Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

No więc mam przygotować na dzień jutrzejszy "wykład" 5-cio minutowy o miłości romantycznej. Wydaje się niewiele, ale spróbujcie sobie gadać o czymś takim przez tyle czasu No i właśnie nie mam pomysłu do czego można nawiązywać. Ma to być na podstawie takiej literatury jak "Cierpienia młodego Wertera", "Dziady" cz. 3 i "Kordian". Nie proszę Was tu o cały referat, rzecz jasna, ale pojedyńcze myśli które mógłbym rozwinąć. Z góry dzięki



Witam grupowiczów.

Ostatnio zainteresowała mnie filozofia romantyzmu, kierunki i nurty w
filozofii, przedstawiciele itd. Czy ktoś mógłby nakierować mnie, na co
powinnam zwrócić szczególną uwagę, przygotowując referat (na poziomie LO ;)
na ten temat? Na jakich przedstawicieli, kierunki? Gdzie mogę szukać
materiałów? Czy ktoś móglby podać mi kilka linków do stron w tym temacie?
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki.

Z góry dziękuję.




Witam grupowiczów.

Ostatnio zainteresowała mnie filozofia romantyzmu, kierunki i nurty w
filozofii, przedstawiciele itd. Czy ktoś mógłby nakierować mnie, na co
powinnam zwrócić szczególną uwagę, przygotowując referat (na poziomie LO
;)
na ten temat? Na jakich przedstawicieli, kierunki? Gdzie mogę szukać
materiałów? Czy ktoś móglby podać mi kilka linków do stron w tym temacie?
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki.


Zajrzyj do wypozyczalni kaset, jest film dokumentalny o tej epoce pt.
"Spirit of the time" (po polsku - duch czasu).

nazwiska, wedle ktorych szukaj w google- Victor Hugo, Delacroix, Goethe




Rufous wrote:

Witam!!

Jestem zdesperowany. Wiem, ze grupy dyskusyjne nie sluza do tego. Poszukuje
referatu lub chociaz jakis informacji (linkow itp) na temat: "Dwie drogi
Polakow do odzyskania niepodleglosci, szczegolnie w 19w".
Za wszelkie informacje bym byl bardzo wdzieczny.
Jeszcze raz sorka, ze to na grupe


Bede mily i powiem tak:
romantyzm i pozytywizm.
Powinno wystarczyc.
Marcin B.



mam ogromną prośbę:
czy ktos z Was ma prace,referaty na tematy:
- zjawiska optyczne (fizyka)
-silniki cieplne (fizyka)
-ewolucja bohatera romantycznego (charakterystyka Karusi,Gustawa IV
cz.Dziadów,Konrada III cz.Dziadów,Kordiana,Jacka Soplice,Konrada Walenroda)
-zjawisko pasożytnictwa w świecie bezkręgowców
-ewolucja układu krwionośnego i oddechowego u bezkręgowców
-przemiany gospodarcze,społeczne i polityczne w świecie w 19...roku


proszę to jest dla mnie b.wazne!będę bardzo wdzięczna!
meil:lusi166@interia.pl lub zostawie jakies info tutaj!dzięki!



Ulalka!!!!!!!!
sorry, ze tak ale wypieprza cie bez przerwy z gaduly.
dzieki za romantyzm, przeczytalam, fajne, masz u mnie dlug.
co do piatku, to moze byc przed czwarta troche? bo na czwarta, to ja juz mam miec ten referat przed nosem i sie
produkowac o tym. tak 15.45, powiedzmy? moze byc w bibliotece.



znaczenie działalności polskich romantyków i pozytywistów w dziejach narodu bez państwa wstęp rozwinięcie i zakończenie referat.



Siema, poszukuje roznicy miedzy miloscia ktora byla w romantyzmie a miloscia wspolczesna. musze zrobic z tego referat na jezyk polski



Jest taka książka M. Kalinowskiej "Mowa i milczenie. Romantyczne antynomie
samotności". Robiłam z niej kiedyś referat, mam gdzieś go na dysku, odezwij się
do mnie (nkta@wp.pl) to Ci wyślę :)

Pozdrawiam



658 - 662
Omówienia odcinków 655, 656 i 657 będą później.

odc. 658 - 1 czerwca
Danuta ma pretensje do męża, że ma przed nią tajemnice. Marek martwi się, że
żona straciła do niego zaufanie. Małgosia przypadkiem spotyka Piotra.
Rozmawiają o swoich pasjach i marzeniach. Piotr obiecuje, że do niej zadzwoni.
Roman zapewnia córkę, że nie wrócił do picia i że wszystko ma pod kontrolą.
Grzegorzowi przyznaje się jednak, że nie ma żadnych zleceń i od dawna nie
zarobił ani grosza.

odc. 659 - 5 czerwca
Ola domyśla się, że siostra ma wielbiciela. Małgosia nie chce o tym rozmawiać.
Marek ma zamiar spędzić z żoną romantyczny wieczór. Niestety nie do końca im
się to udaje. Żaneta cieszy się z wizyty swojej mamy. Pani Helena ma dla córki
i Grzegorza niespodziankę, która stawia Żanetę w trudnej sytuacji. Igor nie ma
ochoty na spotkanie z kolegami i koleżankami z liceum. Ewa prosi syna, aby
spróbował wrócić do normalnego życia.

odc. 660 - 6 czerwca
Żaneta przeżywa fakt, że po wizycie jej mamy Grzegorz i Maria zmienili do niej
stosunek. Grzesiek widząc, w jakim dziewczyna jest stanie próbuje ją pocieszyć.
Piotr chce pomóc Małgosi w napisaniu referatu na seminarium. Mówi jej, że ma
dużo materiałów, które pomogą jej w pracy. Michał nie wierzy w sens kampanii
społecznej, którą zajmuje się żona. Po wizycie Kingi w domu dziecka mówi jej,
dlaczego podchodzi do tego tak sceptycznie.

odc. 661 - 7 czerwca
Żaneta nie mogąc dłużej znieść ciężkiej atmosfery w domu Ziębów planuje się
wyprowadzić. Grzesiek zapewnia ją, że niedługo sytuacja wróci do normy. Roman
dostaje przelew za ostatnie zlecenie. Cieszy się, że będzie mógł wywiązać się z
zaległych zobowiązań finansowych. Marek dostaje w pracy awans i podwyżkę.
Danuta chcąc uczcić sukces męża przygotowuje uroczystą kolację.

odc. 662 - 8 czerwca
Igor czuje się nieswojo na spotkaniu z koleżankami i kolegami z liceum. Jedna z
koleżanek próbuje nawiązać z nim bliższy kontakt. Podekscytowana Kinga mówi
mężowi, że ma zamiar zrobić test ciążowy. Zapewnia Michała, że jeśli wynik
będzie pozytywny, będzie dbała o siebie i ich dziecko. Danuta zaprasza Ewę i
Romana na uroczystą kolację związaną z awansem jej męża. Hoffer podczas tego
spotkania nienajlepiej się czuje. Wychodzi tłumacząc się służbowymi obowiązkami.



Oj przypomnialo sie! Dzieki! Szczegolnie jak komendanta Rosiaka, razem z tzw.
kanadyjka do Zalewu, delikatnie i z taktem zesmy wlozyli, tak ze sie bidulka
nawet nie obudzil. Dopiero na caprztyk sie zerwal - wprost do wody. Mala rzecz,
a cieszy.
Druh Chlebosz to zjawisko bylo jedyne w swoim rodzaju, do dzis mi go zal!
Pamietam namietna dyskusje, ktora z nim mialem na temat gotowania ( na wojskowej
kuchni polowej, od " czerwonych beretow"). Druh Chlebosz oburzyl sie, ze
garsciami sol do 100-litrowej kadzi sypalem, szczyptami kazal, bo " przesole".
Bo druh Chlebosz znal sie na wszystkim!
Z innych atrakcji tego obozu pamietam : pozar lasu, co nas na " kwaterce" niemal
uwedzil, milicjantow na motorowce, co mnie na warcie nocnej oslepili
reflektorkiem, bo szukali zbiegow z wiezienia w Koronowie, no i przede
wszystkiem zakupy moje i Mariusza Szkatuly w miejscowym GS-sie. Pani sklepowa
nadziwic sie nie mogla, ze harcerze potrzebuja tyle skrzynek piwa, na rachunek
oczywiscie.
A propos Ewy Poleskiej : to jej wina i jej Mamy ( kierowala biblioteka osiedlowa
na Luczniczce), ze sie na polonistyke wybralem.
Przekonywaly, przekonywaly, az przekonaly. Fakt, ze polonista ze mnie jak z tzw.
d..y traba, ale dyplom mam! To byla moja ulubiona nauczycielka z calego
ogolniaka. Szczegolnie za to, ze miala do mnie cierpliwosc (ona i Babinska, od
biologii, dwa wyjatki), i ze miala poczucie humoru. Przyklad. Zapomnialem
przygotowac sie do referatu z Romantyzmu. Zamiast sie przyznac, przez 30 minut
pieprzylem jak poparzony, zmyslajac, co sie da. Poleska spokojne wysluchala i
dala ocene. "grzesiu, sliczne to bylo. Za forme: b.d., za tresc: ndst." Poniewaz
z Bydgoszczy zniknalem w circa '78, stracilem kontakt i zielonego pojecia nie
mam jakie byly jej dalsze losy.



Pyrsk!

Cos tukej znoduech na tyn temat po Twojyj wskazowce - Dziynki!


Publikacja DWPN "Z dziejów i dorobku folklorystyki na Śląsku"


Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej od lat pracuje na rzecz rozwijania
świadomości historycznej dotyczącej wielonarodowej i wielokulturowej spuścizny
Śląska. Tą drogą pragniemy kształtować wrażliwość wobec bogatego wymiaru
kultury śląskiej, a poprzez to popularyzować ideę tolerancji wobec ludzi różnej
wiary, narodowości czy też tożsamości. W tym kontekście najważniejszymi są
mieszkańcy współczesnego Górnego Śląska - zarówno mniejszość niemiecka, jak i
Polacy. Stąd podjęta wspólnie z Katedrą Literatury Romantyzmu oraz Katedrą
Kulturoznawstwa i Folklorystyki Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu
Opolskiego inicjatywa zorganizowania polsko-niemieckiej konferencji naukowej na
temat dziejów śląskiej folklorystyki oraz dorobku niemieckich i polskich
badaczy pt. "Z dziejów i dorobku folklorystyki śląskiej (do 1939 roku)", która
odbyła się w kwietniu ubiegłego roku w Opolu. Przedmiotem referatów i dyskusji
podczas tej konferencji był szeroki wachlarz zagadnień dotyczących przede
wszystkim folklorystyki niemieckiej do drugiej wojny światowej.

Była to niewątpliwie przełomowa polsko-niemiecka sesja naukowa. Długo przyszło
bowiem czekać aż polscy i niemieccy naukowcy podejmą wreszcie wspólną dyskusję
o folklorystyce na Śląsku. Przez dziesięciolecia wyniki badań były stosowane
wybiórczo w celu pomnażania dowodów na (jedynie) polską lub niemiecką
etniczność tych ziem, należących do 1945 r. do państwa niemieckiego. Tymczasem
dziś można i należy badać ich wielokulturowy aspekt i wynikające z tego
wzajemne wzbogacanie się różnych tożsamości, współtworzących interesującą
mozaikę kulturową. Stąd blisko o pytanie o warunki i cel takich wysiłków: celem
jest wzmocnienie tożsamości regionalnej oraz integracja i budowanie akceptacji
dla różnych grup etnicznych, kulturowych i wyznaniowych zamieszkujących region.
Odnosi się to zarówno do licznej na Śląsku grupy niemieckich Górnoślązaków jak
i przede wszystkim do tej grupy mieszkańców, którzy osiedlili się tu w
konsekwencji akcji przesiedleńczych, prowadzonych pod koniec lub po zakończeniu
wojny równolegle do wypędzenia Niemców ze Śląska.

W ramach konferencji podjęta została próba przedstawienia i oceny śląskiej
folklorystyki do 1939 r. jako tej dyscypliny, która interesuje się
zróżnicowanymi aspektami kulturowymi, na których treść i formę złożyły się na
badanym obszarze wpływy kultury niemieckiej, polskiej i czeskiej, obecne do
dziś na Śląsku jako regionie pogranicza kultur. Tak więc niniejsza publikacja -
po raz pierwszy na taką skalę - prezentuje badania polskie i niemieckie w celu
ich wzajemnego porównania, dyskusji i przeniknięcia, tym bardziej, iż do tej
pory te ostatnie były uwzględniane tylko przez niektórych polskich badaczy. Na
naukowców w Polsce czekają niemałe wyzwania, jak słusznie przypomina prof.
Jerzy Pośpiech, inicjator przedsięwzięcia. Do naukowego opracowania pozostają
chociażby bogate zbiory dotyczące śląskiego folkloru, jakie znajdowały się w
dawnym mieście Beuthen (Bytom), a które przechowywane są dziś w Instytucie im.
Jana Kunziga ds. Folklorystyki Wschodnioniemieckiej we Fryburgu. Ta swoista
sensacja, poprzedzona informacją o ufundowaniu przez niemiecki Instytut
stypendium dla młodych badaczy z Polski, przekazaną przez dr Felicitas Drobek,
pracownika Instytutu, wzbudziła żywe zainteresowanie wśród polskich naukowców.
To również jedno z pierwszych osiągnięć konferencji - ufamy, że nie ostatnie.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.