| |

| Na przejechanie tego odcinka autobusem nie ma szans - nie ma tam nawet
o
| ile
| pamietam dobrej drogi (miedzy Hrebennem a Werchratą) - a i polozenie
| stacji w
| Hrebennem tez nie zacheca do jakichkolwiek przesiadek...

| Tak więc do Hrebennego lepiej się nie zapuszczać ?

Poczekaj Kolbak do lata, pojedziemy nocnym wrockiem bez kombinowania.


Ale co to za zaliczanie w nocy ? Ja ostatnio bardziej myślałem o
wykorzystaniu tego podsyłu SP32 z Roztocza na Horyniec . Może by się to
udało , bo słyszałem , że zamojscy mechanicy należądo miłych ;-))) .

Arkadiusz Oleszczuk <aron2@WYTNIJ.gazeta.plnapisał(a) w wiadomości

Jako ciekawostkę można podać, że woj. lubelskie jest chyba jedynym w
POlsce,  gdzie do większości miast nie docierają pociągi pasażerskie.

Te miasta to :
Lubartów
Łęczna
Tomaszów Lub.
Hrubieszów
Włodawa
Janów Lub.
Parczew
Poniatowa
Opole Lub.
Bełżyce
Bychawa
Nałęczów
Kock
Tarnogród
Krasnobród
Stoczek Łukowski
Annopol
Piaski
Józefów
Tyszowce
Ostrów Lubelski
Frampol


Zapomniałeś o Radzyniu Podlaskim to też miasto w województwie lubelskim
gdzie nie docierają pociągi pasażerskie.

czyli 22 miasta na 41 nie posiadają kolejowej komunikacji
pasażerskiej.
Tak,  wiem są stacje Nałęczów i Józefów Roztoczański, jednak są one
położone poza  granicami miast.


I wychodzi 23 miasta.

On 2004-04-24 17:30, Użytkownik Krzysiek napisał:
[ciach]

Również widziałem tego typu pająki i jeżeli będę miał chwilkę czasu to
zrobię zdjęcie. Wiem na 100% o jakiego chodzi bo mnie też ten kolor się
w dzieciństwie bardzo podobał. Mogę coś powiedzieć o zwyczajach tego
pająka (?)

tak jak napisał Krzysiek jest bardzo mały (małe osobniki zdecydowanie
mniejsze od główki od szpilki, duże porównywalne). Kolor bardzo
intensywny czerwony, nie ma takiego na reklamach :) A tak na poważnie to
kolor czerwonej diody w lampach od roweru czy głośników, czy telewizora
jest porównywalny. Osobniki nie mają ochoty prząść żadnych pajęczyn, nie
przemieszczają się a'la babie lato. Chodzą niezwykle szybko, tak ze 7 cm
na 3 sekundy. Duże ilości spotykałem na murze w pobliżu kompostu i buka.
Nie gnieżdżą się pod kamieniami, zdecydowanie lubią suche powierzchnie
(w murze były to elementy wysypane piaskiem, których nigdy nie zalewała
woda). Nie reagują na temperaturę (położona ręka odgania je raczej jako
przeszkoda a nie jako coś zimnego, podobny efekt z kartką papieru) Nie
gryzą, nie wchodzą pod paznokcie, nie włażą do uszu, boją się
wszystkiego co się rusza (nawet liści czy kamyka którym się rysuje :) Są
pospolite na śląsku opolskim.

Mam nadzieję, że teraz coś więcej zaświta w głowach, bo to raczej żaden
roztocz, prawda?

pozdrawiam serdecznie
porshe

tomek9991 napisał:



> Przecież ten artykuł to czysta głupota :
> "11 dni w Hiszpanii spędzi latem 48 uczniów z III LO w Zamościu, a pracownię
> komputerową dla 11 osób zyska Zespół Szkół Specjalnych w Sochaczewie.
> Gimnazjaliści już pakują walizki. Czy to ich ostatnia podróż z paszportami? "
> Nie słyszałem o tym, aby nawet po 2007 roku ( ewentualne wejście do
Schengen )

Że nie nas temat!? - mysle , że jak najbardziej na temat! 82% zwolenników
wśród młodzieży ! wynik wspaniały euro[rzeciwnicy chyba nie wyrazaja radości
po uzyskaniu informacji , że wsród młodzieży mają poparcie znikome?

Zamość ?! może rzeczywiście tylko częściowo na temat. Ale tu wypowiem się
więcej , gdyz to moje rodzinne miasto położone w Polsce B a prosze zdołało
wygrać pomomo tak ogromnej konkurencji!!! - jeszcze raz brawo. Mozna zatem
przypuszczać , że wśród młodzieży Zamościa mozna znaleźć wielu zwolenników
Unii . Zamość bedzie jednym z najbiedniejszych regionów Unii ale wierzę w jego
możliwości rozwoju. Zamość wybiera Unię!!


> Polak nie potrzebowałby paszportu za granicą.
> Na razie polskie dowody osobiste nie są uznawane i nie wiadomo, czy po 2007
> roku będą.

Jesli nie wejdziemy do Unii to nie wiadomo czy nie bedziemmy trkatwani jak
Azjaci chociażby w 2017 roku? a zniesienie paszportów ? chyba na granicy z
Ukraina czy Moładwią...

Pozdrawiam po powrocie z majowego weekendu spędzonego na Roztoczu - było
pieknie

Czy można położyć panele na stary parkiet?
Położyłem panele na starą podłogę z desek sosnowych. Mimo, że były minimalnie
nierówne, to pianka położona pod panelami zapewniła stabilność nowej podłogi.
Co co gnicia starego parkietu- myślę, że w bloku, zwłaszcza jeśli mieszkasz na
piętrze - posadzka jest wystarczająco sucha, żeby nie doszło do gnicia. Jakimś
problemem może być podniesienie się poziomu podłogi- w sumie o około 10
milimetrów. Wszystkie drzwi trzeba będzie podcinać od spodu.
Ja położyłem "plastikowe" panele, ponieważ mam problemy z alergią na roztocza,
które sobie żyły w szparach starej podłogi. Teraz problem został rozwiązany
radykalnie.

Niech całkim Ci nie opadnie (albo wypadnie) bo będzie bieda )))
Już jestem poważny. Pisałem tu gdzieś na forum, że wybierając się na Roztocze,
przewodniki zostawiam w domu, biorę tyko dokładną mapę. A Roztocza, jego
historii i kajoznawstwa najlepiej uczyć się w rozmowach z tubylcami i oglądając
to i tamto. Tak zdobywane wiadomości następnie weryfikuję czytając to i owo w
danym przedmiocie. I jeżeli nie mam tego wszystkiego w głowie to wiem mniej
więcej co piszczy w trawie i gdzie na dany temat można coś zaczytać. Siedliska
o których pisałem to miejscowość położona wsród pól na "mojej" trasie
rowerowej, gdy udaję się na przejażdżkę rowerową w rejon Nielisza w szerokim
tego słowa znaczeniu. Oczywiste jest że nie jadę drogą krajową, a polnymi
drogami.
Niestety ten mój schemat nie sprawdza się w temacie lodów w Józefowie, ale
obiecuję, że jak tylko z wiosną ruszymy na Roztocze (najlepiej rowerem) nie
omieszkam sprawdzić czy rzeczywiście lody józefowskie Pani M godne były reklamy
na forum Roztocze ))))))
Pozdrawiam
W.2

Wyjątkowo krótki trafia nam się weekend majowy w tym roku, w porównaniu z
zeszłorocznym...
Wysyłam dziecko z dziadkami w okolice Zwierzyńca, niech sie facecik nacieszy...
A mi na pocieszenie zostają Beskidy położone znacznie bliżej niż Roztocze...
Pozdr., B...

Nawet jeśli niebo zmęczyło sie błękitem, nie gaś nigdy światła nadziei...

Pytania o Roztocze
Witam!
Wybieram się na Roztocze pod koniec maja i ponieważ lubie mieć wszystko
sprawdzone i przygotowane chciałabym prosić Was o kilka podpowiedzi:
1. Wypad bedzie tylko 4 dniowy wiec którą miejscowość wybrac na swoja baze?
Zwierzyniec, Rudkę, Obrocz, Lipowiec, Sochy czy jeszcze jakieś inne.
Najbardziej zalezy mi zeby było to miejsce na uboczu, blisko lasu a
jednocześnie połozone na przykład na trasie PKS-u i w miejscu dajacym
możliwość pieszych lub rowerowych wędrówek.

2. Jak jest w w/w okolicach z komunikacją autobusową? Co prawda jedziemy
samochodem ale fajnie jest zostawić czasami samochód i pozwiedzać okolicę
posiłkujac sie lokalna komunikacją. Czy autobusy jeżdżą w miare czesto?
(często = chociaż co 2 godziny

3. Ile w przyblizeniu moze kosztować wypozyczenie roweru?

Na razie tyle. Bardzo prosze o pomoc

Pozdrawiam
E2

Obok Susca polecam REBIZANTY.
W samym Suscu o tej porze mozna sie zatrzymac w pensjonacie "Lesna" .
Pensjonat jest polozony z dala od drogi glownej na lesnej polanie.
Wyzywienie jest doskonale i wytwornie prezentowane przez wlascicielke, ktora
wie doskonale czego potrzebuje glodny lub sparagniony turysta.
Jesli chodzi kwatery to poza Suscem to doskonale kwatery oferuje pobliska
Rybnica, Korkosze, Huta Szumy czy Rebizanty.

Rebizanty polozone sa nad Tanwia u podnoza Bialej Gory, ktora w okresie zimowym
jest doskonalym miejscem wypoczynku i sportu szczegolnie dla poczatkujacych
narciarzy czy saneczkarzy.
W Rebizantach znajdziecie Panstwo sporo gospodarstw agroturystycznych lub
domkow letniskowych, ktore od jesieni stoja prawie puste, bo odwiedzaja je
tylko czasami mysliwi w okresie polowan.
Dlatego mozna tutaj zawsze jeszcze przyjechac spontanicznie.
Jesli sie komus z Panstwa podoba ktorys z domkow to klucze do niego z cala
pewnoscia ma sasiad.
Miejscowosc ta lezy na terenie rzerwatu Puszcza Solska i oferuje milosnikom
spokoju i natury niezapomniane wspomnienia.
Milego wypoczynku!

Ps. Roztocze to my a nie Zamosc i Szczebrzeszyn(nawias ironiczny)!

jesteście niesamowici :-))
Jeny jak ja chce juz jechać ... )
CZEGO OCZEKUJĘ??? .. ciszy, spokoju, pieknych miejsc do spacerowania ... , i
ze komórka meża nie będzie miala zasięgu )) ... a poza tym ... chyba
woleibysmy "samodzielny domek" ... najlepiej jakieś dwa pomieszczenia żeby po
polożeniu dzieci spac mozna bylo jeszcze troszke posiedzieć ,nie wiadomo jaka
będzie pogoda więc nie zawsze będzie mozna siedzieć na dworze ... Zalezy nam na
tym żeby jak najwięcej spacerować ... mamy nadzieje, że ścieżki roztoczańskie
będą przyjazne dla czterokolowego pojazdu naszej mlodszej córci. Troszke
obawiamy się, że może z takimi malymi dziecmi nie uda nam się w pelni
wykorzystac piekna tej krainy, my chcemy jak najwięcej zobaczyc, zwiedzic
itd. ... a dzieci jak to dzieci hehe ... dla naszej starszej córci
najwazniejsza jest .... piaskownica ) ... ale kiedys trzeba spróbować i
zacząć pokazywac dzieciom "jaka piekna jest Polska" .. mój mąż jest zaciętym
przeciwnikiem wczasów "typu Tunezja".
Bardzo Wam dziękuje za wszystkie adresy, telefony , skrzętnie wszystko
zapisuję .. obawiam się , że będe miala za duzy wybór ...
Jeżeli macie jakies zdjęcia polecanych przez Was miejsc bardzo prosze na mail
gazetowy ... Licze na dalsze sugestie, wszystkie rozważę
A jak mniej więcej ksztaltuja sie ceny kwater na Roztoczu??? Natknelam się na
strone hotelu zdrojowego (nie wiem czy tak jest dokladnie nazwa) i cena doby
hotelowej zaskoczyla mnie ... oczywiście pozytywnie ... 15 zl .. czy to
możliwe???
pozdrawiam
Aga