Chciałbym się jeszcze odnieść do Twojego poprzedniego postu.

Przykład: User Y prosi o tłumaczenie tekstu z polskiego na angielski, oferuje 90 diamentów. User X tłumaczy, jednak robi to całkowicie nieudolnie. Domaga się jednak 90 diamentów, bo zrobił, prawda? To jeszcze da się usprawiedliwić, bo nie zrobił poprawnie, więc może nie otrzymać diamentów.

A co w przypadku napisania rozprawki, listy czy innej formy wypowiedzi, a nawet grafiki? Przecież praca może się najzwyczajniej w świecie spodobać, lub też nie.

Jak chciałbyś to rozwiązać?

Osobiście jestem za całkowitym zabronieniem handlu diamentami na forum.

napisałem o tym wyżej, to wcale nie wyszło by na zdrowie nikomu

Uwaga! Panie i Panowie!
Z okazji Nowego Roku obywatelską przestrogę  przesyła Wam drogi grupowicz

(...)
Misja św. Teresy
od Dzieciątka Jezus

Parafia Podwyższenia Krzyża Św. ul. Słomiana 2/4, 01-353 Warszawa;

List do grup dziecięcych Misji św. Tereski
ostrzeżenie dotyczące zabawy "Pokemon"
Od pewnego czasu na terenie Polski stała się modna gra "Pokemon", jest to
obecnie


  Ło Jezu, to jest prawdziwy tekst? Mam pewne obawy co do zdrowia Ks.
Ludwika Nowakowskiego. Przypomina to najlepsze lata naszej dawnej
indoktrynacji. A tak wogóle to czytałem niedawno tekst-rozprawkę w jakiejś
gazecie, nie pamiętam gdzie, że kościół katolicki można uznać za sektę(!).

  Ło Jezu, to jest prawdziwy tekst? Mam pewne obawy co do zdrowia Ks.
Ludwika Nowakowskiego. Przypomina to najlepsze lata naszej dawnej
indoktrynacji. A tak wogóle to czytałem niedawno tekst-rozprawkę w jakiejś
gazecie, nie pamiętam gdzie, że kościół katolicki można uznać za sektę(!).


Autentyczny tekst tak samo jak w/w ksiądz jest jak najbardziej autentyczną
osobą...przykre to, ale co robić. Niedługo będziemy mogli zobaczyć patrole
księży czyszczące wystawy ze świerszczyków i egzamin maturalny z Małego
Katechizmu ;-)

Momo i PRZYJACIELE...;-)))))))))))))))))
Głos Ludu został wysłuchany;-)))))), witam w odnowionym wątku...
Maax, od razu jak Janko wystąpił w Twojej obronie, to się odezwałeś....jednak
nie ma jak męska solidarność...ale cieszę się że jesteś, Dziubasku
Lnianowłosy...

Chochliku, mój drogi, szanuj zdrowie, nie przepracowuj się, szczególnie gdy
dostaniesz od Janka obiecanego pomocnika i koniecznie pochwal się, czy
faktycznie taki pomocny, to może i mi podeśle, kto wie...
Camel-ko...a co z Tobą...tez zapracowana biedactwo? Czy tez Twoja Bajka o
Kopciuszku toczy sie na bieżąco i nie masz dla nas czasu;-)))?

Janko, zachęć nasze abecunio bardziej, może częściej będzie nas odwiedzała...
Kończę tymczasem, bo musze jeszcze napisać rozprawke o Abelardzie i Heloizie w
nowoczesnym wydaniu;-)))))
Pa, buziaczki dla Wszystkich
Wasza Momo

Osobiście nie rozumiem całego zamieszania wokół rozprawki. Tak się składa, że
kogo nie zapytam o część humanistyczną odpowiada - ,,Taa...łatwy, ale ta
rozprawka!". Toteż przestałam już pytać, bo odpowiedź jest z góry przewidziana :>
Napisanie zajęło mi parę minut. Nie była trudna, aczkolwiek nie jestem z niej
zadowolona pod względem artystycznym.
Uważasz, iż rozprawka jest formą zbyt trudną jak na gimnazjum - a
wolałbyś/wolałabyś pisać list do kolegi z Paryża w którym masz zachęcić go do
odwiedzenia polskiego miasta? :>>>>

Test mat-przyr był lekko przesadzony. Jednakże nie ma ludzi, którzy są dobrzy i
z polskiego, i z matmy. A jeśli nawet są, to nie chciałabym się do nich
zaliczać. Człowiek dobry ze wszystkiego, to czowiek nijaki. I tyle.
Zdrowia życzę :>

dokładnie z tymi autostradami to przywalili XD mam nadzieje że
bedziemy mieć jakiś normalniejszy temat. chciałam zauważyć że
ostatnie dwie rozprawki z CKE dotyczą już nie lifestyle'u tylko
państwa. powtarzała się szkoła, była kariera, technologia, rodzina,
sport, podróże, ekologia i państwo, społeczeństwo, a teraz?? nie
było pracy (choć kariera się z tym wiąże), żywienie, zdrowie,
człowiek, usługi, media. z tym bezrobociem to fajny temat musze
powiedzieć :). ale moze być też o bezpieczeństwie w szkołach ;) choć
troche trudny
jeszcze wpadłam na temat o programach o urodzie typu tego
brytyjskiego Koga, czyli ludzie i kompleksy, uroda, chirurgia
plastyczna itd.
ogólnie już nic nie wiem XD

Gość portalu: biszmi8 napisał(a):

> Dziwi mnie twoje zdanie marijohanna - uwazasz ze trzenba myc wlosy codziennie
d
> la
> zdrowia bo to sandard w krajach europejskich - co zatem powiesz o solarium???
> Wiem z innego, bardzo inteligentnego forum ze jestes zwolenniczka smarzenia
sie
> w
> tubie???



????? kto ja??? mylisz mnie z kims widocznie. pisalam o wielu rzeczach na
innych forach. ale nie przypominam sobie abym pisala rozprawki naukowe o
solarium, jego zaletach badz szkodliwym dzialaniu.

Z teoretycznie mozliwymi/badz nie do zaistnienia powiklaniami spierac sie nie
bede, bo nie czuje sie na silach- jako lekarz obalisz kazdy moj laicki argument.
Ale,
rozprawka Majkabis nieco (nieco?) mnie zjezyla, w zwiazku z czym zapodalam ten
temat na Zdrowiu raz jeszcze, i coz- pare przykladow przykrych (ha, coz za
eufemizm) reakcji poszczepiennych jednak opisano. Te "niewielkie odsetki
powiklan" nagle wydaja sie olbrzymie, ba!- nie obchodzi nas statystyka,
gdybysmy to my mieli byc ofiarami.

Zdaje sobie sprawe, iz na szczepieniach najwiecej korzystaja cale populacje.
Ale wiadomo- zdrowe podejscie acz egoistyczne to takie: najwazniejsze aby mnie
sie dobrze wiodlo. Jesli ryzyko powiklan poszczepiennych przewyzsza (lub zbliza
sie do ) ryzyko powiklan pochorobowych (o ile zachorujemy, bo moze nie?), to
ja , krotko mowiac, chromole poswiecanie wlasnego zdrowia (lub dziecka) dla
dobra populacji.
Czyli sek sprawy tkwi w tym: czy informacje serwowane przez sluzbe zdrowia nt
ewentualnych powiklan sa rzetelne?
Zgodzimy sie oboje, ze nie.

A tu link do watku, o ktorym wspomnialam

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22&w=31498299&a=31498299
pozdr