Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Są to słowniki z polskiego na język obcy i z języka obcego na polski

angielsko-polski



niemiecko-polski



rosyjsko-polski



polsko-angielski



polsko-niemiecki



polsko-rosyjski





euble <pozna@wp.plpisze:


Długo sie zastanawiałem czy poruszyc ten temat


[cut]

Powiem tyle: cieszę się, ze ktoś to zauważa....

Mam identyczne odczucia. No, tylko slownictwo mi się zdarzyło inne.

"Swietlo, k..., wkluczyt'" - powitanie w polsko-ukrainsko-rosyjskim
dialekcie w wykonaniu pewnego celnika w Dorohusku bodajze (autobus
Lublin-Lwow)

Krzysztof



Fatso, nie panimaju - czy móglbys objasnic blizej to powiedzenie : "Ot zhira
i um biesit'sia"
Kiedys, troche liznalem rosyjskiego, ale mam zbyt maly slownik
rosyjsko-polski i nie ma w nim slowa zhir czy czegos podobnie brzmiacego.

pozdr

Radek



"Póki co, jednak strona komercyjna wciąż wygląda chudo, a
większość użytkowników to użytkownicy domowi."

Po pierwsze, zdanie jest niestylistycznie zbudowane.  Malezy wybrac albo póki
co  albo jednak.

Odnosnie tej wypowiedzi:

Dość często rozmawiam z Rosjanami przez radio i zwrot "poka" (paka)


jest coraz częściej używaną formą krótkiego pożegnania. Coś jakby
"na razie".


Zwrot "  paka"   znaczy tyle co na razie. Swe znaczenie ma od dawna  dlatego
nie nalezaloby mowic w kategorii tendencji do uzywania tego slowa  do
krotkiego  pozegnania.

Odnosnie tej wypowiedzi:

A nie ma ów wyrażans jakiejś jajcarskiej genezy, czy to w rosyjskim
czy polskim języku? Coś jak "i to by było na tyle" Stanisławskiego?

Chcialbym tylko dodac,   bo wiekszosc ludzi zapewne nie wie, ze ta forma wg.
Slownika Jezyka Polskiego  jest niepoprawna.  Nie nalezy  tak mowic jesli
chcemy wypowiadac sie zgodnie z regolami poprawnej polszczyzny,

-- --------------------------------------

http://rusofil.pl/    




| Witajcie,

Czesto zagladam tutaj, ale rzadko sie udzielam. Teraz pilnie potrzebuje
waszej fachowej pomocy. Za tydzien czeka mnie pierwsze w zyciu ustne
tlumaczenie. Chyba nie musze mowic, ze bardzo sie denerwuje :o). Na dodatek
bedzie to tlumaczenie jezyka technicznego (z polskiego na rosyjski) - co tez
jest mi w pewnym sensie obce :o( . Mam do Was pytanie. Czy sa jakies
techniki ulatwiajace prace? Gdzie w sieci moge znalezc jakies slowniki
techniczne? Musze podszkolic slownictwo :o)

Dziekuje :o))

Bozenka



On Fri, 29 May 1998 19:43:45 +0200, Tigran Latchinian


<lt159@zodiac2.mimuw.edu.plwrote:
On Fri, 22 May 1998, Jacek Lampart wrote:

| On Thu, 21 May 1998, Piotr Banasiak wrote:

| Witam

| Pilnie poszukuje informatycznego slownika rosyjskiego-polskiego  i/lub
| rosyjsko-angielskiego w formie elektronicznej (najlepiej w dwie strony).

| Nie znam rosyjskiego i tym bardziej nie mam slownika, ale moge
| sie podzielic jednym tekstem, ktory kiedys uzlyszalem, i ktorego
| nigdy nie zapomne, gdyz smialem z niego przez troche ponad rok:

| "NIEHAROSZAJA KAMENDA ILI ZAWOT PLIKA"

|                                        Jacek Lampart

Pozwole sobie zaprotestowac - to nie jest rosyjski.

Tigran Latchinian

PS. Uprzedzajac pytania - nie mam pojecia, co to za jezyk, moze
wymyslony?;-)


Przykro mi, ale to jednak jest... eeee... może MIAL BYĆ rosyjski
zapisany po polsku fonetycznie....

Tez to kiedys juz slyszalem
_______________________________
        Adam Głogowski        
*******************************
 Adam.Glogow@pm.katowice.pl
"Nothing ever happens twice..."
-------------------------------




| A jak jest po rosyjsku "wodzirej"?
| Jest takie słowo w rosyjskim?

| Pozdrowienia. Krzysztof.

Jest takie słowo. W zależności od kontekstu tłumaczy się różnie.
1. Diriżor - na balu
2. Rasporiaditel - tańców
3. Wierchowod, wożak, zaprawiła - w znaczeniu przywódcy,
4.Zapiewała - w znaczeniu inicjatora.

Natomiast jeżeli chodzi o słowniki, to są takie w sieci, zarówno
polsko-rosyjski, jak i rosyjsko-polski, bardzo ubogie treściowo.
Podstawowe
hasła tam są, ale nic więcej. Tym niemniej, do korespondencji powinny
wystarczyć. Mam to ściągnięte, ale ponieważ jestem tylko filologiem, to
nie
potrafię powiedzieć, jak. Syn podpowiada, że ściągnął je emulem.
Powodzenia.
Gala


Bardzo dziękuję za pomoc!

Pozdrowienia. Krzysztof.



jako ze nikt nie zaoferowal nic lepszego, moge sie zaproponowac jako ciagle
gadajacy slownik rosyjsko-trudnopowiedziec-jaki-jeszcze. za prace bede bral
z domu fszystko co lezy lub stoi. nabyc mnie nie mozna bo nawet paszport,
jak wynika z napisu "is property of soviet union"

"Anna R." <ra@siec2000.pl

        Ave
Barrrdzo potrzebuje polsko-rosyjskiego slownika, ktory mialby nagrana
wymowe. Ewentualnie moglby byc angielsko-rosyjski.
Czy mozna cos takiego znalezc w sieci albo jakos nabyc?
Wszelkie informacje mile odebrane.:-)





Jestem w trakcie lektury ostatniego dzieła N. Daviesa "Europa walczy"
i tłumaczka owej książki, E. Tabakowska z konsekwencją pisze o
łodziach podwodnych (co w sumie jest dosyć irytujące) - zakładam, że
tłumaczy tak na język polski angielski termin "submarine". Tak się
zacząłem zastanawiać skąd w języku polskim wziął się ów nieszczęsny
termin, funkcjonujący równolegle z terminem "okręt podwodny" (nota
bene słownik języka polskiego PWN definiuje "łódź podwodną" jako
"okręt (sic!) bojowy przystosowany do pływania na wodzie i pod wodą).
Czy ma to związek z niewielkimi rozmiarami pierwszych OP, które
faktycznie były bardziej łodziami niż okrętami? Czy określenie OP w
stosunku do jednostek z czasów II wojny światowej nie jest też trochę
na wyrost? W sumie były to jednostki nawodne z możliwością
tymczasowego zanurzenia się - a za pierwszy rasowy OP (z racji
osiągów) można uznać niemieckiego U-Boota typ XXI?


Nic z tego. Po prostu z języka rosyjskiego.




| Ktos tu jest chyba przeczulony na neologizmy pochodzenia
| rosyjskiego.
    Ja jestem wybitnie przeczulony na gadanie głupot. Ostatecznym
rozstrzygnięciem sporu jest odniesienie się do Słownika języka
polskiego PWN, a tam "Pribaltyki" nie ma. Mało tego, nie jest żaden
neologizm, ale najzwyczajniesza w świecie kalka językowa.
Udowadnianie zaś komuś, że jest to Tobie potrzebne, bo nie chce Ci
się używać kilku słów, a chcesz jednego jest cokolwiek... żałosne.
Cytując Ciebie i to dosłownie: "Po prostu". Równie infantylne, jak
dowodzenie, że kto się z Tobą nie zgadza w tej kwestii jest rusofobem
albo purystą językowym.


Przepraszam Remov, zachowalem sie jak gowniarz, mam nadzieje ze mi to
kiedys wybaczysz.
:-P




| PS. Dla ułatwienia odpowiedzi;- w języku rosyjskim słowa: "dowódca",
| pluton", "zwiad" nie występują...

W języku rosyjskiego nie ma "razwiedczika", ciekawe?


Jest. Zresztą jest też ok. 200 tys. innych słów, tez różniących się od
dyskutowanych;-).  No i co z tego??


| Natomiast wszystkie one występują w Słowniku Języka Polskiego PWN.
| ;-))

A czy były zanim WP znalazło się pod dominacją (nie tylko językową)
Sowietów.


Były. A gdyby nawet ich nie było, to musiałbyś wykazac, że znalazły się tam
z powodu knowań sowietów;-)

PS. Rozumiem, ze np. "napalm" to też : "obrzydliwy rusycyzm, a może nawet
sowietyzm", bo tam napewno tego słowa nie było, zanim "WP znalazło się pod
dominacją (nie tylko językową) Sowietów".

;-))

SJS użył zwrotu całkowicie uprawnionego, używanego w języku polskim, uznanym
przez autorytety językowe za prawidłowe.
Masz wątpliwości, jak rozumiem, tylko do słowa "zwiad", -otóż Słownik Języka
Polskiego PWN  tak to słowo definiuje:
zwiad
1. <zbieranie w terenie wiadomości o działaniach nieprzyjaciela
2. <pododdział zbierający takie informacje
3. pot. <zbieranie wiadomości na jakiś temat

W związku z tym przypominam, ze ojciec syna bić kazał nie za to, ze przegrał
w karty, ale za to, ze potem chciał się odegrać;-))

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.