aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
ZZn wrote:
Tłumaczenie: Poszukuje dwuzakresowego telefonu, bez simlocka. Mam na
niego 1150 guldenow. Pomozecie? Jezeli pomozecie, to przetlumacze w
druga manke... Pozdro, ZZn.
Sto piecdziesiat, a nie 1150... Na nasze trzy stowy i to niecale. No coz
- telefon za dwa uzywane rowery holenderskie :)
A tak poza tym to sie kolesiowi nl. z pl. pomylilo.
marcin ha, 0601
On 04-05-05 10:38:11, MArcin wrote:
Witam,
Moze ktos wie, gdzie w Warszawie mozna kupic klasyczny rower holenderski?
Uzywany najchetniej:))
Zobacz na allegro, jest tam ktoś, kto regularnie sprowadza rowery z
Holandii, transport ostatnich 10 miał w zeszłym tygodniu - można się z nim
skontaktować przez gg, oraz w sklepie Speed na Powiślu, między BUW-em, a
uniwersytetem - na wystawie i przed sklepem stoi całkiem sporo używanych
miejskich rowerów.
Wed, 5 May 2004 08:38:11 +0000 (UTC), MArcin :
Witam,
Moze ktos wie, gdzie w Warszawie mozna kupic klasyczny rower holenderski?
Uzywany najchetniej:))
na placu Unii Lubelskiej widzialem kilka na sprzedaż.
pozdrawiam
maciek
co sadzicie o tych rowerach?
www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?lYear=2004&bikesection=8795&range=125&mode=rangelist
czy lepiej dolozyc troche i kupic cos innego (co?), a moze kupic uzywany
(holenderski?) albo zlozyc (tylko kto mi zlozy rower)?
chce rowerem jezdzic do pracy i na uczelnie, musi byc w miare lekki (brak
piwnicy:)
nie moze sie psuc
pozdrawiam i czekam na sugestie:)
Gość portalu: rada napisał(a):
>t ZApewniam,ze używane stare Gazelle,batavusy w świetnym stanie, na niektórych
> wiochach mozna kupić za 20, 30 euro,w warsztatach, slotach i sklepach z
> używanymi, i od miejscowych holendrów, którzy dziwia się, po co Ci akurat taki
> rower, na wsiach jest tam taka sama mentalność jak w Polce, tylko w większych
> miastach panuje moda na Omafitsy, na wsiach tylko nieliczni jeżdza na nowych
> stylizowanych na stare,co innego w dużych miastach.
Etam. W całej Holandii wszędzie jeździ sie na takich samych rowerach. Żaden nie
jest "stylizowany na stary", to są po prostu rowery holenderskie. W większych
miastach rowery bardzo kradną i stąd wiele rowerów jest "jednorazowych" w takim
sobie stanie a nowe są trzymane w strzeżonych garażach. Na wsiach (a raczej
malych miastach, wsi w NL raczej nie ma) tego problemu nie ma, stąd więcej
rowerów wygląda na nowe, za to zostawia sie rowery na ulicy bez zapięcia.
W rower za 30 euro niekradziony nie wierze. To musiał być wielki przypadek.
Mieszkałem przez chwile w NL, przywoziłem stamtąd rowery, mam znajomych, którzy
kilka lat mieszkali i też przywieźli rowery, znam ceny.
marcin ha
rowery.org.pl
Może Cię zainteresują rowery holenderskie z silniczkiem, mają doskonałe recenzje
w Holandii:
www.chillride.pl/browse:400/rowery+elektryczne
Niekoniecznie namawiam Cię na nowy, bo cena jest dość zaporowa. Używany holender
z silniczkiem byłby dużo dużo tańszy, jest ich trochę na Allegro, mozesz też
popytać osoby handlujące holenderkami, może nawet sprowadzą na zamówienie
uzywany a w dobrym stanie egzemplarz. Ja osobiście wybrałabym takie rozwiązanie,
chińszczyzny bałabym się.
PS.Z powyższym sklepem nie mam nic wspólnego, chodziło mi tylko o pokazanie roweru.
Polecam holenderski rowerek z silniczkiem w tylnym kole. Ja taki
kupiłem (używany - 3 letni) na Allegro. Właściwie nic przy nim nie
musiałem robić. Od listopada przejechałem na nim 1700 km. Cała
przyjemność polega na tym, że można go używać również jak zwykły
rower. Jest oczywiście cięższy.
Zobacz na sites.google.com/site/saxonettecompanion/
Uwaga na holenderskie rowery sprzedawane w Polsce
Odnośnie propozycji siur_kowski'ego:
Qba, pamiętaj, że ceny używanych zachodnioeuropejskich rowerów oferowane przez
pośredników w Polsce są MOCNO zawyżane! Nie warto u nich kupować.
Dodatkowo trzeba pamiętać, że często stan roweru nie jest tak dobry, jak
obiecuje sprzedawca. I bardzo często rowery te pochodzą z kradzieży.
Nie kupujcie przez polskich pośredników
Siur, drogi sprzedawco rowerów z allegro, nie denerwuj się
Nie twierdzę, że nie warto kupować używanych holenderskich rowerów. Twierdzę, że
nie warto tego robić u polskich pośredników. Z powodów, które wymieniłem. I też
z powodów, które wypisał Ci "wwwwwwwww".
A producenci sprzedają w Polsce NOWE rowery z GWARANCJĄ i możliwością obejrzenia
roweru na żywo w sklepie, o podobnych parametrach do tych używanych i to w
podobnych lub NIŻSZYCH cenach. Dlatego ludzie kupują chętnie nowe rowery.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl