Zastanawiam się czy wspólny bilet dotyczy autobusów KZK GOP czy tyskiego MZK?



MZK Tychy, niestety Tychy chciały dołączyć do KZK GOP-u, ale w KZK GOP-ie nie wiedzą co to trolejbusy.
Może kiedyś taka oferta będzie na trasie Katowice-Gliwice?

No niestety, te "3 zł" to chwyt marketingowy?
http://rozklady.wpk.katowice.pl/frame.p ... 1_20080901
Klikamy na Katowice, na dole ładną tabelke mamy z cennikiem.
I teraz będzie obowiązywać taryfa specjalna? Czy standardowa?

A co do tego MZK Tychy, nie należy go porównywać do KZK GOP, tylko jak już to chyba raczej do np. PKM Katowice, teraz proszę pokazać mi pola gdzie MZK jest lepszy od PKM? Oczywiście pomijając sprawę flirtów. Tabor w miarę podobny, MZK ma mniej tras, a punktualności chyba nie sposób zweryfikować. Jeśli faktycznie te flirty muszą być dane Tychom wręcz na własność to proszę bardzo, niech i tak będzie, ale nie zgodzę się z opinio że te flirty to w nagrodę za szczególny wkład Tychów w rozwój komunikacji publicznej. MZK Tychy należy porownać właśnie do KZK GOP. I ja sie dobrze orientuje, bo z Mikolowa do Gliwic i Katowic masz rownolegle linie tyskie jak i kzk, wiec widze jaki jest tabor przewoznikow swiadczacych uslugi dla KZK (Henryk Zagozda rullez) i dla MZK Tychy. Widze jak ulozone sa rozklady jazdy i taryfy biletowe (w przypadku MZK o wiele wygodniejsze sa przesiadki), widze nawet taki drobiazg jak czytelnosc rozkladow jazdy, ktore w przypadku KZK sa po prostu niechlujne.

Do PKM Katowice nalezy porownac PKM Tychy i tu tez jest drobna roznica widoczna na niekorzysc Katowic, ktore maja jeszcze sporo smierdzacych ikarusow i bardzo wolno wymieniaja tabor. Do tego tabor tyskiego PKM jest lepiej utrzymany i w autobusach tyskich jest czysciej niz w katowickich.

DTŚka już jest wykorzystywana przez 870 i trasa Katowice-Gliwice trwa 26 minut, po oddaniu kolejnego odcinka, czas napewno będzie skracać się.
A co do A4, to dobry pomysł, aby i ją wykorzystać do kursowania przyspieszonych autobusów. Bo teraz wiele osób z Bykowiny, czy Kochłowic jezdzi 870 do Chebzia, a tam wykonują bieg z ekwipunkiem na przesiadkę w stronę swoich dzielnic.A tak mieliby autobus, który skróciłby ich czas dojazdu.

Oj Martin te 26 minut z Gliwic do Katowic – to pobożne życzenie – jako że pokonuję tę trasę 5 dni w tygodniu w jedną i drugą stronę to wiem że czas przejazdu nie schodzi poniżej 45 minut pomiędzy Placem Piastów a Stawową w Katowicach. Mój nieoficjalny rekord czasu przejazdu to 40 minut z Piastów do Banku ING w tym odcinek pomiędzy Rudą Południową a Bankiem 16 minut.

Oto zresztą rozkład z KZK:
Katowice – Gliwice

Katowice Stawowa 05:32
Chorzów Hala Sportowa 05:41
Świętochłowice Polna 05:45
Chebzie Dworcowa05:50
Ruda Południowa 05:55
Zabrze Goethego 06:06
Gliwice Plac Piastów 06:20

I trasa powrotna:

Gliwice Plac Piastów 06:24
Zabrze Goethego 06:38
Ruda Południowa 06:50
Chebzie Dworcowa 06:54
Świętochłowice Polna 06:59
Chorzów Racławicka 07:02
Katowice Chorzowska07:08
Katowice Aleja Korfantego 07:10
Katowice Stawowa 07:12


Jakby nie licząc 48 minut

Na stronie Die Bahn (czyli niemieckich kolei) jest już dostępny nowy rozkład PKP. Wynika z niego, że podróż na trasie Bytom-Gliwice-Bytom będzie trwała zaledwie 20 minut (w jedną stronę). Autobus tę samą trase pokonuje w godzinę!!

Pociągi z Bytomia będą odjeżdżały o 5 i 6, następnie od 6:45 co pół godziny aż do 8:15 i dalej co godzinę do 14:15, i znów co pół godziny do 16:15, i na koniec jeszcze o 17:15, 18:18, 19:19, 21:15 i 22:45. W sumie 21 połączeń. Z Gliwic odjazdy podobnie, ale w godzinach 5:18 - 22:48.

Gdzie zes to tam znalazl?

Kilka dni temu zadałem Mieszkowi kilka pytań w sprawie połączenia kolejowego Sośnica-Łabędy:

Czy cała ta trasa jest zelektryfikowana?
O ile rozumiem, linia kolejowa miałaby zastąpić autobus 197, lub przynajmniej przejąć część pasażerów korzystających z tej linii. Autobus kursuje na tej trasie co 20-30 minut. Pojemność typowego EZT jest większa od pojemności autobusu (typowo 200 miejsc siedzących, pięć razy więcej niż w typowym autobusie przegubowym), pociągi będą więc puszczane w znacznie niższym takcie niż autobusy (inaczej będą jeździć puste). Większość pasażerów 197 z przystanków skrajnych wysiada na Placu Piastów (czy ogólniej, w centrum), czyli typowy czas podróży jest krótszy niż 30 min. Powstaje zatem pytanie, czy mieszkańcy faktycznie oszczędzą czas korzystając z połączenia kolejowego, skoro a) będą mieli dalej do stacji niż obecnie do przystanku (stacji będzie kilka, przystanków jest ponad 20); b) rozkład jazdy pociągów będzie mniej gęsty niż w przypadku autobusów, trudniej więc będzie się 'wstrzelić' w wybraną godzinę; c) w przypadku spóźnienia się na pociąg lub awarii składu konieczne będzie zasuwanie przez pół dzielnicy na przystanek autobusowy.
Odpowiedzi jeszcze nie uzyskałem, ale mam nadzieję że się pojawią. Do tych pytań dorzucam kolejne, zasadnicze: czy po wysłaniu wniosku o likwidację tramwaju w Gliwicach, Zygmunt Frankiewicz wciąż popiera powstanie linii kolejowej Sośnica-Łabędy?