Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

KC
Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Nie ma to konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, ale polskie sądy posiłkują się regulaminem ogrodów działkowych, a ten określa odległość dla słabo rosnących, albo niskich drzew na 2 metry od granicy.Jeżeli natomiast rośliny są wybujałe i należą do jakiejś wysokopiennej odmiany wówczas odległość ta musi wynosić 3 metry.



Myślę że na tej górze powinieneś sadzić tylko i wyłącznie bardzo niskie roślinki bo inaczej ta góra zacznie przytłaczać całe akwa. Ta roślinka chyba paprotka na tej górze (tak mi się wydaje) chyba jest tymczasowo w celu stabilizacji akwa.

Lewej stronie brakuje jakiegoś kontrastu jakby za dużo zielonego, może jakichś cieniutkich gałązek korzenia brakuje, albo innego koloru roślin.



Myślę, że folia spożywcza się nada, choć pewnie trochę się namęczysz przyklejając ją. Taśma byłaby na pewno wygodniejsza. jak nie ma marketów budowlanych, to może są jakieś inne sklepy z artykułami do kominkow i klimatyzacji? Bo ta taśma to własnie do tych celów.

Niestety świetlówka 15W Ci nie wejdzie, inna długość.

W ogóle to niestety producenci na ogół olewają wymagania świetlne roślin akwariowych i w standardowych pokrywach fabrycznie montowane jest oświetlenie o wiele za słabe dla średnio wymagających roślin. Jedyny znany mi chlubny wyjątek to Aquael.
Są dwa rozwiązania:
- skombinować mocniejsze oświetlenie albo poprzez przeróbkę pokrywy albo użycie belki oświetleniowej;
- dobrać roślinność do możliwości oświetlenia, czyli rośliny o niskich wymaganiach, a jest ich dużo i niektóre z nich są naprawdę bardzo ładne; ja tak własnie zrobiłam w 30l i to jest moje najładniejsze i najmniej problematyczne akwarium.



Piwonia,jednak masz rację.Jeszcze raz przeglądnęłam strony o kulniku i nie znalazłam nic podobnego.Poprzednio,wydawało mi się,że to właśnie kulnik. No trudno,w dalszym ciągu nie wiem co to za kwiat. Jest to skalniak,przede wszystkim kwitnący na wiosnę, a teraz powtarza kwitnienie. Kwiatki rzeczywiście z wyglądu przypominają chabry.Ale to jest niska roślina i dość mrozoodporna.Muszę zrobić dokładniejsze zdjęcia i dać do identyfikacji.Może ktoś będzie wiedział co to piękniś.



A może golteria pełzająca- jest to bardzo niska krzewinka.Kwiaty ma różowe , owoce czerwone , duże.Toleruje stanowiska od słonecznych do cienistych.Roślina okrywowa i przede wszystkim mrozoodporna.Fajnie wygląda przy chodniku.Poszukaj w encyklopedii. Przepraszam że nie wstawiłam zdjęcia , ale jeszcze nie mam takiej wprawy.



Dziś zaopatrzyłem się w nasionka:

Zioła:
- estragon
- cząber ogrodowy
- bazylia właściwa
- bazylia czerwonolistna
- kolendra siewna
- majeranek

Rośliny wieloletnie:
- pierwiosnek kandelabrowy
- pierwiosnek storczykowy
- ostróżka trwała
- trawa pampasowa (biała i czerwona)
- dzwonek drobny
- goździk wspaniały
- goździk kropkowany
- dziewięćsił bezłodygowy

Rośliny jednoroczne:
- chaber cesarski
- łzawica (łzy hioba)
- tunbergia
- aster chiński karłowy
- aster chiński peoniowy
- aster chiński igiełkowy
- aster chiński supreme (dwukolorowy)
- lwia paszcza niska
- porcelanka

I portfel znowu schudł o parę złoty



Musisz dokładniej sprecyzować to miejsce. Jest to od północy, północnego-wschodu, północnego zachodu, od zachodu czy wschodu.
Poza tym zastanów się jak chcesz to urządzić. Bo nie chodzi o to by byle jak powsadzać 30 różnych roślin. Wówczas będziesz wiedział czy i ile mają być niskie, średnie czy całkiem wysokie.
Podziel się z nami twoim planem zagospodarowania, wówczas pomożemy ci dobrać rośliny.
Jak masz komputer i jakiś program graficzny który zapisuje w formacie jpg to spróbuj się pobawić. Jeśli nie to kartka papieru a potem skaner gdzieś w kafejce.
Będziemy potem rozmawiali o konkretach.




kostaka położona jest bez żadnych zapraw, ale wspomaga ją taka plastikowa rabatka ze sklepu ogrodniczego Pewnie tzw ekoborder?
Mysle, ze masz zadnego powodu, zeby miec kompleksy co do swojego ogrdu. Dopracowany w szczegolach- piekne ksztalty rabat. Starannie dobierane rosliny. Chcialabym moc w przyszlym roku pochwalic sie tym samym :wink:
Zainteresowal mnie temat tych betonowych borderow. Czy ta sa jakies niskie plotki - czy to tzw, palisady (sprzedawane pojedynczo lub w odcinkach po 0,5m) Kojarzysz moze w jakiej byly cenie - alno np. stosunek do ceny drewnianych (np. o 100% drozsze?).
Jestem na etapie zamawiania kostki i planowania ogrodu a cena nietety jest istotnym elementem. :roll:



Cytat:
zobaczymy jak się bedzie rozwijało jak na razie testuję co będzie rosnąc na plaży :) jest kilka roślin niskich zasadzonych w piasku z pałeczka tropico pod korzeniem, ale zobaczymy co z tego wyjdzie Czyli w planach nie ma żadnych wyższych roślin? W sumie ciekawy pomysł... Aranżacja też wykonana jak należy, ale pewnie przy tak nie dużych roślinkach to było troche pracy... i pewnie nadal jest. :-)



Jeśli na Wasz trop trafi zwiadowca, który jest w stanie tropić po takich śladach, to tak naprawdę nie ma już znaczenia, bo i tak Was wytropi. Choć większa szansa, że w miejscu, gdzie zgubisz liście złapie Twój trop (bo liście dębu w okolicy, w której nie ma dębow, w dodatku zielone, na tle brązowej ściółki w suchym sosnowym lesie, nawet laikowi rzucą się w oczy).

Z wymiana maskowania w trakcie działania to zazwyczaj nie problem. Podczas skrytego patrolu jest sporo czasu na to. Podczas szybkiego maskowanie ma małe znaczenie.

Ogólnie, maskowanie naturalne przydaje się, ale czasem jest sztuką dla sztuki, czy wręcz przeszkadza (bo tutaj zasłania, tutaj się ociera i hałasuje, tutaj spada). Osobiście maskowanie uważam za przydatne, gdy mamy podkraść sie pod stanowisko przeciwnika, kiedy wiemy gdzie ono jest lub prawdopodobnie i jesteśmy już w pobliżu.

Wtedy biorę sie pod uwagę rodzaj roślinności i sposób podkradania się. Co to znaczy? Mam zamiar podejść od południa. Jest tam gęsta roślinność, wiec nie będę się czołgał. Zrywam rośliny, które rosną od południa i umieszczam je na wysokości, na której występują. Np. krzaki na klatce piersiowej i na hełmie.

Jeśli mam zamiar sie podczołgać od wschodu, gdzie jest tylko niska roślinność, nie maskuję brzucha, tylko hełm i plecy (do szelek/kamizelki). I maskuję je trawą, paprocią, mchem czy co też w danym miejscu rośnie na danej wysokości.

Rzecz jasna dobierając roślinność myślę co przeciwnik będzie widział ze swojej pozycji, a nie co ja, ze swojej.
Kolejna rzecz - przesada. Czasem się widzi, jak ktoś wyrywa wielki krzak lub małą sosenkę i dumnie zakłada to na siebie. Taki delikwent zapomina o jednym szczególe, może i mało ważnym. Prawdopodobnie będzie jedyną sosenką lub krzakiem, który się będzie poruszał. To może zwrócić uwagę kogoś. Nawet, jeśli krzaczków będzie 30. :P




Wystarczy mi Instytut Biologii Roślin Uniwersytet Wrocławski niskie masz wymagania
a nad ortografią też polecam popracować - nie przystoją przyszłemu naukowcowi takie błędy ; powodzenia!



Rośliny fajne i to prawda niskie, ale ryb tam nie kupuję, bo 99% stamtąd mi zdycha
Nie wiem czemu ale tak jest.



Bardzo dziękuję za szybkie odwiedziny
ZENIU, z tyłu jest pergola. Na niej przede wszystkim rośnie pnąca hortensja. A teraz widoczny jest z lewej złotlin i czerwieni się dereń. W środku wysoka roślina to laurowiśnia. Niskie - to trzmieliny, a płożąca to tojeść rozesłana. Mam jeszcze jedną ścianę, naszą. Więc na niej pną się bluszcze.

Rósł także winobluszcz ale teraz go usunęłam, bo za bardzo się rozpanoszył. I szukam inne bluszczu lub pnącza. Mniej ekspansywnego. Znalazłam coś takiego
3.HOLBOELLIA LATIFOLIA
Pnącze zimozielone. Liście podłużne, lancetowate. Kwiaty koloru purpurowego, pięknie pachnące. Wymaga stanowiska pół słonecznego, zacisznego. Gleba powinna mieć odczyn lekko kwaśny, powinna być przepuszczalna. Przez pierwszych kilku latach pewniejsze jest uprawianie jej w pojemniku i na zimę wstawianie do pomieszczeń widnych o temperaturze powyżej ZERA C, później wytrzymuje -15 C. Rodzi duże jadalne owoce, o skórce purpurowej i miąższu białym, bardzo smaczne.

Może ktoś miał do czynienia z tą rośliną.
PIOTREK, swojego wilczomlecza przycinam wiosną. Gdy widzę młode odrosty.Stare robią się łyse i rosną na długość. A obok wilczomlecza rośnie ...bluszcz. Bluszcz "Congesta"

tak wygląda z bliska

Jest to odmiana krzaczasta i może rosnąć na skalniakach. U mnie rośnie podwórkowej skarpie.
GOSIU, staram się,żeby właśnie tak było. Na razie moje plany,częściowo, zrealizowałam na podwórku. A czeka na mnie jeszcze właściwy ogród,za domem. Chciałam plan wprowadzić w życie tej jesieni. Ale życie płata figle i mi też spłatało. Teraz muszę czekać do wiosny i to też chyba późnej wiosny. Bo ten rok był pełen niespodzianek,które przechodzą aż na rok 2010. Ale cieszą mnie Wasze uznania i pochwały, i dodają mi skrzydeł



Witajcie miłośnicy traw ozdobnych.
Od paru lat staram się popularyzować trawy i wiedzę o nich. Znalazłem się więc i tutaj :lol:
Przeczytałem wszystko, co tutaj napisano, pozwolę sobie trochę to pokomentować.
Zaczne od sprawy niby oczywistej a jednak... Rośliny należy wykorzystywać uwzględniając ich biologię. Trawy ozdobne to olbrzymia grupa roślin, są tutaj i gatunki ekspansywne i "bezpieczne", rosnące szybko i wolno, wysokie i niskie, w pełni mrozoodporne i nie do końca.
Tak jak przy innych roślinach aby bezpiecznie ich używać trzeba wiedzy. Z tym w Polsce jest problem. Nie ma na ten temat porządnej książki, tak naprawdę z czystym sercem to tylko mógłbym polecić pozycję prof. Habera z 1989 r. "Trawy rabatowe dla naszych parków i ogrodów", która jednak nie przystaje już do naszych reliów rynkowych jeśli chodzi o asortyment. Kolejne pozycje napisane po tej, tj książki prof. Urbańskiego i dr. Majtkowskiego są gorsze, zawieraja błędy. Tłumaczone na język polski pozycje o trawach też zawierają dużo błędów i nie przystają do naszych realiów. Pozostają dobre pozycje zagraniczne i net.
Wracając do traw - najważniejszą rzecza jest potrafic rozróżnic gatunki ekspansywne, rozłogowe od kępowych. Te pierwsze nie nadaja sie na rabaty mieszane, moga wyłącznie tworzyć jednogatunkowe łany. Stosowanie barier korzeniowych etc. zwykle nic nie daje. Z popularniejszych tego typu traw, dostępnych prawie wszędzie wymienić należy:
1. Miscanthus sacchariflorus (miskant cukrowy). Inne miskanty są kępowe!
2. Phalaris arundinacea i jej odmiany (mozga trzcinowata)
3. Leymus arenarius (wydmuchrzyca piaskowa)
4. Carex flacca (turzyca sina)
5. Hierochloe odorata (turówka wonna)
6. Spartina pectinana i jej odmiany
7. Phragmites communis i jej odmiany (trzcina pospolita)
8. Pleioblastus pygmaeus (bambus)
Powtórzę raz jeszcze - nie sadźcie tych traw w towarzystwie innych. One muszą rosnąć same!

CDN...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.