aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
W "Maturalnie, że zdasz" dość często są objaśnienia rozwiązań. Poza tym, w kluczach rozwiązań do arkuszy maturalnych (tych, które można znaleźć na necie) można wywnioskować właściwy tok rozwiązania po kryteriach które tam podają.
Co do wykładów Lewina, nie słyszałem żeby ktoś je tłumaczył. Bo i po co? Wystarczy średnia znajomość angielskiego i poświęcenie (tygo)dnia (w zależności od predyspozycji) na nauczenie się podstawowego słownictwa fizycznego. Prawie na pewno zaowocuje w przyszłości.
Meredith, to nie dużo jak na ferie. Ja piszę pracę maturalną, muszę ją wykuć, bo przedstawiam w klasie po feriach, biore udział w specjalnym kursie maturalnym z historii: spotkania od poniedzialku do piątku (robimy po kilka tematów dziennie), mam lekcje angielskiego, a pan S. bardzo nas lubi męczyć. WOS - znienawidzony przeze mnie - tylko raz w tygodniu, na szczęscie. Poza tym sprawy bieżące: kilka wypracowań z polaka i z angola, czytanie lektur i przygotowanie do klasówek, które tuż, tuż po feriach. To jest dopiero nic. Ty nie masz, czym się przejmować. Pozdrawiam.
haha... jak ja miałem ferie rok temu i uczyłem się do matury to rozwiązywałem zadania z matematyki po 5-8 godzin dziennie. Wcale mnie nie to mnie nie męczyo, nie cierpiałem tak nad tym, a wręcz przeciwnie - bardzo mi się to podobało,bo przeciez rozwiązanie jakiegos problemu to sama przyjemność ;)
Najważniejsze jest to, by nie robić czegoś z przymusu, tylko to co tak na prawdę nas interesuje!
Do zabawy z cyklu "matura z matmy była banalna" włączyli się nawet i dziennikarze. Ktoś z Wyborczej rzekomo dał ją do rozwiązania jakiejś gimnazjalnej klasie i podobno wszyscy zdali, a średni wynik to było coś koło 60%. Ja w takie bajki nie wierzę. Znam wiele osób, które miały problemy z tym egzaminem, a chodzę do niezłego liceum. Przykładowo, mój znajomy nie zdał próbnej ze stycznia (była może tylko trochę trudniejsza). Nie przeszkadza mu to być olimpijczykiem z historii. Dalej - ostatnio gadałem z kolegą, laureatem z angielskiego. Na maturze z matmy nie zrobił żadnego zadania otwartego. Sugerujesz, że są to ludzie, którzy nie powinni w ogóle trafić do liceum?! Sam liczę na wynik maks 50%, póki co za debila się nie uważam
Inna sprawa, że faktycznie wmawianie wszystkim na siłę, że mają iść do szkoły średniej i zdać maturę często mija się z celem. Dla słabszych sens faktycznie ma szkoła zawodowa, studia to definitywnie nie dla każdego sprawa i nagonka na słanie wszystkich ku wyższemu wykształceniu to bezsens.
ja mam lepsze:]
Matura 2006 język Angielski - PRZECIEK!
Zad. 9, poziom podstawowy
"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupileś ciągnikowy kultywator
sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i
skaryfikatorem. Zauważyleś, że uszkodzone było łożysko toczne
baryłkowe wachliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze
śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosic jego reklamację.
Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłes urządzenie i
zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz sie jako XYZ."
powalilo mnie to na kolana szczegolnie angielski ciekawe czy w angli by to napisali
Matura 2009 Język Angielski - PRZECIEK!
Zad. 9, poziom podstawowy
"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że
uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić
jego reklamację. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie i zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz się jako XYZ"
--------------------------------------------------------------------------------
Matematyka -
Robotnik wykonuje swoja prace w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik ta sama
prace w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotnikow i 1 majster
nadzorujacy. Majster przychodzi trzezwy na budowe co 3 dzien, a do sklepu
monopolowego jest 13 minut biegiem.
Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?
On Thu, 4 May 2006 08:32:19 +0200, "#technix" <kefirz@interia.pl>
wrote:
[color=blue]
>macie cos maturlanego ??[/color]
O tak, ale z angielskiego:
Matura 2006 język Angielski
Zad. 9, poziom podstawowy
"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupileś ciągnikowy kultywator
sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i
skaryfikatorem. Zauważyleś, że uszkodzone było łożysko toczne
baryłkowe wachliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze
śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosic jego reklamację.
Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłes urządzenie i
zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz sie jako XYZ."
Powodzenia :-))
Shilo
Próbka z nowego kanonu tematów na maturze z j. angielskiego:
Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiles ciagnikowy kultywator sprezynowy z zapasowym kompletem lemieszy pólsztywnych i skaryfikatorem. Zauwazyles, ze uszkodzone bylo lozysko toczne barylkowe wachliwe w mimosrodzie oraz brakowalo polaczen gwintowych sruba pasowana o trzpieniu stozkowym. Chcesz zglosic jego reklamacje. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyles urzadzenie i zaproponuj rozwiazanie problemu. Podpisz sie jako XYZ.
ja sie dowiedziałem... 8)
Matura 2006 język Angielski - PRZECIEK!
Zad. 9, poziom podstawowy
"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupileś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyleś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wachliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosic jego reklamację. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłes urządzenie i zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz sie jako XYZ."
:cicho:
Hemingway i tekst z "Guardiana" na maturze z angielskiego
http://m.onet.pl/_m/da4bea9f6585bfcd...e1d505,1,1.jpg Konkurs fotograficzny, oferta pracy, przedstawienie szkolne - m.in. takiej tematyki dotyczyły zadania, które mieli w czwartek do rozwiązania maturzyści na egzaminie z angielskiego na poziomie podstawowym. Tymczasem strona internetowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej nadal nie działa.
Pełną wersję wiadomości możesz znaleść pod jej oryginalnym linkiem:
Kod:
http://www.tvn24.pl/12690,1655094,0,1,hemingway-i-tekst-z-guardiana-na-maturze-z-angielskiego,wiadomosc.html
to akurat jest dobre posunięcie, niestety niektórym się to nie podoba, ale taka jest prawda, że matematyka uczy logicznie myśleć. a przy aktualnych waunkach - możliwość korzystania z tablic, kalkulatory, to raczej nie powinno być trudne, tym bardziej, że jak będzie obowiązkowa dla wszytskich to na pewno w jakimś tam stopniu podstawa wersja powinna być łatwiejsza
Wprowadzenie matmy jako obowiązkowej jest kretyństwem.
Primo: od logicznego myslenia masz logikę, a większość tego co mamy na macie powoduje tylko frustracje wśród uczniów o zapatrywaniach humanistycznych, gdyż duża część materiału nie przyda się w życiu, a człowieka jak nie rozumiał matmy, tak nagle jej nie zrozumie.
Secundo: Mamy tylko 2,5 roku na przygotowanie do matury, a nie jak kiedyś 4. Ja sobie nie wyobrażam, żebym mógł zdawać 3 przedmioty rozszerzone(zastanawiam się na czwartym) plus matma. Znaczy wyobrażam sobie i to mnie własnie przeraża, ta wizja ciągłego kucia. Do tego jeszcze trzeba dodać słbasze wyniki zdawanych matur po wprowadzeniu obowiązkowej matmy.
Tertio:Ten pomysł jest też chory z tego względu, że w dzisiejszych czasach najważniejsza jest specjalizacja. U nas trzeba uczyć się wszystkiego co prowadzi do tego, że będziemy mieli wiedzę "po łebkach" ktora nikomu nie jest potrzebna. Człowiek zamaist się skupić, powiedzmy na histori, polskim, angielskim i wosie musi do tego dodać jeszcze matmę, która raz, że koliduję z jego zainteresowaniami, umiejętnościami to jeszcze jest dodatkowym balastem.
Na zachodzie nie ma takiego czegoś, tam od najmłodszych lat sprawdza się jakie dziecko ma umiejętności, w czym jest dobre, a w czym nie i wysuwa się z ytego odpowiednie wnioski dot. jego przyszłosci. Czas ludzi renesansu się skończył.
Ja np. jestem kiepski z maty. I to oznacza, że jestem idiotą?Sorr, przemyśl problem zanim coś napiszesz, albo chociaż podaj argumenty dlaczego jest to dobre rozwiązanie, bo taki ogólniki jak:"uczy logicznie myśleć" do mnie nie trafiają. Einstein był kiepski z języków, a jakoś nazywany jest geniuszem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl