Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

siemka , napisze mi ktos rozprawke na temat : pieniadze mi szczescia nie daja , tylko zeby nie bylo z neta bo moja nauczycielka sprawdza , w zamian moge zrobic avka lub sygne albo jakas grafike . z gory thx



rozprawka na temat pieniądze szczęścia nie dają kto mi pomorze napisać rozprawkę??? Tylko proszę nie z neta gdyż moi znajomi z klasy już maja takie....



Też mieliśmy temat rozprawki: czy pieniądze dają szczęście? na polskim



Wszędzie dobrze,ale w domu najlepiej".Czy to przysłowie nadal jest aktualne ? Czy nadal
w domu czujemy się najlepiej ? Warto by się zastanowić nad tym, przemyśleć wszystkie za i
przeciw.Pierwszą moją myślą był dom jako budynek. Wszyscy chcą mieć swoje miejsce, swoje
cztery ściany i dach nad głową, taki, do którego po latach będą chcieli i mogli wrócić. W takim
miejscu każda rzecz, każdy drobny element domu czy dekoracji budzi ciepłe uczucia i
wspomnienia. Dzieci mają swoje małe zabawki i ulubione miejsca, starsi albumy ze zdjęciami i
kolejne pokolenia przewijające się przed nimi. Czujemy wtedy, że to miejsce należy do nas,
jesteśmy jego częścią. Dom też pełni rolę naszego strażnika, czujemy się bezpiecznie przebywając
w nim. Gdy dorastamy i zakładamy swoją rodzinę to pierwsze co robimy to myślimy o mieszkaniu.
Na dom można też spojrzeć jako na rodzinę. Mało kto lubi opuszczać rodzinę na dłużej niż
kilka dni, albo co gorsze miesięcy. Ludzie tacy mogą czuć się zagubieni, pozbawieni ochrony i
cząstki siebie. Wystarczy pomyśleć sobie ile radości daje nam czas spędzony z rodziną w czasie
świąt, jaka radość przepełnia wszystkich, jak napełniają się optymizmem na kolejne dni. Wtedy
najbardziej odczuwamy tę więź, na co dzień jest ona subtelniejsza, lecz równie mocna. Gdy jest
nam źle, coś poszło nie tak, wtedy chcemy by ktoś ukochany nas przytulił i obronił przed złem tego
świata. Od tego właśnie jest rodzina , by dzielić się z nami radością , ale i smutkami.
Część osób spogląda na to z szerszej perspektywy , wykraczającej poza zwykłe więzy krwi i
mówi o ojczyźnie jako o domu. Wielu polskich emigrantów z czasów zaborów i wojny tęskniło za
ojczyzną, a pisarze przelewali swą nostalgię na karty papieru tworząc arcydzieła pisane sercem.
Tęsknota za ojczyzną pojawia się też za każdym razem, gdy opuszczamy naszą małą ojczyznę: dom
czy miasto. Mimo tego, że w innym miejscu czujemy się dobrze i przyjemnie spędzamy czas, w
myślach powracamy do ojczyzny. Człowiek zdolny jest do wielu poświęceń, by to osiągnąć .
Przykładem takiej osoby może być bohater "Odysei" Homera - Odyseusz, który 10 lat tułał się po
świecie, w nadziei powrotu do swojej ojczystej Itaki. Tęsknota za domem i ojczyzną towarzyszyła
mu przez całą podróż. Włożony w nią wysiłek się opłacił - Odyseusz dotarł do celu i znów był
szczęśliwy.
Teraz spójrzmy na nasze obecne czasy, gdy wiele osób wyjeżdża za pracą do innego miasta
czy za granicę. Część gdy zarobi pieniądze które potrzebowała, postanawia wrócić, jednak są też
tacy którym jest dobrze tam gdzie są. Nie znaczy, że Ci ludzie nie tęsknią, bo o to trudno, ale
znaleźli swoje inne miejsce, które mogą nazwać nowym domem. Inni ludzie natomiast uwielbiają
żyć w ciągłym biegu, cały czas się przemieszczając, nie przywiązując się do żadnego miejsca.
Mówi się o nich czasem, że są wolnymi ludźmi, bo nie mają jednego domu, nie zależy im na
niczym materialnym. Dla takich ludzi cały świat jest domem, wtedy trudno mówić, że w domu
najlepiej , bo trochę trudno w ich sytuacji być poza domem.
Niektórzy mają dom którego nienawidzą - dom patologiczny. Najbardziej wtedy odczuwają to
dzieci, bo nie mają gdzie iść i wciąż muszą wracać do miejsca którego nie cierpią, który budzi w
nich same złe wspomnienia. Wyrwanie się z takiego miejsca jest dla nich jak nowe życie, mimo że
stare zostawia ślad w ich umyśle i mogą się obawiać założenia rodziny, stworzenia domu w obawie
przed kolejnym bólem.
Rzadziej poruszany temat to osoby bezdomne w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ludzie
którzy nie mają się gdzie podziać, które nie znają ciepła rodzinnego. Dla nich domem może być
społeczność takich jak oni sami, ale czy są szczęśliwi? Czy są przywiązani i tęskniliby gdyby ktoś
dał im szansę wydostania się na prostą? To wiedzą tylko oni.
Podsumowując wszystko musimy ocenić o jakim domu mówi przysłowie. Różne znaczenia ,
różne podejście i różne odczucia. Temat rozprawki jest prawdziwy dla większości osób, dla
szczęśliwych rodzin, przyjaciół, społeczności. Dla tych pozostałych, dla których wręcz to pojęcie
nie istnieje możemy mówić tylko ze smutkiem, bo jednak nie ma na świecie takiej osoby która nie
chciałaby mieć czegoś swojego, czegoś co przypominało by jej same pozytywne rzeczy. Pozostaje
mieć nadzieję, że takie osoby odnajdą to szczęście w jakimś miejscu, w innej osobie lub chociażby
w sobie. Można by zmienić przysłowie na „ wszędzie dobrze, ale w szczęśliwym domu najlepiej”i to by było zawsze prawdziwe.

więcej błędów nie znalazłem




Władza, pieniądze, zaszczyt, sława, a może? Co liczy się w życiu? Przedstaw swoje rozważania w formie rozprawki.

Każdy z nas kiedyś przekonał się, że bez pieniędzy jest bardzo ciężko żyć. Lecz ani sława ani pieniądze nie powinny przysłaniać prawdziwego celu życia, którym według mnie powinno być osiągnięcie szczęścia. Przez pojęcie szczęścia rozumiem stan, w którym człowiek nie ma problemów, kompleksów, czuje się swobodnie, ma doby nastrój i to, o czym zawsze marzył - kochać i być kochanym To wyjątkowe uczucie jest bardzo trudno osiągnąć i nie można podać na nie recepty. Istnieje jednak kilka aspektów, którymi powinniśmy kierować się by mieć naprawdę radosne życie. Wielu ludzi gubi się w pogoni za pieniądzem, „po trupach” dąży do sławy. W swojej rozprawce postaram się dowieźć, że sława i pieniądze nie dają człowiekowi szczęścia.

Jestem przekonany, że każdy z nas odczuł na własnej skórze, że ciężko jest żyć bez pieniędzy. Większość ludzi na tym świecie dąży do bogactwa, odsuwając się całkowicie od rodziny, przyjaciół i osób bliskich. Pieniądz im ich nie zastąpi, może co najwyżej na jakiś czas spowodować radość. Ludziom potrzebna jest miłość bliskiej osoby, a do tego wcale nie są potrzebne pieniądze. Z całą pewnością osoby ubogie mogą być szczęśliwe. Przykładem takich wielkich ludzi jest, matka Teresa z Kalkuty, porzuciła życie w luksusie i wyruszyła na pomoc biednym i chorym, aby ich leczyć i ulżyć im w ostatnich chwilach ziemskiego życia. Papież Jan Paweł II nasz wielki rodak wielokrotnie powtarzał, że w życiu najważniejsza jest miłość do bliźniego. Wyniósł na ołtarze matkę Teresę z Kalkuty, ukazując światu jak wielką rolę odegrała pomagając biednym i chorym. Wielu ludziom może się wydawać, że pieniądze są lekarstwem na wszystko. Otóż nic bardziej mylnego. Nawet największe pieniądze świata nie powstrzymają biegnącego nieubłagalnie czasu, nie uchronią nas przed samotnością, starością, wypadkami i chorobami, a tym bardziej przed śmiercią.

Jestem przekonany, że wielu z nas uważa iż sława niesie za sobą szczęście. Sam Robie Williams – sławny piosenkarz twierdzi że sława to nie wszystko. Portal Gazeta.pl podaje: „Właśnie kupił jacht za 8 mln funtów. Jednocześnie podkreśla, że sława to nie wszystko. W wywiadzie dla pisma "Observer" przyznał na przykład ostatnio, że nigdy nie był naprawdę zakochany i wciąż tęskni za prawdziwym uczuciem”. Sława nie jednemu uderzyła „do głowy”. Wszyscy znamy gwiazdy z okładek, które tylko na zdjęciu wyglądają na szczęśliwe a w rzeczywistości brakuje im rodziny, przyjaciół, prawdziwej miłości. Niedawno sąd zabrał prawa rodzicielskie Britney Spears, nie mogła spotykać sie z synami gdyż naużywała alkoholu i zażywała narkotyki. Czasami sława zamienia się w koszmar, każdy krok jest rejestrowany. Osoby sławne czują sie zaszczute i byłyby bardzo szczęśliwe gdyby paparazzi przestali ich śledzić.

W świetle zgromadzonych argumentów uważam, że sława i pieniądze nie dają szczęścia. Pogoń za pieniądzem może spowodować zapomnienie o prawdziwych potrzebach człowieka np miłości, przyjaźni, rodzinie. Pieniądze nie uchronią nas przed śmiercią i chorobami. Sława to nie wszystko. Niejednokrotnie wymaga od nas wielkiego poświęcenia i porzucenia najważniejszych wartości do jakich dąży człowiek.


źródło:bryk.pl




Lol.

Za malo tego masz , zaraz cos znajde;p


Niewątpliwie pieniądze są bardzo ważną częścią ludzkiego życia. Zapewniają one ludziom stabilizację finansową, pewność godnego życia. Z pewnością znajdzie się wielu ludzi, dla których pieniądze będą najważniejszym celem życia. Uważam, że pieniądze jednak nie dają szczęścia. W swojej pracy postaram się przedstawić argumenty, które potwierdzają słuszność wybranej przeze mnie tezy.

Pierwszym argumentem, który chcę przestawić w swojej pracy jest to, że wszelkie bogactwa nie zapewnią człowiekowi zdrowia. Nie da się go kupić i jest ono wartością bezcenną. Podobnie jest z miłością, przyjaźnią, ponieważ uczuć ludzkich nie można kupić za żadne pieniądze świata. Myślę, że każdy człowiek powinien pamiętać o tym, że przyjaźń i miłość są bezcenne i nie da się ich niczym zastąpić.
Ludzie jednak bardzo często poświęcają wszystko dla zdobywania pieniędzy. Cierpi na tym szczególnie ich rodzina, dla której nie mają oni czasu. Osoby, które poświęcają się robieniu kariery zawodowej są bardzo często samotne i smutne, przygnębione. Nic przecież nie jest w stanie zastąpić im uczuć bliskiej osoby, która będzie ich wspierać w trudnych życiowych sytuacjach i ofiaruje im swoją miłość lub przyjaźń. Pieniądze stanowią jedynie chwilową satysfakcję, a kiedy już je zdobędziemy i nie mamy komu ich ofiarować lub z kim ich dzielić, pozostaje pustka.

Kolejnym moim argumentem jest fakt, że osoby, które mają dużo pieniędzy są często otoczone fałszywymi przyjaciółmi. Rzekomi przyjaciele znajdują się jednak w otoczeniu takiej osoby tylko po to, żeby czerpać dzięki niej korzyści materialne. Często oczekują oni rekompensat za swoją przyjaźń, a w trudnych sytuacjach po prostu znikają. Bogaci ludzie, którzy stykają się z takimi osobami bardzo często stają się nieufni i są bardzo samotni.

Ludzie wielokrotnie przywołują stwierdzenie, że pieniądze nie dają szczęście w życiu. Myślę, że jest w tym powiedzeniu bardzo dużo racji. Uważam, że są przecież ludzie, którzy mają już pewien zasób pieniędzy, ale chcą ich posiadać jeszcze więcej. Chęć posiadania pieniędzy znieczula ich na biedę i potrzeby innych, czasem nawet bliskich ludzi. Pieniądze bardzo zmieniają człowieka. Staje się on samolubny i myśli jedynie o sobie, o posiadaniu jeszcze większej ilości finansów. Bardzo smutne jest to, że ludzie bogaci często zapominają o innych i stają się złym przykładem.

Następny argument, który chce przestawić dotyczy tego, że za pieniądze, że można kupić uczuć drugiej osoby. Jeżeli np. brakuje nam miłości, to nie możemy zapewnić sobie jej za pieniądze. To co najważniejsze w życiu człowieka jest przecież najbardziej bezcenne. Myślę, że bardzo wiele osób zgodzi się ze mną w kwestii.

Trzeba również pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy, pomimo, że pieniądze nie przynoszą człowiekowi szczęścia, to jednak pozwalają mu godnie żyć. Możemy za nie kupić produkty, które są nam niezbędne do życia. Człowiek musi przecież jeść, mieć w co się ubrać, a tych rzeczy nie dostaniemy za darmo. Zaspokajamy swoje potrzeby życiowe tylko dzięki pieniądzom.

Myślę, że w świetle przytoczonych przeze mnie argumentów udało mi się udowodnić, że pieniądze nie dają człowiekowi szczęścia. Chociaż są one bardzo potrzebne nam do życia to nie można za nie kupić spraw najważniejszych - miłości czy też przyjaźni drugiego. Za pieniądze nie kupimy też swojego zdrowia. Są to wartości, o których nie można zapominać starając się zarabiać pieniądze. Uważam, że człowiek rozsądny powinien umieć w taki sposób wykorzystać pieniądze, aby nie krzywdzić innych oraz doceniać najważniejsze wartości w ludzkim życiu. A szczęściem dla człowieka może być np. to, że ma on przy sobie bliskie osoby, z którymi czuje się bezpiecznie i wie, że zawsze może na nie liczyć.


Licze na diamenty ; ]

To jest rozprawka a nie przemówienie
Przemówienie w krótkiej formie ma dojść do sedna sprawy a nie pisać epopeje.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.