Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Witam serdecznie. Mam taki problem. Nie moge odpalić samochodu po nocy. Nie jest on garażowany. Samochód jest zasilany równiez LPG. Czasem uda sie go odpalic tylko na gazie. Aku nowe, rozrusznik kręci ja głupi i nic. Przewody tez są w miare nowe( nie cały rok) mają rezystancje ok 4,5kOhm (ponoć dobre powinny zawierac się w przedziale 3-20k. Świece też dobre i iskre dają:( Jeśli się uda go odpalić na gazie to potem jak chwilke pochodzi mozna go odpalić na benzynie bez problemu. Nie mam pojecia co to może być. Może ktos bedzie umiał poradzić. Autko to Opel Corsa A rok produkcji 92. Silnik 1.2i na monowtrysku + gaz. Mam do niego ksiażke serwisową ale tam jest że autko powinno mieć aparat Delco Remy a w autku jest zamontowany jakiś Boscha.



Tomass, miałem tak jak Ty - im zimniej tym słabiej odpalał, a przy -9*C nie chciał wcale. Podjąłem następujące kroki w celu eliminacji:
1. Naprawili rozrusznik - znacznie się poprawiło (szybciej kręcił wałem przy odpalaniu) ale bardzo trudno odpalał poniżej -9*C. Potem przyszła wiosna i problemu nie było (wyższe temp.)
2. W tym roku problem powrócił i kupiłem nowy akumulator Bosch silver 740A. Problem zniknął. Rozrusznik znacznie szybciej kręci wałem i przy -14*C zapalił po 2-3sek kręcenia.
Okazało się, że aby nasze silniki odpalały, musi być osiągnięta pewna prędkość obrotowa wału, która jest zapisana w mampach wtrysku. Gdy jej nie osiągnie - nie odpali, bo nie nastąpi wtrysk (już o tym kiedyś pisałem). Za obroty wału odpowiada przede wszystkim rozrusznik i akumulator.
PS
Nie kupuj chińskiego rozrusznika - miesiące i padnie. Lepiej naprawić.




Czy ewentualny problem może tkwić w czujniku położenia wału?
Czy problem jest w za słabym napinaniu łańcucha rozrządu powodującym delikatną zmianę kąta wtrysku?
Czy problem jest w przestawionym rozrządzie (np przeskok koła pompy o jedno ogniwo)?
Czy problem jest w akumulatorze?
Czy problem może być z rozrusznikiem (łożysko, syf w środku, szczotki)?
Czy problem jest z alternatorem (100A Bosch)?
Czy po prostu mam samochód wywieźć na skarpę i sp**** go z niej i tym samym zapomnieć o problemie bo rozwiązania nie widać?

Naprawdę bardzo proszę o ewentualne inne porady i pomoc
Pozdrawiam
Marek

Witam
Tak problem może wynikać z czujnika położenia wału(ale raczej rzdko się to zdarza, u mnie nie pomogło zresztą w którymś moim poście znajdziesz jak go sprawdzić)
łańcuch raczej nie jest problemem, no chyba że masz 500 tys km. Problem dotyczy kąta wtrysku, jest on niestabilny. Poprostu przytarty przestawiacz. Podłącz rano pod kompa i sprawdź kąt ( desired injection start ok 7,8) następnie kręć rozrusznikiem i patrz na tę pozycję, zapewne wystąpią duże skoki ( u mnie kat jest że na chwilę skacze na inną wartość ok 2,5 1,5 a potem wraca i odpala) Dolej 1 litr mixolu na cały bak pojeździj. Mi właśnie to pomogło ale to tylko odciąganie naprawy pompy.
Akumulator sądząc po napięciach masz dobry, a rozrusznik to juz sam na ucho musisz zbadać.

Jednak duże mrozy dały w kość. Trudności z zapalaniem nadal pozostają. Więc trzeba się pewnie wziąć za te pompe
Użytkownik brovar edytował ten post 25 styczeń 2010 - 09:47




dobrze to chyba spali rozrusznik ;)

tj 2litrowa benzynka nie potrzebuje akumulatora od czołgu ;)

Bosch zaleca do tego auta akumulator 70-77Ah i 680-780A prądu rozruchowego
Jednak skłaniałbym sie ku akumulatorowi z dolnej granicy tego przedziału



dzisiaj patrzyłęmm na akumulatorki i powiem że 74ah z firmy LOXA ma prą rozruchu 720 A,a cenowo kosztuje 260zł.



Taka sprawa:
Rozrusznik jeszcze kręci mimo iż już silnik uruchomił się. Trwa to około 1s i nie występuje za każdym razem. W ''Sam naprawiam ..." podali że to może stacyjka nie rozłączać lub wyłącznik elektromagnetyczny się uszkodził. Czy ktoś z Was miał taki problem i coś w tym kierunku robił? Dzięku za wszlekie info. Acha, silnik C20NE z rozrusznikiem BOSCHA.




IMHO na 99,9999999% czujnik położenia wału. Zamawiaj u Stachowiaka oryginał BOSCHa w sympatycznej cenie.
http://allegro.pl/it...2_0_td_16v.html


Miałem identyczne objawy i bez sczytywania błędów, po lekturze forum, w ciemno wymieniłem ten czujnik :)


Ooo, i proszę jak łatwo poszło :)

Na marginesie dodam, że błąd tego czujnika P0725 to mam i ja :) Problem opisywałem tutaj: Błąd czujnika obrotów wału korbowego P0725

Czekam w kolejce na regeneracje rozrusznika. Także błąd P0725 różne ma oblicza ;)
Użytkownik sahhar edytował ten post 17 grudzień 2008 - 19:52




wysłałem ojca do Bosch Car Service po te szczotki... Właśnie dzwonił, że oni nie wiedzą jakie mają być, bo muszą mieć dokładny nr. itd. itp.

Co oznacza wymiar 8x10mm długość x wysokość???

Facet umie wyszukiwać po roku produkcji i typie samochodu - może ktoś ma jakiś wzorzec...


To jest sześciościan. Długość ok 1,5 cm, wysokość i szerokość 10 na 8 mmm. Nic więcej Ci nie powiem. ja to kupowałem w małym sklepiku i facet ma to wszystko na wierchu i bierzepo koleji szczotki w łapke i mierzy po prostu suwmiarką i tyle...

I Ty tez idź do zwykłego motoryzacyjnego, a nie żadnych Boschów. A najleiej wyszukaj zwykły sklep z częściami do rozruszników i alternatorów



witam ponownie niezależnie jakiej firmy kupicie aku ale ważne jest żebyście umieli z kodu odzczytać kiedy był wyprodukowany bo jak kupicie w makro to daje se łeb uciać że nawet jak to będzie centra a leżała rok na półce i jest zasiarczona i niedoładowana to po 6 miesiącach a nawet krucej padnie jak kawka , mówia że najlepiej jest kupic akumulator w małym sklepie motoryzacyjnym dlatego że właściciel zamawia kilka sztuk a jak sie sprzedadzą to zamawia nowe więc wniosek stego taki że ma zawsze świeże od producenta a nie zależane na półce w hiper marketach
ja obecnie jeżdze na boschu ,ojciec i szef też maja boscha które mają po 4 lata i prędzej wypali rozrusznik niż siędzie w przypadku gdy by niechciał zapalić



Witam,
Eksploatuję powyższy pojazd już kilka lat. Ten model jest podobny do Peugeota 806, po włączeniu zapłonu elektronika pokładowa potwierdzała krótkim tonem gotowość wybrania numeru na tastaturze, która służy do zabezpieczenia przed kradzieżą. Kilka dni temu mój Citroen zastrajkował i nie można wpisać kodu, a tym bardziej uruchomić silnik.
Rozrusznik kręci jak zawsze, do zaworka odcinającego na pompie Bosch prąd dochodzi oraz bezpieczniki są sprawne. Od czego zacząć? Czy znalezienie błędu jest możliwe w domowych warunkach, spotkał się już ktoś z takim problemem? Satysfakcjonowałoby mnie również odłączenie tastatury na stałe, bez kodu.
Co zmostkować? Nadmieniam, iż nie posiadam schematu elektrycznego.
Za wszelką pomoc i sugestię z góry dziękuję,
Mariusz

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.