aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
....... ale w normalnej
codziennej jezdzie samochodem obrotomierz jest tylko "ładnym budzikiem co
się rusza" - niczym wiecej bo ani ni eulatwia prowadzenia autka ani nie
wplywa na poprawe komfortu ani bezpieczenstwa.. a jedynie rusza sie i
coniektorych moze rozpraszac...... bo sie rusza fajnie
czyli spełnia takie samo zadanie jak powieszona kukiełka na lusterku
wstecznym :))))
pozdrowienia
Jerzy
....... ale w normalnej
codziennej jezdzie samochodem obrotomierz jest tylko "ładnym budzikiem
co
się rusza" - niczym wiecej bo ani ni eulatwia prowadzenia autka ani nie
wplywa na poprawe komfortu ani bezpieczenstwa.. a jedynie rusza sie i
coniektorych moze rozpraszac...... bo sie rusza fajnie
czyli spełnia takie samo zadanie jak powieszona kukiełka na lusterku
wstecznym :))))
albo kilka innych laleczek kiwajacych glowa.. czy moze nawet bioderkami;)
albo ............. choinki..... amoze nawet najnowsze antyradary CD
| Od razu przejde do rzeczy: W jaki sposob nalezy ustawic lusterka w
| samochodzie, zeby zminimalizowac zasieg martwego pola? Wbrew pozorom
| nie jest to chyba takie oczywiste...
Uswiadomic sobie, ze zawsze trzeba rzucic okiem, a i tak czasami nie
pomoze, bo ci ktos "w punkt" wyskoczy...
Ja mam ustawione lewe tak, by przy lekkim pochyleniu glowy do przodu
widziec na styk przednia klamke. Prawe to samo, tylko dla tylnej. Po
prostu w lewo latwiej rzucic okiem. A przy okazji lewe robi za
wsteczne, bo moje kombi dosc czesto buraki po dach wozi.
Wprawdzie krawedz lewego lusterka ma oznaczony obszar "wygiety na
zewnatrz", ale to jest w sumie male ulatwienie, a nieprzyzwyczajonych
bardzo rozprasza.
Tomek
Marek Dyjor wrote:
| nie nazywa sie cyklonowy ale jest oparty na takiej zasadzie...
no mialem na mysli nazwe zasady, a nie odkurzacza.
Pytam z ciekawosci, bo opinie handlowców mnie nie przekonują, ale
żytkownika już tak.
ps. przeczytałem opinie wyżej... może też se kupie.
w sumie to żona nie była przekonana zbytnio ale jest zadowolona. Fajne jest
też to że "gazy wylotowe" :) są rozpraszane przez dwa dyfuzory z filtrami
dzięki czemu nie ma tego znanego z innych odkurzaczy wstecznego mocnego
strumienia gorącego powietrza, a mocy to on ma sporo (1700W).
W zestawie jest dodatkowa szczotka do dywanów z wirującym elementem który
wybija olbrzymie ilości kurzu z dywanów i wykładzin. Zastanawiałem się
jeszcze nad Samsungiem tylko że one mają jakieś wiszące na rurze pojemniki
których idea mi się niezbyt podoba.
On 28 Lut, 10:07, "Jan Górski | gdL" <grad@o2.plwrote:
On 28 Lut, 09:32, " silahasla" <silaha@NOSPAM.gazeta.plwrote:
| poslizg auta do przodu na lodzie kola zblokowane.
| czy wlaczenie wstecznego biegu i krecenie kolami do tylu skroci droge hamowania
| pomijamy absy asry i inne takie, ze sie skrzynia zepsuje itd. zwykle opony bez
| zadnych kolcow czy cos
| z gory dziekuje
| --
| Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/
Odpowiedz sobie na zasadnicze pytanie od czego zależy tarcie i jak ma
się tarcie statyczne do dynamicznego. Później możesz pomyśleć co się
dzieje z lodem jak się na niego mocno naciska i o niego trze
modyfikuje jego powierzchnię i wygładza i jak to się ma do
współczynnika tarcia. Myślę, ze sam udzielisz sobie odpowiedzi.
W obu przypadkach jest poslizg, wiec i tarcie dynamiczne. Pytanie, czy
tarcie dynamiczne
zalezy od predkosci? Krecenie kolami do tylu na pewno zwieksza moc
wydzielana w
miejscu poslizgu. Tyle ze przy zablokowanych kolach moc ta grzeje
jedno miejsce opony,
przy obracajacych sie rozprasza sie na caly obwod.
Czy to dobrze - zalezy od warunkow - cieplo zwieksza ilosc wody a
mokry lod
jesli sliski jak malo co, z drugiej strony moze uda sie stopic caly
lod do podloza.
Krzysiek Rudnik
no, stary, tylko cie podziwiać..:)
napisz jeszcze jak napisałeś ten tekst sms na forum i czy telefon nie wpadł ci
do keczupu, podczas jazdy :)
wypatrywanie kolejnej dziury w jezdni i drogi jak ja objechać też rozprasza,
podobnie jak wypatrywanie nieoznakowanego radiowozu w lusterku wstecznym...
A zauważcie, że na tych przednich oślepnikach jeżdżą przeważnie posiadacze
wózków, które uchodziłyby za tanie lub słabo wypasione lub słabo wyróżniające
się z tłumu, gdyby nie te iluminacje!
Sam mam soczewki halogenowe, ale używam tylko w celu rozpraszania mgły na
poziomie drogi, bo wiem jak to wqurza tych z przodu i tych co widzą je w
lusterku wstecznym.
Internet nie jest anonimowy, problem jest w braku współpracy providerów.
Dodatkowo sytuację gmatwa fakt, że o ile można zidentyfikować jednoznacznie
maszynę, z której odpalono atak, to działanie takie wymaga międzynarodowej
koordynacji dostawców internetu, a oni nie są tym tak bardzo zainteresowani.
Ciekawa jest analiza zjawiska znanego jako "back scatter", rozpraszanie
wsteczne. Okazuje się, że do 10% ruchu internetowego generowane jest
przez "martwe" adresy (tzn. z klas przydzielonych, ale nie używanych). Po
prostu atakujący wstawiają do nagłówka IP fałszywy adres zwrotny, komputer
zaatakowany odpowiada na pakiet SYN albo ICMP i jeśli akurat jest podłączony do
szerokiej magistrali, to nawet tego nie zauważysz, ale zwiększysz poważnie ruch
w sieci. To też jest metoda na paraliż przepływu danych. Tak więc ustalenie
zombiaka jest możliwe, bo na pewnym etapie generowania pakietów musi w nagłówku
znaleźć się poprawny adres zwrotny, ale jak pisałem - brak jest dobrej woli
sprzedawców dostępu do sieci. Zauważ, że jeśli z kawiarenki internetowej
wysłałbyś w świat komunikat, że masz zamiar zamachnąć się na prezydenta USA, to
w ciągu kwadransa miałbyś na głowie FBI (tak, nawet w Polsce).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl