He he... Ja na trochę po próbnym egzaminie gimnazjalnym dostałem gałę z angielskiego i 28 punktów z tego próbnego( spiepszyłem maksymalnie jak się dało rozprawke). I miesiąc kary... Ech... Na szczęście się z tym po tygodniu jakoś pogodziłem. Ale teraz sytuacja jest taka. Napisałem egzamin gimnazjalny i... Dostałem TRZY z angielskiego. Ta gościówa mnie dobija. Zawsze mósi być jakieś chrzanione zadanie, do którego sie nie przygotowałem. Oczywiście treningi się znowu zagorziły, ale na szczęście tylko na jeden nie poszedłem, a od reszty kary się wymigałem. Takto bym chyba popadł w depresję i skrajny alkoholizm( chociaż u nas wklubie można znaleź wiele przykładow ludzi, którzy wtłaczają do swojego organizmu nieodpowiednie płyny ). Trzymjcie kciuki żebym dostał sześć z następnego sprawdzianu.

Ja wszelkiego typu opowiadania, notatki, streszczenia, rozprawki i wypracowania - humana to moj konik..

Dodatkowo angielski, biologia. Malarstwo, architektura i muzykoznawstwo.

I jakies pomniejsze dzieci nauczania tudziez - rowniez.

Sie polecam, jakby co.

Sama nie wiem co o tym myśleć.
Lived ma rację, że prace domowe pomagają nam w przyswajaniu wiadomości, bez nich co niektórzy nie zajrzeliby do książki, czy zeszytu. Ale niektórzy nauczyciele z tymi pracami domowymi przesadzają. Myślą, że ich przedmiotu najwięcej trzeba się uczyć. Kiedyś nam nauczyciel powiedział, że wystarczy usiąść dwie godzinki nad historią (bo tego uczył) i się wtedy dobrze nauczymy i odrobimy pracę domową. Ale jak mielibyśmy do każdego przedmiotu (ja mam codziennie po 7-8) siadać po dwie godzinki, albo chociaż godzinę to wogóle brak czasu na cokolwiek. W domu jestem o 4, więc moim zdaniem trochę za dużo tej nauki i prac domowych. Czasem jest tak, że z polskiego mam napisać rozprawkę, z angielskiego przetłumaczyć jakiś długi tekst, z rosyjskiego też, z matematyki ze 3 zadania, do tego nauka na następny dzień... Za dużo tego wszystkiego...

Ojej, to jest straszne! :-( Mam nadzieję, że będzie za tydzień... A może jest w inne godziny?
No to miłej nauki angielskiego. :)
Czekamy na fotki. :loveu:
A ja przed chwilką wróciłam z 2-godzinnej jazdy na rowerze. :D :loveu: no nie wiem... jak za tydzien go nie bedzie to nie wiem co zrobie...
za dwa tyg pójde na wszystkie msze i znowu bedą mi mówic ze jestem szalona:P hehe;)
A nauczyłam sie juz prawie:P
musze rozprawke napisac:)
foty juz mam na aparacie tylko zgrac bedzie trzeba wieczorkiem:)
O fajnie:)
co powiesz jeszcze??:D


Witanko
No i gdzie fotki Rokiego? hejo:)
a fotki rokiego mam na aparacie:)

Chciałem mieć z testów przynajmniej 75 punktów, mam 76 (41 human., 35 przyr.) :) Zajebiście mnie to cieszy, bo srałem po gaciach jak nigdy. No i 48 z angielskiego ;)

Edit:
Teraz sprawdziłem, z rozprawki mam 13/15 pkt, z podania 4/6 :)

Na 25 zadań zamkniętych z przyrodniczego miałem 20 dobrze :O Strzelałem strasznie :D

Z pierwszych dwudziestu mam chyba trzy źle. Pozostałe nie chce mi się porównywać, bo nie ma to za bardzo sensu (to czy będę miał dobrze czy źle zależy w dużej mierze od egzaminatora).

Ogólnie egzamin był prosty. Cieszę się, że niepotrzebna była znajomość żadnej lektury, bo nie mam zbytnio wiedzy na ich temat ;).

Skoro rozprawka już za nami, pozostaje teraz tylko jakoś zaliczyć jutrzejszą część. Angielski na tych testach to kpina.

  Najgorsze jest to, ze jestem dobry z angielskiego, a pisalem z niemca.
?Owszem nie liczy sie, ale glupio miec z 9 pkt.
Zwlaszcza, ze ucze sie caly czas niemca od pdsttwwki.
Olalem niemca, a i tak nic nie wiedzialem, nikt nie potrafi uczyc w ZANDEJ szkole niemca, u mnie jest 4 nauczycieli, a kazdy to leń, nic sie nie da nauczyć...
Jeszcze na tescie takie idiotyczne glosowe zadania, ze to chinskiego przypominalo...

Ogolnie caly test był robiony przez Neo chyba, z polskiego bylo czytanie, interpretacja obrazu, o wladzach gminy i rozprawka oczymś, co ten test utrudnia.
Z matmy byly 2 zadania, z geografii jedno, z biologii jedno, reszta z chemii i fizyki, powinni zmienic nazwe z:
'test gimnazjalny z przedmiotow matematyczno-przyrodniczych'
na:
'Matura z chemii i fizyki'
Z resztą mogę wam pokazać to:
[Tylko pełnoprawni użytkownicy (z aktywacją e-mailem) mogą widzieć linki.] Kliknij tutaj, aby się zarejestrować.
Historia prawdziwa.
Z niemca sobie olalem
i tak wygladal moj test