Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


chyba do poezji jednak należy zaliczyc "Ode do młodości", "Sonety Krymskie ",
"Romantycznosc " i jeszcze parę innych godnych uwagi...

Nie.

Wtedy była inna epoka, za pozytywizmu może i by ktos łaskawie uznał Mickiewicza za poete, ale ja dziekuje. Poeta w romatyzmie to byl ktos wyjatkowy i w takim kontekscie trzeba to rozpatrywac. Mickiewicz był w tamtych czasach kims na wzor Staszewskiego dzisiaj. Kontestowal rzeczywistosc, czesto nieudolnie. Za to mania uznawania go za wielkiego wieszcza narodowego jest bolesna.
Gdy wspomina sie o neoromantyzmie i jego wschodnich korzeniach to nigdy nie wymienia sie, aby ktos wzorowal sie na Mickiewiczu, za to zawsze wymieniany jest Norwid i Słowacki.
Kwestia Pana Tadeusza i jego monumentalności. Ech. Sam Mickiewicz mowil, ze tworzyl dzielo pod strzechy, jest to telenowela w formie 'zabawnej rymowanki slownej' i kunsztem dorownuje conajwyzej Brzechwa dzieciom.


Pomiędzy romantyzmem, a współczesnością jest pewna subtelna różnica, a czy Ty to zrozumiesz to już nie mój problem.
Zamykasz w ramy sztuke i jest to złe. Przypomina mi to troche twierdzenie, ze nie warto zbierac obrazow, bo sie do niczego nie przydadza.

Warto pisac wiersze jak romantycy i mowic chociazby o tych samych sprawach co oni, by wniesc wlasne spojzenie. Gdyby przypisywac forme tresci zawsze gdzie to mozliwe, ciezko by bylo o muzyczne dobrodziejstwo jakie dzis mamy, bo kto by sie odwazyl uzyc organow w black metalu, albo skasofonu i trabki w hip-hopie. To k'woli uproszczenia.




Poeta w romatyzmie to byl ktos wyjatkowy

Bo patrzał na świat przez pryzmat wszystkiego co wspaniałe i romantyczne, żył jak dyktowały mu uczucia, a nie rozum ... Mi epoka romantyzmu wydaje sie strasznie sztuczną narzuconą przez ogół - formą.

To czy uważasz go za poete czy też nie jest mało istotne ja tu podaje fakty które dane mi było posiąść na lekcjach j. polskiego i które wyczytałem z podręczników, a spojrzenie jednostki na jego poezje to już kwestia indywidualna.


Poeta w romatyzmie to byl ktos wyjatkowy i w takim kontekscie trzeba to rozpatrywac.

Zamykasz w ramy sztuke i jest to złe.

Wiec jeśli tak uważasz to uzasadnionym wydaje mi się zamykanie sztuki w ramy czasowe ... tj. jesli chce sie być wybitnym poeta współczesnym nalezy zamknąć się we wspołczesności a nie mieszać jej z innymi epokami poprzez słownictwo, forme itp. choćby po to żeby ludzie którzy za 100 lat beda czyta wiersze napisane teraz przez teraźniejszego poete mogli powiedziec "tak to współczesność" a nie miks kilku epok.



"Nie pójdę z Tobą na studniówkę, bo będzie jak na pogrzebie" <3
To mi ostatnio mój facet powiedział.
Dość często pisze mi on wiersze. Na walentynki napisał mi poemat. Jak go czytałam to aż się popłakałam. Nigdy nie zapomnę jak dnia 23.10.2007r. Schylił się do mnie i z dołu patrzał na mnie, i się zapytał: "Będziesz ze mną chodziła?". Było to miejsce nie zbyt romantyczne, bo obok cmentarza. Ale i tak go kocham.



" />Robiąc zakupy dla mamy, kupuje też żelki haribo, bo wie, że je lubię. Nawet w najwiekszy deszcz przychodzi po mnie do szkoły. Romantycznej chwili nie psuje stwierdzeniem:"Wiesz... źle wyglądasz w tej bluzce". Potrafi wspominać nasze wspólne, cudowne chwile. Umie przytulić i okazać czułość keidy mi źle. Nie wymagam tego przy każdje okazji, ale czasem umie zacytowac mój ulubiony wiersz, piosenke. To już jest dla mnie romantyczny facet:]



Hmm...mam wrażenie prawdopodobnego niedosytu. Dlaczego? Jeżeli ten wiersz ma być twoją osobistą definicją mleka, to zastrzeżeń nie mam. Ale ten fragment aż się prosi o dopisanie jeszcze chociażby jednej zwrotki! To brzmi jak początek niezłego przepisu w stylu: "dwie łyżki radości, jedna kropla goryczy i voilla! pełnia szczęścia gotowa". Jeśli jednak ten wiersz ma być "taki i żaden inny"...to zaliczam go do dobrych. I rzeczywiście, romantyzmu teraz na świecie tyle, że musi się dobrze pienić, aby go można było zauważyć

Sara Riddle

P.S. Niezły podpis...



Może zarzuce wam mojim spisem lektur (i nie tylko wiersze itp tez) do 3 klasy gim.
1)starożytność: Biblia(fragmenty), Antygona, Mitologia(Parandowski), Owidiusz(fragm)
2)średniowiecze: Dzieje Tristana i Izoldy, Bogurodzica
3)renesans: Odprawa posłów greckich, Kazania sejmowe, Liryki(fragm) Kochanowskiego
4)barok: Makbet, Hamlet, poezje(fragm) Morszyn, Don Juan(fragm)
5)oświecenie: Żona modna, bajki krasickiego
6)romantyzm: romantycznosc, konrad walenrod, facyt(fragm), fortepian chopina
7)pozytywizm: mendel gdański, liryki konopnickiej
8 )młoda polska: moralnośc pani dulskiej
9)20-lecie miedzywojenne: poezje wybrane Leśmiana, poezje wybrane Gałczyńskiego
10)literatura lat wojny i okupacji: liryki baczyńskiego, różewicza, przybosia, braniewskiego
11)literatura powojenna: medaliony, niemcy, mały książe

sorki za brak duzych liter w nazwiskach i ą, ę, ź, ś itp.

czy ktoś z was też ma takie powalone lektury?



Po pierwsze ja bym Ci polecała wklejać kolejne wiersze w ten sam wątek, a nie zakładać oddzielne tematy dla każdego wiersza.
Po drugie... szczerze to nie lubię takich prostych wierszy. Lubię za to kombinację słów, z pozoru nie pasujących do siebie, po prosto coś oznaczających, nad którymi trzeba posiedzieć (przykład stalowe niebo próżni - ile to mi zajęło na polskim!). Dobry wiersz, jak dla mnie, to taki który można rozpatrywać pod wieloma kątami - ten to zwykły kąt prosty. Nie, nie jest zły, jest po prostu banalny. Taki dla romantycznego liściku dla kobiety. Nie dla mnie. Może stąd moja dość negatywna opinia. Pisz dalej.

I dojedziesz do końca
Gdzie wyznam Tobie prawdę
Gdzie szepnę Ci do ucha
- Stąpaj ostrożnie, stąpasz po chmurach

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.