Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

upadek bankow prowadzi wprost do upadku gospodarki
"Moze wtedy dotrze, ze upadek bankow prowadzi wprost do upadku gospodarki."

Taka jest realnosc niezaleznie od etapu rozwoju gospodarki wolnorynkowej,
niezaleznie od etapu powstawania rynku uslug bankowych i sytuacji wlasnosciowej
panujacej na tym rynku.

Stad banki, wbrew powszechnie panujacym przekonaniu w naszym kraju, to nie sa
przedsiebiorstwa "jak kazde inne".

Rezultaty dzialanosci sektora bankowy w krajach demokratycznych w niemalym
stopniu przekladaja sie na rezultaty wyborow: to oni moga decydowac o
przyspieszonym rozwoju (nierzadko kosztem kryzysu w nastepnych latach), o
gospodarczo sprzyjajacej lub nie sytuacji dla tej czy innej parti bedacej u
wladzy lub w opozycji.

Niejednokrotnie, glownie w imie interesow sektora bankowego, korzystaja z tej
mozliwosci, szczegolnie w sytuacji w ktorej swoje dzialanie moga skrywac za
parawanem korzysci i zalet opiewanych przez naszych "geniuszy" ekonomicznych,
nowo odkrytych (po tych marksistowskich), "rynkowych mechanizmow regulacycjnych".

Stad wlasnie bierze sie polityczna rola bankow: dziwnie, ze te "rynkowe
mechanizmy regulacycjne" nie tylko nie zapobiegly obecnej katastrofie ale
spowodowaly, ze w kraju ktory mial byc sztandarowym przykladem dla naszych
"geniuszy", w imie politycznych potrzeb, szybko od nich odstapiono ratujac
(upanstwawiajac) zagrozone bankructwem banki.



Re: Najgorsze w realnej gospodarce dopiero przed



Tomasz Bielec napisał(a):


"Tomasz Pyra" <hellf@spam.spam.spamwrote in message
[..]

| Niestety - trzeba maksymalnie ograniczyc role panstwa w zyciu.
| To sa liberalne poglady - wolnosc. Kazdy robi co chce.
| A program PO liberalny nie jest, bo tego nie zaklada. Zaklada nadal
| reczne sterowanie, nadal nakazy i zakazy, tylko ze idace w inna strone.

OK, ale chyba nie powiesz, ze jest "gorszy" od programu PiS/SO/LPR?
Becikowe, senioralne, itd, itd...


Trudno powiedziec, dla mnie to wybor miedzy dzuma, a tyfusem.

To co w Polsce nazywa sie teraz "liberalizmem" to jest zwykly
socjalizm... Powiedzmy ladnie: "eurosocjalizm".

Na prawde nie mam wiedzy zeby stwierdzic czy gorsze jest danie pieniedzy
z podatkow na becikowe, czy senioralne, od tego zeby pod haslami
"gospodarki rynkowej" tworzyc urzedy centralne do recznego sterowania
tym "wolnym rynkiem".

To co sie dzieje w Europie, a wiec fundusze strukturalne, limity
produkcji, certyfikaty, pozwolenia, dotacje, urzedy itp itd, to jest
dokladnie ten sam model myslenia co becikowe, senioralne, czy gornicze
emerytury.

Tylko ze zamiast biednej mlodej mamy, albo starej babki te pieniadze
dostanie pan biznesmen w garniturze i pod krawatem.
I to stroj tego kto dostaje te pieniadze swiadczy o tym czy to
"socjalizm" czy "liberalizm" (w tym chorym pojeciu).

I dlatego zaden zwolennik obecnej polityki UE nie moze sie tytuowac
liberalem, bo liberalizm jest absolutnie sprzeczny z polityka UE.

Jak liberal moze mowic o dotacjach dla przedsiebiorstw?
To tak jakby komunista mial mowic o wolnym rynku, albo fanatyk religijny
o ekumenizmie.




a czy przedsiebiorcy to jedyny obiekt swiata?
dlaczego okreslajac ewolucje rynkowa trzeba analizowac najczesciej
popelniane bledy przy tworzeniu jakis kalkulacji
i wogule cala wykresomanie w przedsiebiorstwie?
sa przeciez jeszcze gospodarstwa domowe, rynek kredytowy, rzad, polityka
monetarna, zmiany technologiczne, szoki losowe, sektor zagraniczny
oczekiwania i para innych czynnikow.

przediwbiorcy to tylko jeden z elementow rownowagi.
Oni znaja sie na gospodarce tak samo zle jak wszyscy inni.
Kolejna grupa lobbistow ktora nie zauwaza reszty uczestnikow gry i mysli ze
wie lepiej bo cos tam robi.

Jak to sie sklada, ze cena kredytu nie jest ujemna podobnie jak place?
Przeciez wtedy przedsiebiorcom bedzie sie zylo cudownie.

Wiedza przedsiebiorcow o gospodarce jest porownywalna z wiedza sprzataczek
czy kucharek.
One tez wiedza, ze bedzie czysciej i bedzie sie lepiej jadlo jak ceny
zywnosci i srodkow czystosci spadna.
Gdyby mialy wieksza sile pewnie by slaly petycje do ministra finansow, ze
ten glupi nie potrafi rozkrecic wzrostu a one widza go za rogiem.

Tyle tylko, ze przedsiebiorcy, podobnie jak kucharki i sprzataczki, nie
wiedza skad sie bierze cena kredytu czy pracy
A jak juz zaczna analizowac te zaleznosci to wychodza jakies potworki.
Oczywiscie uswiecone przez niepodwazalna role w gospodarce.


Ok.
To zacznijmy analize nie firm ale procesów gospodarczych na które nie ma wpływu
rząd i ekonomiści.
Analiza w nowym temacie:
Gospodarka pieniężna i jej negatywny wpływ na gospodarkę realną

klus




websterrr wrote:


(..)


Zwracam honor, podales link. Tylko nie jestem pewien czy sam
przeczytales to co tam jest:

Dlug krajowy Skarbu Panstwa - 297 421,6 mld zl
* bank centralny - 0 mld zl
* pozostale banki krajowe - 84 187,3 mld zl
* sektor pozabankowy krajowy - 152 838,7 mld zl
* inwestorzy zagraniczni - 60 850,6 mld zl

Ty napisales: "ponadto zadłuzenie krajowe dot. w lwiej części długu
wobec banków (które w prawie 90% należą do firm zagranicznych), oraz
instrumentów dłużnych (najczęściej obligacji), które znów wykupywane
są w znacznej części przez inwestorów z zagranicy."

Gdzie ta "lwia czesc" skoro to tylko ok. 28 proc.? Inwestorzy
zagraniczni "maja" ok. 21 proc. dlugu krajowego SP. Najwiekszym
krajowym wierzycielem Skarbu Panstwa sa podmioty krajowego sektora
pozabankowego - 51 proc. Zebys nie zastanawial sie, co stanowi ten
"krajowy sektor pozabankowy" podpowiadam: OFE, zaklady ubezpieczen,
fundusze inwestycyjne.


A zatem banki i inwestorzy zagraniczni to już 49%,  a pozostałe 51% to
przecież fundusze inwestycyjne i przedsiębiorstwa ubezpieczeniowe pochodzące
w większości z zagranicy (np.  Commercial Union, Iduna, Allianz itd, liczne
fundusze inwestycyjne), lub też należące w swej znacznej częsci do
właścicieli z zagranicy - najgłośniejszy przykład to PZU.
A więc czy jednak to nie "lwia częśc" naszych wierzyciel ma zagraniczny
rodowód?.
Cóż, aby to stwierdzić, trzeba jednak umieć dodawac;)


| Chyba jesteś na I roku Prywatnej Wyższej szkoły Zarządzania
| Wszystkim;)

Niestety, studia skonczylem pare lat temu.


Oszukali Cię,- żądaj zwrotu pieniędzy;))


| A zresztą, skonczmy ze złosliwościami;- napisz z uzasadnieniem swoja
| tezę, skoro moją wypowiedź wykazującą , jak bardzo w okresie
| ostatnich 15 lat zadłuzyliśmy sie i to przy wyprzedaży znacznej
| części majątku narodowego, oraz przy braku istotnych inwestycji
| uważasz za nieprawdziwą.

W ktorym miejscu cos podobnego napisalem? Zadluzylismy sie mocno ale
bez histerii. Znam gorsze przypadki.
Co do prywatyzacji, szkoda ze tak wolno jest przeprowadzana.


A gdzie jest kasa??


Rola Skarbu Panstwa w gospodarce rynkowej nie jest inwestowanie.


Należy zatem rozumieć, że tą rolą, wg Ciebie, jest  zadłużanie się:))



(..)


| Nie, przeznacza je na zakup polskich akcji, obligacji, papierow
| dluznych firm lub tego co im przyjdzie do glowy.
| Nie slyszalem zeby w Polsce istnial problem masowej ucieczki
| kapitalu. Gdyby istnial, przy calkowicie plynnym kursie zlotowki,
| nasza waluta gwaltownie tracilaby na wartosci. Ostatnio mielismy do
| czynienia ze stopniowa aprecjacja zlotego.

| Czyz nie inaczej było w Argentynie?;)

Nie! Argentyna miala sztywny kurs peso do dolara ustalony na poziomie
1:1, co bylo jedna z przyczyn kryzysu gospodarczego w tym panstwie,


Super  teoria - sztywny kurs jako główna przyczyna kryzysu?:))
- toż te wszystkie państwa, które przez lata mają w poczekalni do Euro mieć
prawie do niego sztywny kurs (z coraz mniejszym marginesem)  czeka zatem
marny los. Że nie wspomne tych, które widac już upadły (wprawdzie
niewidzialnie) w okresie dostosowawczym do wejścia do Euro, bo taki sztywny
kurs (+- 2,5%) utrzymywały;)
A te, które taki zupełnie sztywny kurs utrzymują to pewno całkiem nurzają
się w depresji (np Estonia, która ma naprawde b. wysoką dynamikę wzrostu).
Bardzo hm... nowatorska teoria;))


bylo tez pare innych przyczyn ale nie o tym tu mowa.


No, własnie cały problem leży w tych "innych przyczynach" dziwnie podobnych
do naszych (i trzeba dodać,  że Argentyna, mimo większego PKB i dochodu na
głowę miała jednak od naszego nieco mniejsze zadłużenie)


Po raz kolejny, daruj sobie usmieszki.


naprawdę starałem się, ale nie pozwoliłeś mi na to;)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.