aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
1. Astra Black
2. 15
3. Fantastyka, opieka nad dziećmi, przygody, piraci (i piratki), sztuka (m.in. malarstwo), krawiectwo, zdrowie, sztuki walki (szczególnie japońskie), Japonia i jej zwyczaje (zwłaszcza dawne), okres Romantyzmu. Zapewne znajdzie się jeszcze kilka, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć.
4. Można tak powiedzieć. Kiedy chcę (a różnie z tym jest) mam całkiem dobre oceny (4 i 5), ale zdecydowanie nienawidzę się uczyć. Jeśli czymś się nie interesuje szybko zapominam. Nie lubię zakuwania, więc jak wiem, że czegoś nie rozumiem słucham na lekcji, choć wolę się uczyć samodzielnie.
5. Zielarstwo i astronomia.
6. Tak, szczególnie fantastyczne i przygodowe. Ostatnio również filozoficzne, psychologiczne, sensacyjne i o piratach.
7. Nie potrafię mówić o sobie. Jestem skryta, zamknięta w sobie, trudno mi zawiązywać nowe znajomości i utrzymać stare, gdyż nie potrafię się otworzyć. Wolę "uciekać" w świat marzeń niż tkwić w rzeczywistości, jestem marzycielką. Wolę wszystkie emocje chować w sobie, ale czasami mam już dość i wyładowuję się na osobach (często) mi bliskich. Udaję przed wszystkimi kogoś kim nie jestem, aż czasami nie wiem jaka jestem na prawdę. Jednak jeśli mi na kimś zależy zrobię niemal wszystko, by to osoba była szczęśliwa i bezpieczna. Czasami jestem egoistką i jest mi z tym dobrze, nawet jeśli inni mają do mnie pretensje. Uwielbiam denerwować rodzeństwo, choć jeśli im coś grozi potrafię w ich obronie nawet pobić (zdarzyło mi się kilka razy). Od czasu do czasu leniwa i pesymistyczna.
Z tym Mickiewiczem to kwestia gustu, ja jestem na świeżo po romantyzmie i on mi specjalnie przeszkadzał, tylko Dziady mnie trochę wymęczyły. Natomiast Słowacki to dla mnie była tragedia, Kordian WTF?!. Ja w sumie mam alergię na romantyków, ale moim zdaniem Mickiewicz w stosunku do reszty trzyma fason.
Romantyzm generalnie dla mnie zawsze spoko. Ze względu na idee i wpływ na sztukę, film, malarstwo, muzykę, ale no polski romantyzm jest jakiś okaleczony imo. Jeszcze właśnie Dziady jestem wstanie przełknąć bo rozpie*dalają symboliką, ale choćby Pan Tadeusz?! Oprócz tego, że jest napisany jak jest napisany i pewnie nie łatwo tak siekać trzynastozgłoskowcem, to ta książką jest totalnym bublem. Postacie? Płytkie, bez wyrazu, kiepsko nakreślone. Fabuła? Śmiechy... Alegoria? Dla mnie mocno naciągana a już jej patriotyczny wymiar jest dla mnie szczerze wątpliwy. Mickiewicza nie trawię no, jest tak overrated, że aż szkoda słów. Tak jak pisałem, więcej Mrożka, więcej Gombrowicza, a nie taki syf, który zraża po prostu ludzi w wieku licealnym do czytania czegokolwiek.
Cenzura, Monti /Jaracz
Dot.: Maturzystki 2007 :D
Cytat:
Napisane przez Camarilla
(Wiadomość 2774756)
To moze teraz mi pomozecie ?:) Podam tematy ktore wybralam wstepnie.
1. Motyw buntu przeciw Bogu. zaprezentuj zagadnienia na wybranych przykladach literatury romantyzmu i Młodej Polski.
2. Zderzenie wyobrażeń o świecie z rezczywistością, na przykładzie trzech wybranych dzieł literatury z roznych epok.
3. Żeromski jako budzciel sumien. Skomentuj zasadnosc tego stweirdzenia na podstawie wybranych utworow pisarza.
4. Roznorodne ujecia motywu smierci w literaturze i sztuce. Odwolaj sie do wybranych przykladow(literatura i malarstwo sredniowiecza, malarstwo jacka malczewskiego, poezja mlodopolska.)
5. Porownaj "Przedwiosnie" Stefana Zeromskiego i jego ekranizacje filmowa w rezyserii Filipa Bajona.
6. Odwolujac sie do wybranych przykladow literackich, filmowych przedstaw relacje meidzy dziecmi a rodzicami.
7. Od Adama do batmana. Przedstaw rozne kreacje mezczyzn w literaturze, filmie i innych tekstach kultury.
8.Przedstaw wizje sadu ostatcznego zawarte w roznych tekstach kultury.
Co Wy na to ?:)
To sa najciekawsze, chcialam wziac temat "czego wymagasz od dobrej adaptacji?" podaj przyklady Twim zdaniem udanych adaptacji filmowych i teatralnych ale zgarneli mi temat sprzed nosa ;)
"Od Adama do Batmana":lol: fajny temat:ehem: podoba mi się jeszcze ten o Przedwiośniu
Romantyzm (z francuskiego roman – powiązane z poezją rycerską, sama nazwa nawiązuje do łacińskiej nazwy Rzymu – Roma) – nazwą tą określa się epokę w historii sztuki europejskiej od lat 90. XVIII wieku do 40. XIX wieku.
Romantyzm jest rozumiany jako prąd ideowy, literacki i artystyczny, który rozwinął się przede wszystkim w Europie Zachodniej i objawiał się przeważnie w poezji, malarstwie i muzyce. Romantyzm nie obejmował wszystkich obszarów sztuk plastycznych oraz nie wytworzył jednolitego stylu, dlatego nie stanowi epoki we wszystkich dziedzinach sztuki.
Najbardziej charakterystyczne cechy i zjawiska, związane z romantyzmem i romantycznymi dziełami:
-przedkładanie uczucia, intuicji i wiary nad rozum; sprzeciw wobec oświeceniowego racjonalizmu,
-protest wobec klasycyzmu i harmonii,
-indywidualizm,
-bunt przeciw kanonom i konwencjom,
-tajemniczość,
-umiłowanie wolności (walka narodowowyzwoleńcza),
-fascynacja żywiołowością natury,
-historyzm (przede wszystkim gotycyzm i neogotyk)
-orientalizm (zainteresowanie odległymi krainami np. Dalekiego Wschodu),
-ludowość (częste są nawiązania do legend, podań, starodawnych mitów i baśni), folkizm,
-mistycyzm,
-mesjanizm,
-bajronizm,
-werteryzm,
-prometeizm.
Siłą napędową romantyzmu jest tęsknota za rajskim światem, poszukiwanym poza nudną codziennością, poczucie beznadziei, specyficzne wyobcowanie spośród tłumu "szarych zjadaczy chleba", dążenie do spełnienia, a nawet spalenia się w poszukiwaniu ideału, głównie idealnej miłości.
Wydzielono następujące fazy romantyzmu:
wczesny romantyzm (około 1798-1804),
pełny romantyzm (około 1804-1815),
późny romantyzm (około 1815-1848).
zr. Wilkipedia.
-----------------------------------
Czy ktoś posiada jakiegoś ulubionego poetę tego okresu?
[quote=yookeer]Zle mnie zrozumiales, chodzi o to ze jako praca sama w sobie nie wymagala za duzego wysilku, dlatego wartosciowo jest slaba mimo, ze wyglada super. Gdyby rysowac po zdjeciach twarzy wyszloby, ze wszyscy jestesmy super grafikami :). Dlatego mimo wszystko nie napracowal sie za bardzo, no ale jakby to bylo z glowy to respect!
JoKeR[/quote]
hehehe, wybacz Joker ale bzdury opowiadasz...
Uważasz, że w sztuce chodzi, o to żeby się namęczyć? Jak coś komuś przyjdzie z łatwością, to to nie jest sztuka tak? No tak tak, zapomniałem że to forum romantyków 'prawdziwe dzieła rodzą się z cierpienia' -hahahahaahah
boże chroń królową!
Idąc tym tropem myślenia, największe beztalencie może zostać wielkim artystą - wystarczy, że tworzy w trudzie i pocie czoła - hahaha
"I to jest koncjepcja sztuki!" - rewelacja - podoba mi się.
Ktoś tu też wydumał, że manipulowanie przy zdjęciu nie jest sztuką - kolejna rewela drodzy państwo. Ów jego mość pewnie też gótów jest stwierdzić, że w ogóle fotografia nie jest sztuką! hehehehe
Sanserif zauważ, że to forum składa się przede wszystkim z konserwatystów. Wystarczy spojrzeć na prace - są wręcz niebywale tradycyjne i nienowoczesne. Oczywiście wszystkim wydaje się, że są nowocześni bo posługują się nowoczesnymi narzędziami. Problem w tym jednak, że nowoczesność tkwi w wposobie myślenia (również myślenia o narzędziu), a nie w narzędziu jako takim. Przedstawiona tutaj praca, róznież jest na wskroś tradycyjna, jak już ktoś powiedział wygląda jak malarstwo prerafaelitów - święta racja. Pytanie, brzmi tylko, jaki jest sens używać kompa, z wyjątkiem tego najprostrzego uzasadnienia, że jest to nieporównanie łatwiejsze i każdy może poudawać malarza.
Ave!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl