Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

To oczywiście jodła zblizona do koreańskiej. Piszę zbliżona bo ostatnio mnie
uświadomił szef arboretum panowskiego w Powsinie, że czyste koreanki są tylko
wtedy gdy od początku do końca przypilnujemy czystości prokreacji. Koreanki
dość łatwo się kundlą i prawdopodobnie są to Arnoldy albo coś podobnego. Ta
piękna śnieżnobiała bekiesza igliwia jest rzeczywiście rewelacyjna, szczególnie
na wietrze. Podobne do nich z tego są tylko tuje koreańskie i kongijskie.
Przyznam się z bólem, że mi w podobny sposób padły 2 lata temu w ogrodzie dwie
półtorametrowe wieloletnie koreanki: "Horstman Sielberlocke" i "Kórnik" obydwie
z kolekcji Kazimierza Kulasa i nie wiem naprawdę dlaczego.
Proszę zadzwonić do dra Szydły do SGGW do Katedry Roślin Ozdobnych może coś
poradzi.
Andrzej



Szanowna Pani.
Sadząc rośliny należy pamiętać by znosiły ekstremalne warunki i jednocześnie
trzeba mieć świadomość tego że korzenie też będą miały ograniczenia. Na około
proponję zrobić ścianę z wyższych roślin. Proponuję Żywotnik zachodni (Thuja
occidentalis 'Stolvijk') oraz jałowce. Kosodrzewina może posłużyć za
wypełnienie. W mnijszych donicach - skrzyniach proponuję Trzmielina Fortune'a
(Euonymus Fortunei 'Emerald 'n' Gaiety')oraz barwinek mniejszy (Vinca minor)

Doskonale w takich warunkach sprawdzą się również różnego trawy ozdobne. Trzeba
również pomyśleć o kompozycyjnym doborze roślin.

Z wyrazami szacunku
Przemysław Jakubowski



Ogrodnik amator:-)
Wokol dzialki chcialbym zasadzic drzewa ozdobne, nie koniecznie tuje ( te
ostanie juz rosna w dosyc duzych odstepach)itp. Chcialbym zeby cos kwitlo
wzdluz plotu i nie sprawialo za duzo klopotu.
dzialka jest dosyc piaszczysta nasloneczniona. Bedac ostanio w Austrii
zauwazylem, ze czesc zywoplotow nie traci lisci zima mimo niskich temperatur.
Kupilaem troche sadzonek w nadzieii, ze to sie wytrzyma Polski klimat
(niestety ziemia jest jeszcze zamarznieta i zastanawiam sie czy te sadzonki
warto wysadzac na zewnatrz.

Sa to krzewy posiadajace liscie o ksztalcie laurowca. Wczesna wiosna kwitnie
to bialymi kisciami.

Drugie to krzewy podobne do rozy chinskiej "hibiskus" tylko ze kwitnie
niebiesko i w Austrii zimuja bez specjalnego zabezpieczenia.

Trzecie to sadzonki ktore nazywaja sie "stachelbaum" w grudniu owocuje tak
jak jarzebina czerwone jagody i kolace liscie odporne sa na mrozy.

Pytanie czy w naszych warunkach te rosliny sa w stanie przetrzymac zime?

Chcialbym bardzo poniewaz cala zime jest to zielone i rownoczesnie bylyby to
zaslona przed wiatrem i sniegiem.



thuje i róże to najlepsze rosliny ozdobne
mjot1 napisał:

> A są to np. najszlachetniejsze z szlachetnych róż
> Tak idealne, że aż nienaturalne, wręcz nierealne! Ten kształt już pączka a
> potem i kwiatu te śliczne kolory...
> Niestety to jest tak piękne jak plastik!
> Więcej radości sprawia mi spoglądanie na pierwszą z brzegu kępę ostów...
>
> No i te nieśmiertelne tuje...
> One już chyba bezapelacyjnie wygrały ten konkurs?
>
> Najniższe ukłony!
> Chwastolubny M.J.



A czy próbowałaś porozmawiać z sąsiadem? Dogadać się polubownie? Jestem
zwolenniczką kompromisów. Może on nie musi patrzeć na taki płot i druty albo
mu to nie przeszkadza. Wtedy trzeba by było spróbować mu uzmysłowić jak Ty
odbierasz taki widok i że Ci to przeszkadza. Co on na to? Czy to będzie dla
niego taki wielki kłopot, aby usunąć z kawałka ogrodzenia te druty? Przecież
nie będzie chodował złotych jabłek!?
Dopiero potem posunęłabym się do środków, które proponuje przedmówca.
Poza tym zawsze można posadzić przy tym płocie jakieś pnącza, tuje, albo inne
ozdobne rośliny czy krzewy - ale na to potrzeba lat.
Myślę też, że nie ma sensu robić mu na złość, np. sadząc różnego rodzaju
drzewa, krzewy bodajże w postaci leszczyny,itp. które się bardzo rozrastają i
wyciągając wszelkie soki sieją spustoszenie - mała cześć sadu mogłaby
ucierpieć... ale i dla Ciebie nie byłoby to dobre rozwiązanie. Spróbuj ugody,
bo warto żyć z sąsiadami po przyjacielsku.
Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia, no i napisz koniecznie jak Ci się udało.



No to mnie Yoma rozumiesz...
Wciąż sobie powtarzam, nie to ładne co ładne, tylko to co się klientowi podoba.
Tylko wiesz, ja to taka trochę niedzisiejsza jestem. Bo myślę sobie tak: jak
ktoś zamawia moje usługi, to kupuje nie tylko to, że mu kredkami na papierze
krzaczek namaluję, a później wykopię dziurę i ten krzaczek tam zakopię. Mam
takie poczucie, że ten człowiek kupuje moją wiedzę i umiejętność skierowania go
w taką stronę, aby miał ogród piękny i wygodny. Tylko... co to znaczy piękny?
Mój M. twierdzi, że fascynacja tujowymi żywopłotami pochodzi z czasów, gdy w
Polsce prawie nie było innych roślin ozdobnych i tuje były oznaką bogactwa i
luksusu. "Wybudował se panie wille i tujami obsadził! Bogacz panie to jest". Ja
to nawet nie mam nic przeciwko tujowym żywopłotom. Pod jednym warunkiem - że są
one tłem dla właściwego założenia ogrodowego. Smutno mi, gdy tuje są jedynym
założeniem ogrodowym.



Witam.
Rośliny na taras w cieniu.
Iglaste: cis(Taxus),odmiany jałowca płożącego(Juniperus horizontalis)i
rozesłanego (Juniperus procumbens),cyprysiki(Chamaecyparis),odmiany żywotnika
zachodniego(Thuja occidentalis),sosna górska(Piinus mugo).
Liściaste:
bukszpan(Buxus),hortensja(Hydrangea),mahonia(Mahonia),ostrokrzew(Ilex),karłowy
różanecznik(Rhododendron),bergenia(Bergenia),barwinek pospolity(Vinica minor),
miodunka(Pulmonaria),funkia(Hosta),klon palmowy(Acer palmatum).
Rośliny na taras w słońcu.
Iglaste: odm.jałowca płożącego(Juniperus horizontalis)i rozesłanego(Juniperus
procumbens),żywotnik zachodni(Thuja occidentalis),cyprysik(Chamaecyparis),
jałowiec chiński(Juniperus chinensis),sosna(Pinus).
Liściaste:

berberys(Berberis),irga(Cotoneaster),tawuła(Spirea),pęcherznica(Physocarpus),
pięciornik(Potentilla),pigwowiec(Chaenomeles),trawy ozdobne,rośliny ogrodów
skalnych
Oczywiście wymieniłem tu tylko niewielką część roślin ,które nadają się do
posadzenia na tarasie.Kompozycję można uzupełnić o rośliny sezonowe:pelargonia,
petunia,begonia,,itp.
Pojemniki dla roślin wieloletnich,należy zabezpieczyć przed nadmiernym
przegrzewaniem się w lecie i przemarzaniem zimą.Dobrym zabezpieczeniem jest
wyłożenie pojemnika styropianem.Zimą najlepiej jest umieścić pojemniki blisko
siebie i założyć kołnierz z grubej tektury falistej.Wolne przestrzenie można
wypełnić suchymi liścmi,wiórami itp.Przed nastaniem zimy,rośliny obficie
podlewamy,czynimy tak też w zimie ,w czasie dłuższej odwilży.Należy też chronić
je przed nadmiernym słońcem.Latem, podczas upalnej pogody,rośliny muszą być
prawie codziennie podlewane.Rośliny uprawiane w pojemnikach,bardzo szybko
wyczerpują zapasy pokarmowe,dlatego trzeba systematycznie je nawozić.Bardzo
praktyczny i wygodny jest w użyciu, wolno działający nawóz granulowany np.
Osmocote. Co dwa,trzy lata ,wskazane jest przesadzanie roślin do świeżej ziemi.
Pozdrawiam
amadyn



Krzewy i krzewinki
Tu mamy jeszcze większy wybór gatunków niż wśród drzew. Kupując krzewy zwracamy
uwagę na to, czy wymagają częstego strzyżenia, nie rozrastają się silnie oraz
czy nie tracą liści w dolnej części.
Spośród gatunków polecanych na żywopłoty do wyróżniających się należą: dereń
biały, jaśminowiec kaukaski i irga błyszcząca - gdy żywopłot ma być formowany i
rosnąć w cieniu; jeśli w miejscach słonecznych - ałycza, barwnolistne odmiany
berberysu, pęcherzyca kalinolistna. Na żywopłoty nie strzyżone najlepiej nadają
się: na miejsca cieniste - jaśminowiec wielokwiatowy i wonny, mahonia
pospolita, śnieguliczka biała oraz różne gatunki żylistków. Na miejsca
słoneczne warto polecić forsycje, wajgelię cudowną, lilak Meyera, różę
pomarszczoną oraz tawuły.
W naszych małych ogrodkach nie może zabraknąć też krzewów pięknie kwitnących
takich jak nieco zapomniane kaliny, hortensje - ogrodowa i drzewkowata,
budleja, lilaki (szczególnie niskie odmiany lilaka Meyera i lilaka chińskiego),
czeremcha, wawrzynki oraz wiśnia gruczołowata. Nie sposób tez pominąć róż,
które zależnie od rodzaju mogą być zarówno drzewkami, krzewami, jak i pnączami,
oraz ogromnej grupy roślin ozdobnych zwanych różanecznikami. (u nas
podzielonych na dwie grupy: azalie i rododendrony). Do popularnych krzewów, o
których warto pamiętać, urządzając mały ogród, należą również derenie,
uprawiane dla pięknych kwiatów oraz dekoracyjnych pędów.
Krzewy okrywowe razem z bylinami pomogą nam łagodnie połączyć krzewy wyższe i
małe drzewa z trawnikiem. Możemy wykorzystać tu zarówno gatunki iglaste, jak
i liściaste. Mieszając je wzajemnie, sadząc np. iglaste u podnóża liściastych
otrzymujemy ciekawe zestawienia kolorów i faktury, co bardzo urozmaica ogród. Z
gatunków iglastych trzeba wspomnieć o jałowcach płożących np.
odmianie „Wiltonii”, jałowcu rozesłanym, pięknie ubarwionym jałowcu pospolitym
odmiana „Depressa Aurea”, choinie kanadyjskiej odmianie „Cole” czy sośnie
górskiej - odmianie „Pumilo”. Z gatunków liściastych warto wymienić: wiśnię
piaskową, irgę Dammera, pięciorniki, trzmieliny, dereń kanadyjski czy ostatnią
nowość - płożące odmiany powojników (klematisów), w tym powojnik pośredni i
bylinowy.

Byliny i rośliny jednoroczne
To najbogatsza w gatunki oferta rynkowa. Kupując rosliny pod uwagę należy wziąć
przede wszystkim na ich wielkość, wymagania uprawowe. Wiele dużych gatunków np.
kardokrinum czy juka, może stanowić równie ważny punkt dekoracyjny jak małe
drzewa czy krzewy. Byliny okrywowe, jak pragina syberyjska, dąbrówka rozłogowa
czy bodziszek korzeniasty z powodzeniem mogą zastąpić trawnik. Oddzielną grupę
stanowią byliny i rośliny jednoroczne do ogrodów skalnych. Cechują się
niewielkim wzrostem i przeważnie kępiastą budową. Należą tu najpopularniejsze
rojniki i rozchodniki, a także karmnik ościsty, płomyk (floks), zawciąg oraz
setki rzadziej spotykanych gatunków.
Nie zapominajmy tez o roślinach z „wiejskich” ogródków, takich jak rudbekie,
malwy, dekoracyjne odmiany słoneczników, serduszka oraz tojad mocny. A może w
słonecznym miejscu warto również założyć niewielki ogródek z ziołami?

Czy sadzimy pnącza?
Jak najbardziej tak, szczególnie gdy musimy nieco ukryć smutną ścianę bloku.
Nie sadźmy natomiast szybko rosnących pnączy, takich jak np. rdest Audberta,
czy winobluszcz. Pokryją one w krótkim czasie nie tylko naszą ścianę, ale cały
budynek! W niewielkim ogrodzie najlepiej prezentują się różne gatunki
wiciokrzewów i powojników. Warto też posadzić aktinidie, a w zacienionych
miejscach bluszcz.

Przy hałaśliwej ulicy
Gdy nasz ogród sąsiaduje z ulicą dobrze jest od jej strony posadzić drzewa lub
krzewy. Powinny one mieć gęsty pokrój, aby jak najefektywniej wyłapywać
zanieczyszczenia i tłumić hałas. Do drzew najlepiej znoszących zanieczyszczenia
wielkiego miasta należą: klon polny, lipa, robinia biała i wiąz polny. Z
krzewów - berberys koreański, karagana syberyjska, róża dzika i pomarszczona,
szczodrzeniec i żarnowiec, tawuły i złotlin chiński. Z drzew iglastych warto
wymienić: modrzew europejski (nadaje się na formowane żywopłoty), sosnę czarną,
i żywotnik zachodni (tuja).
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak



He he nie przewidzieli że jestem grafomanem i że napiszę coś dłuższego niż 7200
znaków!!
Krzewy i krzewinki
Jest tu jeszcze większy wybór gatunków niż wśród drzew. Kupując krzewu zwracamy
uwagę na to czy wymagają częstego strzyżenia, nie rozrastają się silnie oraz
czy nie tracą liści w dolnej części.
Można je podzielić na gatunki o różnym zastosowaniu jak krzewy na żywopłoty
gdzie do wyróżniających się gatunków należą:
Dereń biały, jaśminowiec kaukaski i irga błyszcząca, gdy żywopłot ma
być formowany i rosnąć w cieniu oraz na miejsca słoneczne - ałycza,
barwnolistne odmiany berberysu, pęcheżyca kalinolistna. Na żywopłoty nie
strzyżone najlepiej nadają się na miejsca cieniste: Jaśminowiec wielokwiatowy i
wonny, mahonia pospolita, śnieguliczka biała oraz różne gatunki żylistków. Na
miejsca słonecznie polecamy szczególnie pięknie kwitnące forsycje, wajgelię
cudowną, lilak Meyera, różę pomarszczoną oraz tawuły.
Krzewy pięknie kwitnące takie jak nieco zapomniane kaliny, hortensje - ogrodowa
i drzewkowata, pięknie kwitnąca i pachnąca budleja, lilaki szczególnie niskie
odmiany lilaka Meyera i lilaka chińskiego, czeremcha, wawrzynki oraz wiśnia
gruczołowata.
Nie sposób tez pominąć róż, które zależnie od rodzaju mogą być zarówno
drzewkami, krzewami jak i pnączami, oraz ogromnej grupy roślin ozdobnych
zwanych różanecznikami. U nas podzielonych na dwie grupy azalie i rododendrony.
Do popularnych krzewów ogrodowych należą również derenie uprawiane dla pięknych
kwiatów oraz dekoracyjnych pędów.
Krzewy okrywowe razem z bylinami pomogą nam łagodnie połączyć krzewy z
trawnikiem. Należą tu zarówno gatunki iglaste jak i liściaste. Mieszając je
wzajemnie lub obsadzając np. iglaste u podnóża drzew i krzew liściastych
otrzymujemy ciekawe zestawienia zarówno kolorów i faktóry co bardzo ożywiaja
ogród. Z iglastych warto wspomnieć o jałowcach płożących jak np. odm Wiltonii,
jałowcu rozesłanym, pięknie ubarwionym jałowcu pospolitym odmiana Depressa
Aurea, choinie kanadyjskiej odm Cole czy sośnie górskiej odm Pumilo. Z gatunków
liściastych warto wymienić: wiśnię piaskową, irgę Dammera, Pięciorniki,
trzmieliny, dereń kanadyjski czy ostatnie odkrycie rynku płożące odmiany
powojników (klematisów) w tym powojnik pośredni i bylinowy.

