aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Pachira aquatica zwana pospolicie drzewem butelkowym - z racji na kształt pnia.
Roślina ta wymaga dużo miejsca, dobrego oświetlenia, umiarkowanej wilgotności
podłoża, wilgotnego powietrza- lubi codzienne zraszanie. Zima powinna być rzadko
podlewana- po przeschnięciu wierzchniej warstwy ziemi w doniczce, oraz trzymana
w temperaturze około 12st.
Zapomniałem ci napisać, że nazwa aquatica nie jest nadana bez powodu - roślina
ta rośnie na podmokłych terenach często na brzegach rzek i strumieni. Należy o
tym pamiętać przy podlewaniu (nie znaczy że ma rosnąc w błocie!) I nie
dopuszczać do przesuszenia podłoża gdyż może to powodować zrzucanie liści.
Warto też dobrać taki substrat, który po podlaniu nie zamienia się w wilgotną
lepka maź. Pachira, jak większość roślin tropikalnych rośnie w przewiewnych
glebach, dlatego do jej uprawy powinno się stosować podłoża z dodatkiem perlitu
czy styropianu zwiększające jego przewiewność.
Jurek
Pachira
Pachira aquatica, z tego co wiem, nie ma polskiej nazwy. Po prostu nazywa się
PACHIRA ;-)
Usianko - Twoja córka ma rację: pachira jest DRZEWKIEM pokojowym :-)
spokrewnionym z "małpim chlebowcem".
Lubi stanowisko jasne, ale nie w pełnym słońcu. Podlewać należy ją raz na
tydzień, natomiast zraszać - najlepiej codziennie. Właśnie z powodu suchego
powietrza roślina gubi liście.
Esti - moja pachira (przywieziona z Ikei właśnie) też na początku bardzo gubiła
liście, ale po paru tygodniach i po przesadzeniu do nieco większej doniczki
zaaklimatyzowała się i jest ok.
Spryskiwanie jest najważniejsze. Należy też pamiętać o tym, by nie przelać
rośliny. Pachira magazynuje wodę w pniu, więc częste podlewanie nie wyjdzie jej
na dobre.
Widac fragmenty lisci - to jest pachira aquatica - roslina spokrewniona z
baobabem. Wlasnie taką mialam (tylko wiekszą). Moja nie przezyła :( Objawy byly
identyczne.
Po pierwsze pomacaj "pnie" (wyglądają na mocno nabrzmiałe - takie były od
poczatku?) - w nich zbiera sie woda i jesli kwiat byl obficie podlewany, to tam
sie ta woda zgromadzila. U mnie wlasnie jeden "pien" zaczal podgniwac, a
korzenie byly ok. I niby kwiat byl dosyc skapo podlewany (mimo ze jak podniej
odkrylam moja mama mi go dodatkowo podlewala). Po drugie ten kwiat wbrew temu
co czasami piszą lubi bardzo duzo swiatla - byc moze jest mu za ciemno.
Skoro liscie sie sypią i łysieje, to mozna przyciąć rosline nad 2 oczkiem
(wszystkie gałazki). Nie podlewac przez jakis czas i czekac czy pojawią sie
zawiązki nowych lisci. No i moze jakis srodek przeciwgrzybiczy.
Zycze powodzenia w ratowaniu pachiry!!
pachira
Dostałam w prezencie rośline o nazwie Pachira aquatica. Jest bardzo ładna ale
nie wiem jak ja pielęgnować. Bardzo prosze o pomoc
marta
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl