Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Dawno, dawno temu byl sobie pewien rolnik. Posiadał on sto dwadzieścia cztery krowy z czego polowa reklamowała czekoladę Milka importowana z niemiec. Jednak nie była ona zbyt dobra, gdyz tego lata fryzjer podniósł ceny na szczyzenie ogonów. Jednoczesnie podwyzając oplaty abonamentu dla poslow Legionu Pracowitych Rolnikow,a obniżając ogólnopolski



Nie obchodzi mnie RM, widzę co się dzieje. Zakłady energetyczne sprzedano niemieckiej firmie państwowej RWE, obiecane są kilkudziesięciu procentowe podwyżki energii i projekt dopłat dla najuboższych po 9zł, z czego najwięcej będzie kosztował zarząd tym projektem. Stadiony oddano niemieckim firmom do budowy, kolej planuje się sprzedać DB, to samo z giełdą, nie mówiąc już o likwidacji polskich stoczni przy dodatkowych dotacjach do niemieckich stoczni. Dotacje do rolnictwa też mają 100%, zwiększyli udziały w głosach po poparciu traktatu lizbońskiego przez pana Tuska i wbrew referendum popierającym traktat nicejski.

http://www.mojanorwe..._za_bezcen.html

Dali nagrodę, bo ich interes narodowy się liczy w polskich władzach.



" />Noooo nie... minęło mnie spotkanko
Ale mam usprawiedliwienie Wróciłam dopiero wczoraj w nocy z Niemiec (było super ) i nie wchodziłam na forum. A dziś pół dnia spędziłam na targach rolnych w Barzkowicach (tradycyjnie od kilku lat tak spędzam drugi weekend września). Swoją drogą, to ktoś był z fretką na tych targach Dziewczyna i chłopak... mieli dużego samcolka, taki żółtawy tchórz z czerwoną smyczką.... któż to był?




Dlatego wkurzają mnie opinie zapinia, którego uważam za inteligentnego i porządnego gościa, a sprawia wrażenie jakby poza czubek własnego nosa nie sięgał. Dla przykładu podam fakt, że nawóż z Polskich fabryk, rolnicy kupują za 3 tys. za tonę, a ten sam nawóz, z tych samych fabryk, Niemcy oferują nam po 2 tys. za tonę.
Przepraszam Hans, ale nie rozumiem...
Gdzież ja to niby sięgam jeno po czubek własnego nosa...hm...?



Jędrzej Giertych (dziadek Romana):

"Parę rzeczy jest bezspornych. Hitler zjednoczył Niemcy - przekreślił państwowości i patriotyzmy dzielnicowe (...), stworzył pełną i niczym nieograniczoną jedność narodu niemieckiego. Tego historia już nie przekreśli - to jest dorobek trwały. Hitler odżydził Niemcy. (...) Hitler przerwał ewolucję narodu niemieckiego w kierunku plutokratycznym - odwrócił go od pościgu za pieniądzem, zdegradował w hierarchii jego pojęć finanse, handel. Na powrót związał Niemcy z ziemią, z glebą, z rolnictwem. (...) Wyplenił pierwiastki kosmopolityczne. (...) To, co wyżej wymieniłem, to są wielkie fakty! Gdyby Hitler tyle tylko zrobił - zasłużyłby sobie na wielkie imię w historii i pamięć jego powinna być błogosławiona przez Niemców. (...)

Jesteśmy jednym z ruchów, które - jak faszyzm we Włoszech, hitleryzm w Niemczech, obóz Salazara w Portugalii, karlizm i Falanga w Hiszpanii - obalają stary system masońsko-plutokratyczno-socjalistyczno-żydowski i budują porządek nowy: porządek narodowy" (J. Giertych "O wyjście z kryzysu", Warszawa 1938, str. 31).


No cóz, pogratulować "trafności"...
Autor pasowałby wielce, jako uczestnik tego forum.
Od razu miałby, na dzień dobry, całą stertę przywleczonych patyków przez miejscowych durniów bez wyobraźni.


- robin



NAFTA- kraje należace stanowia wolną strefę handlową, jest to tylko płaszczyzna gospodarcza.
Amerykanie maja porozumienie z Kanadą, Meksykiem, Izraelem, Jordanią. teraz z Singapurem a niedługo Australia, Nowa Zelandia i Chile.
My wolimy z czerwonymi, Byliśmy w Układzie Warszawskim-satelita Związku Sowieckiego teraz idziemy do socjalistów z Europy, którzy realizuja swoje młodzieńcze marzenia o zjednoczonej socjalistycznej Europie.
Niestety UE jest zdominowana przez Niemcy i Francje a dobre pomysły Hiszpanii, Irlandii i Anglii sa torpedowane.
Jaki bedzie dobrobyt to widac dziś na ulicach Paryża jutro Berlina
( np.wydłużanie wieku produkcyjnego o 2 lata , bo nie ma na emerytury)
Pokazywanie palcem rolnikowi co ma produkowć, ile i ile mu dołożą do interesu z tego co ukradna innym prowadzącym interes opłacalny. Takie pomysły to gwarancja, że wszyscy powoli będa dołować.Pełny socjalizm plus pomysł ujednolicenia wysokich stawek podatkowych w całej UE spowoduje że nikt z poza UE tu nie będzie inwestował.
Pracowałem za komuny w NBP w dziale kredytowym obsługujacym m.in. PGR. Na koniec roku planowano strate na rok następny, gdy była mniejsza Dyrektorzy dostawali sowite premie. Myśle że w UE gdy zrealizuja mniejsze od planowanych dotacje na rolnictwo tez będa sobie wypłacali niezłą kase.
Dlatego w tej formie UE mnie nie interesuje.




modlitwa o nawrócenie Żydów - jak dla mnie niefajne

co do partii - zastanów się co sądzisz o Niemcach, Kościele katolickim i "okrągłym stole" i wtedy raczej będziesz mieć jasność, co do swoich preferencji

albo postaw na jakieś biopaliwa i Samoobrona czy PSL wezmą Cię w ciemno


Wiec tak.Niemcy jak niemcy są różni tak jak i Polacy i wcale nie chce sie zapisywać do niemieckiej partii tylko Polskiej (o ile jakaś mnie przyjmie).
W kościele katolickim najbardziej lubie zabytkowe kościoły i JPII.
Okragły stół to troche nie czaje
Biopaliwa też nie bo jezdze na bezynie95
Samoobrona to zdaje sie , ze rolnicy
w ciemno Ibisz
mam 165cm
Prosze o poważne i zrozumiałe wypowiedzi



" />Dzień dobry wszystkim,

od jakiegoś dłuższego czasu poszukuję pracy dla mojego chłopaka, który aktualnie pracuje, jakby to nazwać, na roli w Niemczech. Przejrzałam już chyba z milion stron internetowych, straciłam na to wiele godzin, a i tak niczego nie znalazłam. Zależy mi na znalezieniu dla niego pracy w okolicy Genewy, bo sama aktualnie tu mieszkam (pracuję jako au pair więc nie mogę zapewnić mu mieszkania). I już nie wiem, gdzie szukać. ważne, żeby była to praca na roli/ przy winnicy/etc. bo w tej materii ma jakieś doświadczenie, choć wiadomo, nie jest to szczyt ambicji, ale na początek wystarczy. oczywiście byłby chętny również na objęcie jakiegokolwiek innego stanowiska, choćby w opiece nad dziećmi, ale w tej materii napiszę kiedyś odpowiednie ogłoszenie. poza tym ciężko znaleźć rodzinę, która zatrudni chłopaka jako opiekuna.

czy ktoś z Was mógłby nam pomóc, i podać jakieś informacje, wskazówki, poszlaki, dotyczące tego tematu?

z góry dziękuję.



Nareszcie ktoś coś sensownego w tym temacie napisał. Chiny są obecnie największą gospodarką świata!! I absolutnie WSZYSTKIE liczące się na świecie koncerny tam ptodukują, lub chcą i będą produkować. Komputery, na których przeglądacie AF są z Chin; Aparaty fotograficzne, którymi robicie zdjęcia na AF są z Chin; telefony komórkowe, telewizory, DVD i inne tego typu sprzęty są z Chin!! Nawet słynąca z najwyższej jakości firma SONNY Większośc produkcji ma właśnie w Chinach. Jeżeli myślicie, że różnego rodzaju podzespoły w zachodnich- bardzo niezawodnych ciągnikach i maszynach są wyprodukowane w Europie, to się mylicie. Najczęściej jest tak, że maszyny te są tylko w Europie składane z części, które zostały wyprodukowane na całym świecie - głównie w Chinach. Pic polega na tym, że większość marek się tym nie chwali, a Warfama robi to jawnie.

Zachodnie marki konkurują ze sobą jakością, kórej POL-MOT nie jest w stanie osiągnąć, gdyż jest za biedny. Konkuruje więc ceną obniżając koszty produkcji- między innymi używając tanich materiałów i siły roboczej. Inną sprawą są zarobki zachodnich farmerów, które są kilkakrotnie wyższe niż rolników w polsce. I to właśnie do nich JD czy Fend adresują swoje produkty. Foton jest skierowany do typowo polskich odbiorców- o wiele biedniejszych, niż Niemcy, czy Francuzi. Ale w Polsce niestety cały czas obowiązuje zasada "ZASTAW SIE A POSTAW SIE" i pokutuje przekonanie, że to co jest najdroższe zawsze jest najlepsze. A tak nie jest.

Jak wspominał już mój przedmówca jeżeli kogoś stać na to, żeby wydać 300 tys. to może wybrzydzać i krytykować konstrukcję Fotona, ale tak naprawdę nie ma zbyt wielu ludzi, którzy mogą to robić. Opinie na temat tych ciągników najczęściej są w stylu: "znajomy kolegi mojego wójka powiedział, że jego szwagier ma kolegę, który rozmawiał z gościem, którego znajomego teść ma zięcia, którego brat ma Fotona i mówi, że to złom"

Dopuki ktoś nie zetknie się z tym ciągnikiem czy z jakimkolwiek innym sprzętem osobiście i nie przepracuje nim kilka godzin nie może wydawać kategorycznych opini. Tak naprawdę ile warte są te ciągniki dowiemy się za jakieś 5 lat. Biorąc sprawę na zdrowy rozsądek i idąc tokiem myślenie niektórych osób dochodzę do wniosku, że to, że 30-to letnie Ursusy mojego brata jeszcze jeżdżą to cud. Nikt nie przekona mnie do tego, że maszyny wykonane w socjalistycznej gospodarce, w której ani jakość ani ilośc się nie liczyły są zrobione z lepszych materiałów niż dzisiejsze chińskie Fotony.



Jeśli chodzi o zarobek zakładów nawozowych nie zgodzę się ze Złotym 1984, zakłady zatrudniają pracowników multum do tego rada nadzorcza, prezesi którzy chcą zarabiać do cholery pieniędzy, zmniejszone zakupy nawozów to mniejszy zysk, zwolniena grupowe, nie ma kasy dla pasożytów z rady nadzorczej, a oni polecą do ministerstwa ze skargą że prezes słabo zarządza same kłopoty, ja też pewnie kupię trochę nawozów głównie azotowych, ale najwyżej 40 % procent tego co w zeszłe lata, zasobnoścć gleby mam na dobrą, przeczekam zobaczymy czy "góra" przeczeka. Czują że dopłaty już blisko i chcą wydrzeć kasę. Jeśli rolnicy uprawiający większe areały wstrzymają się to będą musieli opuścić ceny. Wierzcie mi koledzy oni mają większy nóż na gardle niż my to oni rozliczani są osiągane zyski, nie ma zysków lecą ze stołków aby kurz zanimi, przyjdzie prezes co będzie umiał zachęcić rolników do zakupów. Pisanie o kolejkach samochodów po nawozy, straszenie podwyżkami to obliczona gra na zmuszenie nas do zakupów gdyż za drugie półrocze fige zarobili, a trzeba płacić z surowce, prensje, gaz, energie itp a kasy nie ma . Mam kolegę co handluje nawozami i mówi że pies z kulawą nogą nie pyta o nawozy, a nasze strony naprawdę są mocne rolniczo
( zagłębie trzody chlewnej), mówi że o tę porę to już kupował nawozy pod klientów, zaintersowania niema. Kupię nawozy w ostatnie chwili, kolega pisał że na forach niemieckich gebelsy nażekają że ceny nawozów masakryczne, tak że ruchów wielkich nie mają, na zachodzie nawóz NPK 5 14 26 kosztyje 300 euro. Rozpychają po pośrednikach bo ile można produkować na plac. Czekać czekac czekać, a zmusimy ich do obniżek, oni mają więcej do stracenia niż my, wytrzymany rok oni nie.



Warszawa, 13.12.2005 r.


Kochana Mamusiu!

W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 6
zł za kg,benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb
po 3,20 zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł.
Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z
Berlina.Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937r. i powiedział,że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej,
i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy.Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za
6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd.Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu,ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda
inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy.
Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijnestypendium.
Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę.Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W
końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie.Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych.Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji.Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kuratorjest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse.Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja,zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała.To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące.
Całuję mocno,
Zdzisiek
P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze
zwykłego prosiaka,bo te nasze świecą po nocach.
P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat
do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.