Byliny i rośliny jednoroczne
To najbogatsza w gatunki oferta rynkowa. Nie sposób napisać o nich nawet
osobnego artykułu. Kupując zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość roślin
oraz stanowisko (słońce czy cień), na którym mogą rosnąć. Wiele gatunków dużych
takich jak kardokrinum czy juka może stanowić równie ważny punkt dekoracyjny
jak małe drzewa czy krzewy. Wspomnieć należy również o bogatej ofercie rynkowej
na byliny okrywowe jak pragina syberyjska, dąbrówka rozłogowa czy bodziszek
korzeniasty, które z powodzeniem mogą zastąpić trawnik. Oddzielna grupę
stanowią byliny i rośliny jednoroczne do ogrodów skalnych. Cechują się
niewielkim wzrostem i przeważnie kępiastą budową. Należą tu najpopularniejsze
rojniki i rozchodniki, a także karmnik ościsty, płomyk(floks), zawciąg oraz
setki rzadziej spotykanych gatunków.
My namawiamy Państwa na rośliny wiejskie takie jak rudbekie, malwy, dekoracyjne
odmiany słoneczników, serduszkę oraz tojad mocny. W słonecznym miejscu warto
również założyć niewielki ogródek z ziołami.

Czy sadzimy pnącza?
Jak najbardziej tak, szczególnie gdy musimy nieco ukryć smutna ścianę bloku.
Nie sadźmy szybko rosnących pnączy takich jak np. rdest Audberta, czy
winobluszcz. W niewielkim ogrodzie prezentują się najlepiej różne gatunki
wiciokrzewów i powojników. Warto tez posadzić aktinidie, a w zacienionych
miejscach bluszcz. Pamiętajcie że pnącza to wspaniała zieleń przy minimalnym
wykorzystaniu przestrzeni. Zwróćcie uwagę jak wiele roślin można posadzić na
ścianach kolumnach czy w wiszących donicach – dają efekt nie zabierając
miejsca!!!

Przy hałaśliwej ulicy
Gdy nasz ogród sąsiaduje z ulica musimy z jej strony posadzić drzewa lub
krzewy. Powinny one mieć gęsty pokrój, aby jak najefektywniej wyłapywać
zanieczyszczenia i hałas. Z gatunków najlepiej znoszących zanieczyszczenia
wielkiego miasta należą:
Drzewa takie jak -klon polny, lipa, robinia biała i wiąz polny. Z krzewów -
berberys koreański, karagana syberyjska, róża dzika i pomarszczona,
szczodrzeniec i żarnowiec, tawuły i złotlin chiński. Z drzew iglastych warto
wymienić: modrzew europejski (nadaje się na formowane żywopłoty), sosna czarna,
i żywotnik zachodni (tuja).
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.