aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Kiedyś miałem tę piękną roślinkę, ale już nie... Czy ktoś wie, gdzie mogę
ją
kupić?
Duży wybór roślin doniczkowych jest u Tomaszewskiego przy Al. Krakowskiej a
ewentualnie także w Obi kawałek dalej. Pachystachys nie wiem, czy mają, ale
można zadzwonić :)
Patrz tu:
http://www.kwiat.pl/otofirma/glowny.htm
Pozdrawiam, Agata
Dzięki za namiary. Obi już przerabiałem, niestety nie ma...
Tomek
| Kiedyś miałem tę piękną roślinkę, ale już nie... Czy ktoś wie, gdzie
mogę
ją
| kupić?
Duży wybór roślin doniczkowych jest u Tomaszewskiego przy Al. Krakowskiej
a
ewentualnie także w Obi kawałek dalej. Pachystachys nie wiem, czy mają,
ale
można zadzwonić :)
Patrz tu:
http://www.kwiat.pl/otofirma/glowny.htm
Pozdrawiam, Agata
Użytkownik STERNIK <STER@BOX43.GNET.PLnapisał:
Gdzie można tanio kupić w Warszawie TUJE KOLUMNOWE I DODENDRONY może ta
ostatnia nazwa jest nie poprawna ale Ci którzy się znają bedą wiedzieli o
co
chodzi
"Tomaszewski" w alei Krakowskiej (prawie na przeciwko 17 Stycznia). Nie
gwarantuję że są tam akurat te rośliny, ale wybór dość spory. Swoją drogą
gościu zaopatruje chyba większość supermarketów.
Jest też duży "składzik" z krzewami, iglakami i innymi kwiatkami na
przeciwko giełdy w Broniszach.
Mirek.
mam pytanie czy wiecie gdzie w warszawie można kupić rośliny owadożerne??
http://www.tomaszewski.com.pl/
sa czynni calodobowo.
jeslki chodzi ci o taka roslinke, co w "pszczolce mai" chciala zjesc filipa,
to takie tam widzialam:)
Spróbuj się wymienić z miłośnikami roślin. Haworsje widziałam u Tomaszewskiego
(Warszawa, Al.Krakowska 205/211, ich strona internetowa:
www.kwiat.pl/naszagaleria/glowny.htm), ale bywały tam okresowo.
gdzie kupić roślinki doniczkowe w warszawie
hej, chciałbym kupić do mieszkania kilka roślinek doniczkowych
nie wiem jeszcze jakich, ale wiem, że muszą być duże
gdzie w warszawie (lub w okolicy) można znaleźć duży wybór takich kwiatków?
wiem, że w supermarketach mają zwykle kilka sztuk
jest też duży salon sprzedaży "tomaszewski" (aleja krakowska?)
znacie może jeszcze jakieś dobre miejsce?
pozdrawiam,
marek
W Warszawie strelicje można kupić np. u Tomaszewskiego jednak sa to wielkie
rośliny w kubłach o średnicy około 50cm i stąd ich duża cena. Strelicja
królewska ma obecnie wiele odmian oraz form gdyż od wielu lat jest uprawiana na
kwiat cięty i rozmnażana głównie wegetatywnie. Plamy na liściach mogą mieć
pochodzenie fizjologiczne wywyołane nadmiernym nawożeniem. Strelicje co prawda
wymagają żyznej gleby, ale bez przesady tym bardziej że w swej ojczyźnie rosną
na glebach mało żyznych za to bardzo mineralnych. Jak pisałem nadmierne
nawożenie jest bardziej szkodliwe niż wyjałowienie podłoża i jest przyczyną
wiele poważnych chorób roślin doniczkowych. Nawożąc rośliny warto co pewien
czas zmieniać rodzaj nawozu gdyż każdy z nich ma innych skład i często wiele
zawartych w nim związków jest nieprzyswajalnych przez określone gatunki roślin.
Powstaje wówczas paradoksalna sytuacja ze gleba jest przenawożona a roślina nie
ma wielu mikroelementów, bo dany nawóz ich nie ma lub ma je w postaci słabo
przyswajalnej. Plamy na liściach mogą być więc początkiem chlorozy, czyli
niemożności pobierania pewnych składników z podłoża na przykład żelaza co
często jest spowodowane nadmiarem takich związków jak azot który utrudnia ich
pobieranie.
Jurek
Firma Tomaszewski to największy producent i dystrybutor roślin doniczkowych, a
w alei krakowskiej ma swój sklep firmowy - na przeciwko hotelu Lord i MCdoland'a
www.tomaszewski.com.pl/
Kierunek na Janki,za wiaduktem znajduje się gospodarstwo firmy
Tomaszewski.Czynne całą dobę,7dni w tygodniu,można płacić kartą.Wybór roślin
ogromny,na różną kieszeń,są też okazje z przecen.Sporo dość tanich roślin tam
kupiłam właśnie przecenionych.Wymagały rehabilitacji ale teraz są ok.No ale jak
możesz wydać więcej to nie musisz kupować tych z przeceny.Polecam ten sklep.
O daktylowcu robelliniego pisałem już tu kilka razy. Prawdopodobnie palma
zmarzła podczas transportu, lub była chora na zgniliznę kłodziny która często
niszczy palmy. Zimą można kupować rośliny wyłącznie w centrach takich jak
Tomaszewski, gdyż tam trafiają specjalnym transportem zabezpieczone przez
przechłodzeniem. Te z kwiaciarni zimą są transportowane byle jak i większość
roślin to mniej lub bardziej odchorowuje. Dla waszej uwagi dodam że gdy jest –
15 to najlepiej opakowana roślina trzyma temperaturę powyżej 0C najwyżej przez
15 minut. Na zgniliznę kłodziny lub częstą chorobę grzybową - głownię palmową
nie ma ratunku i roślinę należy wyrzucić.
Jurek
Witam!
I znowu o storczykach...
Z tego, co sie dowiadywałem, to nie sa rośliny szczególnie wymagające...
Na etykiecie mojego producent (Tomaszewski) napisał by zasilac go nawozem do
storczyków, wiec pewnie sa one dosć jednolitą pod względem wymagań uprawowych
grupą roslin..?
Zobacz www.tomaszewski.com.pl
Pozdrawiam!
Maciek
Witam ponownie!
Nie nie nie, tylko nie fikus beniamina. To nowomodna roślina, jak buty to
adidas, a jak roślina to on właśnie! Kup koniecznie fikusa binnendijkii. To
najodporniejszy i najbardziej dekoracyjny gatunek fikusa. U Tomaszewskiego
piękne rośliny są po kilkadziesiąt złotych TYLKO ON!
Przykro mi ze fikus wylądował w śmieciach, ale szczerze mówiąc myślałem że tak
się to skończy. Niestety przędziorki i wciornastki to te szkodniki, których
obecność zauważamy zwykle bardzo późno, gdy owady porządnie zniszczyły
większość liści. Pamiętaj do nowej rośliny kilka kostek Tarcznika, niech wybije
resztki szkodników pozostałych po szklarni.
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
Witam na forum Gazety!
Tak! Niestety to fikus beniamina, napisałem coś o nim w jednym z pierwszych
odpowiedzi, ale widzę, że musze napisać coś więcej. Nie mogę się nadziwić! Na
rynku jest około dziesięciu gatunków fikusów, z których najgorzej rośnie w
mieszkaniu właśnie fikus beniamii, a wszyscy uparcie go kupują. To że komuś tam
się udało i zasmakował w warunkach mieszkaniowych to nie znaczy że ogólnie jest
to jedna z najbardziej chorowitych i kapryśnych roślin jaka możemy mieć w domu.
Tu widzimy dwie rośliny, zapewne pochodzące od różnych producentów i każda z
nich inaczej rośnie, to u tych cherlaków normalne - nie przejmować się!. Zaś,
co się tyczy dochowania się dużej rośliny to można, ale uprzedzam że trzeba się
przy tym nachodzić. Tymczasem u Tomaszewskiego 1,2m fikus binnendijkii kosztuje
około 40 złotych. Rośnie w każdym miejscu, nie straszny mu przędziorek i nie
skręcają mu się liście, gdy jest za suche powietrze, to jest roślina.
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
Witam ponownie,
Sorry że Pana zasmuciłem ale taka prawda o tym gatunku fikusa! Tomaszewski
mieści się w Aleji Krakowskiej 205/211, jadąc w stronę Janek od skrzyzowania
Hynka z al. Krakowską jest to jakieś 200 metrow od skrzyżowania po prawej
stronie. Informacje znajdzie pan w internecie www.kwiat.pl. Prosze pamietac że
od czasu do czasu sa tam przeceny na ktorych całkiem ladne rosliny mozna kupic
za kilka zlotych (120 palma kokosowa 9- zł.). Dla milośnika kwiatow jest to
świetna meta.
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
> P.S.
> Tu może dla niektórych brutalna prawda. Przy tak niskich cenach, jakie maja
> rośliny w niektórych hurtowniach, nie ma sensu męczyć się nad usychającym
> kwiatkiem. Lepiej kupić nowy, który niejednokrotnie kosztuje mniej niż środek
> do zwalczania szkodników. Dzisiaj u Tomaszewskiego były przekwitłe storczyki (
> W kąciku „tani kwiat”) po 2 złote. Tyle kosztuje doniczka z ziemią.
No wlasnie. Kupilem kiedys u Tomaszewskiego fikusa. Przy okazji wzialem takze
ziemie. Okazao sie, z albo w korzeniach, albo w ziemi byly robaki. W ciagu
miesiaca tak sie namnozyly. ze wylazily na powierzchnie.
Nie kupie juz nigdy niczego u Tomaszewskiego i innym tez nie polecam.
Zibi
przesadzanie nowych roślin - kiedy najlepiej?
Witam,
Zakupiłam w sobotę w hurtowni Tomaszewski kilka różnych roślin (Epipremnum,
Figowiec sprężysty, Kalanchoe, Kordylina krzewiasta, Maranta, Fiołek Saint
paulia, Peperomia).
Mam pytanie: kiedy najlepiej je przesadzić, ponieważ te oryginalne doniczki są
strasznie małe i niezbyt atrakcyjne.
Pozdrawiam
marcyszka
gdzie kupić kwiaty doniczkowe w warszawie
hej, chciałbym kupić do mieszkania kilka roślinek doniczkowych
nie wiem jeszcze jakich, ale wiem, że muszą być duże
gdzie w warszawie (lub w okolicy) można znaleźć duży wybór takich kwiatków?
wiem, że w supermarketach mają zwykle kilka sztuk
jest też duży salon sprzedaży "tomaszewski" (aleja krakowska?)
znacie może jeszcze jakieś dobre miejsce?
pozdrawiam,
marek
ameee napisał:
> hej, chciałbym kupić do mieszkania kilka roślinek doniczkowych
> nie wiem jeszcze jakich, ale wiem, że muszą być duże
> gdzie w warszawie (lub w okolicy) można znaleźć duży wybór takich kwiatków?
> wiem, że w supermarketach mają zwykle kilka sztuk
> jest też duży salon sprzedaży "tomaszewski" (aleja krakowska?)
> znacie może jeszcze jakieś dobre miejsce?
> pozdrawiam,
> marek
>
zależy , jak nastawiasz się cenowo. Swego czasu ja też o to pytałam może
spróbuj znaleźć ten wątek. Ja się zraziłam do Tomaszewskiego , ale podobno i
tak większość supermarketów ma kwiaty od niego, choć moim zdaniem nie wszystkie
i takich właśnie szukam. Bardzo ciekawe kwiaty i oryginalne ma kwiaciarnia w GM
ale tam wiadomo, są droższe, natomiast są naprawdę interesujące kwaity tam,
takie jak bonsai, oliwki, i różne inne, o jakich istnieniu nawet nie
wiedziałam.
Jednak widzę, że szukasz dużych roślin, więc chyba pozostają Ci sklepy typu
właśnie Tomaszewski. Pozdrawiam i życzę udanych zakupów kwiatowych, chiara,
która właśnie zaczyna hodowlę kaktusów.
Witam co do zakupow to polecam kwieciarnie przy obi na ursynowie samo obi na
ursynowie (w szczegolnosci duzy wybor roslin botanicznych) inne obi i
tomaszewskiego tylko zawsze przed kupnem trzeba dokladnie obejrzec rosline nie
moze miec zgnilych korzeni ani robali nietety robale sa bardzo czesto w
roslinach z obi czesto sobie je przynosze do domu pomimo ze dokaldnie ogladam
rosliny przed kupnem !! :( Ze sklepow internetowych to polecam robic zakupy na
wystawach ktore w warszawie odbywaja sie srednio 2 razy w roku a niedalego mam
y tez do Lodzi na wysawy organizowane przez tamtejszych storczykowcow
najblizsza w styczniu. W sklepach internetowych rosliny maja dosc wysokie ceny
dlatego polecam zakupy na wystawach bo tam mozna obejrzec rosline osobiscie
tymbardziej ze zdjecia przeklamuja wielkos kwiatu czesto nie pokazuja rosliny a
czasem nie oddaja koloru. zdjecia maja jeszcze jedna wade nie przekazuja
zapachu w niektorych przypadkach az zal w innych cale szczescie bo kto by
chcial miec na parapecie rosline zapylana przez muchy a co za tym idzie o
kwiatach ktore smierdza gnijaca ryba lub miesem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl