aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
hmm przejdzcie się do lasu jak niewierzycie, nie trzeba długo chodzić wystarczy 10 minut to was znajdzie gdziekolwiek w Lubinie, a najlepiej koło Jaroszówki.
Niestety fotki nie mam
- co do robale.pl szukałem ale jakoś nie mogę znaleźć (nie znam nazwy!)
- devik to bezsprzecznie NIE te ze fotki niestety, tamte są mniejsze mają inny odwłok i skrzydła i są wogóle inne (nie znam się na owadach ale to nie te)
-. dziwie się że jeszcze was nie spotkało bo ile razy jestem w lesie mnie to dopada. Hmm to jest dziwne naprawdę, gdzie tego szukać? Szkoda że nie jestem specem od owadów
Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny, postaram się zrobić foto ale nie mam aparatu cyfrowego na stanie.
-.Nie mniej jednak naprowadziliście mnie na jeden trop, to mogą być kuczmany, mało o nich jest w necie ale znalazłem jakąs naukową rozprawkę na ich temat i dzięki niej na images.google.com znalazłem nast. foto (niestety opis po szwedzku więć g... zrozumiem)
to prawdopodobnie to świnstewko: http://ohioline.osu.edu/h...ages/2129_1.jpg
To chyba kuczman. Ale czemu to jest takie upierdliwe?
haha, dobre : D Ale zdaje mi się, że moje byłe/dzisiejsze nauczycielki nie zgodziłyby się, że jakoby ja miałbym znać nawet podstawy polszczyzny Co prawda zawsze byłem niezmiernie chwalony za wszelkie recenzje, opisy, rozprawki czy opowiadania (ale nie fantastyczne), i na tym się kończy. Zresztą mam pewną zasadę że nie marnuje czasu na głupi temat, a jako że podane powyżej wypracowania dotyczyły właśnie takich w 90%, to nie przynosiłem nic ;p Wygląda na to że po raz kolejny zostaje udowodnione że oceny nie odzwierciedlają Twoich prawdziwych umiejętności - bywają tacy co nie przechodzą z roku na rok, a można ich uznać za inteligentnych itd., a są też tacy którzy kończą z paskiem a tak poza szkołą okazuje się że są to debile.
Przemawiał do Was dop-user z polskiego...
Jak dla mnie to było bardzo fajowo aż zapomniałem jak mi brakowało takich imprez (no i najebałem sie jak szpodel jak widać na powyższych kompozycjach ze tak powiem) .Jak tam Nemezis i Monia jakiś opis ,streszczenie ,rozprawka pt;Jak sie bawiliście bo to chyba wasz chrzest bojowy był na taką skalę rzecz jasna!?
PS ;No i ewidentnie Miłosz zarażał POZYTYWNĄ ENERGIĄ
Cytuj:
grievous napisał
(Wyślij 3300492)
Ach, dziel się z nami tą wiedzą ku radości naszych młodych spracowanych serc!
Wyczuwam lekką ironię.
W każdym razie piszemy FOR and AGAINST ESSAY lub OPINION ESSAY. Inne typy pisemne jak opowiadanie, opisy rozprawki są za trudne i nie ma sensu ich tykać.
For and against essay.
[wstęp](akapit)ważne jest zawarcie tezy i napisanie że są zarówno wady jak i zalety.
Little do people realize that(od tego zaczynamy to jakaś jebucka gramatyka i dalej leci adekwatnie do tematu )how important good appearance is(przykładowo)
Not only can we notice advantages but also drawbacks.(wskazanie że są zalety i wady, też jakaś jebucka gramatyka)
[main body]na main body składają się dwa akapity na plusy i minusy
PLUSY
DWA ARGUMENTY
Zaczynamy od
The first main advantage of(wskazanie że jest kilka zalet)
Kolejny argument zaczynamy od Secondly.
MINUSY
DWA ARGUMENTY
The first main disadvantage of
Next argument against
[ending](akapit)najlepiej neutral statement bez opinii.
Kilka fajnych gramatyk /słów:
what is more worring
it is undeniable fact
If you act
It is proved
is thought to be
it is told
because of the fact
Although he is nice, no one likes him.
opision essay
akapit teza+opinia
akapit pierwszy argument za
akapit drugi argument za
kolejny akapit Kontrargument
Zakończenie też od akapitu.
to tak łopatologicznie.
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Motylku on nie ma takiej dobrej pamięci :) poważnie to musiał być zwykły przypadek i ja wiem ,że on nie patrzy na żadne opisy czy miłosne teksty w internecie bo go to nie interesuje wiem,że możesz teraz napisać ,że tego nie wiem bo nie siedze z nim ciągle ale ja to po prostu wiem. Zdziwiło mnie to,że jest faktycznie takie coś w internecie(aż sprawdziłam) myślałam , że tylko on potrafi takie coś wymyśleć, no ale nie tylko...:) w każdym razie mi i tak się to podobało czy powiedział to z głowy czy też nie :) ale dziękuję za zwrócenie na to uwagi:)
Gwizdak też zauważyłam że na tym wątku co podałaś, osoby nastawione są bardzo pesymistycznie i na życie i na Miłość oraz ludzi:ehem:
pagka to ja mam koleżankę, która się dowiedziała,że jej Tż chce dać jej zaręczynowy pierścionek ,który jest jakoś w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie i powiedziała mu że jak nie dostanie takiego z prawdziwego zdarzenia to go zdradzi...to są dopiero jakieś odłamki...
Oh bez przekleństw trudno będzie napisać.
Jaki jest wasz stosunek do historii (jako lekcji), co z nauczycielami, podręcznikami i programem, lubicie ten przedmiot??
Jak dla mnie historia w szkole traktowana jest bardzo po macoszemu 2 godziny w tygodniu, jakie starczają zaledwie na opisanie konkretnych wydarzeń, bez jakiegokolwiek tła historycznego (Bynajmniej tak jest w gimnazjum). Również na egzaminach historia jest uznawana za kulę u nogi ile jest jej na egzaminie gimnazjalnym, moim zdaniem oprócz rozprawki mógłby być również drugi wariant do wyboru, czyli napisanie jakiegoś tekstu odnośnie konkretnego wydarzenia w dziejach świata, okresu w sztuce itp. Oczywiście musiałaby tam być oceniane sprawy językowe z rygorem identycznym jak na rozprawce. Byłoby to nawet zadanie trudniejsze. Chociaż wiem, że takie coś nie miałoby żadnych szans przejścia, toteż zostaje tylko pomarzyć.
A co w historii uważam za źle nauczane.
Cesarstwo rzymskie gimnazjalsta wie tylko o Oktawiane, napomknie się o Konstantynie Wielkim i tylko Teodozjusza jeszcze wypada znać. Zresztą republika również ie jest bliska ideałowi.
Okres dynastii Wazów, tutaj brak jakiego kolwiek tła wprowadza taki zament w głowach ucziów, że aż boli. I do tego można ogólnie dopisać cały okres wolnej elekcji.
No, ale honor można zwrócić przy Piastach bo tutaj akurat moim zdaniem w większości dobrze opracowany jest materiał i jescze II Wojna światowa rozlegle stosunkowo w porównaniu do innych opisana.
Przy opisach programowych opierałem się na podręczniku Grzegorz Wojciechowskiego "Rzaem przez Wieki"
I tutaj tylko nauczyciel jest swego rodzaju dla nauki wybawieniem, chociaż czasu ma mało i trudno zmieścić wszystko tak jak to powinno byc.
astanawiam się w czelu jakiej edukacji może służyć "Saga..."
Napiszę na ten temat rozprawkę, przytaczając cytaty a może lepiej nie, bo mamusia uzna że erotyzmy jakieś czytam...chociaż jak Achaję cytowałam mamię (pierwszy dzień w burdelu to był chyba, a może jak uwieść Biafrę, nie pamiętam już) to się nie odezwała. Ale teraz skrócę się do kilku punktów, mówiąc jakiej edukacji służy Saga.
1. Poznawanie Skandynawii, jej klimatu za przykład posłuży opis Doliny Ludzi Lodu
2. Historia Danii i Norwegi- ci cali królowie, szlachta itd, itp
<myśli i wymyśla>
3. Koedukacja- panie i panowie uczą się wzajemnie np. lekcje które Charlotta udzielała Dagowi wraz z Liv, koedukacja jak nic. Również punktem koedukacji jest to iż panie i panowie uczą się sami ze sobą, wzajemnie.
4. Integracja społeczna, demony i inni tacy pokrzywdzeni "zaprzyjaźniają się" ze zwykłymi ludźmi...To tak jak szkoły integracyjne niepełnosprawni + pełnosprawni.
5. Rola kościoła, w życiu codziennym np. ta cała "Najświeższa" Inkwizycja, obowiązek chodzenia do kościoła i stanowisko Boga w życiu codziennym pospólstwa, znaczenia Lucyśka (bicie dzieci aby wypędzić diabła ). Sposób osądu że ktoś jest czarownicą tzn: krowa sąsiadowi nie wyrabia, wina sąsiadki, bo jest czarownicą, kobita jest ruda, na stos to pierwszy oznak tego że mado czynienia z szatanem, ma kreatywny talent, na stos z nia, bo Luckowi się sprzedała.
6. Zycie codzienne kobiet- ich status społeczny, obowiązki np. za przykład posłuży tu sąsiadka Silje, która narzekała wiecznie na męża który 2 razy w tygodniu domaga się swego, wejdzie na nią posapie i idzie spać, pobiję ją ale i tak go kocha...A i to noszenie białych chust i zakaz malowania.
7. Erotyka, w dziełach fantastycznych, czyli jak połączyć kilka gatunków w jednym dziele....Mam tu namyśli połączenia romansu, kamasutry dola ubogich, historii, mistycyzmu, kultury nordyckiej w jedno. bardzo przydatna informacja, którą można wykorzystać, w swych własnych dziełach.
8. Mądre wypowiedzi, takie życiowe np. te słowa Silje podajże w pierwszym tomie do Hanny że niechce zdobywać miłości zapomogą czarów czy jakoś tak.
9. Ciekawe zajęcie popołudnia, zamiast siedzieć na kompie, czytasz.
10. Pełno ciekawych przykładów literackich dla rozprawki np. masz temat -miłość daje szczęście, mamy od razu piękny przykład Silje i Tengela.
Styknie, co nie bo już mi sie więcej pisać nie chcę.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl