aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Stronka jazdy.net chyba dawno nie aktualizowała rozkładu dla Krakowa, więc tam wszystko powinno być.
Niestety opcja "Kraków" nie działa, przynajmniej u mnie.
---
Co do rozkładów, to również tramwaje jadące z/w kierunku Bronowic zostały zsynchronizowane - np. linie magistralne z BM (#4, #8, #13) kursują w takcie 3+4+3, do tego pomniejsze synchronizacje.
I myślę, że nie jest to przypadek - przy 33ech pociągach/h w tym kierunku oraz 42óch na Wielickiej - było to konieczne ze względu na przepustowość skrzyżowań.
Jestem na tak
Amatorzy lepsi niż ZDiT
Korki można było przewidzieć, czyli wyliczyć, że pod Wawelem zator jest murowany - zrobili to prowadzący portal Encyklopedia Krakowskiej Komunikacji - ich wyliczenia można zobaczyć na www.komunikacja.krakow.pl. ZDiT się nie udało. Zdaniem pracowników zarządu przez ul. Gertrudy miały wczoraj przejeżdżać 54 tramwaje na godzinę.
Każdy miał 66 sekund na zatrzymanie się, wysadzenie pasażerów, zabranie nowych, zamknięcie drzwi i odjechanie. Absurd dopełniał fakt, że zgodnie z nowym rozkładem jazdy trzy tramwaje o tej samej godzinie miały odjeżdżać z jednego przystanku.
Natomiast światła ustawione na skrzyżowaniu ulic Stradomskiej i Dietla spowodowały, że podczas pierwszej godziny z rozkładu wypadło aż 18 tramwajów! Potem było już tylko gorzej. No nazwanie Hyrka amatorem, to hmm pewna niedokładność Pasjonat (żeby miłośnika nie powielać), to już bardziej .
Ale dobre to, że Gazeta i p. Bartosz Piłat dali się namówić na wysłuchanie i skorzystanie z tej "amatorszczyzny" !
I tak w Krakowie jest nieźle. W Warszawie 27-28 zrobili świąteczny rozkład jazdy i obcięli niektóre linie całkiem. Miałam wątpliwą przyjemność wpychać się do tramwaju i jechać "na glonojada". A na przystanku został niezły tłum...
A te dodatkowe sylwestrowe kursy to w dzień czy po północy?
NMSP
Ellen
Czy ta krakowska komunikacja działa sprawnie to raczej bym dyskutował. MPK nie dostaje tyle kasy ile by potrzebowało od miasta. Skutkiem tego zdarzają się krótkie wozy na liniach obsługiwanych przez przeguby bo nie ma czym jeździć. Ile można reanimować Ikarusy ?? Rozkłady w wielu miejscach są zbyt przerzedzone, ludzie nie mieszczą się do tramwajów/autobusów. Już teraz z czystym sumieniem nie zabardzo jest co ciąć. Moge powiedziec, ze dziala sprawnie. Mam porownanie z komunikacja w miescie w ktorym sobie wlasnie mieszkam. Tutaj oficjalnie autobusy jezdza z tolerancja 5min wczesniej - 10 min pozniej i nikt nie przejmuje sie faktem, ze rozklad jazdy jest fikcja. Dodatkowo w tygodniu autobusy jezdza od godziny ok. 6am (wiec zeby dojechac na rano do pracy musze dzwonic po busa z firmy lub taksowke) w soboty od ok. 8am, a w niedziele od 10am. Wiec w Krakowie nie jest chyba az tak tragicznie. W soboty i niedziele autobusy maja rowniez mala czestotliwosc kursowania - 1 kurs na godzine. Wiec w zasadzie moge powiedziec, ze tutejsze linie miejskie kursuja jak krakowskie strefowki. A poza tym w Krakowie nikt nie zapalilby w autobusie papierosa - co tu na gornym pokaldzie doubledecker'a jest normalne.
PS: Przepraszam za brak polskich liter, ale komputer na ktorym pracuje nie obsluguje ich.
W związku z wizytą delegacji UEFA w Krakowie wszystkie tramwaje, oprócz tramwaju specjalnego realizowały odjazdy (bez rozkładu jazdy) z Cichego Kącika na polecenie Centrali Ruchu.
Co za idiotyzm... Że niby ma się wydawać delegatom, że stadion Wisły to najważniejsze miejsce w mieście????
Ja też się do tego przyczepie:
"W związku z wizytą delegacji UEFA w Krakowie wszystkie tramwaje, oprócz tramwaju specjalnego realizowały odjazdy (bez rozkładu jazdy) z Cichego Kącika na polecenie Centrali Ruchu."
Co znaczy wszystkie? 15 i 18 czy może wszystkie wszystkie (1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11...). Czy tramwaj specjalny to 0?
Pewnie było tak: motorniczy 18 proszony jest o szybki przejazd, bo przedstawiciele UEFA nie patrzą. Chwilę później uwaga patrzą czas na motormana 0.
Wrażenie pozytywne. Dobre torowiska, znakomicie utrzymane - wy nie znacie pojęcia wyeskploatowany tor. Trakcja porządna nie zauważyłem tego co u nas czyli spadki do 250V (podstacje pamiętające wagony przedwojenne - Eniki sobie dają sobie z tym radę jako jedyne napędy falownikowe) Brakuje tylko jednej mijanki tak aby 1 i 2 nie musiały kursować parami. Brak śladów wandalizmu.
Co do torów:
To są w naszych warunkach tory w dobrym stanie (da się "grzać" zgodnie z gonitwą za rozkładem jazdy), nie mają ubytków, wiec koła tramwajów nie tłuką sie po kamieniach jak na naszych niektórych ulicach - torowcy nie nadążają naprawiać ubytków "wspawują" kawałki prętów zbrojeniowych....
Naprawdę nie mówcie ze u was tory są w złym stanie.... Gdyby tylko nasza sieć torowa był w takim stanie jak u was, a o takich torach jak na waszej starówce to można nadal u nas na wielu trasach tylko pomarzyć.
Łódź jest ciężko rozpatrywać z racji istnienia trzech przewoźników tramwajowych. Najmniejszy wystawia max 6 brygad i posiada tylko 10 wagonów (2 GT6 i 8 803N).
O tabor trudno. Nowy kosztuje sporo, a używany - hmmm ciężko - bowiem nowszej generacji wagonów na tor metrowy mało kto pozbywa się. Trzy lata temu była okazja hapnąc 12 sztuk wagonów M8S - z drugiej połowy lat 70-tych - dwukierunkowe, ciche, nowocześniejsze od 805-tek. Jeden jest w Łodzi, jeden w Krakowie reszta pojechała do Rumunii.
Wrażenie pozytywne. Dobre torowiska, znakomicie utrzymane - wy nie znacie pojęcia wyeskploatowany tor. Trakcja porządna nie zauważyłem tego co u nas czyli spadki do 250V (podstacje pamiętające wagony przedwojenne - Eniki sobie dają sobie z tym radę jako jedyne napędy falownikowe) Brakuje tylko jednej mijanki tak aby 1 i 2 nie musiały kursować parami. Brak śladów wandalizmu.
Co do torów:
To są w naszych warunkach tory w dobrym stanie (da się "grzać" zgodnie z gonitwą za rozkładem jazdy), nie mają ubytków, wiec koła tramwajów nie tłuką sie po kamieniach jak na naszych niektórych ulicach - torowcy nie nadążają naprawiać ubytków "wspawują" kawałki prętów zbrojeniowych....
Naprawdę nie mówcie ze u was tory są w złym stanie.... Gdyby tylko nasza sieć torowa był w takim stanie jak u was, a o takich torach jak na waszej starówce to można nadal u nas na wielu trasach tylko pomarzyć.
Łódź jest ciężko rozpatrywać z racji istnienia trzech przewoźników tramwajowych. Najmniejszy wystawia max 6 brygad i posiada tylko 10 wagonów (2 GT6 i 8 803N).
O tabor trudno. Nowy kosztuje sporo, a używany - hmmm ciężko - bowiem nowszej generacji wagonów na tor metrowy mało kto pozbywa się. Trzy lata temu była okazja hapnąc 12 sztuk wagonów M8S - z drugiej połowy lat 70-tych - dwukierunkowe, ciche, nowocześniejsze od 805-tek. Jeden jest w Łodzi, jeden w Krakowie reszta pojechała do Rumunii.
Jeśli bierze się to z niewiedzy, to Pana rozgrzeszam, ale jeśli robi to Pan z pełną premedytacją, to chyba nie mamy o czym dyskutować.
byTOMKU, czy jesteś księdzem? to tłumaczyłoby wiele Twoich wypowiedzi .
Wracając do meritum - owszem, szkoda browaru. Ale linie tramwajowe, często ponad stuletnie, to też bardzo ważne dziedzictwo kulturowe - i jednocześnie służąca dziś mieszkańcom, bardzo potrzebna infrastruktura. A pod rządami PO żaden fragment sieci komunikacyjnej nie jest bezpieczny. Wystarczy popatrzeć na inne miasta - w Gliwicach platformiana rada zgodziła się, by postplatformiany prezydent zlikwidował linię tramwajową starszą niż niejedno miasto w Polsce, trwale obecną w kulturze Śląska (poczytaj Horsta Bienka). W Krakowie - tylko wola prezydenta Majchrowskiego broni przed platformianymi radnymi świetnie rozwijającego się transportu miejskiego - który jest solą w oku tej partii. Kandydat PO na prezydenta Krakowa, nachalnie promowany przez media niejaki wojewoda Kracik, gdy był burmistrzem Niepołomic - zrobił z nich wyjątkowy przykład miasta bez publicznego transportu zbiorowego.
Miało być o Wójciku. Porównaj sobie rozkłady jazdy bytomskich autobusów i tramwajów z końca kadencji lewicowego prezydenta - z dzisiejszymi, Kojowymi. Zwróć uwagę na częstotliwość i ilość połączeń, kwestię komunikacji nocnej itp. Wnioski są oczywiste - Koj w swoim podejściu do tego ustawowego zadania gminy (!) nie różni się od partyjnych kolegów.
PAPIER:Wiadomo juz cos z tymi busikami z dworca PKP/PKS na pobiednik? DO centrum sie nie zapuszcze nie znam Krakowa;]
Moze jakis rozklad jazdy na niedziele?Bede kolo 10 rano.PZdr
heh ... mam duzy zapierdol w pracy ostatnio no i czasu nie mam aby sie przejsc sprawdzic te busy ale mysle ze odjezdzaja z parkingu dla busów na ulicy PAWIEJ ( na przeciwko dworca pkp ) lub z KRAKOWSKIEGO CENTRUM KOMUNIKACYJNEGO ( po drugiej stronie dworca PKP )
busiki w kierunku Słupi / Sandomierza
tez bede w niedziele na pobiedniku ... juter niestety praca praca praca i moze uda mi sie dojechac dopiero popoludniu na dirt zone .
mieszkam 100 m od pkp/pks oraz miejsca skad odjezdzaja tramwaje i busiki ....jakby ktos chcial sie wybrac na pobiednik komunikacja miejskobusowa to mozna sie zebrac okolo 10 rano przed dworcem pkp np ???
PS: Nosensie bedziesz kolo 10 rano na pobiedniku czy w okolicach dworca pkp/pks ???
pozdro
Wiecie w ogóle jak dojechać z Dworca głównego w krakowie na tą sławną ulicę Ujastek 1??
Z przystanku Dworzec Główny zlokalizowanego na ul. Basztowej (idąc od strony dworca PKP trzeba przejść na drugą stronę skrzyżowania przejściem podziemnym) tylko tramwajem linii 4 (kursuje co 10 minut w dni robocze, co 20 minut w weekendy) - kierunek Wzgórza Krzesławickie. Linia 22 kursuje obecnie pod Dworzec Główny tymczasowo na czas remontów - na jesieni kursować tam nie będzie.
Od wschodniej strony dworca PKP z przystanku Uniwersytet Ekonomiczny albo od zachodniej z przystanku Politechnika (dalej) autobusem linii 501 w kierunku Kombinat do samego końca (kursuje co 20 minut).
W razie gdyby koncert zakończył się późno (po 22:40), powrót spod Kombinatu pod Dworzec Główny jest możliwy linią nocną 601 (kursuje co 60 minut, co 30 minut w pt/sob i sob/nd) lub 609 (kursuje co 60 minut).
Szczegółowe rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Krakowie znajdziecie tutaj.
Informacje o taryfie biletowej znajdziecie z kolei tutaj.
Przy ul. Ujastek znajduje się porządny hotel jednak ceny mają zniechęcające.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl