aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Czy rośliny w przemianach chemicznych (metabolizm)
produkują jakieś istotne ilości ciepła ?
A jeśli nie, to jak to się dzieje, że żywe drzewa
nie zamarzają w zimie? Np. drzewa iglaste nawet
egzystują w czasie zimy i pozostają zielone...
A jak to wygląda z organizmami zmiennocieplnymi
jak ryby czy gady - czy one produkują ciepło?
Witam piasiu!
No to cyprys czy kryptomeria? bo to nie tylko rożne gatunki ale nawet rodzaje
drzew iglastych. Zresztą wychodzi na jedno bo w Polsce obydwa przemarzają.
Oczywiście zależy to od stanowiska i rejony kraju ale generalnie nasze zimy im
nie odpowiadają. Jak wszystkie drzewa wrażliwe na mrozy z wiekiem gdy się
ukorzenią są znacznie mniej wrażliwe, ale cyprys to właściwie roślina
doniczkowa – tarasowa.
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
Witam na forum Gazety!
Zależy to tylko od tego jak długo będzie ona stała w mieszkaniu i czy będzie
regularnie podlewana. Z gatunków polecam jodły i świerki ozdobne. Pamiętajmy
jednak że wystawić na dwór można takie drzewo dopiero po zabezpieczeniu donicy
przed mrozem. Nie możemy jej również wystawić na mróz –20!, Najlepiej zrobić to
podczas odwilży. Jeśli ziemia nie będzie zmarznięta posadzimy ją wówczas od
razu w ogrodzie. Na koniec mała uwaga.
NIEUCZCIWI SPRZEDAWCY CZĘSTO SADZĄ DO DONICZEK ŚWIERZO WYKOPANE ROSLINY!!!!!!
Warto wiec sprawdzić jak wygląda ich bryła korzeniowa, i czy podłoże na
wierzchu doniczki nie wygląda zbyt świeżo. Rośliny wówczas mogą się nie przyjąć
gdyż pojemniki są zwykle małe i większa część korzeni jest obcięta siekierą. To
ze siedzą w donicy nic nie znaczy, gdyż prawidłowo przygotowane do sprzedaży
rośliny pojemnikowce są w nich uprawiane co najmniej rok. Wówczas korzenie
rozrastają się w donicy i roślina szybciej się przyjmuje. W przeciwnym razie
można je traktować jako rośliny z gołym korzeniem, a drzewa iglaste są wrażliwe
na przesadzanie. Dlatego sprzedawane są w pojemnikach lub balotach.
Wesołych Świąt niezależnie od drzewka!
Jerzy Woźniak
Sława!
Ja stosuje w ogrodzie nawozy głownie rolnicze: siarczan amonu, mocznik,
fosforan amonu, superfosfat...
Ma kłopoty z nawozem potasowym, gdzyz sól potasowa jest nieodpowiednia ze
względu na zawartośc chloru...
Potas zatem zastepuje popiołem drzewnym.
Magnez mam w postaci magnezytu palonego lub naturalnego.
Teraz kupie azofoskę, ktora jest najtańsza z wieloskladnikowych w workach po
25kg
Używam równiez nawozów plynnych: florowitu, ktory jako dolistny latwo się
stosuje zaś do iglastych pinivit( atest IBL).
Co roku robie komposty, rosliny ściólkuje korą torfem, ściólka leśna i ścięta
trawą oraz liśćmi.
I to własciwie wystarczy...
Pozdrawiam i zapraszam na:
Forum Słowiańskie
nakarm dziecko, kliknij w pajacyka TERAZ:
www.pajacyk.pl
Ignorant
+++
Stosuję agrowłókninę oczywiście białą - czarna nie przepuszcza światła i efekt
może byc marny - od kilku lat. W sumie okręcam nią rośliny (czasami jest kilka
warstw włókniny okręcone) w taki kokon-chochoł, od góry i od dołu zakrecam
drutem zeby się nie rozpadł. Na dole zawsze mam korę więc nie robię kopczyków.
Na dobrą sprawę otulam wszystkie liściaste, które tracą liście jesienią dosyć
szczelnie, przykrywam również iglaste, zwłaszcza młode i małe, jeśli sa płożące
to po prostu rozkładam na nie welon włókniny i boki przyciskam kamieniami,
podobnie roże okrywowe. Do tej pory nie miałam problemu po zimie. Na
rododendronie robię coś w rodzaju namiotu z włókniny na stelażu. Pozdrawiam
Moje rady:
- mamy potężną zimę, sprawdź ile masz stopni i najlepiej wrzuć z listy te
rośliny, które napewno tego nie wytrzymają
- najlepiej nie wdawać się w otwartą walką z naturą, masz taką ziemię sprawdź
które gatunki rosną na glinie lub urosną wszedzie, ich zaplanuj najwięcej,
- na glinie bedzie problem z trawnikiem, użyźnianie (rośliny motylkowe na
wiosnę, kora, torf) jak najbardziej ale tak na lata to lepiej nawieźć na te
miejsca sporo piasku i wymieszać z glebą
- równowaga miedzy iglastymi ( podstawowa rola zimą) i liściastymi (gubiącymi
liście),
- jak powyżej, zmiany sezonowe, coś gubi liście, coś kwitnie, iglaste w zbyt
dużym skupieniu "duszą" ogród,
-wstępny podział ogrodu na rabaty i trawnik, oczko wodne, strumyk, układ ścieżek
- podzielenie ogrodu na części gesto porośnięte i wolne przestrzenie (trawnik,
taras, podest)
- cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, zimna krew, my tutaj
zgromadzeni co roku zmieniamy nasze ogrody, coś tam nie pasuje, coś za duże
urosło, coś się z czymś gryzie, coś nie znosi naszej ziemi; sporo z tych
kłopotów można byłoby unikną
Powodzenia
Tomek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl