- Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sądzi?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.

*****
Zaspany weterynarz odbiera w środku nocy telefon, z drugiej strony zdenerwowany kobiecy głos:
- Panie doktorze, nasz kociaczek źle się czuje, co robić?!
Nie do końca obudzony weterynarz zrozumiawszy "cielaczek" zamiast "kociaczek", po wysłuchaniu opisu objawów mówi:
- Proszę mu dać szklankę oleju rycynowego, rano wpadnę i go zbadam.
Rankiem weterynarz udał się pod podany adres, powitała go sympatyczna gospodyni.
- Jak się czuje nasz cielaczek? - zapytał.
- Ależ panie doktorze, pan źle zrozumiał - to kociaczek, nie cielaczek!
- Oj, to fatalnie! Co z nim?
- Wie pan, daliśmy kociaczkowi szklankę rycynusu, ale tylko mu się pogorszyło. Teraz to jasne, dlaczego.
- Strasznie przepraszam, a gdzie on teraz jest?
- W ogrodzie i pomagają mu trzy kotki. Jeden kopie dołki, drugi zasypuje, a trzeci przeciąga go od dołka do dołka.

Pozdrawiam

kupilem ten rozrusznik
http://allegro.pl/rozrusznik-nissan-nx-100-1-6-benzyna-1991-rok-i1219032675.html
mam silnik 1,6 i ten sam rocznik. po zdjeciu nie zorientowalem sie ze wyglada inaczej niz moj, patrzylem glownie na opis.
moj jest ze stozkiem przy kole zembatym. on zle podpisal zdjecie czy sa 2 rodzaje w tym roczniku ??

z twojego opisu winika ze rozleciał sie rozrusznik bo tak jak juz koledzy pisali bendiks sie nie cofnął ale jest inny problem czy czy przy okazji nie uszkodziło wienca zebatego z którym współpacuje rozrusznik bo to juz inna bajka.
a co do reklamacji : powinni zapłacic za lawete i za kolejną robote , a ty powinienies siedziec i pić kawke

więc tak. kanał jest to juz jakiś plus, jeśli chodzi o wyciągniecie silnika to cały pas przedni będzie wyciągnięty wraz z mocowaniami i innymi rzeczami typu chłodnica, dlatego ze nie dawno szczeliłem dzika w zimie i chce dokończyć sprawy związane z blacharką dzieki Ci za krótkie ale treściwe opisanie

część osprzetu jest musze wrzucić alternator rozrusznik wtryski i bedzie git:) reszta zabawek jest.:)

czekam na dalsze opisy

Witam wszystkich
Wróciłem do modelarstwa po 30 latach. Wstyd się przyznać, ale wszystko zapomniałem. Próbowałem odpalić silnik mvvs 2,5, ale bez powodzenia. Był bym wdzięczny o szczegółowy opis jak to zrobić. Posiadam pełne wyposażenie - panel sterowania, rozrusznik, klips. Postępowałem zgodnie z instrukcjami znalezionymi w Internecie - bez powodzenia. Moje działania wyglądały następująco: zassałem paliwo, założyłem klips (słychać było syczenie), odczekałem kilka sekund i zakręciłem najpierw rozrusznikiem ( zatrzymywał się), a później palcem – bez skutku. Żarzenie świecy było na zielonym wskaźnika na panelu sterowania.
Pozdrawiam Krzyś 63

Jeśli chodzi o ten "cyk" rozrusznika to moim zdaniem wskazuje to na zużyty, uszkodzony bendix, w pozostałych sprawach musisz odczytać błędy na komputerze i stosownie do ich znaczenia usunąć usterki.
Tak z grubsza Twój opis pasuje mi na niesprawne świece żarowe (2 może nawet 3), a pewnie też na usterkę egr

Witam ponownie. Wiem że już zszedłem z tematu o obrotku ale chce już dokończyć tutaj opis moich usterek żeby nie śmiecić nowymi wątkami. Otóż jak już pisałem cieknie mi w okolicach rozrusznika-powyżej... Wpisywałem zagadnienie w różne szukarki i znalazłem coś takiego->

Wyciek oleju spod aparatu zaplonowego- do wymiany jest oring, który kosztuje kilka zeta i wymiana też łatwa i szybka. Dobrze jest zaznaczyć sobie położenie aparatu zapłonowego, żeby nie trzeba było ustawiać zapłonu po wymianie (janusza). Za cewką DIS jest wspornik do którego jest ona przykręcona. Ten wspornik jest też uszczelniony oringiem (7 zł. w ASO). Wspornik jest przkęcony 3 śrubami (10).

Nie znam sie na dieslu i nie wiem czy jest podobnie jak w benzynce jeśli chodzi o zapłon. Wpisywałem żę w 17 TD ale w odpowiedzi nie pisze konkretnie czy to Diesel czy o benzyne chodzi.

Kolejną sprawą które już mnie denerwują jest to że zauważyłem jak spod 1(od lewej) wtrysku sączy sie ON i też nie wiem jak to tam wygląda w środku... Chodzi mi oto żebym ogólnie wiedział co jest grane jak pojade do mechanika żeby mi nie wkręcał kosmicznych przyczyn i kosztów. Z góry dziekuje za ewentualną pomoc

Kupiłem aprilie sr 50 z 95 roku chłodzoną cieczą. Gdy ją kupowałem gość powiedział mi tak ; "światła stopu nie działają bo nie ma czujnika a co sie z tym wiąże nie działa rozrusznik. Jak sie jedzie to trochę piszczy ale trzeba wymienić pasek i nie będzie piszczało." A co sie okazało jak przyjechałem do domu i ja rozebrałem? Okazało się że czujniki stopu są, tylko ze wszystkie kable sa pourywane upchane pod owiewki. Zmieniłem tez pasek o którym wspomniałem wyżej ale jak piszczało tak dalej piszczy.Jak sie startuje to nie piszczy ale jak się trochę rozpędzi to słychać i to bardzo głośno, głos dochodzi jakby z koła lub sprzęgła. A gdy ujmie sie gazu przestaje piszczeć. Czego to może być powodem? I co z tymi światłami stopu i rozrusznikiem? Czy można gdzieś dostać opis jak połączyć wszystkie kable, co do czego i wogóle ? Gdzie można dostać kompletna osłonę kierownicy z zegarami, przełącznikiem świateł, kierunkowskazów,rozrusznika i klaksonu.

cos malo scisla wypowiedz...
masz immo?
pykniecie moze byc przekaznika pompy- i prawidlowo...
lampki na desce nie przygasaja po przekreceniu kluczyka?- kostka stacyjki.

probuje zakrecic rozrusznikiem, czy tylko ci sie wydaje?
rozrusznik,bendix rozrusznika, kabel masy rozluzniony

kreci? paliwo- z woda? auto na mrozie czy w garazu? kopulka, kable,swiece...

mozliwosci wiele, nieprecyzyjny opis usterki

Panowie, nie mam już siły do odpalania w moim pugu
Postaram się dokładnie opisać problem:

Problem:
Przekręcam kluczyk by odpalić i słyszę tylko stuknięcie elektromagnesu w rozruszniku.
Po kilku próbach, rozrusznik w końcu załapuje i auto odpala.

Dotychczasowe prace i wymiany:

1. Przeczyściłem klemy na akumulatorze, masy które idą do skrzyni, budy, silnika oraz kable od rozrusznika i akumulatora.
2. Wymieniłem rozrusznik na nowy i nowy elektromagnes
3. Wymieniłem stacyjkę (używana)
4. Próbowałem zastosować dodatkowy przekaźnik do rozrusznika wg. opisu Maciek STI tyle że ten opis jest raczej nie na mój problem, ale ogólne go polecam U mnie elektromagnes załapuje. Więc nawet gdyby udało mi się zastosować ten przekaźnik to by nic nie dało.
5. sprawdzałem wieniec - jest OK.

Mimo tych czynności dalej to samo. Normalnie jestem wściekły. Czy macie jakieś pomysły?

Mianowicie, gdy jeżdżę na gazie i zgaszę samochód to mam ogromne problemu z odpaleniem go na benzynie, jeśli śmigam na samej Pb problemu nie ma. Wymieniłem już na nowe: kable, świece, cewkę i , zawsze to samo. Muszę długo piłować rozrusznikiem zanim odpali.
Była też sytuacja, że po przejściu na gaz samochód zgasł - tak jakby nie było LPG.
Byłem dziś u gazowników, ale wymienili tylko przekaźnik i wykluczyli centralkę (nie wiem dlaczego), oni obstawiają parownik.
Chciałbym poznać Wasze opinie,zanim wywalę kasę, której z resztą coraz miej.
W necie znalazłem taki opis:
"Witam jestem posiadaczem Fiata Brava mam w nim zainstalowana instalacje BRC Blitz. Od kilku tygodni mam wielki problem z tym ustrojstwem. Mianowicie, gdy jężdzę na gazie i zgaszę samochód to mam ogromne problemu z odpaleniem go na benzynie,choć i na gazie tez jest ciężko. problem jest tylko w tedy gdy silnik jest jeszcze nie rozgrzany do optymalnej temperatury. Jak jest gorący problem znika. Według mnie moze swiecę się zalewają , podczas kącenia potrafi lękko strzelić z tłumika. Na świecach zaobserwowałem lekki nagar. jak narazie wymieniłem parownik, święcę, ąle to nie przyniosło żadnych zmian. Co może byc przyczyną takiego zachowania. Jest ono bardzo problematyczne kilka razy zgasł mi na światłach i zonk długie kęcenie rozrusznikim i dopiero pojechałem. "
Niestety, żadnej mądrej odpowiedzi się nie doczytałem.