aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
JAk wynika z tematu, mam do napisania rozprawkę(Teza,rozwinięcie, zakończenie) Niestety nie pojmuj ętamatu do końca, czy może ktoś podać mi jakieś swoje spostrzeżenia, abym mógł lepiej sprecyzować, jakie na ten temat ma zdanie ludność, za wszystko +++
Temat to:Czy cierpienie uszlachetnia, czy przeciwnie; degeneruje i karykaturuje?
Za wszystko dzięki.
Temat rozprawki to- "W czym tkwi sens ludzkiego cierpienia?".
Napisać mam to na jutro, a jak narazie zero jakiejkolwiek weny twórczej.
Najlepiej gdyby był to jakiś gotowiec.
Pewne PLUS'y.
I macie to tak po prostu?
Nie omawialiście lektury czy coś?
Chyba powinieneś mieć jakiś punkt zaczepienia?
A jeśli chodzi o rozprawkę - Sens ludzkiego cierpienia tkwi w tym, że ludzie nie wiedzą czego chcą - są zagubieni i nie wiedzą jak sobie z tym radzić. Wyznając wiarę tak naprawdę nie wiedzą czy to jest prawdziwa wiara. Niby Dogmaty są niepodważalne ale człowiek sam powinien szukać prawdy a nie opierać się na jakiś księgach sprzed 2000 lat.
Napisz coś więcej to coś może wymyśle
Witam, piszę właśnie rozprawkę na polski, i... zabrakło mi argumentów xD piszę na temat "W oparciu o księgę Hioba, przykłady z literatury i filmu, uzasadnij, że cierpienie uszlachetnia" Więc moja prośba polega na podaniu jakiejś książki/filmu w którym jest motyw cierpienia które uszlachetnia. Za każdą książkę/film będzie plus tylko najlepiej byłoby, gdyby ktoś jeszcze podał, w jaki sposób, czyli krótko opisać w jaki sposób ono uszlachetnia może być chaotycznie, nie zależy mi na porządku, ja sobie to sam ładnie ułożę, chyba, że ktoś chce to może od razu sformułować
temat : Czy Cierpienie ma Sens ?
Teza : ...............
Hipoteza : ...................
Argument 1 : ....................
Argument 2 : ..............................
tylko tyle nie piszcie niec wiecej chyba ze chcecie tylko tyle jest mi potzxebne, z gory thx
Bardzo proszę o pomoc w napisaniu rozprawki na temat :
Napisz tekst mający długość ok.1200 słów , w którym uzasadnisz lub obalisz następującą tezę : Cierpienie człowieka to droga do poznania samego siebie .
Serdecznie dziękuję za pomoc i obiecuję plusy ponieważ nic innego dać nie mogę .
Nie wiem czy trafiłam na dobrą grupę, ale proszę postarajcie sie mi pomóc.
Chodzi o tak błachą rzecz jak wypracowanie z polskiego. Mam tylko dwa dni
żeby cos napisać i nie wiem co. Oto temat rozprawki: " Zastanów się czy
buddyści mają rację wierząc w to , że świat niczego nie jest wart, że jest
tylko masą cierpienia i bólu, że wszędzie i zawsze jest taki sam pod
wszystkimi względami, co się liczą, a różnice są bez znaczenia, że nic
nowego pod słońcem, że historia ludzka nie jest niczym innym, jak monotonnym
powtarzaniem tego samego nieszczęścia.."
Nie prosze was o napisanie pracy za mnie, ale o pomoc z argumentacją. Moją
tezą byłoby że nie zgadzam się z buddystami, ale nie umiem wymyśleć dobrej
motywacji.
Co do argumentów to nie powinny byc na wysokim poziomie, tak żeby to wyszła
praca uczennicy 1 klasy liceum. Pomóżcie.
Nie wiem czy trafiłam na dobrą grupę, ale proszę postarajcie sie mi pomóc.
Chodzi o tak błachą rzecz jak wypracowanie z polskiego. Mam tylko dwa dni
żeby cos napisać i nie wiem co. Oto temat rozprawki: " Zastanów się czy
buddyści mają rację wierząc w to , że świat niczego nie jest wart, że jest
tylko masą cierpienia i bólu, że wszędzie i zawsze jest taki sam pod
wszystkimi względami, co się liczą, a różnice są bez znaczenia, że nic
nowego pod słońcem, że historia ludzka nie jest niczym innym, jak
monotonnym
powtarzaniem tego samego nieszczęścia.."
Nie prosze was o napisanie pracy za mnie, ale o pomoc z argumentacją. Moją
tezą byłoby że nie zgadzam się z buddystami, ale nie umiem wymyśleć dobrej
motywacji.
Co do argumentów to nie powinny byc na wysokim poziomie, tak żeby to
wyszła
praca uczennicy 1 klasy liceum. Pomóżcie.
_.--. Mon, 19 May 2003 17:51:26 +0200
-<() usun nawias, nawias)zyraf@poczta.onet.pl:
Mam tylko dwa dni żeby cos napisać i nie wiem co. Oto
temat rozprawki: " Zastanów się czy buddyści mają rację
wierząc w to , że świat niczego nie jest wart, że jest
tylko masą cierpienia i bólu, że wszędzie i zawsze jest
taki sam pod wszystkimi względami, co się liczą, a różnice
są bez znaczenia, że nic nowego pod słońcem, że historia
ludzka nie jest niczym innym, jak monotonnym powtarzaniem
tego samego nieszczęścia.."
a, to dwa dni to az nadto, powiedzialabym ze wypowiedz na
ten temat zajmi mniej-wiecej 30 sekund:
<poczatek
"temat jest idiotyczny i niezgodny ze stanem faktycznym".
<koniec
Nahia, Department of Redundancy Department
Nie wiem czy trafiłam na dobrą grupę, ale proszę postarajcie sie mi pomóc.
Chodzi o tak błachą rzecz jak wypracowanie z polskiego. Mam tylko dwa dni
żeby cos napisać i nie wiem co. Oto temat rozprawki: " Zastanów się czy
buddyści mają rację wierząc w to , że świat niczego nie jest wart, że jest
tylko masą cierpienia i bólu, że wszędzie i zawsze jest taki sam pod
wszystkimi względami, co się liczą, a różnice są bez znaczenia, że nic
nowego pod słońcem, że historia ludzka nie jest niczym innym, jak monotonnym
powtarzaniem tego samego nieszczęścia.."
Nie prosze was o napisanie pracy za mnie, ale o pomoc z argumentacją. Moją
tezą byłoby że nie zgadzam się z buddystami, ale nie umiem wymyśleć dobrej
motywacji.
Co do argumentów to nie powinny byc na wysokim poziomie, tak żeby to wyszła
praca uczennicy 1 klasy liceum. Pomóżcie.
A je się zgadzam z tezami artykułu
Nie rozumiem agresji, która pojawiła się w większości wypowiedzi.
Przeszkadza Wam, że p.Sowa obnaża bezsens Waszego podejścia do
życia? Można się nie zgadzać, ale dyskutując, a nie plując jadem.
Ale mniejsza o to.
W tym tekście znalazło się jedno bardzo mądre zdanie "Dla
neoliberalizmu główną cnotą jest chciwość". O to właśnie chodzi w
dzisiejszym modelu życia - o pieniądze. Bo tak naprawdę wyjścia
są dwa:
a) postępujemy tak, by było dobrze, zwracamy uwagę na potrzeby
innych, potrafimy zrezygować z czegoś, gdy pociąga to cierpienia
innych, umiemy obyć się bez pewnych rzeczy, które nam nie
pomagają wiele, a innym mogłyby zaszkodzić itp.
b) robimy wszystko to, co przynosi nam zysk, nie licząc się z innymi.
Nikt nie zaprzeczy, że we współczesnym świecie (Polsce także)
jest wiele zła. Ot - choćby sprawa Wagonu. Ktoś doprowadził do
upadłości fabrykę, by zarobić pieniądze. Los ludzi miał w d.
Teraz małe zadanie domowe. Napisz krótką rozprawkę na temat: "Czy
ludzie, którzy doprowadzili do upadłości Wagonu, postąpili
zgodnie z modelem a) czy b)? Jakie byłyby konsekwencje działania
wg. zalecenia przeciwnego?". Wagon jest tylko przykładem.
Marcin
jasne, że normy kulturowe są związane z
cierpieniem ale tylko dla takich ludzi, którzy są świadomi istnienia
jakichkolwiek norm i wymagań. Np takich którzy rozumieją temat tej rozprawki.
Wiesz np. że nie wolno rzucać w ludzi zgniłymi jajkami, wiesz, bo cie rodzice
dobrze wychowali.
Natomiast widząc i słysząc większość polityków, ręka aż sama siega po zgniłe
jajko. A tu nie wolno, bo normy , bo wychowanie i stąd cierpienie ot co
wszystko moze byc! felieton i esej raczej odpada bo nie ma tego w programie
gimnazjum. Moze natomiast byc rozprawka (bardzo prawdopodobne) lub opowiadanie,
przemowienie lub recenzja ktore to nie pojawialy sie wczesniej. Nie wiem jak
reszta ale ja obstawiem ze tematem bedzie cos z
posrod: "milosc", "cierpienie", "taniec", "sredniowiecze", "I i II wojna
Swiatowa". warto tez powtorzyc niektore daty... powstania, rozbiory, epoki...
heh... mam nadzieje ze nie bedzie za trudno ;] wszystkim i sobie zycze
powodzenia! :D
Gdy tylko naleję sobie wody do wanny i do niej wejdę, natychmiast kot budzi się
z głebokiego snu i pędzi korzystać z kuwety, i to nie jest siusiu. ZAWSZE!
"Asystuje" tak tylko przy kąpielach, prysznic jej nie interesuje. Puszkę wcina
zawsze w nocy, strasznie przy tym mlaszcze i zaraz po posiłku znów do kuwety i
kopiemy dziurę do sąsiada - 100% skuteczności, pobudka zapewniona.
Mąż twierdzi, że moja kawa/herbata jest zawsze lepsza i wypija mi połowę. Qrcze,
nie może sobie zrobić?! Przed chwilą robił dla mnie, to nie mógł zrobić dwóch?
Jak się zapomni przy jedzeniu, to mlaszcze głośniej od kota, chyba im będę
nakrywać obok siebie. Skarpety rzucane gdziekolwiek to chyba już banalne, tak
jak bałagan w kuchni. Czasami robi rzeczy tak głupie, że zastanawiam się, czy go
nie dobić aby skrócić mu cierpienia. Zawsze jak coś takiego zrobi to twierdzi,
że jest zamyślony (wyprzedzanie na podwójnej ciągłe
Mama wie wszystko najlepiej, przyjdzie do mnie w gości i zaczyna sprzątać, mówi
po 3 razy jedno i to samo, wścieka się na kota że na nią prycha (złapała ją
kiedyś za łapy i kocica do tej pory pamięta).
O reszcie nie wspomnę, bo nie będę pisać rozprawki.
Ogólnie cieszę się, że w Polsce nie można łatwo kupić broni, bo musiałabym
zatrudnić ochronę (miłą).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl