aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Hehehe, numery 1,5,6... Właśnie czytam
Szkoda, że w środku nie jest tak ładnie, choc w sumie nie mogę narzekać. Wewnątrz typowy styl aktualnego, marvelowskiego komiksu. .
A jeśli chodzi o zawartość merytoryczną: Poznajemy losy typowej dziewczyny z dobrego domu, uczennicy ekskluzywnej szkoły, która od pewnego czasu ma chroniczne bóle głowy i krwotoki z nosa. Boryka się z typowymi problemami bogatego dziecka: despotyczny ojciec, którego niczym nie można zadowolić, złośliwe koleżanki, zazdroszczące jej pochodzenia... I pewnego dnia na sprawdzianie zaczyna słyszeć "głosy" >. Dla pikanterii dorzucono wątek romantyczny, czyli rozwijający się romans uczennica-nauczyciel.
Póki co, nic odkrywczego ale czyta się przyjemnie.
Ostatnio wpadłem na ciekawy comic strip. Zobaczcie jak Logan tłumaczył nieprzygotowanie do zajęć :jezyk:
Spoko ja z polskiego mam 0;0;0;1;1;5+;5+. :E Jutro zaliczam dwa sprawdziany więc pozbędę się dwóch "zer" i jakoś dam radę. :P
Sprawdziany zaliczone na 5- i 5-. :D Czyli mam 0;5-;5-;1;1;5+;5+. :D W poniedziałek odpowiadam z romantyzmu żeby ostatnie z "zer" poprawić, a pod koniec przyszłego tygodnia poprawiam 1 z oświecenia. :P ;)
No i pamiętajcie - z kłopotami walcie TUTAJ. :P ;)
hmm... niektórzy uważają nawet, że lepiej później niż wcześniej Zwłaszcza w przypadku szkolnych sprawdzianów
uh-huh, wena się przyda, bo coś to pisanie kulawo idzie... Jednakowoż mam nadzieję, że uda mi się uchwycić romantyzm a'la chłopaki... taki, no wiesz, że gdyby któryś z nich był kobietą, to wróciłby obrażony do hotelu i fochał się przez tydzień
Dostałem 5 ze sprawdzianu z polskiego z romantyzmu[chyba ulubiona epoka dla mnie pełno w niej nadwrażliwych bohaterów] -hehe("Samotnosc cóż po ludziach czym śpiewak dla ludzi gdzie człowiek co zmej pieśni całą myśl wysłucha" - III cz. Dziadów) oraz 5 z referatu z historii, więc dzień jak najbardziej udany:)
wos- kartkówka i jakaś zabawa potem
historia - zastępstwo (czyt. fizyka. powtórka przed sprawdzianem)
polski x2 - coś z romantyzmu + zadanie domowe z angielskiego i nauka fizyki
fizyka - sprawdzian z elektrostatyki i prądu elektrycznego.(Aaaaaa!!!!)
angielski - sprawdzenie zadania domowego, ktorego nie zdążyłam na tym polskim zrobić. Ale robiłam na bieżąco xD. I pani się nie zorientowała. haha.
1. angielski - połowa minęła na omawianiu spraw wychowawczych, potem jakieś zadania.
2. polski - sprawdzian z romantyzmu (nareszcie).
3. niemiecki - zastępstwo z grupą chłopaków, mieliśmy angielski.
4. angielski - znowu zadania, śmiechu było co niemiara, zostałam nazwana "imou"...
5. matma - dowaliła dwoma kartkami zadań, które mamy rozwiązać SAMODZIELNIE.
6. chemia - poprawa sprawdzianu.
1. matematyka - ćwiczenia.
2. historia - Napoleon Bonaparte.
3. wychowawcza - rozmawialiśmy o naszych kolegach z klasy. martwimy się nimi, w sumie.
4. technika - dostałam -5 (wtf? minus?!) =='
5. niemiecki - ćwiczenia.
6. chemia - sprawdzian. napisałam go na jedynkę na stopro.
7. muzyka - kartkówka z romantyzmu po czym mnie zapytała z zupełnie innego tematu.
ej, a czy u was w szkołach też maglujecie tak straszliwie lektury z romantyzmu?? bo ja np miałam chyba z 5 sprawdzianów z romantyzmu, a potem jeszcze przed maturą masę powtórzeń... normalnie mickiewicza i spółkę znam prawie, że na pamięć... a szczerze, to nieszczególnie książki z tej epoki mnie pociągają...
Oto pytania ze sprawdzianu z woku,który miała klasa E.
Zastrzegam, że na teście było napisane "test klasa E", więc może być nieprzydatne, ale na wszelki wypadek oto one:
-romantyzm a gotyk (porównanie)
-sfumato (WTF?!)
-zabytki baroku dworu protestanckiego
-dzieła Berniniego
-perspektywa linearna
-Michał ANioł i da Vinci
-kloumny greckie
-wpływy średniowiecza/antyku na czasy współczesne
Ja tam lubię romantyzm... to jedyna epoka, jaką przerobiliśmy, jak na gimnazjum, solidnie Ech... dostałam ze sprawdzianu 6 z wykrzyknikiem No cóż, rodzinne to I właśnie dzięki nauczycielce chciało mi się wkuwać cechy sonetu i chrakterystykę epoki
A ja mam jeszcze piosenkę do nauczenia i we wtorek sprawdzian z romantyzmu, z geografii. A jo, ja mam sprawdzian z geografii.
A u mnie wszystko się powywalało do góry nogami Jakoś już mi sie nie chce iść na mój kochany polski bo mnie wkurza a ostatnio dostałam 5 ze sprawdzianu z fizyki . I jak tu nie zwariować? Poza tym jutro mam konkurs recytatorski i jakoś mi nie idzie ten tekst. Jest taki piękny, ciepły i romantyczny a ja od paru dni źle się czuję i cały czas chodzę rozdrażniona i mówię go strasznie źle... Trzymajcie kciuki bo dużo pozytywnej energii się przyda.
No życzę 1 miejsca A u mnie jest to samo.Wiosna idzie i coś się dzieje.Mnie również nie chce się chodzic Chyba zawsze tak jest.
ooo...
Fajnie, że tak się przyrodniczo zrobiło .
Musicie wiedzieć, że Aga (Amanecer) i jej kowboj Jonas spędzają prawie cały wolny czas na podglądaniu różnego rodzaju kur i gęsi - a naprawdę mają gdzie. Okolice Crystal River to wymarzone miejsce na podglądactwo tych co skaczą i fruwają, pływają, gryzą czy co tam...
Jonas to nawet razu pewnego chciał nam stosowny sprawdzian wiedzy zrobić (żeby sprawdzić czy jako dżedaje młodzi na tych wszystkich kaczkach się znamy), ale na szczęście zabrakło niektórych materiałów programowych...
trochę kapowania:
Jonas jest nauczycielem w super położonej High School - mamy trochę zdjęć gdzieś. Uczniowie tam mają raj na wodzie (dosłownie) robią se różne melodramatyczne odczyty w kajakach, się wczuwają w romantyczny nastrój i inne takie... nic tylko pozazdrościć - Jonasowi zresztą też - na widok tego kolesia większość jego nastoletnich uczennic traci przytomność popiskując i wzdychając z cicha .
Co ciekawe Jonas jest Amerykaninem mówiącym bardzo hm... precyzyjnie po polsku - ciekawe, może się skusi i coś napisze?
Jeszcze raz dzięki za fajne zdjęcia, a PiotrowiM za wyjaśnienie "sprawy"
Myślę, że od pewnych metod się nie ucieknie, ja pamiętam do dziś jak na jednym ze sprawdzianów w LO kazano nam nauczyć się wszystkich władców Polski, daty urodzenia i śmierci, daty panowania i koronacji w przypadku królów.. to był pogrom. Jak by tego było mało, pamiętam cały przebieg sprawdzianu, nie pamiętam zaś już tych dat. Szkoła ma do spełnienia niebanalne zadanie, ma wraz z rodzicami kształtować ludzi. We właściwym kierunku? Lepiej tego pytania nie stawiać bo rozpoczęłaby się niekończąca się dyskusja.
We współczesnych programach nauczania gdzie martyrologia, cały romantyzm, nieudane powstania są niczym relikwie naszego kraju i cięgle eksponowanie ich w takiej postaci ani nie uczy historii, ani nie jest łatwo przyswajalnym budulcem tożsamości narodowej. Dlatego dla mnie ważne jest by ludziom mówić, ile na przestrzeni ponad 300 lat byliśmy wolni.. raptem kilkadziesiąt lat wliczając czas realnego socjalizmu. Co z tego wynika, na co powinniśmy uważać i jak patrzeć na historię. To nie stenogram rozmów i notatki sprzed lat. To nasi przodkowie, tutaj myślę, że szkoła ma sporo do zaoferowania, mogłaby robić np. ogólnopolskie olimpiady z wiedzy, z książek Pawła Jasienicy czy innych wybitnych historyków. Sporo jeszcze musimy przejść, aby przezwyciężyć te bariery i wewnętrzne blokady. Wtedy na pewno inaczej będziemy podchodzić do historii.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl