aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Bump: mam pytanie do zdających. Czy rozważacie pisanie czegokolwiek na maturze pisemnej oprócz rozprawki? Jak wiadomo do wyboru mamy opowiadanie, rozprawkę i opis. Do wyboru. Zastanawiam się czy jest mozliwa opcja by nie było rozprawki? To chyba dosc ciekawy temat, bo w sumie, wszyscy zajmują się tylko rozprawkami.
masz tu jak napisać rozprawke
Teza
(Pewność, że jest tak)
Argumenty
przemawiające za słusznością tezy
(na korzyść tezy, broniące tezy)
Potwierdzenie tezy
(Podsumowanie argumentów, wy-
ciągnięcie wniosków, ewentualne
ustalenie zadań do realizacji)
nieliczyłbym na to że ktoś ci napisze rozprawke
prosze o plusa
moim zdaniem sam powinieneś wziąć sie za robotę, wyłączyć kompa i drukować co Ci przyjdzie do tej pustej BAŚKI....
bo DArkWarez tak sie składa ze nie jest świetlicą szkolą i tutaj sie lekcji nie odrabia ani nie zawraca innym głowy takimi pierdołami....
co Ty myślisz ze ludzie nie maja co robić tylko Ci jakieś rozprawki pisac??
dziecko opanuj sie...
pozdro!
a ja dzisiaj pisałem probny humanistyczny i nie bylo źle
na polskim robilismy częsc zamnkieta to 30 na 34 , myśle że dobrze
najgorsza rozprawka , temat lipny " ktory z bohaterów wpadl z deszczu pod rynne" poslusz sie przykladami z literatury i życia codziennego
A ten test pisali wasi nauczyciele?
sry ale nie rozumiem Twojego pytania my pisalismy próbny ale na lekcji
j.polskiego razem z nauczycielem sprawdzilismy co i jak powinno być i wyszło na to ze na 34 zadania zamknięte mam 30 dobrze
z częsci otwartej bylo 4 zadania w tym rozprawka (trudna) za 12 pkt
licze ze chociaz 5 pkt dostane za tą głupią rozprawke
A nauczyciele nie wspominali kto stworzył ten test?
btw. jak możesz to napisz na gg: 5608900
mam napisac rozprawke na temat
jaka prawde o czlowieku znajdujesz w literaturze ? ;/
prosze nie dawajcie mi linkow do sciagi bo niestety nie ma tam takich rozprawek (sa w liceum ale ja chodze do gimnazjum)
cytaty najlepiej gdyby byly z ksiazek takich jak np balladyna Biblia (aby byly dosyc znane)
gdyby ktos byl tak mily i napisalby mi ta rozprawke stawiam 2 plusy
In the darkest hour on Wed, 13 Aug 2008 02:54:32 +0100,
Jaroslaw Zabiello <hipertrac@gmail.comscreamed:
| Rozumiałbym test wydajności generowania treści, połączenia z bazą
| danych, itp. Ale to co Ty, kolego, pokazałeś jest kompletnie w trzecią
| stronę. I nawet w tym kilkulinijkowym niby-tescie nie byłeś w stanie
| stwierdzić co tak na prawdę testujesz.
Akurat nie wiedziałem że Python ma aż tak spieprzony generator losowy.
Możesz napisać czemu uważasz, że jest spieprzony?
Zupełnie jakbyś porównywał /dev/random z /dev/urandom i twierdził, że
ten pierwszy jest spieprzony ponieważ jest wolniejszy.
Poza tym, zbyt poważnie podchodzisz do tego co się wypisuje w prywatnych
blogach. To nie rozprawka naukowa. Celem tekstu było zwrócenie uwagi, że
coś nie gra z tą wydajnością.
Jak się na siłę "rubizuje" rozwiązania w testach i nie używa dostępnych
rozwiązań to potem wychodzą testy, które niczemu nie służą, może poza
wykazaniem braku wiedzy je przeprowadzającego.
Nic więcej. Jak ktoś chce to niech porządnie
i dokładnie sobie napisze kilkadziesiąt stron testów z wykresami i
tabelami.
To co w ogóle było celem? Napisanie testu, który niczego nie testuje?
In news:cmkovr$g3t$1@news.onet.pl, Andrzej Glazek wrote:
Zgadzam się z Mariuszem, że "Polish Society for Regional Studies"
zdecydowanie sugeruje towarzystwo naukowe, którego członkami są
naukowcy piszący naukowe artykuły i wygłaszający referaty na
konferencjach. Na organizowanie wycieczek i budowanie schronisk nie
bardzo jest miejsce. Mnie się podoba "Polish Heritage Society" a
nawet "Polish Tourist Society". Wydaje mi się, że próby zawarcia w
nazwie całej specyfiki organizacji i to wa taki sposób, żeby to było
natychhmiast i jednoznacznie zrozumiałe dla obcokrajowców, są skazane
na niepowodzenie. Żeby to wszystko wyjaśnić, trzeba by napisać całą
rozprawkę. Warto też zwrócić uwagę, że - jak dobitnie dowodzi ta
dyskusja - dla Polaków polska nazwa wcale nie jest taka jednoznaczna.
<sigh
Znaczy się wracamy do punktu wyjścia, Polish Heritage Society/Association.
No i dobrze, nazwa jest w jakiś sposób usankcjonowana przez PTTK, skoro
tak mają na swojej stronie:
PTTK is the largest and the oldest Polish tourist organization. It was
established in 1950 by uniting the Polish Tatra Mountain Association (PTT,
founded in 1873) with the Polish Heritage Association (PTK, founded in
1906).
http://www.pttk.wroclaw.pl/pttken.html
Hania
Drogi Pawelku - byc moze nieco strace na zabawie ale PLONK !
Użytkownik KoYot <paw@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:98sp2k$e6@news.tpi.pl...
"Michal Buslik" <bus@poczta.wp.plwrote in message
| Nie koyociku - wiem jakie pojazdy walczyly ze zgrupowaniem .
Doprawdy masz tak dokladna wiedze? Moze to jednak bylo 7.62, 14.5, a moze
przejechali po nim? Pytam wiec czy mierzysz kaliber w TV?
| Sluchaj - ile Ty masz latek bo juz zapomnialem ?
Zapomniales to czego nigdy nie wiedziales?
| Ps. Nie prowokuj mnie na Boga do rozprawek " metrycznych " . od tego
jest
| Alamo , ja nie mialbym sily ani ochoty
Ale masz sile i ochote pisac bez sensu.
Pawel
(BTW kwestia czasu sa tego rodzaju pytania)
Sadze iz, jest to calkowita czern. Chodz moge
sie oczywiscie mylic, czy mamy na grupie jakiegos
niewidomego (ktos zna moze jakiegos niewidomego),
chetnie bym sie dowiedzial jak to jest naprawde.
Niewidomy (od urodzenia) nie pojecia o barwach
ani kolorach, dlatego ja nie mam pojecia
jak mozna sobie wyobrazic barwe, kolor (jak zwal
tak zwal) ?????
Zachecam do tej dyskusji wszystkich z grupy.
Z tego co pisze Robert Bruce w swojej "Rozprawce o projekcji astralnej"
pamietam o doswiadczeniach i pomocy niewidomym za pomoce techniki silver
rope. Wiec z tego wnioskujac niewidomi moga widziec cos w snach i
projekcjach astralnych bo przeciez byloby troche bez sensu gdyby nic nie
"widzieli" imho.
kidd - Karma Policeman
Reality is an illusion caused by a lack of psychoactives.
a ja durny myślałem, że tylko ja mam takie hobby (czytanie tej
rubryki
w celach rozrywkowych) ;-)
Nieeee, to moje podstawowe zajęcie na niedzielnych obiadkach i
teściowej. Druga w kolejności jest lektura ogłoszeń matrymonialnych -
na ten temat też możnaby ciekawą rozprawkę napisać :-) Z ostatnich
ciekawostek: cyklicznie, niemal tydzień w tydzień ukazujące się
ogłoszenie pewnego pana, w całości pisane po niemiecku, zaczynające
się od "Ein warschauer", ogłoszenie "brzydka, stara i gruba pozna..."
oraz też już od kilku numerów ukazujące się coraz bardziej rozpaczliwe
ponaglenia z cyklu: "Krzysztof odezwij się, spotkajmy się raz jeszcze"
J.
Oj, Wiktorze, tak zniknales, ze az zle mysli po glowie
chodzily ... Milych i cieplych Swiat!
STS
Dzieki,
Swieta sa czasem dobre na zle mysli :)
We wtorek dostalem zyczenia od znajomego, o ktorym ludzie mowili, ze nie
zyje. Malo, kiedy powiedzialem im ze mailuje do mnie, to dalej
podtrzymywli swoja wersje. Wreszcie Nieboszczyk nie majac wyjscia sam
sie przyznal i przyslal mi maila z duchami. Ale zastraszyc sie nie dam!
Fakt. Zniknalem z Kosmosu kiedy zlamalo mnie pisanie druzgocacego Pawla
G. tekstu o Czarnych Dziurach, pewnym kancie i Lagranzjanach. Obym sie
zmogl i go dokonczyl !
Zainspirowany tez uwagami w ktoryms z Twoich postow zwiazanymi z
liczbami 6 i 7 zaczalem pisac rozprawke o dzielnych liczbach (brave
numbers) z rezultatem jak wyzej. Nie bylo mi wiec skoro pokazac sie
publicznie.
Poza tym zostalem wybrany przez demokratyczne, skadinad bardzo
sympatyczne, stowarzyszenie do komisji rewizyjnej, gdzie czuje sie jak
komisja sejmowa przesluchujaca doktora Jana.
Kazdemu z Kosmitow przekazuje kartke z pozdrowieniami.
http://stegny.vimk.pl/antonik/christmas.php
Wiktor
WYPOWIEDZ DLA TYCH ULOMNYCH I MYSLACYCH INACZEJ ;]
a ja tak was czytam i czytam... i widze, ze sie uwazacie za osoby niezwykle
inteligentne i wogole... i mam generalnie coraz wieksze zlewy z was ;]
jestescie zalosni, tez pisalam, ale raczej nie uwazam sie za osobe niesamowicie
inteligetna i madra, mimo, ze skonczylam pisac caly po godzinie czasu. co to
rozprawki - moze i lepiej gdyby byla, bo latwiej napisac, rzucili planem
wycieczki co juz sprawa prosta nie jest. egzaminator moze oceniac jeden sposob,
a ty dajmy na to spotkalas sie z innym [bo sa rozne] i juz masz 0 pkt. a to
chyba fajne nie jest... natomiast taka rozprawka jest jedna i ta sama, a sorry
jak zarzucaja takim tematem 'co jest lepsze, ksiazki czy telewizja' to chyba
problemu to nie sprawia, co? pozdrowienia dla ulomnych i myslacych inaczej ;]
Egzamin ;p
Jak wam poszedł?
Mnie osobiście bardzo ucieszyła rozprawka - chodziły słuchy że w tym roku ma
nie być ani rozprawki ani charakterystyki, więc nastawiałam się na reportaż
albo recenzję. W przykładach dałam Karolinę i Maćka (z arkusza chyba takie
imiona mieli :P), Latarnika, Starego człowieka i morze (wiem, że dziwny
przykład na przedstawienie tułaczki ale jednak w jakiś sposób tułaczka to była
:P), a z historii wzięłam emigrację po rozbiorach (ujęłam w argumencie razem z
Latarnikiem) i zarobkową (w końcu też jest już to częścią historii ;p) i chyba
tyle.
Jak się pisze podanie przypominałam sobie ze swoimi znajomymi z jakieś 40 min
przed egzaminem (przydało się bo bym zapomniała po której stronie co wpisać),
a na egzaminie spodziewałam się albo reklamy albo ogłoszenia a tu akurat
podanie xD
Zamknięte w sumie łatwe, jedynie dłużej zastanawiałam się przy Tekście II
(wiersz), w końcu poszłam w miłość jak większość moich znajomych zresztą ;p.
Myślę, że realny jest wynik powyżej 40, no chyba że nie doczytałam czegoś, ale
mam nadzieję, że nie ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl