Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

No ja teraz jestem monotematyczna bo każdą sobotę spędzam w ogródku:)
Mam jeszcze nie zagospodarowany spory kawałek wzdłuż ogrodzenia z przodu. Tam nie chcę sadzić wysokich roślin typu drzewa, bo to blisko domu i od południa i nie chcę zasłaniać i zacieniać domu, więc myślałam o krzewach ozdobnych. Narazie wsadziłam jeden krzaczek- tradycyjną forsycję Kwitnący krzew forsycji zawsze jakoś miło kojarzy mi się z wiosną. Proszę o pomysły i propozycje i rady jak krzewy rozplanować żeby pasowały do siebie i np kwitły w róznych porach.
Gdybym chciała posadzić jasmin- czy dobrze znosi przycinanie?



Hodujecie albo zamierzacie hodować jakieś rośliny napiszcie... chetnie poczytam

Ja mam 800 szt. świerków, 1000 szt. wierzby energetycznej (+sadzonki 5000 tys), pełno drzewek ozdobnych, roślin skalniakowatych...

Zamierzam posadzić brzoze i sosne, może zajme się bonsai Przemek dał mi do myślenia bo rzucił taki pomysł

A wy macie jakieś roślinki w domu albo na działce



Dziękuję bardzo za szybką reakcję, okazało się, że roślin to asparagus falcatus a po polsku szparag sierpowaty. Podobno wszystkie te szparagowate ozdobne bardzo niebezpieczne dla kota, roślin został usunięty z domu.

Kotek wraca do zdrowia całe szczęście, ale było nieciekawie.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.



MARLEY I JA: Życie, miłość i najgorszy pies świata

"Historia psa Marleya bawi i wzrusza do łez. Wreszcie zrozumiesz własnego psa i sens własnego życia.

Marley - labrador retriever, bohater tej książki, jest nieznośnym, rozbrykanym, krnąbrnym potworem. Demoluje dom i wyrywa ozdobne rośliny w ogródku. Wyleciał ze szkoły tresury za brak postępów. Pożera wszystko, co znajdzie się w zasięgu jego pyska, uwielbia pić wodę z miski klozetowej.
A jednocześnie jest wiernym i niezawodnym przyjacielem, kochanym stworzeniem, które uczy swoich właścicieli, jak cieszyć się ulotnymi chwilami i co jest naprawdę ważne."

Autor: "John Grogan
- właścicel Marleya, mąż Jenny, ociec Colleen, Patricka i Conora, felietonista jednego z największych amerykańskich dzienników "Philadelphia Inquirer"."

POLECAM!



Oj sa, sa:) Sama z ostatniego urlopu przywiozlam chyba z 5 kilo ksiazek:)
Bo po angielsku to mi sie czytac nie chce, chociaz tez takowe posiadam...
Z nowo zakupionych min. "Badz aniolem swojego zycia" Ewy Foley, jeszcze nie czytalam, ale moge polecic "Zakochaj sie w zyciu" tej samej autorki, to taki poradnik psychologiczny:)
No i jak obiecalam w watku o wszystkim i niczym
Marley i ja
"Marley- labrador retriever, bohater tej ksiazki jest nieznosnym, rozbrykanym, krnabnym potworem. Demoluje dom i wyrywa ozdobne rosliny w ogrodku. Wylecial ze szkolu tresury za brak postepow. Pozera wszystko, co znajdzie sie w zasiegu jego pyska, uwielbia pic wode z miski klozetowej.
A jednoczesnie jest wiernym i niezawodnym przyjacielem, kochanym stworzeniem, ktore uczy swoich wlascicieli, jak cieszyc sie ulotnymi chwilami i co jest naprawde wazne."
To specjalnie dla Eveliny, z zyczeniami znacznie spokojniejszej psiny:)



Piękny!!! perfekcyjny. Taki dokładnie chciałabym mieć, ale nie będę miała.
I Ty to wszystko sama??? Matko, przez trzy lata???
Najbardziej podobaja mi się te ozdobne trawy (nie mam pojęcia jak się nazywają). Podoba mi się jego naturalność, daje poczucie spokoju. Jestem ciekawa w jakiej jeszcze dziedzinie zaczniesz cos pokazywać "z nieśmiałością". Zaczynam się bać.

Ja się wstrzymam z sadzeniem roslin nie tylko ze względu na dobre rady Fiori, ale musze się teraz skupić na domu, jeśli mam się w lipcu przeprowadzić.
Poza tym prowadzenie, czy zakładanie ogrodu wymaga troche narzędzi, preparatów, czy choćby rękawiczek a ja nie mogę niczego zanleźć, kiedy po domu kręci się kilka ekip. Ciagle mi wszystko przekładają



W moim ogrodzie pięknie rozrosły się niektóre zioła: melisa, szałwia, kocimiętka, mięta, oregano). Nie sposób ich zużyć, a bujają w górę, przeszkadzając sobie nawzajem i brzydnąc. Postanowiłam je ściąć i wstawić do wazonów w domu. Ozdobne specjalnie nie są, ale w domu pięknie pachnie, a jak mówiła mi sąsiadka, odstraszają też komary i mole.

A z korzeni ściętych roślin wyrastają nowe, młode, śliczne, zielone i pachnące.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.