wspaniałym przyjacielem
Zastanawiam się nad 3
Czy może być
Że nigdy się nie poddawał i nie dał się zrusyfikować?
mirecore - ile osób tyle opinii.
Ja to szanuję - bardzo lubię merytoryczne rozprawki :blagam: :blagam: :blagam: .
Przyzwyczaiłem się do teorii szpiegowski i niczym nie uzasadnionych ocen i opinii. Ale każdy ma prawo wyrażać sowje opinie i odczucia.
Z naszych prezentacji wynika że te same telewizory na prezentacji u trzech różnych osób są trzy różne wybory.
I to właśnie jest najważniejsze bo każdy ma inna wrażliwość i każdy kupuje dla siebie / za swoje pieniądze /.
Przecież każdy ma inny gust. Źle byłoby gdyby każdemu podobała się ta sama jedna dziewczyna :(
Na Sharpa XL2 - jeszcze czekamy gdyż szef marketingu Sharp Polska jest na wyjeździe. Czy przyniesie on lepszą jakość w Sd niż XL1 - nie mam pojęcia. Ale za kilka dni będziemy mieć większą wiedzę.
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=15793
Co do jakości HD ILA JVC i tylnej projekcji - tą nową jakość trzeba koniecznie zobaczyć jeśli ktoś mierzy w duże ekrany.
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=14903
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Hejasz, od kad jestem w tej wieczorowce (drugi rok) sie nie przejmuje. Ale milo bylo dostac swiadectwo w czerwcu ubr. z nastepujacymi ocenami:
Matematyka 5 (w dzienniku same 5 i 6, moglam miec 6 ale musialabym pisac jeszcze jeden sprawdzian, w tym wypadku len wzial gore)
Informatyka 5
Angielski 6
Polski 5 (nowa pani od pol. ktora przyszla po smierci naszego cudownego i wspanialego nauczyciela j.pol kazala mi napisac rozprawke, ktora ja tak ujela ze dala mi ocene wyzej na koniec roku)
Reszta przedmiotow 4
Wbrew pozorom poziom nie byl niski, to samo co w normalnej szkole, ale przerobione szybciej, w domu uczylam sie dokladnie i jak widac z niektorych przedmiotow staralam sie byc ponad.
Ciezko mi sie nie przejmowac innymi sluchaczami, prawdopodobnie gdyby nie moj brat w ogole bym olala to, bo przy nim nie funduja mi ciagle docinkow (ostatnio mieli problem bo nie chcialam im dac odpisac pracy semestralnej). Chce sie przeniesc na wieczorowe, skonczyc z podobnym swiadectwem, zrobic mature, isc na studia... Malo kto mnie tam rozumie, oni teraz sa w liceum bo im sie nie chcialo, ja teraz jestem w liceum bo wczesniej nie moglam. Malo kto z mojej klasy chce robic mature... A ja musze, bo jak mnie wtedy na studia przyjma? (Zes... a nie dam sie! POJDE NA STUDIA! MUSZE! Chce spedzic reszte swojego zycia w laboratorium obserwujac ludzki kod genetyczny)
Ech, chyba jednak przejmuje sie ludzmi ode mnie z sem :/ Oni regularnie daja mi po pewnej czesci ciala...
Super, na dokladke pies mi zezarl juz czwarta gąbke do mycia (sie) :/
siema all :)
moja pani od polskiego wymyśliła że musimy się już przygotowywać do matury (jestem w 1 liceum).... no i zadała nam do napisania rozprawkę. niby nic trudnego ale temat jest według mnie trochę nie zrozumiały :P temat pracy : "czy winą jest dążenie do poznania prawdy, czy rezygnacja z poznania pełnej prawdy". muszą być 3-4 argumenty z filmu, literatury itp. moglibyście podać mi jakieś wskazówki? przykładowy argument? a z napisaniem nie mam problemu tylko nie wiem za bardzo jakich tych argumentów użyć :P dzięki za pomoc ;) a i tą rozprawkę muszę na poniedziałek napisać więc prosiłbym o szybka pomoc :happy:
Użytkownik Jachu23 edytował ten post 29 listopad 2008 - 22:01
Aż tak źle nie jest, oni doskonale znają materiał i nie muszą myśleć ani analizować,
uwazasz, ze nauczyciele jezyka polskiego sprawdzaja blyskawicznie, mechanicznie wypracowania, rozprawki i inne wypociny swoich uczniow?
no to wczoraj
polski x2 - "jądro ciemności" rządzi
niemiecki- pisaliśmy rozprawkę, było zabawnie
historia- puscil jakis film i wyszedł z klasy
matma- oki, bryły są nawet fajne
A reszty lekcji nie było, bo skrócili, bo był apel dla vipów
Oj, ja np. nie wiem, po co jest dziennikarstwo, politologia, psychologia, stosunki międzynarodowe, marketing i zarządzanie, socjologia, pedagogika - to są studia o niczym. Próbują badać zależności, których nie ma i udają nauki przyrodnicze. Co jest paradoksalne, bo np. taka psychologia, pedagogika czy socjologia zakładają, że ludzie działają podług pewnych praw, a potem pieją, że każdy człowiek jest Wolny. No proszę ja Was... to co oni w końcu badają? Wróżą z fusów? Przecież Wolność wyklucza możliwość zamknięcia czegokolwiek w "prawach przyrody". Chyba każdy psycholog, pedagog czy socjolog ze mną się zgodzi, że ludzie to nie kamienie i pewności, że jak takiemu człowiekowi w mordę dasz, to on ci nie odda, bo np. "nadstawi drugi policzek" - nie ma. Te "nauki" to nie Nauki. Badają preferencje, a nie zależności. A jeżeli bada się preferencje, a nie fakty, to... równie dobrze mogę powiedzieć, że każdy człowiek ma preferencje do bycia porwanym przez kosmitów, bo patrzył (chyba, że nie ma oczu) w gwiazdy przynajmniej raz w życiu. Czy to teza naukowa? A teraz przyjrzyjcie się na jakiej zasadzie są budowane "tezy" np. psychologów.
Politologia, marketing i zarządzanie, dziennikarstwo... serio, nie wiem o czym to jest. W politologii ni to prawnikiem, ni to socjologiem się "stajesz", w marketingu mówią w jakim kolorze należy sprzedawać marchewki, a na dziennikarstwie uczą pisać rozprawki - takie skrócone studia filologii polskiej, z taką różnicą, że w tych drugich nie możesz być dysortografem, dyslektykiem i dysdupą.
Na filologii ukraińskiej mówiąc "nie ma się czego uczyć" miałem na myśli, że to wszystko jest dość łatwe, gdy poznasz alfabet. Ukraiński jest 10000000 razy prostszy od polskiego, bo jedyna ortografia (przynajmniej z tego, co ja kojarzę), to jest jak odpowiednio wstawić apostrof i czy na końcu wyrazu będzie "в" czy "л".
Teraz zapraszam do krytykowania filozofii szczerze mówiąc, na mojej obecnej specjalizacji sam mam jej dużo do zarzucenia
Przypomnij sobie jak się pisze list, ROZPRAWKE, podanie, zaproszenie etc. Ja już nawet nie pamiętam co miałam na swoim, ale jakaś krótka forma wypowiedzi była. A w matematycznym to wzory: fizyka, chemia, matma plus zadania z biologi, współczuję. Powodzenia! :lol:
List umiem, rozprawkę akurat w poniedziałek pisałam na polskim więc pamiętam, zaproszenie łatwe, podanie niedawno na WOS-ie pisałam więc też pamiętam :cool3: Jest jeszcze ogłoszenie, ale też w miarę łatwe. To wszystko zależy od tego, na jaki temat się trafi...
Bo chyba zawsze jest krótka forma wypowiedzi + długa. Najbardziej to bym chciała opowiadanie, a już super by było jakby temat związany był ze zwierzętami :eviltong: Tzn. teraz jak teraz, ale żeby na właściwym tak było :lol: Najgorzej dla mnie pisać jeśli temat jest związany z historią, lub z jakąś lekturą :roll: Najfajniej jest, jak temat jakiś z życia wzięty, to przynajmniej rozpisać się można...
Biologia, chemia :mdleje: Ile to nauki... Z matmy to dosyć mało materiału, bo minimum teorii, ale trochę wzorów... Z fizy tak o.
(nie) dziękuję :loveu:
Pouczyłam się trochę, a w międzyczasie jeszcze wykąpałam się i psa, sprawdziłam bratu zadania z matmy, a potem jeszcze ćwiczyłam z piesem komendy, bo już gapa pozapominała, i odświeżyć trzeba było :lol: Ogólnie to robiłam wszystko, żeby jak najmniej się uczyć :lol:
Mówiłam, czy nie mówiłam, że przyszedł do nas lupinek puppy love? :loveu: Świetna ta obroża jest, tzn. ta taśma fajna, taka inna niż z RD. Fajnie przylega do szyi Lakusiastego :) I na tym na razie kończymy nasze zakupy smyczowo-obrożowo-szelkowe :puppydog:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl