Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Myślę, że cichemu chodziło o pobieranie podatków i wypłacanie stypendiów.

Wytłumaczenie tego problemu wymagałoby pewnie całej kilkustronicowej rozprawki. Ograniczę się więc do tego, że jeśli finanse publiczne nie są trwonione na bzdury, a właśnie na tak pożyteczne rzeczy jak stypendia to płacone podatki zwracają się z ogromną nawiązką tym, którzy je płacą. Bez wyrównywania szans w postępie państwa uczestniczyłoby zaledwie kilka procent obywateli (reszta marnowałaby się bezproduktywnie egzystując), a to oznaczałoby znacznie niższy postęp naukowy i znacznie niższy wzrost gospodarczy. Po prostu zasób jakim jest człowiek dla społeczeństwa wymaga inwestycji.

----------
Do Admina. My, użytkownicy nie mamy możliwości przenosić poszczególnych postów pomiędzy tematami. Jeśli w jakiejś dyskusji rozwinął się interesujący wątek poboczny to go kontynuujemy.

Proszę zwrócić uwagę, że gdybym napisał swojego posta w nowozałożonym temacie byłby on bezsensu.

W związku z powyższym proszę administratorów o założenie tematu pt. Zasada równego startu albo innym według uznania. Wybór katalogu w jakim zostanie umieszczony temat zostawiam adminowi. Następnie proszę o przeniesienie wszystkich postów z tego tematu do nowego.

Sprawa będzie załatwiona! A na pewno sprawy nie rozwiąże zwracanie uwagi użytkownikom, bo oni po prostu nie mają możliwości wymaganych do rozwiązania problemu.




Ja z klas humanistycznych w ogóle wyrzuciłym matematykę. I będzie więcej ludzi z wykształceniem, ale nic nie umiejących. Czyli notabene wytworzymy kolejną rzeszę bezrobotnych, dla których nie będzie miejsc pracy na rynku.


Co do matury z polskiego- ona musi być obowiązkowa. Musi. A dlaczego MUSI? Polskiego na dobrym poziomie (takim, że umiesz się porozumiewać), nauczyłaś się w podstawówce, ewentualnie w gimnazjum. W szkole średniej są analizy, interpretacje, podejście historyczne itp. - słowem, dla przeciętnego człowieka rzeczy zbędne (z obecną wiedzą jaką masz z polskiego poradziłabyś sobie w życiu :wink: ).


Nie każdy musi umieć matmę. Jasne, ale nawet humanista będzie potrzebował czasem ile podatku może sobie odliczyć. Zresztą tu chodzi o coś znacznie ważniejszego - o zwiększenie odsetku osób udających się na kierunki ścisłe, bo teraz to wygląda tak, że wszyscy idą na prawo/socjologię/pedagogikę/filologię angielską, a na kierunki inżynierskie nikt. Za 15 lat może się okazać, że trzeba będzie do Polski sprowadzać specjalistów z Ukrainy, bo u nas to co najwyżej można będzie usłyszeć analizę najnowszego sondażu albo dowiedzieć się jak wychować dziecko :mrgreen:


Matma? Sorry- są kalkulatory. A czy w życiu przydadzą mi się jakieś wzory potwory, wielomiany, funkcje? Matematyka zmusza do myślenia i przydaje się przez całe życie. Ja też przez 2 lata miałem beznadziejnego nauczyciela od matmy i nic nie rozumiałem, ale jak się człowiek weźmie do nauki, to zda. Widziałem nową maturę i oceniam, że na poziomie podstawowym jest jak najbardziej do zdania, miewałem trudniejsze sprawdziany w szkole średniej. Poziom rozszerzony jest już zdecydowanie trudniejszy, ale poziom rozszerzony nie jest dla każdego. Po maturze widać, że poziom nauki trzeba podnieść, bo nie jest dobrze. Matura będzie dobra jak obleje ją 50% ludzi.


Wybacz Estero, ale Twoje myślenie jest typowo humanistyczne, nie chcesz postawić się w sytuacji ścisłowca. Dokładnie. Po co umiejętność napisania długaśnej rozprawki z polskiego o aspekcie narodowowyzwoleńczym w poezji romantycznej na przykładach komuś, kto godzinami woli badać związek spadających jabłek z działaniem hamulców samochodowych?


Materiału znacznie więcej i tak ktoś chcący dostać się na historie czy prawo będzie tracił czas na matmę zamiast siedzieć nad podręcznikiem do historii, do tego nauczycieli z matmy już w humanach ulogow traktować nie będą tylko stawiać będą wymagania 1) A ścisłowców nauczyciele traktują ulgowo? Wątpię, wszystkie analizy z polskiego przerobić muszą, a poziom jest często porównywalny lub taki sam jak w klasach humanistycznych.
2) Nawet uczniowie wybierający się na studia humanistyczne powinni znać podstawy matematyki i umieć liczyć zadania w stresowych chwilach egzaminacyjnych. Dlaczego? Dlatego, że większość ludzi którzy idących na studia humanistyczne, nie nadaje się żeby w ogóle studiować. Myślę że maturę podstawową z matmy zdał bym bez problemu. Jak słyszę tych humanistów, co myślą, że Mickiewicz był w średniowieczu, a Juliusz Cezar był Grekiem, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jarpen, masz olbrzymią wiedzę, źródłową i nie tylko. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Ale jesteś wyjątkiem. Trzeba promować ludzi takich jak ty, nie takich co tydzień przed maturą błagają o pomoc, jakby wcześniej nie mogli się wziąć za temat. Matematyka jest przydatna, bo ludzie biorący kredyt nie potrafią policzyć ile zapłacą odsetek. Gdyby ludzie liczyli, nie byłoby tyle oszustw i populizmu. Ja mam nawyk liczenia, więc wiem, że pozory mylą i coś co jest z pozoru tanie, może się okazać bardzo drogie.



Brykiet ze słomy CD.

Odbyłem ostatnimi czasy bardzo ciekawą rozmowę z dyrektorem ds.marketingu pewnej firmy zajmującej się produkcją zarówno maszyn jak i samego brykietu.
Produkują obecnie brykiet z trocin, ponieważ surowca na brykiet ze słomy jest brak. Jakie ciekawe informacje udało mi się uzyskać?
Brykiet ze słomy, to interes opłacalny,ALE!!! trzeba mieć na uwadze pare rzeczy...
1. ZBYT
2. CENĘ SUROWCA (w tym przypadku naszej słomy)
3. JAKOŚĆ SUROWCA (jak był zbierany,czy jest czysty)
4. CO TO JEST ZA SUROWNIEC (rodzaj słomy)

Ad 1.

Produkując coś musimy to sprzedać, żeby zarabiać, a z tym bywały problemy. Wspomniano mi o ludziach, którzy "napalili się" na ten interes,a później z pełnymi magazynami sprzedawali detalicznie z podwyższonymi cenami i było ciężko. Najkorzystniej jest zapewnić sobie zbyt zamin zacznie się produkcje, bo to jest najpewniejsze rozwiązanie, a ewentualne nadwyżki sprzedawać detalicznie. Jest wiele programów rozwoju ekologicznego,udzielających dotacje, które sołtys, wójt, burmistrz, prezydent miasta, może pozyskać na zakup urządzeń zasilanych biomasą do ogrzewanie czy to szkoły, czy innych budynków na np.naszym terenie. Wowczas podpisujemy umowe o dostarczanie naszego biopaliwa, gmina staje się bardziej ekologiczna (nie wiem,czy czasem nie płaci jakiś niższych podatków za ekspuatowanie śrorowiska,co by było dla niej tym bardzie opłacalne),my zarabiamy bez strachu niemożności zbytu, a co najzabawniejsze sołtys sołtysowi, burmistrz burmstrzowi, zazdrości takiego kroku w stronę ekologii i budzi to reakcję łańcuchową w pobliskich gminach,czy powiatach, w której każdy też chce tak! To oczywiście taka optymistyczna przesłanka,ale możliwa jak najbardziej!
Jak ja bym to osobiście zrobił ( a może nawet w przyszłości zrobię). Sporządzić krótką rozprawkę jak i za ile, przełożyć to sołtysowi,burmistrzowi etc. ZAINTERESOWAĆ go tym i czekać na reakcje. Jeśli to go zainteresuje idziemy dalej. Myśle sobie "droga długa i ciężka prowadzi do nieba z dna pekła" Musimy zaznajomić sie z programami pomocy gminom, dotacje, czym ogrzewane są nasze szkoły,butynki itd. Jak to zmodernizować, ile to kosztuje, jakie są korzyści. Pewnie dużo więcej pytań wyjdzie w praniu. Gra jest warta świeczki.

Ad 2.

Cena słomy jest bardzo zróżnicowana. Może nawet wahać się w przedziele 20-120 zł. za tone. Ważnym jest, żeby pozyskać jak najtańszy surownieć. Wiadomo, że dla niektórych rolników, mających duże ilości niepotrzebne, na ręke bedzi sprzedarz jej nawet za symboliczne pieniądze, bo samo wypalenie to czas,pieniądz i jakieś niebezpieczeństwo. Im lepsza cena zakupu tym wiekszy zysk sprzedarzy, to jasne.

Ad 3.

To bardzo ważny punkt.
Brykiet wyprodukowany jest po to, żeby można było nim ogrzewać jakiś budynek,hale,dom itp. Musi posiadać zatem dobrą kaloryczność. Im z czystrzych składników pochodzi tym lepsze jego parametry. Zanieczyszczenie typu kamienie, ziemia, powodują , że spada jego wartość opałowa, jak również zużywa się szybciej maszyna w tym przypadku nasza brykieciarka. Jeżeli już sprzedajemy brykiet, a chcemy mieć cały rynek otwarty przed sobą, wiele firm wymaga od nas badań naszego produktu na wartość opałową, zawartości popiołu, metali ciężkich, tlenków itd. W przypadku zanieczyszczonego surowca te wszystkie wskaźniki idą w góre (poza wartością opałową) i staje sie problem ze sprzedarzą naszego produktu. Istotną sprawa jest sprawdzenie jak nasza słoma była zbierana i jak wygląda to z jej czystościa, ponieważ istotną rolę odegra to na parametrach naszego brykietu.

Ad 4.

Wspomniano mi również na temat rodzaju słomy. Słoma pszenna, żytnia, ma niższą wartości opałowe po sprasowaniu niż rzepakowa. Słoma rzepakowa na najlepsze parametry i najlepiej nadaje się do produkcji brytkietu. Oczywiście to nie znaczy, że nikt nie chce kupować brykietu z innych zbóż. Rzepak na poprostu najlepsze parametry.


Co jeszcze mógłbym dodać, najlepsze brykieciarki to brykieciarki hydrauliczne. Z niej brykiet jest najtwardszy i najbardziej solidny. Z brykieciarek mechanicznych nie uzyskamy tak trwałego i twardego brykietu, ale to też jest czasami korzystne, ponieważ niektórzy własnie chcą bardziej miekki brykiet.
Kotły zasilane węglem można opalać brykietem ze słomy. Jest tam pare niuansów zwiazanych z dostrojeniem się kotła,ale ogolnie można.
Popyt na brykiet ze słomy jest i to niezły, a tendencia jest wzrostowa. Dowiedziałem się, że wyprodukowane pare set ton, rozeszło się w 3 miesiące. Na moim terenie, w Bydgoszczy, brykietu ze słomy nie ma, sprzedany.
Program PHARE, do którego wysłałem zapytanie co do zakupu maszyn produkujących brykiet, dał mi odpowiedz:

"Programy do których się Pan kwalifikuje to:
- SPO WKP dz.2.3 - Inwestycja wprowadzająca nowy produkt na rynek
Termin nie jest okreslony.

- SPO WKP dz.2.4. - Inwestycja dotycząca ochrony środowiska
Terminy:
- III runda aplikacyjna: 15 listopada 2005 - 6 stycznia 2006

- IV runda aplikacyjna: 6 lutego - 6 marca 2006.

Dofinansowanie wynosi 50% poniesionych kosztów netto, do 1 250 000 zł. Dotacja wypłacana jest po zrealizowaniu projektu."

Dotacja można uzyskać tylko na nowy sprzęt. Jest jeszcze wiele instytucji udzielających zarówno kredyty, jak i dotacje, z którymi muszę się skonsultować i was również do tego namawiam.

SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.