Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

nie masz racji... pracownik nie moze odmówic ( w uzasadnionych przypadkach..... ) świadczenia pracy w nadgodzinach... (to tak w bardzo wielkim skrócie), odmowa moze byc równoznaczna z np. rozwiązaniem umowy o opracę ( wyroki sądu najw. oraz z autopsji :wink: )
pozdrawiam



Wiem, że temat może nie dotyczy bezpośrdnio bhp.
Chodzi mi następujące zdarzenie :
w roku 1999 pracodawca podpisał z pracownikiem umowę o pracę Od 25 stycznia 1999 do 20 grudnia 1999 a następnie wystawił pracownikowi świdectwo pracy obejmujące okres zatrudnienia od 25 srtycznia 1999 do 20 stycznia 2000 roku.
Według mnie świadectwo to powinno obejmować okres zatrudnienia a więc 25 stycznia 1999 do 20 grudnia 1999 r.
Ale może się mylę i okres trwania zatrudnienia nie jest adekwtny do wystawianego za ten okres świdectwa pracy.
Jak powinno być wystawione świdectwo za taki okres ???
I kolejna kwestja dotyczy faktu czy jeżeli pracownik był zatrudniony od stycznia 1999 do grudnia 1999 a następnie od stycznia 2001 do grudnia 2001 a w czasie trwania pierwszego zatrudnienia miał zrobione świadecta ze szkoleń bhp to czy ponownyym zatrudnieniu na tym samym stanowisku ale po przerwie rocznej musi odbyć kolejy raz szkolenie bhp tj szkol. podstawowo , wstępne-ogólne i stanowiskowe ???
I trzecia kwestja dotyczy sprawy następującej :
Pracownik był zatrudniony 3 razy na tym samym stanowisku ale pomiędzy każdą z tych umów była co najmniej roczna przrwa to świdectwo pracy należy wystawić za okres trwania każdej umowy ??? i co zrobić jeżeli świiadectwo nie zostało wystawione w 1999 r ??? Co mozna zrobić obecJnie z tym faktem ???
Jakie przyczyny rozwiązania można wpisać w świadectwie pracy w rubryce " unmow zostaie rozwiązana z powodu ... " ???
Dziękuję



W dniu 14 marca tj.w niedzielę otrzymałam wypowiedzenie umowy.W treści pisze "Z dniem 01 kwietnia 2010r rozwiązuję umowę o pracę z zachowaniem 2 tygodniowego okresu wypowiedzenia".Prawdopodobnie dwa tygodnie liczy się jakoś inaczej.Pomóżcie ustalić mi kiedy powinna rozwiązać się umowa.Zdania są podzielone.Jedni mówią,że 03 kwietnia inni 27 marca a pracodawca pisze 01 kwietnia.Mam mętlik w głowie.Z góry dziękuję.



Spokojnie bez wątpienia dróżnik dostanie rozwiązanie umowy na podstawie art. 52 kp. Tylko pracodawcę obowiązują pewne określone przez kodeks pracy procedury w tym tzw. konsultacja związkowa, i dopóki nie zostaną one zakończone to nie można pisać, że rozwiązano stosunek pracy w tym trybie, takie stwierdzenia stanowiłyby (teoretycznie) podstawę do złożenia pozwu i przywrócenie do pracy (nie dlatego, że Sąd Pracy stwierdziłby, że pijany dróżnik to nic poważnego, tylko z uwagi na złamanie przepisów dotyczących sposobu rozwiązywania stosunku pracy).

Pozdrawiam



" />Bardzo proszę o wskazówki:
Czy data z jaką pracownik złożył takie wypowiedzenie i jaką wskazuje jako datę wypowiedzenia jest datą rozwiązania umowy o pracę (umowa zawarta była na czas określony)? czy nie obowiązuje tu pracownika okres wypowiedzenia?
Jak zmusić pracownika do rozliczenia się z firmą z materiałów i dokumentów, które sa właśnością firmy a pracownik je przetrzymuje?
Czy można nie wydać świadectwa pracy dopóki nie rozliczy się z firmą?
Proszę o info....



" />W swoim poście pomieszałeś dwa sposby rozwiązania umowy o pracę, każda ma inny skutek.

Teraz rozwiązujemy z nim umowę za miesięcznym wypowiedzeniem

rozwiazuję z Panem um. o pracę zawartą w dniu 01.06.2004 czy w dniu 02.09.2004.

Jeśli ma to być wypoowiedzenie umowy, to należy napisać: >Z dniem ... wypowiadam Panu umowę o pracę .... z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, wskutek czego stosunek pracy ulegnie rozwiązaniu z dniem ....<


Jeśli obecna umowa jest jak piszesz, drugą umową, tzn. że umowa od 1.06. do 1.09.2004 jest już okresem zamkniętym - już nastąpiło jej rozwiązanie. Wypowiada się umowę trwającą, czyli zawartą w dniu 2.09.2004 r.



" />Za mało podałaś informacji, np. jak duża ta firma, jaką masz umowę o pracę, jak długo pracujesz w tej firmie, kiedy kończy Ci się wypowiedzenie?.Nie rozumiem tego że część ludzi zostaje? to co to za upadłość??? A może rozwiązania będą rozciągnięte w czasie choćby ze wzgl. na długość wypowiedzeń?. Aby napisać odwołanie musi być więcej danych. Ale nie sądzę aby to coś dało. Radzę dochorować do porodu, potem udać się do ZUSU popytać o nowy system świadczeń rodzinnych który ma wejść w życie od 1.05.2004r. oraz przysługujące Ci świadczenia określone w odrębnych przepisach dotyczące Twojego przypadku.(np. Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.)



" />Pracownik po otrzymaniu ostatniej wypłaty "zniknął": nie pojawił się w pracy, wyprowadził się z domu... został zwolniony dyscyplinarnie bez wypowiedzenia. Czy pismo o rozwiązaniu umowy oraz np. świadectwo pracy powinno wysłać się mu na jego adres, mimo, że nie ma go tam fizycznie, a żona zapowiedziała, że nie odbierze żadnego pisma adresowanego na męża?
Jak należy poinformować go, że został zwolniony i gdzie i komu przekazać dokumenty?



" />To nie pracownik decyduje o skrtóconym okresie wypowiedzenia, tylko pracodawca. Pracodawca wypłaca odszkodowanie za skrócowny okres wypowiedzenia wtedy, gdy mamy do czynienia z likwidacją, upadłością zakładu pracy lub zwolnieniami na mocy ustawy o zwolnieniach grupowych. Jeśli żadna z trzech wymienienionych wyżej sytuacji nie ma miejsca (likwidacja, upadłość, grupowe), to pracownik może PROSIĆ pracowawcę o USTALENIE WCZEŚNIEJSZEGO TERMINU ROZWIĄZANIA UMOWY na mocy art. 36 par. 6 kodeksu pracy. Takie ustalenie nie zmienia trybu rozwiązania umowy (nadal jest to wypowiedzenie), ale umowa rozwiązuje się z dniem ustalonym i pracownik nie ma roszczenia o wypłatę odszkodowania za okres pozostały do końca kodeksowego terminu wypowiedzenia. Reasumując, żądania pracownika są zupełnie bezpodstawne. Pozdrawiam



" />Czy bedac na zwolnieniu lekarskim moge sie zwolnic z pracy za porozumieniem stron lub rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem.Pryzkladowo ide dzis do zakladu pracy i zanosze pisemko.Czy termin 2 tygodniowego wypowiedzenia wlicza sie w dni ktore choruje.Czy bede zmuszony jeszcze przez te dwa tygodnie popracowac w zakladzie.Po tym jak wyzdrowieje.
Z gory dziekuje za odpowiedz.



" />Zakład zatrudnia 16 osób w tym jedna osoba przebywa na urlopie wychowawczym. Z dniem 30 kwietnia pracodawca zamierza rozwiązać z wszystkimi pracownikami umowę o pracę (wszyscy pracownicy mają umowy na czas nieokreślony, z czego 9 osób jest zatrudnionych powyżej 3 lat) z powodu likwidacji pracodawcy. Pytania brzmią: czy przy zastosowani skróconego okresu wypowiedzenia do 1 mieiąca pracodawca musi wypłacić odszkodowanie? jeśli tak to czy taki pracownik po otrzymaniu tego odszkodowania będzie mógł od razu zarejestrować się w urzędzie pracy?, czy odszkodowanie to jest oskładkowane i opodatkowane? jeżeli wypowiedzenie bedzie z dniem 30 kwietnia i będzie trwało 1 mc kiedy się skończy?



" />Firma moja bedzie jeszcze w tym roku zlikwidowana.Mam zatrudnioną na umowę o pracę pracownicę,która do kwietnia następnego roku przebywa na urlopie wychowawczym.W jaki sposób rozwiązać umowę? czy jest mozliwe natychmiastowe rozwiązanie takiej umowy? czy nie? czy należy zachować okres wypowiedzenia?Czy muszę wypłacić jakąkolwiek odprawę pieniężną? wiem ze w przepisach ostatnio się coś zmienilo, ale niezbyt wiem gdzie to odnalezc.Prosze wszystkich o pomoc.



Witam wszystkich serdecznie!!!

Otwieram wraz z dwoma wspolnikami firme zajmujaca sie produkcja. Z tym ze oni poki co nie moga byc na papierku jawnie z racji "drugiej" a raczej pierwszej ich pracy(szef sie nie moze dowiedziec). Wiec jako własciciel bede widniał tylko ja. jak to sie ma do kontroli ( bedziemy pracowali wszyscy na zmiane) czy bedzie potrzebne jakies ich zatrudnianie np. na umowe zlecenie itd.) czy urzady nie przyczepią sie ze produkcje wykonuje "sam" nie zatrudniajac nikogo
Dodam jeszcze ze jest to obsługa maszyn wiec nie wymaga zatrudniania armii ludzi

POmocy jak to rozwiązać zeby sie nie wpakowac na poczaktu

z gory dzieki za szybka odpowiedz

pozdrawiam



Work Service S.A. jest liderem na polskim rynku w zakresie usług Outsourcingu Personalnego. Oferując innowacyjne rozwiązania personalne, kreujemy i ożywiamy polski i europejski rynek pracy. W związku z projektem rekrutacyjnym realizowanym dla naszego Klienta, renomowanej sieci sprzedaży, poszukujemy osób do pracy na stanowisku:

Kasjerka, Kasjer
Miejsce pracy:
• Łódź
Zadania na stanowisku:
• obsługa klienta
• obsługa kasy fiskalnej i terminali płatniczych
• sprzedaż towarów
Od kandydatów oczekujemy:
• dokładności
• punktualności
• zaangażowania
• wymagana aktualna książeczka zdrowia wydana przez Sanepid
• mile widziane osoby uczące się do 26 roku życia
Wybranemu kandydatowi oferujemy:
• możliwość wyboru dogodnej lokalizacji na terenie Łodzi
• atrakcyjne wynagrodzenie
• możliwość dostosowania grafiku do dyspozycyjności
• praca na umowę zlecenie

Osoby zainteresowane ofertą prosimy przesłanie CV wraz z zaznaczeniem numeru referencyjnego K-S/WS-08/LO w tytule wiadomości na adres: cv.lodz@workservice.pl Więcej informacji można uzyskać pod nr tel, 508-040-101 (0-42) 678-27-72 lub w biurze Work Service S.A. ul. Jaracza 108 90-244 Łódź

Uprzejmie informujemy, że skontaktujemy się z wybranymi kandydatami. Nadesłanych dokumentów nie zwracamy.

Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb
niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych z dnia 29.08.97( Dz. U. Nr 133 poz. 883)"



" />
">a po to aby błędy popełnione z braku doświadczenia robić na czyjeś konto.
byli naukowcy wypróbowujący nowe leki na samych sobie, ale przecież nie lepiej najpierw na myszach, potem małpach, a w końcu na sobie.

Naukowcy, eksperymentują na zwierzętach działanie nowych substancji, po to, żeby stworzyć nowe leki (w tym wypadku). A kierowca? co ma kierowca do naukowca? Jeden stąpałby po cienkim lodzie testując nowinki na sobie, a drugi wykonując usługi transportowe, nie mając pojęcia o podstawowych zasadach pracy i bezpieczeństwa...
Uczy się ich teoretycznie na kursach, a praktycznie zaraz po przyjęciu do pracy, ewentualnie jeśli chce, to wcześniej... Właśnie... Jeżeli chce...
Do dziś pamiętam kwestie kolesia z firmy naszego 'exchlebodawcy':
"Do Dąbrowy Górniczej mam jechać się ładować... Hmm... Ty, to się muszę wrócić tam pod Tarnów... oooo to spoko, będę w domciu na noc ..."



Moim zdaniem słusznie powiedzieli mu przy rozwiązaniu umowy, że "chyba się nie nadaje... "
Na moje oko, jeżeli się do czegoś nie nadaję i wprost mówi mi to grono osób, to po co się w to pcham.. ?! Jeżeli jestem poważną osobą, to chyba wiem, co robię... Umiejętności techniczne przyjdą z czasem... Z czasem, który pracodawcy nie bardzo chcą dać... Ale w sumie, jeżeli mieliby trafić na takiego młota jak w/w przypadek, no to trudno się dziwić...



Niech mi wolno będzie wtrącić, że zdanie:

Jestem również przekonany, że żaden gorliwy katoliknie podjąłby się jakiejkolwiek pracy, mającej na celu przyozdobienie obiektu religijnego Świadków Jehowy, jego obejścia lub ulic w związku ze świętem, które obchodzi to wyznanie.

wyraża błędny pogląd. Katolicy mogą pracować przy remontowaniu bądź ozdabianiu sali królestwa, gdyby zostali o to poproszeni (np. w miejscowym zborze nie byłoby murarza, elektryka czy grafika).

A wracając do tematu: jeśli miasto zakład komunalny zatrudnia kilku robotników tej samej specjalnosci, ŚJ mógłby podjąć próbę uzgodnienia ze współpracownikami takiego podziału obowiązków, który uwzględniałby jego przekonania religijne (np. wy sobie dekorujcie drzewa lampkami a ja w tym czasie będę np. naprawiać instalację elektryczną w przedszkolu) a potem przedstawić gotowy podział zajęć swojemu przełożonemu, licząc na jego wyrozumiałość.



Można też (w przypadku gdy prace związane ze świętami trwają kilka dni, a nie jak w cytowanym pytaniu 3 miesiące) rozważyć skorzystanie z urlopu wypoczynkowego w terminie, który pozwoli uniknąć wykonywania prac zabronionych przez religię.

Gdyby porozumienie co do podziału obowiązków albo co do terminu urlopu okazało się niemożliwe (np. z powodu nieprzychylności zwierzchnika) rekomendowałbym wniosek o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem a w ostateczności rozwiązanie umowy przez pracownika aby uniknąć dyscyplinarnego zwolnienia z pracy (które mogłoby utrudnić znalezienie kolejnej pracy).
Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2007-04-29, godz. 12:56

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.