aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Zgroza, tona jabłek po 150 zł a słomy po 200
Tona jabłek przemysłowych w Polsce jest po 150 zł a tona samej słomy w
Wielkiej Brytanii po 200 zł
rolnicy.com/uprawa-roslin/hossa-na-rynku-siana-i-slomy,-czy-to-mozliwe.html
WACŁAW STRAŻEWICZ (1889 - 1950),
prof. Uniwersytetu Poznańskiego
Strażewicz ma ogromne zasługi w ratowaniu zdrowia. W 1947r. zorganizował w
Poznaniu Państwowy Instytut Naukowy Leczniczych Surowców Roślinnych (obecny
Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich przy ul. Libelta). Głosił, że zanim w
kraju po wojnie nie zostanie odbudowany przemysł farmaceutyczny i wykształci
się odpowiednich fachowców, należy uprawiać zioła i wytwarzać leki pochodzenia
roślinnego. Dlatego pomagał w tworzeniu przemysłu zielarskiego, propagował
zakładanie plantacji roślin leczniczych. Dzięki niemu Wielkopolska odgrywa
dominującą rolę w polskim zielarstwie. Na mapie Poznania pojawiła się ulica
tego mądrego Polaka.
On 25 Sep 2000 16:36:23 GMT, Karol Grela <gr@technologist.com
wrote:
Sorry, Darku, ale czy jesteś pewien, że taki rozpuszczalnik robi sie u nas
_ze skórek cytrusów_? W Tunezji, czy nawet w Hiszpanii, to jeszcze bym
rozumial -- takie coś co może być tam tanim odpadem. W Polsce to raczej
towar mało powszechny... No chyba, że za Gierka byli w stanie na coś takiego
wpaść.
Oczywiscie ze nie robi sie go u nas tak jak nie robi sie naturalnego
soku pomaranczowego - nie warto zbednej masty po swiecie wozic.
Tloczenie soku odbywa sie jak najblizej plantacji cytrusow (bo mozna
wowczas tloczyc z naprawde dojrzalych), skorki na zmywacze techniczne
przerabia sie tamze. Zmywacz idzie w hobokach, sok w cysternach do
tych ktorych stac na sok swierzy, w postaci koncentratu (brak wozenia
wody po swiecie...) do pozostalych. Faktrm pozostaje ze taniej jest
kupic terpeny skorek cytrusowych jak syntetyzowac - obawiam sie
jedynie ze na potrzeby przemyslu spozywczego skorki do ekstrakcji
erpenow musialyby byc wolne od srodkow ochrony roslin, na potrzeby
wytwarzania zmywaczy technicznych wymagania raptownie maleja...
Wydaje mi się, że terpentynę (bo to chyba o niej pisałeś) to u nas robi się z
żywicy/odpadów drzew iglastych? Nie jestem pewny, a polskiego Słownika
Chemicznego nie mam pod ręką. (1) Możesz potwierdzić?
Nie. O terpeny cytrusowe. Terpeny zywic iglastych maja roche taki
suchawy charakter - cytrusowe wykazuja znacznie mniejsze napiecie
powierzchniowe i w efekcie znakomicie zmywaja tluszcze i smary. Jak
komus za drogo - juz 20% dodatku tych terpenow do nafty technicznej
raptownie zwieksza zdolnosc zmywania - porownywalny dodatek terpenow
drzew iglastych nie daje takiego efektu.
[...]
(*) wcale nie jestem pewny, czy karoten _już_ robi się syntetycznie.
Nie jest to prosty związek... Ale się będzie robić, bo takie są
tendencje :-)
Nie warto. Zwalaszcza ze to co naprawde warto barwic karotenem w wielu
panstwach obwarowane jest zakazami sztucznego barwienia - gdyby
wyekstrahowac tluszczami karoten z marchwii to preparat taki podpada
pod mnostwo roznych przepisow, trzeba go badac, zatwierdzac... A
smietana jest produktem spozywczym bezposrednio jadalnym, sok z
marchwii jest produktem spozywczym bezposredno jadalnym, zmieszane ze
sonba sa nadal jadalne z definicji, nikt nie broni robic masla z
mieszanki smietany i soku z marchwii... A robione latem z samej
smietany mialoby kolor zblizony do zielonego!
On 29 Kwi, 15:40, Forecast Systems for Binary Weather
<dariusjack2@yahoo.iewrote:
On Apr 29, 3:20 pm, Lukasz_R <lukasz2@interia.plwrote:
| Tegoroczne lato na Wyspach Brytyjskich będzie najgorętsze w historii.
| Tamtejsi synoptycy przewidują, że temperatura pobije rekordy wszech
| czasów. Jak wynika z obliczeń, już tegoroczny kwiecień był
| najcieplejszy w historii.
| Średnia temperatura kwietnia była o 0,8 stopnia wyższa niż zazwyczaj -
| wyniosła 10 stopni. Najcieplej było w centralnej Anglii, ponad 11.
| Takich temperatur nie notowano tam od 300 lat.
| Naukowców niepokoi niski poziom opadów. Jeśli nadal będzie sucho, a
| lato gorące, zginie wiele roślin, a wraz z nimi owady i ptaki.
| Meteorologowie podkreślają, że obserwowane zmiany są długofalowe.
| Obecnie w Wielkiej Brytanii wiosna rozpoczyna się średnio o tydzień
| wcześniej niż 30 lat temu.
| artykuł pochodzi z :
|
Niestety moga miec racje.
I jezeli na tych wyspach, zespolach wysp
jak Anglia, Irlandia, Islandia
poziom opadkow pozostanie nadal tak niski,
to Polsce, srodkowej Europie, Europie kontynentalnej
moze grozic wielka susza, nawet wysychanie rzek, obnizenie sie poziomu
jezior o 1 metr i wiecej, w zaleznosci od regionalnych warunkow i
powierzchni.
http://maps.google.com/maps?ie=UTF8&oe=UTF-8&hl=en&q=&om=1&z=3&ll=52....
Jezeli susza w Anglii, w Europie, to gdzie ten nadmiar opadow sie
przesunal.
Czy to juz kolejny dowod na proces przebiegunowywania sie Ziemi ?
Przyczyna moze byc prosta.
Nagle zmniejszenie emisji pylow, dymow przemyslowych w Europie, wyzsze
normy ekologicznej, zmiana norm emisji spalin samochodowych.
Brak jader kondensacji, brak czynnikow wywolujacych wymuszona
kondensacje pary wodnej nad Europa.
Ilosc pary wodnej nad Europe moe sie nie zmieniac, ale zdolnosc do jej
kondensacji a nastepni tworzenia kropli deszczowych, znacznie sie
zmniejszyla.
Moze czeka nas wywolywanie sztucznych deszczy nad Europa, jak w Rosji,
Chinach.
Czy ktos eksperymentowal z wywolywaniem mini deszczu podczas gestej
mgly ?- Ukryj cytowany tekst -
- Pokaż cytowany tekst -
A to Panie czemu zima jest wilgotna?????? Chce to wiedzieć
[GW] Zwolennicy palenia Marihuany wyjdą na ulice
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,4119850.html
W sobotę ulicami Warszawy przejdzie Marsz Wyzwolenia Konopi, manifestacja
zwolenników uprawiania konopi dla celów przemysłowych oraz palenia marihuany
Ma ruszyć spod Pałacu Kultury i dotrzeć pod Sejm. Tam uczestnicy manifestacji
zjedzą ustawę o zwalczaniu i przeciwdziałaniu narkomanii. Wydrukowaną tym
razem na papierze konopnym. Rozmawiamy ze Stanisławem Przymiotnikiem z Hemp
Lobby - Stowarzyszenia Przemysłu Konopnego
Po co manifestujecie?
- Chcemy pokazać ludziom, że konopie to nie tylko używka i -jak to mówią
politycy, policjanci i terapeuci - narkotyk. To przede wszystkim zwykła
roślina, taka jak mak, bawełna, len czy szałwia. Ma mnóstwo zastosowanie w
różnych dziedzinach życia. W przemyśle papierniczym, chemicznym,
farmaceutycznym. Widziałem wino, piwo i lody konopne. Jest jak wyliczono
kilkadziesiąt sposobów na jej wykorzystanie. Jest wyjątkowo niewymagająca w
hodowli i można ją sadzić kilka razy w roku.
Skoro jest tak pożyteczna, to dlaczego trzeba urządzać w jej obronie
manifestacje uliczne?
- Dlatego że panuje w Polsce narkofobia. Uwaga społeczeństwa koncentruje się
tylko na tym, że konopia indyjska, jeden z gatunków konopi, zawiera
psychoaktywny składnik. Rolnicy rezygnują w efekcie z hodowli konopi
przemysłowej, bo boją się, że padnie na nich podejrzenie, że zajmują się
produkcją narkotyków. Obie rośliny: przemysłowa i ta, którą się pali, mają
takie same liście. Osoba niezorientowana może nie poradzić sobie z ich
odróżnieniem.
No właśnie, a co z konsumpcją, przecież wam chodzi o to, żeby można było
legalnie mieć i palić marihuanę?
- Nie widzę problemu w tym, żeby ludzi mogli to normalnie robić. Zarzuty wobec
niej, że jest pierwszym narkotykiem, z którym spotyka się młody człowiek, są
niesprawiedliwe. Pierwszymi narkotykami są alkohol i nikotyna. Tyle że one są
produkowane i sprzedawane pod opieką państwa. Chodzi nam o wykorzystanie
wszystkich możliwych zastosowań konopi. Także tej rozrywkowej. Zdajemy sobie
jednak sprawę, że w obecnym układzie politycznym to niemożliwe. Walczymy więc
na razie o prawa konopi przemysłowej.
Źródło: Gazeta Wyborcza - Stołeczna
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl