Trylinka, ja tam specem nie jestem, ale stwierdzenie, że dla trawy im gorsza ziemia tym lepiej to chyba jednak trochę przesada. Ostatnio rozmawiałam z ogrodnikiem i mówił, że pod trawą powinno być min 10 cm dobrej ziemi.

Renek, możesz prysnąć Round-upem te chwasty (pamiętaj że ona działa tylko na zielone części roślin). A to gliniaste podłoże to trochę słabo pod wózek. Koniecznie zrób utwardzone alejki, bo inaczej Monika nie skorzysta za dużo z tego ogrodu (szczególnie wiosną po roztopach i po ulewach).

Edit: nie zauważyła, że już było o roundupie. Pryskaj jak nie będzie wiatru i nie będzie padać. Ja co jakiś czas pryskam pojedyncze chwasty w moim ogrodzie, obok innych roślin i jak dotąd sąsiednim roślinom nic się nie stało.

Stefanotis
Opis ogólny  

Rodzaj ten obejmuje około 15 gatunków pnączy występujących na Madagaskarze, w Peru, Malezji i południowych Chinach. Nazwa rodzajowa pochodzi z greckich słów stephanos - wieniec i otis - kłos (związane to jest z kształtem kwiatów).  


Wymagania  


Stanowisko  
Stanowisko o dużej ilości światła, najlepiej na oknie lub w szklarni. Latem należy chronić roślinę przed zbyt intensywnym nasłonecznieniem.  



Wymagania glebowe  
Dobrze rośnie na ziemi ciężkiej, gliniastej.  


Wymagania cieplne  
W naszych warunkach rośnie dobrze w domu lub szklarni, albowiem jest to roślina wrażliwa na niską temperaturę. Zimą wymaga temperatury około 13oC, natomiast minimalna temperatura latem to 15oC. Natomiast maksymalna temperatura latem to 24oC.  


Cięcie  
Cięcie przeprowadza się wiosną. Przycina się pędy zbyt długie lub ogołocone z liści.  


Rozmnażanie  
Stefanotis rozmnaża się poprzez ukorzenianie zeszłorocznych pędów. Ukorzenianie przeprowadza się wiosną.  


Inne  
Wymaga świeżego powietrza, ale nie przeciągów.

Jak prawidlowo dodawac wpis do PRESSLA

np. taki:

TYTUL: Tulipany z naszej hodowli.

Tulipany są roślinami, które przepadają za promieniami słonecznymi i bardzo dobrze się czują, gdy mają dużo światła. Podłoże powinno być piaszczyste lub piaszczysto-gliniaste, ale na innych również dobrze rosną. Odczyn gleby najlepiej obojętny.

Cebulki sadzimy do ziemi jesienią/późną jesienią. Najlepszym do tego miesiącem jest wrzesień, jednak jeżeli ziemia nie jest jeszcze zamarznięta to można robić to aż do grudnia. Preferowany odstęp między cebulkami to 10 - 15 cm. Kiedy mamy zamiar pozostawić cebulki w jednym miejscu na stałe (nie wykopywać na zimę), należy posadzić je nieco głębiej. Na zimę należy je okryć, aby nie zamarzły. Kwiaty te mają bardzo szerokie zastosowania wiecej dowiesz sie n anaszej stronie.


slowa kluczowe: Sadzenie tulipanów,Pędzenie tulipanów, zestaw tulipanow, tulipany,


Chodzi mi wytlumaczenie poczatku czyli TYTUL ,tresc,linki itp...,dzieki za pomoc...

Wcale nie musisz szybko Najprostrza w świecie zasada jest taka,że jak coś (krzaczek) kupujesz w pojemniku (doniczka, a nie balot), to możesz wsadzać kiedy Ci się żywnie podoba. Przez cały sezon można sadzić takie rośliny hodowane w pojemnikach. Tylko jeśli kupujesz z tzw.nagim korzeniem ( róże najczęściej tak sprzedają, ale bywa też,że inne rzeczy), to musisz to jak najszybciej wsadzić na wybrane miejsce.

A co do gliniastej ziemi. Faktycznie trudna ziemia. Bo jak leje, to kałuże stoją, a jak sucho, to się skorupa robi. Można polepszyc to, jeśli doda się piasku, albo kompostu, albo przefermentowanych krowich placków.... Ale to kupa roboty. Najprostrze rozwiązanie:
Berberys, piwonia,irga,róża pomarszczona i bez (lilak w wersji oficjalnej ) - te rośliny poradzą sobie w gliniastej ziemi. Tylko musisz na początku dać im jeść (jakiś nawóz długo działający).
Albo: kupujesz co Ci się podoba i kopiesz dół (duży) do którego wsypujesz wór dobrej ziemi. I w tą dobrą ziemię sadzisz roślinkę.
Niezależnie od wszystkiego, jak coś posadzisz, to na początku trzeba dawać wody,żeby sie ta skorupa nie zrobiła i nie udusiła roślinki. Ale też uważać,żeby bagienko nie stało, jak to lubi się na glinie robić

To moje konwalie.


Tuż przy pniu wisienki maja duże liście, a dalej takie liche sie porobiły. Ja sobie tłumaczę, że one tymi kłączami musza się przez trawsko przepychac i dlatego są liche więc chce je poprzesadzać w ziemię w innej części ogrodu. Konwalia, jako roslina lesna chyba nie potrzebuje zbyt duzo słońca? Może koło dębu ja posadzę? Wiosna, kiedy kwitną jeszcze tam ciut słoneczka przebija przez pierwsze listki na dębie bo potem to już cień.
Gleby to juz im pewnie gliniastej nie zapewnię wszędzie u mnie czarno i tłusto, zbito Ale jak sie uchowały pod wisienką to i w innym miejscu tez powinny.
Kiedy się mam zabrać za przesadzanie? Chyba jak przekwitną?

Te białe kwiatuszki to nie kwitnące konwalie, to jakies zielsko i płatki opadłe z wiśni. Choć konwalie tez kwitną ale nie az tak!

przepraszam że wtrące ale co ile taką "ziemię z biedronki' w akwa się wymienia albo dodaje??

W akwariach HT każdy substrat dosyć szybko się wyjaławia a więc trzeba stosować dodatkowo nawożenie słupa wody. Przy ziemi może to zachodzi nieco wolniej, ale również. I przy odpowiednim nawożeniu czas nie odgrywa większej roli. Ziemia działa jednak jak bufor. Zabiera nadmiar nawozów z wody i oddaje, gdy trzeba.

Akwaria LT mogą bardzo długo funkcjonować bez restartu. Diana pisała, że akwaria po 7 lat nie należą do rzadkości. Na forach spotkałem zbiorniki 3 letnie a nawet starsze. Jedna z autorek, ale już nie pamiętam jaka wspominała, że w gliniastej ziemi jest zapasu żelaza na 30 lat. W akwariach LT większość CO2 dla roślin pochodzi z procesów gnilnych szczątków organicznych zawartych w glebie. Na jak długo może ich wystarczyć? Sam nie wiem. Przy ubogiej ziemi (typu kaktusy) przynajmniej rok a przy torfowej to pewnie i z 10. Ale to tylko gdybanie.

Z fotogalerii na innych forach nie znalazłem chyba baniaczka HT na ziemi, w którym po roku działania ktoś narzekałby na to, że ziemia przestała pełnić swoją funkcję, co przy innych substratach jest nagminne.

Najważniejsze jest podłoże do kaktusów. Najlepiej sprawdź w temacie o podłożach (1/3 ziemi gliniastej, 1/3 trzecia ziemi do kwiatków z marketu i 1/3 piachu gruboziarnistego/żwirku). O tej porze trza sadzić wyłącznie do suchego substratu, nie wolno podlewać aż do końca marca, połowy kwietnia. Doniczki małe, średnica tylko 2-3 cm większa niż średnica rośliny. Zimować w miejscu suchym i widnym w temperaturze 5-10 st C.

Albo... zostawić tak jak są, zawinięte w gazety. Zimować w miejscu zimnym i suchym. Na wiosnę posadzić.

Udało mi się więcej.

"La culture d’Eriosyce bulbocalyx n’est pas trop difficile, le semis est aisĂŠ, mais la plante pousse tres lentement. La floraison ne s’obtiendra qu’apres de longues annĂŠes de culture, mais la beautĂŠ de cette espece tres aiguillonnĂŠe justifie largement l’envie de la cultiver."
Uprawa Eriosyce bulbocalyx nie jest trudna, wysiew jest łatwy, lecz roślina rośnie niezwykle wolno. Kwitnienia nie osiąga się (nawet - przyp. tłum.) po wielu latach uprawy, ale piękno tego wyczekiwania tylko zwiększa apetyt hodowcy.

"Dans la nature, la plante pousse dans des terrains rocailleux et tres exposĂŠs : il conviendra donc de la cultiver dans un substrat minĂŠral non calcaire ; un substrat composĂŠ d’un mĂŠlange moitiĂŠ terre (pas trop riche en ĂŠlĂŠments organiques, argileuse), un quart sable grossier et un quart pierre ponce ou pouzzolane lui conviendra tres bien.
Plein soleil et bonne aĂŠration sont recommandĂŠs, des arrosages prudents sont nĂŠcessaires."
W naturze roślina rośnie na terenach skalistych i bardzo wyeksponowanych: w uprawie odpowiada ona substratowi mineralnemu, niewapiennemu; substrat taki może się składać z mieszanki dwóch części ziemi (niezbyt bogatej w części organiczne, gliniastej), jednej części grubego piasku i jednej części pumeksu lub pucolany ("popiół pochodzenia wulkanicznego, zawierający aktywną krzemionkę zdolną do wiązania wapna", za swo.pwn.pl - przyp. tłum.), która bardzo dobrze go zastępuje.
Zalecane jest stanowisko słoneczne i przewiewne, konieczne delikatne spryskiwanie.