jack,
nie pisalem o wybiegu dla kota przed domem, czy ogrodach wiszacych w
doniczkach:-)
Czegos takiego nie uwazam za ogrod to jest najwyzej miejsce na postawienie
stolika czy laweczki. W takich miejscach nie jest potrzebna moim skromnym
zdaniem wielka architektura. Jesli posadzisz kilka roslin wieloletnich to one
same sie obronia przed chwastami.
Jedyny problem to pewnie co posadzic?
Myslalem o tych wiekszych ogrodach.
Jesli przejedziesz Polske ze wschodu na zachod to nic innego tylko te zywotniki
pod jak pod sznurek. Owszem piekne ale dlaczego tylko one.
Przeciez jest tyle naszych rodzimych roslin godnych upowszechnienia - to raz.
Po drugie te wszystkie stylizowane dworki staropolskie i inne ktore posiadaja
mury grube na jedna cegle... w miejscach takich ze pasuja jak piesc do nosa:-)
To forum powinno dawac ludziom dobre przyklady lub pomagac tym ktorzy maja
dobre intencje a nie wiedza jak.
Jest tu sporo ludzi z duzym doswiadczeniem, zapalencow ogrodnikow, badylarzy
ktorzy cala zime siedza w interneci.
A ci przeciez decyduja o tym co bedzie "modne" na rynku.
Chyba nie biega tutaj o towarzystwo wzajemnej adoracji:-)
O to mi chodzilo w poscie a nie o osobista wycieczke.

Glorioza to łatwa do uprawy roślina cebulowa. Wymaga jednak specyficznych
warunków i najlepiej uprawiać ją w glebokich pojemnikach, które można wystawić
do ogrodu lub na taras po wiosennych przymrozkach - koniecznie w miejscach
ciepłych, słonecznych, osłoniętych od wiatru, w podłożu lekkim, próchnicznym,
zasobnym w składniki pokarmowe. i przepuszczalnym. Bulwy układa się poziomo,
pąkiem w stronę środka pojemnika i przykrywa warstwą podłoża o grubości 5-8 cm.
Glorioza wymaga systematycznego podlewania a podłoże nie powinno przesychać
warto je wyściółkować korą, trocinami lub żwirem. Nawozimy ja aż do końca
kwitnienia. Po kwitnieniu, gdy zaczyna zasychać, pojemniki przenosimy w mało
widoczne miejsce, aby nie szpeciły ogrodu. Roślina ta może być uprawiana jako
wieloletnia roślina doniczkowa na ciepłym słonecznym oknie. Bulwy wykopujemy w
październiku lub przenosimy donice do chłodnego pomieszczenia.
Jurek

jerzy.wozniak napisał:

> Glorioza to łatwa do uprawy roślina cebulowa. Wymaga jednak specyficznych
> warunków i najlepiej uprawiać ją w glebokich pojemnikach, które można
wystawić
> do ogrodu lub na taras po wiosennych przymrozkach - koniecznie w miejscach
> ciepłych, słonecznych, osłoniętych od wiatru, w podłożu lekkim, próchnicznym,
> zasobnym w składniki pokarmowe. i przepuszczalnym. Bulwy układa się poziomo,
> pąkiem w stronę środka pojemnika i przykrywa warstwą podłoża o grubości 5-8
cm.
>
> Glorioza wymaga systematycznego podlewania a podłoże nie powinno przesychać
> warto je wyściółkować korą, trocinami lub żwirem. Nawozimy ja aż do końca
> kwitnienia. Po kwitnieniu, gdy zaczyna zasychać, pojemniki przenosimy w mało
> widoczne miejsce, aby nie szpeciły ogrodu. Roślina ta może być uprawiana jako
> wieloletnia roślina doniczkowa na ciepłym słonecznym oknie. Bulwy wykopujemy
w
> październiku lub przenosimy donice do chłodnego pomieszczenia.
> Jurek
dziękuję za poradę

Te wrzosy nie drgna, bo sa jednorazowego uzytku. Taka ozdoba na jesien.
Wrzosowisko zaklada sie wiosna z sadzonek, ktore sa bylinami, czyli roslinami
wieloletnimi. Te doniczkowe piekne, intensywnie kwitnace wrzosy to tylko zywa
ozdoba jesienna- Ale nie martw sie, w przyszlym roku znowu kupisz , tak jak ja
robie z tymi jednosezonowymi wrzosami.

Wybierz się do jakiegoś centrum ogrodniczego, z reguły to co do ogrodu nadaje
się też na balkon, tyle, że mniejsze. A więc i iglaki, i rośliny na skalniaki,
w tym rojniki, rozchodniki; trawy ozdobne, różne byliny, zioła wieloletnie,
lawenda (lepiej osłaniać), pnącza np. powojniki, bluszcze, winobluszcze,
wiciokrzew. Większość przy tak dużych donicach przetrwa zimę bez specjalnych
zabezpieczeń typu ocieplanie doniczek, wkładanie w karton, na styropian,
osłanianie gałązkami czy włókniną, chociaż dla pewności czasami warto. Wsadzić
należy już teraz, zdążą się dobrze ukorzenić do zimy i nie będą osłabione
przesadzaniem. Nigdy nie przetrzymują u mnie zimy ww. rośliny posadzone
jesienią, szybciej przetrzymają mrozy jeżeli zostaną na balkonie w swoich
kupnych doniczkach.

kiedy najlepiej przesadzać rosliny balkonowe ?
mam kilka wieloletnich róż, iglaków, lilak w plastikowych doniczkach, starych,
wyblakłych i połamanych od przewracania się,
mam ich szczerze dość, bo zwyczajnie szpeczą, postanowiłam zmienic je na
drewniane,
czy moge to zrobić teraz, pod koniec lata, na jesieni czy moze dopiero na wiosnę ?
njachetniej przesadziłabym te dzisiaj ale troche sie boje czy nic im sie nie
stanie ...

Jak słusznie napisała Hanka koleusy to rośliny jednoroczne do uprawy w
skrzynkach, donicach lub w gruncie, a także jako wieloletnie rośliny doniczkowe
uprawiane w mieszkaniach. Jednak we wnętrzach zwykle źle znoszą okres zimowy
(nie lubią suchego powietrza).
Jurek